Oj nie widac Zion
Sting niezle Ci szlo z tymi Tradycjami, az do Bractwa
Bractwo Akashic - wschodni mnisi (Shaolin to niekoniecznie najlepszy stereotyp
. Sfera magyi, w ktorej sie specjalizuja to Umysl (a nie Sily
. Doskonalenie umyslu i ciala w celu osiagniecia idealenej pomiedzy nimi harmonii.
Synowie Eteru - "szaleni naukowcy" w stylu gentelman's clubs. Sfera specjalizacji Materia, wykonuja materialy cienkie jak papier, a wytrzymale jak pancerz czolgu (ze zacytuje podrecznik).
Kultysci Ekstazy - "nieodpowiedzialni hedonisci" pozbawieni jakiejkolwiek organizacji i struktur. Sfera specjalizacji Czas, oznacza to, ze moga czasem manipulowac do bolu, jedyne czego nie moga zrobic to podrozowac w przeszlosc.
Wirtualni Adepci - "hackerzy" na stale przylaczeni do komputera. Sfera specjalizacji Korespondencja (czyli wszystko co wiarze sie z przestrzenia/odleglosciami). Potrafia przenosic sie w dowolne miejsce w okamgnieniu, tudziez znajdowac sie w kilku miejscach jednoczesnie.
Mowcy Marzen - "szamani" plemienni. Dzikusy mieszkajace w zapyzialych dziurach jak Afryka czy Ameryka pld. Sfera specjalizacji Duch. Podrozuja po swiecie duchow, gadaja i przyjaznia sie z duchami, w wolnych chwilach wpadaja do dziedzin snow czemu zawdzeczaja swoja nazwe.
Opustoszali - "sieroty" w spoleczenstwie magow. Nie sa Tradycja sensu stricte, aczkolwiek niewiele im brakuje. Nie posiadaja sfery specjalizacji, uzywaja wszelkich technik jakich zdolaja sie nauczyc do czynienia swojej magyi.
Nephandi - "Diably" w spoleczenstwie magow. Nie sa Tradycja sensu stricte, sa po prostu tymi najgorszymi, slyzacymi demonow (wcale nie takich z systemu demon: the fallen). Okrucienstwo, zepsucie i korupcja (Ultra Pagan Satan
Maruderzy - "Szalency". Rowniez nie sa tradycja. Nikt nie wie ilu ich jest, gdzie sa i jakie maja mozliwosci, nawet oni sami. Sa kompletnie szaleni, przy nich Malkavianie to niesamowicie zrownowazeni jegomoscie. Nie znane sa ich cele.
Unia Technokratyczna - "technokraci". To tak naprawde zbior pieciu Konwencji (takich Unijnych Tradycji
, ktore wymienie, ale nie opisze, bo i po co. Nowy Swiatowy Porzadek, Iteracja X, Progenitorzy, Syndykat, Inzynierowie Prozni. Ogolnie, sa to Ci, ktorzy odpowiadaja za aktualny ksztalt swiata itd. glowni przeciwnicy Tradycji.
Podizal sil w Magu zorganizowany jest wedlug triady Entropia (Nephandi) - Dynamika (Maruderzy) - Statyka (Unia Technokratyczna). Tradycje sa gdzies po srodku starajac sie zachowac rownowage swiata.
A teraz najwazniejsze. Wszystko co napisalem to oklepane do nieprzytomnosci stereotypy. Podejrzewam, ze kazdy kto troche lepiej orientuje sie w magu czytajac ten stek bzdur, az zaciskal zeby zeby nie powiedziec "Co ten Dox pierd...". Prawda jest taka, ze jesli wprowadzisz Maga czy innego Wilkolaka do sagi Wampirzej, na dodatek prowadzac wedlug prawidel maskarady sesje w sredniowieczu (gdzie maskarady nie bylo), to takie wlasnie glupoty bedziesz swoim graczom opowiadal. Zalecam zatem
zagleb sie w system zanim zaczniesz z niego korzystac, tudziez odpusc sobie wprowadzanie NPCow z innych systemow. Maskarada posiada wystarczajaco duzo watkow sama w sobie, zeby nie trzeba bylo siegac po dodatkowe systemy. A jak nie odpowieada CI setting Wampira: Maskarady (no moze jednak nie maskarady
to zmien system
Pozrowka
Dox
P.S. I pamietaj, nie rob popeliny