Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
PoBe
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 15, 2004 9:06 am

Podpakowani gracze w D&D

pn mar 29, 2004 9:00 am

Moi gracze (i ja) mają taką zasadę: Stać mnie to mogę to mieć. Co mam robić? Pozwalać im kupować wszystko co chcą (nagradzam ich zgodnie z tabelami) czy mówić, że to dla niego zbyt potężny przedmiot. Jeden z moich kolegów ma KP 50a drugi po +23 do wszystkich rzutów obronnych. Co mam robić? :help:
 
Awatar użytkownika
Troskliwy Miś
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 05, 2004 9:27 am

pn mar 29, 2004 9:53 am

Ale beton...
Każ im stworzyć nowe postacie. A następnie zapomnij o rozdawaniu fantów zgodnie z tabelami! Co do kupowania: Jeżeli mają środki, MOŻLIWOŚCI, oraz jeśli uznasz że nie zachwieje to równowagi gry, pozwól im coś kupić. Brzmi lekko fasztystowsko, ale jeżeli nie chcesz mieć takich kfiatków jak teraz, to to jest mus.
 
Awatar użytkownika
Khamul
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: sob lut 21, 2004 9:42 am

pn mar 29, 2004 10:18 am

A przedewszystkim nie dawaj im zbyt dużo kasy. IMHO gdy drużyna ma ponad 2000zk na łepka, to im się w głowie przewraca... Dobrze też zmuszać ich do wydawania forsy nie tylko na ekwipunek. A to konia im ukradną, a to kilka stołów zniszczą, a to komuś trzebaby w łapę dać... Lepiej, gdy drużynie ciągle brakuje, niż ma za dużo.
 
Awatar użytkownika
Nam-tar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: sob mar 06, 2004 5:49 pm

pn mar 29, 2004 12:30 pm

Ja na twoim miejscu odwołałbym się do starego prawa z ekonomii: popyt i podaż. Gracze mają to do siebie, że chcą aby ich postacie przetrwały jaknajwięcej więc kupują wszystkio co im to umożliwi. Ale przecież ilość sztuk każdego magicznego przedmiotu jest skończona, a ich wytworzenie jest drogie wymaga czasu i pedeków. Jeśli sami nie robią sobie itemów, to raczej ciężko będzie im w byle zapadłej wsi kupić miecz +5. A i wielkim mieście mogą mieć problemy. Dodatkowo, mało kto będzie chciał się z takimi przedmiotami rozstać, co oczywiście podnosi cenę:). Zawsze można też z tego zrobić fragment przygody:). BG pełzną przez pół świata, bo gdzieś tam ktoś ma do zaoferowania jakiś przedmiot który ich zainteresuje. Poza tym nie tylko oni kupują takie żeczy, a to zawsze nakręca cenę. Traktuj to co w podreczinku jako cenę wyjściową poniźej której się nie schodzi. Jak im zależy to i tak kupią, nawet jak będzie drożej (a będzie) :). Nio i jeszcze problem kasy, mało kto zaufa człowiekowi sypiącemu na lewo i prawo złotem. Napewno kimś takim zainteresują sie lokalne władze, pojawią sie niewygodne pytania i poborcy podatkowi. Jeśli nosza pieniądze w klejnotach, to nawet drobne wachnięcia cen tychże spowodują, że sporo stracą. A ceny klejnotów napewno się zmienią jeśli nagle BG zaleją lokalny rynek klejnotami:). Pewnie jeszcze by się cosik znalazło. ale to post a nie artykół do gazety:P
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

pn mar 29, 2004 2:38 pm

I to jest jeden z niewielu powodow, dla ktorych Dedeki nie sa u mie na pierwszym miejscu, tylko Warhammer. W D&D bohaterowie z latwoscia zdobywaja magiczne przedmioty, a w WFRP to jak czlowiek dostal jakis taki sobie magiczny miecz to sie cieszyl jak dziecko. 100 ZK to byl majatek. A w D&D magiczny miecz to sie na kazdej sesji dostaje, a 1000 sz to pikus....
 
Awatar użytkownika
Troskliwy Miś
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 05, 2004 9:27 am

pn mar 29, 2004 3:38 pm

Zostało nie raz pisane: zależy od konwecji.
Mi i moim graczom z WFRP pozostało we łbach, że o magiczne fanty trzeba dbać bo są drogie, żadkie i przydatne. U mnie na 5 graczy na lev od 2-4 są 4 fanciory (z czego z jednego nie korzystają bo jest obłożony lekką klątwą). I w moim FR nie ma ukrytych magicznych mieczy po krzakach, jak to starasz się zainsynuować :)
A co do kasy, Faust, to sprawdź temat "złoto, Złoto, ZŁOTO...". Wszyscy którzy tam się wypowiadali, raczej narzekali na jego brak niż nadmiar :wink:
A że ktoś na początku popełnia błędy...? Zdaża się. Wszystkiego trzeba się nauczyć. Rozdawania magicznych przedmiotów i dawkowania złota również.
 
Anonim_1

pn mar 29, 2004 4:33 pm

Uwaga do autora tematu: gracze nie mogą być podpakowani w znaczeniu, które poruszasz, jedynie ich postacie. :razz:

Faust pisze:
W D&D bohaterowie z latwoscia zdobywaja magiczne przedmioty, a w WFRP to jak czlowiek dostal jakis taki sobie magiczny miecz to sie cieszyl jak dziecko. 100 ZK to byl majatek.


Owszem, WFRP miał (i wciąż ma) swój urok. Nie przeszkadza mi to jednak uznawać D&D za grę lepszą od Młotka.

Prowadząc D&D nie muszę rozdawać magicznych przedmiotów. Mogę, wg podręcznika powinienem, ale wciąż nie muszę. Jeśli chcę prowadzić w świecie o niższym poziomie magii, po prostu utrudniam dostęp do niej. W WFRP jestem raczej skazany na jedną konwencję (co prawda można i grać w Młotka heroicznie, ale to profanacja, której się nie podejmę 8) ).

Zauważyłem jednak, że i na moich sesjach gracze mieli tendencję do gromadzenia wartościowych przedmiotów i handlowania nimi w celu zwiększenia swoich współczynników. Zjawisko "szabrownictwa" uznaję za mocno niefajne, w związku z czym korzystam czasami z następujących metod:

- zamiast bohatera z pancerzem +4, mieczem +4 wystawiam jako przeciwnika bohatera z olejem "magicznego ornatu +4", "większej magicznej broni +4", eliksirem siły, przyspieszenia, itp. Po śmierci takiego przeciwnika nie zostaje do zabrania nic;

- zamiast wystawiać wyposażonego w magiczny oręż wroga wystawiam spolimorfowanego stwora (ew. czarodzieja lub kapłana), którego wysokie statystyki wynikają z wrodzonych, magicznych zdolności;

- skarby zdobyte na potworach czynię niesamowicie ciężkimi. Przykładowo, skarb olbrzyma to wielki worek wypełniony miedziakami - wartymi kilka tysięcy sztuk złota, lecz ważącymi dziesiątki kilogramów;

- nagradzam za styl gry. Gracz, odgrywający paladyna otrzyma premię do PD za karcenie innych postaci i powstrzymanie przed szabrowaniem ciał pokonanych wrogów. Bohaterów, którzy nie odgrywają charakteru, karzę dając mniejszą liczbę PD;

- czynię magiczne przedmioty dobrami bardzo rzadkimi. Postać, chcąca otrzymać wymarzony przedmiot może łazić po świecie szukając go lub zamówić, płacąc dwukrotność lub trzykrotność wartości.
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn mar 29, 2004 5:11 pm

Zacznę od tego, że jeśli grasz zgodnie z tabelami to twoi gracze są przynajmniej na 18levelu :shock: .
...
Poza tym to ja w życiu nie dopuściłbym żeby gracz miał za wysokie KP(powiedzmy 35), albo kosmicznie wysokie premie od przedmiotów. Chyba „troszkę” przeholowałeś, ale nie martw się każdy na początku przesadzał :wink: czy dawał za dużo czy za mało(ja też :mrgreen: ).
Powiedz graczom tak:
-wyrzucamy wszystkie te kosmiczne bajery i kupujemy nowe za kasę podaną w tabeli,(jeśli chcecie to możecie trochę ją zmienić, ale odradzam).
-buu...No dobra
Jeśli zależy im na grze, a nie na postaciach to się zgodzą.
...
A jak chcesz dawać graczom jakieś fajne przedmioty to pamiętaj, że nie zawsze to musi być broń. Możesz dać jakiś pierścień, albo jakąś torbę przechowywania, albo po prostu jakieś artefakty z mistrza podziemi,(ale bez przesady, bo znowu wrócą stare problemy).
:)
 
Anonim_1

pn mar 29, 2004 5:20 pm

Przypomniała mi się jeszcze jedna, wredna metoda, która pozwala wyeliminować 90% magicznych przedmiotów, będących w posiadaniu postaci graczy.

NPC rzuca czar 9. poziomu "Mordenkeinen's Disjunction" (niestety nie znam polskiego odpowiednika tej nazwy). Przy dobrych rzutach (lub oszukanych, za zasłonką :papieros: ) można wyeliminować prawie całą magię, będącą w posiadaniu bohaterów.
 
Awatar użytkownika
Nightmare
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: czw sty 29, 2004 7:59 pm

pn mar 29, 2004 5:50 pm

ShadEnc wczoraj czytając czary też spodobał mi sie ten czar i chciałem go tu opisać .Uprzedziłes mnie.A tak na marginesie kiedyś nasz MG dawał rzeczy typu tarcza +5 do KP ,ale nie pozwala na urzywanie broni większej niż +3
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn mar 29, 2004 6:08 pm

Ten czar to po polsku „Rozłączenie Mordeikanena”(coś w tym stylu).
A ja uważam, że trzeba uważać jeżeli ktoś ma wysokie KP to inteligentny przeciwnik będzie próbował wykończyć go czarami czy czymś takim.
Każdy ma jakieś słabości nie można naraz kupić pełnej płytówy+5, naszyjnika odbijania czarów i pierścieni dających plusy do rzutów obronnych.
Każdy ma wady i zalety.
 
Anonim_1

pn mar 29, 2004 7:03 pm

Elek pisze:
A ja uważam, że trzeba uważać jeżeli ktoś ma wysokie KP to inteligentny przeciwnik będzie próbował wykończyć go czarami czy czymś takim.
Każdy ma wady i zalety.


D&D jest o tyle rozbudowane, że praktycznie niemożliwe jest uodpornienie się na każdy rodzaj ataku. Niezależnie od chęci, barbarzyńca będzie wrażliwy na ataki magiczne, mag na trucizny, itd. Jak zwykłem mawiać: "MG zawsze może wystawić potężniejszego potwora".
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn mar 29, 2004 7:20 pm

Dokładnie tak. Jak gracze są tacy „mocni” i mają tyle mistycznych artefaktów, że mogliby założyć antykwariat i mają 50KP! To dajesz im wielkiego wyrma(smoka), który ma premię +48i OC35. No, bo przecież jak masz zbroie+10 to chyba z trollami jakimiś walczyć nie będziesz? :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
PoBe
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 15, 2004 9:06 am

Moi bohaterowie dokładniej

wt mar 30, 2004 2:27 pm

Tak wogule to nasze postacie są na lewelach 12-15 a w każdym większym mieście magowie chętni do sprzedawania i umagiczniania są. Bo stosuję też taką zasadę, że broń można umagicznić u maga jak się ma na to 150% kasy np z +1 na +2 9000sz (koszt +2 to 8000 - koszt +1 2000 razy 1,5 = 9000) a moi gracze często są w stolicy i mają trochę kasy.
Ostatnio też trochę się opanowałem i za wiazd do miasta liczę po wyglądzie kiesy bohaterów (normalnie 10 ss u mnie 50sz). Co wy na to?
 
Awatar użytkownika
Sknerus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 100
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:40 pm

wt mar 30, 2004 2:35 pm

Wystarczy banda podpakowanych Trolli i jeden Beholder (pole antymagii) i twoi chłopcy mają niezły pasztet :wink:
Co do opłat za wjazd to są one dobrym pomysłem ale niestety mało to utrudni im życie (50 sz to chyba dla nich jak splunąć), chyba, że będą płacili powiedzmy 10% swojego majątku :razz: Wiem że to absurdalna cena w zamian za wstęp do miasta, ale może to być opłata np miesięczna.
Jeśli chcesz pozbawić ich przedmiotów to proponuję nasłać rdzewiaczy (tylko z premią do ataku +35, a nie +3 :razz: ), albo smoka (jak bedzie ział ogniem to jest szansa ze przedmiotom nie uda się rzut obronny i pójdą do aniołków :) )
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

wt mar 30, 2004 5:58 pm

Nie podwyższaj kasy z karczmę czy wejście do miasta tylko, (jeśli gracze mają spore zasoby kasy) zacznij dawać im mniej kasy i to dużo mniej, co najmniej o połowę, bo z tego, co mówisz to chyba tabelki z kasą postaci na poziom to w życiu nie widzieliście :wink: .
Mówię wam dawanie z dużo kasy utrudnia grę, a nie ułatwia.
:)
 
Awatar użytkownika
Zwiastun
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob kwie 03, 2004 11:59 am

sob kwie 03, 2004 1:20 pm

Tak sie zklada ze gram z PoBe czyli zalozycielem tego tematu. To ja ten z 50KP na 12lvlu... Myślalem nad zmianą tego wszystkiego ale kiedyś mi powiedziala nasza grupa że nie umiem prowadzić bo byli na mnie wkurzeni no i niestaty tak sie uparłem ze juz nie prowadze. Troche to przeszkadza bo wreszcie mógłbym im uświadomić ze nie są NIE pokonani ale jak powiedziałem tak zrobiłem i sie tego trzyamam. Postacie są TROSZKE podpakowane ale i tak postanowiłem ją zmienić na moją ulubioną klase kapłana(krasia oczywiście :razz: )
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

sob kwie 03, 2004 2:17 pm

Wszyscy powinniście zmienić postacie. Jak to już zrobicie i będziecie NORMALNIE dawać kasę (w normalnych ilościach) i nie tak przesadzone przedmioty to powinno być dobrze. Uwierz mi, że tak gra się dużo lepiej.
:)
 
Awatar użytkownika
Ozzy
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 8:32 am

sob kwie 03, 2004 8:03 pm

Czy ja wiem czy gra się lepiej ??? Grając tak można mieć przynajmniej taką postać o jakiej się zawsze marzyło. :spoko: A przecierz potwory zawsze można podrasować. :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

sob kwie 03, 2004 11:50 pm

No tak jak chcecie, ale według mnie to powinno się dojść do tego wysokiego poziomu.
Poza tym jak się nie jest doświadczonym mistrzem to łatwo przesadzić i później jak się dobrze zasady i tabelki przeczyta to wychodzi na światło dzienne, jakie kiepskie jest dopasowywanie świata i przeciwników do graczy, a nie graczy do świata i okoliczności (nie zawsze a przyjemnych, a raczej zawsze nie przyjemnych, wiadomo, o co chodzi).
 
Awatar użytkownika
Zwiastun
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob kwie 03, 2004 11:59 am

ndz kwie 04, 2004 12:26 am

Ozzy ale co do tego.. nigdy nie graleś na normalnych zasadach gdzie sie dostaje lichą kase i jest sie niby słabym, moze po za sesją w KC ale to byla porazka:P. Naprawde lepiej sie gra postaciami słabszymi bo wtedy o nią bardziej dbasz i myślisz taka słabiutka.. ale małe jest piękne(duze pozyteczniejsze ale to nie wazne:P)
Ja w kazdym razie bede dazyl do zmian postaci u nas na MNIEJ dopakowane :wink:
 
Awatar użytkownika
PoBe
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 15, 2004 9:06 am

pn kwie 05, 2004 8:46 am

Dzięki WIELKIE!
Dzięki postom na tej stronie moja drużyna postanowiła zmienić postacie.
Zaczynamy od nowa. Ja będe grał niziołkiem. Najpierw złodziejem później psionem(podróżnikiem).
 
shaloko
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn kwie 05, 2004 9:29 am

pn kwie 05, 2004 9:42 am

Moji kumple mięli wcześniej bohaterów na 17 poziomach.Ale zawsze jest sposób.Świat magii jest nieograniczony i pomaga rozwiązać ten problem.
Wystarczy rzucić na nich klątwę obnizającą ich umiejętności,zmniejszający atak ich broni albo czarujący ich pieniądze tak że nikt z mieszkańców ich nie przyjmie(MP może wszystko).Jeśli chodzi tylko o kasę---jeśli wydają ich zbyt dużo to według podręczników,wszyscy w mieście czy wiosce w której przebywają BG podnoszą ceny ok.o70% ceny każdego towaru i po kłopocie. :spoko:
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn kwie 05, 2004 4:39 pm

To, co piszę shaloko jest według mnie tylko półśrodkiem, bo trzeba grać uczciwie, a nie obniżać kasę w jakieś dziwaczne sposoby.
Cały czas twoich graczy będą spotykać źli czarodzieje i klątwy?
 
Awatar użytkownika
Melax
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 55
Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 3:49 pm

Zmiana postaci!

pn kwie 05, 2004 6:26 pm

Z mina postaci czasami nie pomaga! Tak czy siak BG moga darzyc do "doskonalosci", a nie realizmu swoich postaci. Np. gracze z mojej ekipy zawsze chca podpakowac sie (nie mowie o realnym pakowaniu). Jeden z qmpli robi scenariusze specjalnie, zeby cala druzyna zdobyla kupe kasy i w kazdym duzym miescie sa 20-10 lvl'owi czarodzieje-mistrzowie wiedzy (czy jakos tak), aby tylko za ta kase umagicznic nam bron, zbroje, tarcze do (lacznie) +10, a to przeciez moga tylko bogowie! Ciekawe! Kumpel 3-ci raz zmienial postac i co! Znowu ma >50KP i ok.200 PW na 12 lvl wojem-mrocznym wedrowcem (czy jakos tak). Masakra! Jesli postacie maja byc realne to nie tylko BG, ale tez MP musi wziasc sie do robowy i wprowadzic jakies sztywne zasady i (przedewszystkim) nie zwarzac na usilne prozby BG! :x 8) :( :) :wink: :razz: :spoko: :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Sknerus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 100
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:40 pm

pn kwie 05, 2004 7:54 pm

To jest tylko wina MG. Gracze zawsze dąża do tego aby mieć jak najbardziej podpakowane postacie i jeśli MG im w tym pomaga jak może to sorry ale ja postoję... :(
 
Awatar użytkownika
Zwiastun
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob kwie 03, 2004 11:59 am

pn kwie 05, 2004 8:12 pm

Sknerus pamietaj ze zawsze sa wyjatki :) . W naszej grupie jak juz bylo powiedziane jest jeden MG ktory robi scenariusze specjalnie dla kasy ... ja sie obrazilem na to i nie prowadze od pol roku ( z 1 wyjatkiem na zimowisku :) ) No ale to forum przekonało naszą grupe do zrobienia nowych postaci i zaczeńcia wszystkiego od nowa... może kiedys poprowadze?:)

a tak zeby było na temat to podmakowane postacie ZA MOCNO sa idiotyczne i nie ma frajdy z gry przy nich.
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn kwie 05, 2004 8:13 pm

Ten koleś, o którym piszę Melax chyba nie umie i nie wie, po co i dlaczego gra się w D&D. Jak by przyszedł do nas na sesje to by go wyśmiali i wyrzucili (przez okno{5 piętro}).
To jakiś kompletny idiotyzm daje w przygodzie kupę kasy i jeszcze daje super maga, aby zrobił graczom to, co chcą...Jeśli z nim grasz to składam ci wyrazy współczucia.
 
Awatar użytkownika
Melax
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 55
Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 3:49 pm

Czy umiesz czytac?

pn kwie 05, 2004 8:37 pm

Jeden z qmpli robi scenariusze specjalnie, zeby cala druzyna zdobyla kupe kasy i w kazdym duzym miescie sa 20-10 lvl'owi czarodzieje-mistrzowie wiedzy (czy jakos tak), aby tylko za ta kase umagicznic nam bron, zbroje, tarcze do (lacznie) +10, a to przeciez moga tylko bogowie!


Czy umiesz czytac? Ja tylko wspamnialem o TAKIM MP ja nim nie jestem! Jeden z moich qmpli tak prowadzi!!!! Ja staram sie (niestety bezskutecznie) zwalczac takiego rodzaju lamerstwo. Jak bym przyszedl do ciebie na sesje to moze bym w koncu czerpal pelna radosc z grania w D&D (tak to czerpie polowicznie :P) (bez obrazy dla moich qmpli)! Jak mowisz, ze gracie to moze kiedys do was na sesje wpadne :P, a moze mnie zaprosisz :hahaha: :lol: :mrgreen: :spoko: ![/quote]
Ostatnio zmieniony pn kwie 05, 2004 8:51 pm przez Melax, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

pn kwie 05, 2004 10:56 pm

Malax jak jesteś z Warszawy to zgłoś się do mnie po kasą na dodatkowe kursy dokształcające z czytania :razz: :wink: . Ja napisałem, że koleś o którym piszesz nie umie grać nie TY (ty umiesz tak przynajmniej zakładam).
:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość