Zrodzony z fantastyki

 
Lina Inverse
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: śr lut 16, 2005 11:01 am

Dragon Ball

czw lut 17, 2005 8:19 pm

Czy któryś z forumowiczów oglądał/czytał Dragon Balla by Akira Toriyama (chyba tak się to pisze)? I co o nim myślicie?

Ogłądałam Dragona chyba ze 3x wszystkie serie wraz z moim bratem (jedyne chwile, w których się nie kłóciliśmy o pilota :hahaha: ) i było super. To było coś innego co do tej pory serwowano z działu, że tak powiem, "kopanych kreskówek" w polskiej TV. Od tego zaczełam się interesować M&A.

Niestety, od jakiegoś czasu już w TVN 7 tego nie puszczają :cry: , wraz z innymi, równie fajnymi anime, m.in. Slayers (o którym wspomnę w przyszłości) :cry:. Ale, jak to mówi mój kumpel Jeremy: "Czasem tak bywa".
 
Awatar użytkownika
Wiedźma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 181
Rejestracja: czw gru 25, 2003 4:45 pm

czw lut 17, 2005 8:45 pm

Slayersi są o niebo lepsi od DB. BTW, Twoje zamiłowanie do tejże serii widać po nicku :D . Ale to chyba komentarz nie na temat :wink:.

Do rzeczy. Ładnych parę lat temu bardzo lubiłam Dragon Balla. Zarówno mangę jak i anime. Nie powiem, żeby było to coś szczególnego, ale miało swój urok. Manga IMO o wiele lepsza od wersji telewizyjnej. Coś strasznego, jaką cenzurę wprowadził TVN7. Przecież oni powycinali czasami całe fragmenty... No, ale tak to już w naszej Polsce bywa :? .
 
Awatar użytkownika
Alakhai
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: sob sty 08, 2005 7:30 pm

czw lut 17, 2005 11:50 pm

no manga Dragob Ball aah posiedzialo sie troche w Empiku i czytalo chociaz nie przeczytalem calego a szkoda ale serie DB,DBZ,DBGT ogladalem i wszyskie odcinki ogladnolem :wink: no i pare filmow kinowych tez sie obejrzalo z bratem Freeza lub z Brollym

a i cenzura wnerwiala strachelnie w anime oczywiscie bo w mandze na cale szczescie nie powycinali :)
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

pt lut 18, 2005 12:23 am

DB? Coz... nie powiem, sie czytalo i ogladalo. I to prawie wszystkie odcinki. Ale toz to sie w DBZ telenowala robi! Schemat: najpierw Goku leje wroga, potem ten wrog staje sie silniejszy i leje naszego bohatera, a potem znow Goku wygrywa powtarza sie przez iles tam odcinkow. Juz IMHO Slayers'i czy tez Clampowskie ReyEarth byly o niebo lepsze. No i Yaiba, ofkors ^_^
Aha, info dla fanow DB: Tvn7 ma zamiar wznowic edycje serialu. Kiedy? Nie wiadomo. Ale nadzieje miec mozna ; )
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lut 18, 2005 12:43 am

DB- tak, to jest dopiero anime/manga. Swego czasu ogladalem namietnie odcinki emitowane na RTL7, a do dzis wsyztskie odcinki mangi leza sobie na poleczce.

Co do telenowelowej konwencji- zgadzam sie w zupelnosci, ze DB jest powtarzalny, i bardzo podobny do typowej telenoweli, ale wlasnie to jest w nim takie urzekajce- wspanialy tasiemiec, przetywany czasami bardzo fajnymi walkami.

I jak dla mnie anime jest duzo lespze niz mangi- pal szesc cenzure, ale manga jak dla mnie nie miala juz tego nastroju, klimatu... to nie bylo to.
 
Awatar użytkownika
Joseppe
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2393
Rejestracja: śr maja 21, 2003 5:47 pm

pt lut 18, 2005 12:19 pm

I jak dla mnie anime jest duzo lespze niz mangi- pal szesc cenzure, ale manga jak dla mnie nie miala juz tego nastroju, klimatu... to nie bylo to.

Zalezy która seria Tarkis, zależy która seria anime. Te serie też były niektóre znośne, a niektóre nudniejsze niż flaki z olejem.

A manga ma swój oddzielny klimat i jest nawet zabawna momentami, ale szczyt artyzmu to to nie jest.
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

pt lut 18, 2005 2:26 pm

A najfajniejszy i tak był DB GT :P. Seria tylko w wersji anime, a bohaterowie na poziomach 'Epic' :P.
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lut 18, 2005 2:52 pm

Mi sie GT najmniej chyba podobalo- juz przegiete za bardzo- pierwsze dwie byly rewelacyjne- z jednej strony zdobywanie nowych mocy, z drugiej wyspasne pojedynki.

Joe- oczywisce ze to nie jest szczyt artyzmu, a niektore odcinki byly nudne i nic nie wnoszace- ale jak sie robi tyle odcinkow, to czasem musi sie cos slabszego trafic :-)
 
Awatar użytkownika
Wiedźma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 181
Rejestracja: czw gru 25, 2003 4:45 pm

pt lut 18, 2005 5:13 pm

Skoro już porównujemy DB do telenoweli, to będzie to jedyny tasiemiec, jaki w życiu naprawdę namiętnie oglądałam :razz: . IMO, GT miało najlepszą muzykę 8) .
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lut 18, 2005 9:37 pm

Czy ja wiem- piosenka na poczatku DBZ byla rewelacyjna- niestety teraz nawet jej nie zanuce... hmm, chyba musze odswiezyc sobie nieco Dragon Balla i obejrzec jeszcze raz :-)
 
Awatar użytkownika
Alakhai
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: sob sty 08, 2005 7:30 pm

pt lut 18, 2005 10:40 pm

a tak na marginesie to wlasnie GT nie pasuje wlasnie do tej calej historii , po pierwsze to nie Akira go napisal tylko sie pod nim podpisal i to wlasnie widac , nie ma juz takiego humoru no i zdobywanie kolejnego poziomu nie jest uzaleznione od umiejetnosci tylko od tego ze sie ma ogon to mi sie nie podoba bardzo
pamietacie jak dlugo np. Vegeta trenowal na SSJ 1 a tu tak bo ma ogon
dla mnie nie pasujace :razz:
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lut 18, 2005 10:48 pm

Tak- GT juz nie byl Toriyamy... I tak- poziom wy GT byly jakies.. takie... nie takie :-) To nie Sayanie, super Sayanie i fuzje- tamto mialo swoj klimat, a to bylo jakies takie mialkie- byle wiecej, byle silniej.... NIe to zeby to byla jakas wada- ale akurat w wydaniu GT, wyszlo srednio
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt lut 18, 2005 10:50 pm

Hej, piosenka wejściowa z GT kopała zady, mam ją gdzieś nawet:>
Sama manga jest przeciętna, anime jest chyba lepsze - więcej dynamiki.
Choć i tak nie podskoczy do poziomu Czarodziejek z Księżyca... no co, mi się podobały, serio serio.
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lut 18, 2005 11:50 pm

Stary nawet nie porownuj genialnego DB z jakimis Saior Moonami.... Ja apeluje :-)

Muzyczki z GT to wogole nie kojarze.... Zdcydowanie musze jeszcze raz obejrzec calosc...
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

pt lut 18, 2005 11:53 pm

Dan dan kotoro hi tarateku...
czy jakos tak to lecialo :P Kiedys znalem na pamiec :P
GT owszem, najlepsza seria. Najbardziej mroczna a walki nie przedluzane ; )
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

sob lut 19, 2005 9:44 am

GT nie było Toriyamy... ale było fanowskie, czyli to, co ludzie lubią najbardziej :>. A muzyczka rzeczywiście była ekstra :D.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

sob lut 19, 2005 11:34 am

Co opelujesz? Z bańki chcesz?:>
Sailor Moon rządzi, przynajmniej nie musiałem czekać dwóch tygodni na wynik pojedynku, bo się naparzali przez 10 odcinków:P
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

sob lut 19, 2005 3:52 pm

Przeciez naparzanki trwajace 10 odcinkow to jest wlasnie glowna zaleta DB- dlatego tez takie fajne byly turnieje :-)
 
Awatar użytkownika
Wiedźma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 181
Rejestracja: czw gru 25, 2003 4:45 pm

sob lut 19, 2005 5:28 pm

Faust, też to kiedyś umiałam na pamięć. Pamiętam, że chodziłam po domu i się wydzierałam < nie mam raczej głosu do takiej zabawy :razz: >. Ale w końcu mi przeszło < Kukiego szlag trafiał i mi zagroził, że od kompa mnie odetnie, jak się nie zamknę :razz: >.
BTW, dobre były odcinki na samym początku serii DB. Takie najśmieszniejsze :wink: . A w rozwlekłych pojedynkach to mi się podobało, że jak opuściłam jeden odcinek, to zawsze jeszcze zdążałam na wynik :D .
 
Awatar użytkownika
TheM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr kwie 14, 2004 5:24 pm

sob lut 19, 2005 8:33 pm

O ile manga DB nawet mi się podobała, o tyle serial tv ( z tego co pamiętam) bardzo mnie rozczarował... cóż, pewnie jest to kwestia gustu, ale pierwsza seria (proszę nie wyzywać mnie od profanów, nie znam poprawnej, "oryginalnej" nazwy na wznowienia :razz: ) była chyba najlepsza - do dziś pamiętam tego śmiesznego kota na wieży, który nie chciał oddać wody wyjątkowej siły, czy jakoś tak... :razz:
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

ndz lut 20, 2005 1:48 am

TheM- mysle ze spore znaczenie ma tu co ogladalo/czytalo sie jako pierwsze. Ja zaczynalem od anime i rysunki (szczegolnie w pierwszych tomach) i walki w mandze mnie rozczarowaly. Moze gdybym zaczal od mangi, to nie razilo by mnie to. Ale i fabularnie jakos anime bardziej przypadlo mi do gustu
 
Awatar użytkownika
Nec Xelos
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 119
Rejestracja: pt lip 18, 2003 12:38 pm

czw lut 24, 2005 2:59 pm

Wiedźma pisze:
Slayersi są o niebo lepsi od DB. BTW, Twoje zamiłowanie do tejże serii widać po nicku :D
(...)


Hmm... Mimo wlasnego niku powiem tak: O ile anime Slayers bije DB na wszystkie czesci ciala, o tyle manga Slayers jest tak kiczowata, beznadziejna, i w ogole nie wiem po co ja wydano, ze to szok.

P.S. Pozdrowienia dla milosnikow SL :D:D <To tajemnica>

Ale na temat. DB jest seria zdecydowanie dla dzieci, ale portafi bawic. Sa tam zarowno momenty smieszne (oj duzo ich duzo...) jak i super-efektowne walki (sens istnienia tej serii ;) ). Ogolnie uwazam DB za najlepsza pozycje dla kogos kto dopiero zaczyna swoja zabawe z Manga/Anime. Taka pozycja startowa. Ale jak juz czlowiek jest po X'ie Chobits'ie, Evangelionie, Mieczu Niesmiertelnego czy nawet Naruto, to w DB mozna ciutke zwatpic.
Ale ogolnie sria fajna, polecam.

P.S. Szkoda, ze nie zrobili mangi GT.
 
Lina Inverse
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: śr lut 16, 2005 11:01 am

czw lut 24, 2005 3:43 pm

Xelos pisze:
P.S. Szkoda, ze nie zrobili mangi GT.


Nie ma mangi GT, bo przy tworzeniu serii DB GT już nie było pana Toriyamy. A szkoda...
 
Awatar użytkownika
kanciarz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 9:30 pm

ndz lut 27, 2005 7:39 am

Wiecie co, a mnie tak szczerze mówiąć DB nie bawił. Momenty śmieszne opierały się przede wszystkim na wzajemnym pokazywaniu sobie majtek czy postaciach w stylu starego zboczeńca. Jak dla mnie jest to humor raczej niskich lotów.
 
Awatar użytkownika
Bagheera
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 403
Rejestracja: czw gru 04, 2003 5:25 pm

pn lut 28, 2005 9:32 am

Cóż, w sumie muszę się w całej rozciągłości zgodzić z kanciarzem. Nie jestem jakąś wielką znawczynią DB, przyeczytałam tylko 6 pierwszych tomów, bo... no właśnie, bo odstraszało mnie to, co autor uznawał za humor.
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

wt mar 01, 2005 11:09 am

Im dalej tym takim motywow mniej- poczatkowo rzeczywisce prawie cala manga sklada sie z rzucania majtkami i gapienia sie na biusty. Ale jak dla mnie najmocniejsza strona DB wcale nie jest humor tylko tasiemcowe walki i klimat telenoweli :-) Szczegolnie dobrze to wychodzi w anime- jak juz pisalem,w edlug mnei manga jest slabsza
 
Awatar użytkownika
Bagheera
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 403
Rejestracja: czw gru 04, 2003 5:25 pm

wt mar 01, 2005 6:15 pm

Eh, tasiemcowe walki. Ośmielam się stwierdzić, że walka rozwleczona na cały tom wcale taka pasjonująca nie jest :razz:
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

wt mar 01, 2005 8:36 pm

Alez jak to nie? :-) Songho pprzegrywa, dostaaje lupnia, odkrywa w sobie moc, staje sie silniejszy prawie pokonuje przeciwnika, lecz ten wkracza na kolejny poziom swojej mocy/przeistacza sie i znow pokonuje bohatera, ten uzywa super tajnej techniki i pokonuje lotra. A pomiedzy kopniaki, rzuty, pociski, niszczenie miast, olbrzymie kratery... Szablonowe, ale przez to takie mile dla widza/czytajcego :-)
 
Awatar użytkownika
Singer
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 573
Rejestracja: wt lis 18, 2003 9:41 pm

czw mar 03, 2005 2:35 pm

Odnośnie humoru rzeczywiscie Toriyama w początkowych numerach przesadzał w aspektach seksualnych aczkolwiek znany on jest ze swoich dziwnych upodobań. Wystarczy wziaść do ręki Dr Slumpa gdzie możemy sie zapoznać z gadającą kupą na patyku i tym podobnymi zjawiskami ;P. Dragon Ball w miarę rozwoju staje sie coraz poważniejszą pozycją. Wielu miłośników DB praktycznie uznaje serię od pojawienia się Piccolo czy Tenshinhana, gdyz wcześniejsze numery uważają za naganne, infantylne i prezentujące niski poziom.
Co do walk, hmm.. w anime troszke sie dłużyły szczerze powiedziawszy chociaż urok swój miały (kiedys nawet mieliśmy konkurs ze znajomymi na najlepszą walkę w DB ;P). Bardziej podobały mi się te wstawki pomiędzy jednym a drugim superwrogiem jak nauka jazdy Piccolo i Songo .. hyhy ..
 
Awatar użytkownika
Koraxis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: śr mar 02, 2005 4:41 pm

czw mar 03, 2005 4:47 pm

Singer pisze:
Odnośnie humoru rzeczywiscie Toriyama w początkowych numerach przesadzał w aspektach seksualnych aczkolwiek znany on jest ze swoich dziwnych upodobań. Wystarczy wziaść do ręki Dr Slumpa gdzie możemy sie zapoznać z gadającą kupą na patyku


Gadająca qpa na patyku to aspekt seksualny...? ;) Ale swoją drogą to owa kupa wymiata :P Toriyama faktycznie przesadzał troszke np w numerze 2 - motyw ze ,,ścisk-pyskiem" - wtajemniczeni będą wiedzieć o co chodzi :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości