Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Nanaki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: sob cze 19, 2004 11:33 pm

Bogowie Faerunu

ndz cze 20, 2004 12:22 am

Sądzicie, ze "inteligentnym" pomysłem byłoby pozwolenie graczom na wiarę w bóstwa wymienione w podręczniku "Bóstwa i Półbogowie" - np. jakiś Zeus czy inny Thor?
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

ndz cze 20, 2004 12:49 am

FOA - trzeba by wykombinować, skąd postacie graczy wogóle wiedzą o tych bogach. O ile panteon Mulhorandu jest bardzo zbliżony do panteonu egipskiego, o tyle Zeus czy Thor to bogowie skandynawscy, a o tych w Faerunie o wiele trudniej. Co prawda kosmologia dla wszystkich światów jest jedna (wszak Lolth występuje i w Greyhawku i w FR, a Tiamat i Bahamut zarówno w FR, Grayhawku jak i w Eberronie), ale nie wszystkie bóstwa wszędzie się ujawniają.
 
Awatar użytkownika
Nightmare
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: czw sty 29, 2004 7:59 pm

ndz cze 20, 2004 8:56 am

Nie czytałem tego podręcznika, ale ja bym poprostu w innym świecie zagrał pare razy, bo przecierz dedeki są bardzoo elastyczne i można je ładnie modyfikować.Lub jak się gracze uparli na FR to bym usuną wszystkich bogów z FR i dał tych, albo co teraz mi przyszło do głowy, mozna by zrobić walki bogów, a raczej ich wyznawców tak jak w grze age of mitologi i tak jak tam byłoby bogowie Wikingowscy, Grecy, Egipscy i Ferumowscy
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

ndz cze 20, 2004 12:21 pm

Hmmm ciężka sprawa. Pomysł z połączeniem 4 panteonów w jednym świecie to nie do końca trafiony pomysł, gdyż i tak już jest tłoczno (przynajmniej w panteonie Faerunu). Po prostu połączyć różne światy jakimiś więzami (portale, powiększyć Aber-Toril lub coś innego).
 
Awatar użytkownika
TOR
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1188
Rejestracja: wt maja 11, 2004 1:04 pm

ndz cze 20, 2004 12:37 pm

Nightmare pisze:
Lub jak się gracze uparli na FR to bym usuną wszystkich bogów z FR i dał tych,


Wlasnie lekka reka usunąłeś 3/4 FR. Gratuluje. Bogowie to esencja tego świata. Jest ich więcej niż w jakimkolwiek innym settingu i o wiele częściej wchodzą w interakcje ze światem (że wspomne jedynie o Wybrańcach, Czasie Kłopotów i stworzeniu Harfistów). Jeśli ich wywalisz będziesz musiał konstuoawć wszystko od nowa. A to wszystko to jest o wiele więcej niż się wydaje na pierwszy rzut oka - legendy i prawda o stworzeniu świata, zaświaty i odpowiedź na pytanie "co się dzieje po śmierci?".

Drugim argumentem przeciwko takiemu rozwiązaniu jest fakt, że w FR istnieją odpowiedniki chyba wszystkich bóstw. Trzeba tylko dobrze poszukać. Thora może z powodzeniem zastąpić Tempus lub Torm, Zeusa - Talos (aspekt władcy piorunów), i tak dalej.

Uważam, że jeśli bogów Krain zastąpisz bogami nordyckimi to będziesz grał w Viking RPG używając mapy Faerunu. To nie będzie Fogotten Realms.
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

ndz cze 20, 2004 2:01 pm

o tyle Zeus czy Thor to bogowie skandynawscy

Rebound, ty mówiłeś poważnie? Bo jeśli dobrze pamiętam, to Thor jest bogiem skandynawskim, a Zeus greckim, zresztą są sobie częściowo tożsami... Rozumiem, że zwyczajnie źle sformułowałeś zdanie, czyż nie?Prośba do ogółu: ludzie, piszcie zrozumiale i po polsku - "Harfistów"? Może "Harfiarzy" miałeś na myśli... A wracając do tematu: pozwolić na wiarę w bóstwa - własne czy też pochodzące z obcych dla danego świata panteonów - to żaden problem. Zwyczajnie wyznawcy owych bóstw byliby traktowani przez wszystkich jako heretycy, niewierni i nienormalni. A same bóstwa... zapewne wcale by nie istniały, albo, inaczej, z powodu małej liczby wyznawców nie mogłyby otwarcie ingerować w dzieje świata. Kapłani wyznający je mieliby pewne trudności z czarowaniem (jak w przypadku uwięzionych bóstw) i musieliby spełniać jakieś warunki dodatkowe - np. czarować trzymając (po za świętym symbolem) pochodnię, gałązkę drzewa laurowego, młot itp. Ich działania spotykałyby się z pewnym niezrozumieniem, mogli by być tępieni przez wyznawców potężnijeszych kultów jako kacerze, może nawet zostaliby spaleni na stosie... Wszystko jest możliwe, choć z pewnością nie spotykałoby się wybrańców "nieistniejących" bóstw - do tego potrzebne byłoby już wykorzystanie odpowiedniego świata.
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

ndz cze 20, 2004 2:23 pm

Hmm... A to dziwne w sumie, co napisałem :P. Nie wiem czemu tak wyszło, ale byłem święcie przekonany, że piszę wyłącznie o bogach skandynawskich :P. Oczywiście Zeus to bóg z greckiego panteonu. Zainteresowanego bardzo przepraszam :P.
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

ndz cze 20, 2004 2:37 pm

Myślę, że w przypadku FR to ma mało sensu. Gdyż jak już napisał ToR bogowie w FR są chyba najważniejsi.
Sens ma to tylko wtedy kiedy modyfikujemy cały świat, ale wątpię w to, że o to ci chodziło (kilka miesięcy pracy :( ).
Myślę, że jak chcesz mieć takich bogów to możesz np. pojechać na jeden z nowych kontynętów, a kiedy za tęsknisz do normalnego FR to wsiądziesz w statek i po wielu miesiącach (a może latach :razz: ) dopłyniesz spowrotem (a może nawet, twoja postać nigdy tu nie była) do faerunu. :)
 
Awatar użytkownika
Kozlov
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 322
Rejestracja: wt mar 09, 2004 9:39 pm

ndz cze 20, 2004 3:30 pm

No ja tam nie widze problemu. W Mulhorandzie jakos wpieli panteon egipski (tudziez mulhorandzki) wiec nie widze problemu z panteonem asgardzkim. Np. potraktowac Ruathymczykow jako cos w stylu odrebnej kultury z innymi bogami. Mozna tez cala ludnosc wysp Moonshae. Tak mi sie widzi, ze to najlepsze tereny by byly. A ci bogwie poprostu by sie nie mieszali w sprawy kontynentu.
 
Awatar użytkownika
TOR
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1188
Rejestracja: wt maja 11, 2004 1:04 pm

ndz cze 20, 2004 5:17 pm

Kozlov pisze:
W Mulhorandzie jakos wpieli panteon egipski (tudziez mulhorandzki) wiec nie widze problemu z panteonem asgardzkim.


W ten sposób to i ja nie widze problemu, ale Nightmare zaproponował usunięcie wszystkich bogów i wrzycenie na ich miejsce nowego panteonu. I takie rozwiązanie uważam za niezbyt dobre. Wprowadzanie nowych bogów w inny sposób nie stanowi większego problemu. Możnaby nawet założyć, że jakieś plemię wikingów przybyło na Toril z naszego świata w ślad za powracającym do domu Elminsterem lub Alustriel. :) I przywieźli swych bogów ze sobą (Kto czytał "Amerykańskich Bogów" Gaimana ten wie jak to się odbywa ;)).
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

ndz cze 20, 2004 5:27 pm

Ok. Wszystko w porządku, tylko... Po co? Nie rozumiem po co mieszczać w panteonie Faerunu i wprowadzać do niego nowych bogów, których portfolio zazębia się z tymi już istniejącymi? Coś takiego byłoby dobrą historią na oparcie na niej całego meta-plotu, który krążyłby dookoła walk pomiędzy apnteonami, które chcą przejąć świat tylko dla siebie...
 
Awatar użytkownika
Kozlov
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 322
Rejestracja: wt mar 09, 2004 9:39 pm

ndz cze 20, 2004 5:44 pm

No ja tez nie wiem po co. Mi pasuje tak jak jest i nawet ten mulhorandzki moglbym usunac. Ale jak ktos chce to co szkodzi ja osobiscie lubie panteon asgardu wiec niemialbym nic przeciwko niemu. No i zawsze Ci bogowie sie roznia troche, moze niewiela ale jednak. No i w Faerunie jest juz tyle bogow, ze paru wiecej nie zaszkodz :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

wt cze 22, 2004 11:33 pm

Myślę, że w przypadku FR to ma mało sensu.

Fin...:)
.
Myślę, że w FR i tak jest za wielu bogów, po co dokładać kolejnych???
...
Według mnie dziwnym posunięciem jest zupełnie inny panteion w mulhorandzie. Rozumiem, że egipski klimat, ale według mnie to psuje klimat całego świata (oczywiście jak w czasie gry ma się coś wspólnego z tym krajem).
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

wt cze 22, 2004 11:46 pm

A jednak...

Mulhorand to dobry region dla kapłanów, którzy ze wsparciem swego boga czuje się niepokonany. Przybywa do takiego miasteczka i dowiaduje się, że tu nikt nie słyszał o Tormie, czy Helmie. Koniec z uzdrawiającymi, świątynnymi kapłanami. Tu trzeba liczyć tylko na siebie i na swoją wiarę...

Posunięcie IMHO dobre :).
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

śr cze 23, 2004 12:09 am

Jeśli masz problemy ze zbyt mocnymi kapłanami, to podam ci jedno bardzo dobre miejsce - Podmrok. Wystarczy graczy zesłać do jakiegoś miasta drowów z kultem Lolth i już mamy kłopot dla takiego kapłana gwarantowany (nie musze mówić, że w takich miastach wiara w inny kult niż Lolth raczej przyjemnie się nie kończy............). No w ostateczności jedynym innym kultem jest wiara w Selvatarma (bóg wojny drowów, właściwie półbóg).
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

śr cze 23, 2004 12:41 am

Albo w któregokolwiek z 6 drowich bogów, nie włączając w to Elistraee :). To już przerabiałem.

BTW - Podmrok jako miejsce przygód narazie zostawiłem. Za bardzo ograny.
 
Awatar użytkownika
Elek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 344
Rejestracja: wt mar 02, 2004 9:43 pm

czw cze 24, 2004 7:49 pm

Nadal uparcie twierdzę, że to ma mało sensu :neutral: . Po prostu im więcej bogów tym mniej sensu (ale nie tak, że jak jest jeden to ma najwięcej, chodzi o liczbę w stosunku do podstawowej ilości bogów).
Bogowie są porządni, i nie widzę sensu wprowadzać nowych, jeśli ci się pdodobają to według mnie sens ma tylko ten pomysł z regionem w którym ich wyznają, albo z tym, że są oni na innym kontynęcie. :)
 
Dorregaray
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 9:58 pm

pt cze 25, 2004 11:56 pm

Ja tam mam na przykład zamiar zrobić powrót Myrkula... skoro Bane wrócił to i Myrkul może, no nie?
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

sob cze 26, 2004 9:34 am

Dorregaray pisze:
Ja tam mam na przykład zamiar zrobić powrót Myrkula... skoro Bane wrócił to i Myrkul może, no nie?


No tak tylko będzie musiał po drodze wygrać rywalizację z Kelemvorem i Cyricem (Cyric chce odebrać z powrotem dziedzinę śmierci), a Myrkul jest osłabiony i musi zdobywać od początku potęgę, ale kto wie.......... A co do Bane'a, to nie sam Bane powrócił tylko jego syn przejął "schedę", czyli Iachtu Xvim, który wcześniej był mało znaczącym bogiem po czasach kłopotów i po prostu syn przejął imię Bane'a.
 
Awatar użytkownika
Mysterious vel Aesgareth
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 19, 2004 7:00 pm

sob cze 26, 2004 7:48 pm

Kejmur chyba źle zrozumiałeś.Iachtu Xvim narodził się właśnie po to żeby Bane w razie śmierci mógł się dzięki niemu odrodzić. Iachtu Xvim odgrywał rolę "jajka". POza tym on nie przejął imienia swojego ojczulka, bo z tego co zrozumiałem już nie istnieje...
 
Dorregaray
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 9:58 pm

sob cze 26, 2004 9:16 pm

K3jmur pisze:
Dorregaray pisze:
Ja tam mam na przykład zamiar zrobić powrót Myrkula... skoro Bane wrócił to i Myrkul może, no nie?


No tak tylko będzie musiał po drodze wygrać rywalizację z Kelemvorem i Cyricem (Cyric chce odebrać z powrotem dziedzinę śmierci), a Myrkul jest osłabiony i musi zdobywać od początku potęgę, ale kto wie.......... A co do Bane'a, to nie sam Bane powrócił tylko jego syn przejął "schedę", czyli Iachtu Xvim, który wcześniej był mało znaczącym bogiem po czasach kłopotów i po prostu syn przejął imię Bane'a.


No widzisz, cała zabawa na tym polega, jak Myrkul tę władzę odzyska... może przecież mieć sojusznika, czy nie?
 
Awatar użytkownika
Jarlaxle Do Vrinn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 11, 2004 9:21 pm

ndz sie 22, 2004 9:20 pm

A czemóż by nie. Jak ktos ma ochote to raczej może nie. Przecierz to juz jest kwestia dogadania sie z wlasnym MP :razz:
 
t_pot
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: sob sie 07, 2004 11:02 pm

pn sie 23, 2004 2:57 am

Można też dorzucić duet Myrkul - Bhaal dążących do triumfalnego powrotu
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4465
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

pn sie 23, 2004 8:58 am

Duet Bhaal - Myrkul, ciekawe
Choć aktualnie żaden z nich nie ma wystarczającej, (właściwie to nie mają jej wcale), mocy ani ilści wyznawców aby być w stanie zorganizować jakąś akcje przeciwko innym bogom czy spróbować powrócić do panteonu
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

pn sie 23, 2004 10:57 am

Tylko że bhaal jest martwy "na stałe".Tak mi się wydaje.Bez Yachtu Xvima Bane nie powrócił by.Myrkul, gdyby powrócił, musiałby pokonać Cyrika i Kelemvora, ciągle pozostając śmiertelnikiem.Byłoby to bardziej tragiczne od walki Awatar mystry vs. Helm ( kto czytał Cienistą Dolinę wie o co mi chodzi).
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

pn sie 23, 2004 12:05 pm

Mysterious vel Aesgareth pisze:
Kejmur chyba źle zrozumiałeś.Iachtu Xvim narodził się właśnie po to żeby Bane w razie śmierci mógł się dzięki niemu odrodzić. Iachtu Xvim odgrywał rolę "jajka". POza tym on nie przejął imienia swojego ojczulka, bo z tego co zrozumiałem już nie istnieje...


Fakt mój błąd. Sorka za niego.
 
Damador.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1094
Rejestracja: pn sie 09, 2004 1:36 pm

wt sie 24, 2004 10:02 am

K3jmur pisze:
Mysterious vel Aesgareth pisze:
Kejmur chyba źle zrozumiałeś.Iachtu Xvim narodził się właśnie po to żeby Bane w razie śmierci mógł się dzięki niemu odrodzić. Iachtu Xvim odgrywał rolę "jajka". POza tym on nie przejął imienia swojego ojczulka, bo z tego co zrozumiałem już nie istnieje...


Fakt mój błąd. Sorka za niego.


z tym ze obaj teraz (1372DR) na raz istnieja :) Xvim jest swego rodzaju jakiem ale tez sam Bane istnieje. Jest to tak samo zakrecone jak z Lolth
 
Awatar użytkownika
Jednouchy
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 36
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:37 am

czw wrz 02, 2004 5:36 pm

Mi to jakoś nie pasuje, ale można by tak zrobić. Wiecie: byłyby bóstwami zapożyczonymi, z innych światów. Mogliby trafić w jakimś kraju na świątynie albo tajne kulty. Takie niczym nie wyróżniający się od innych kultów. Tylko problem jest z charakterami: w mitologii wszyscy się tam sieczę i obdzierają ze skóry, a na dobre charaktery to zasługuje tylko garstka. Oczywiśćie można uznać, że to nie są te same bóstwa, ale chyba nie o to nam chodzi.
 
Awatar użytkownika
Consiite
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: pn cze 21, 2004 5:03 pm

pt wrz 03, 2004 10:31 am

Wydaje mi sie, iż żeby bawić sie w takie rzeczy lepiej pasuje planescape niż sam faerun( tutaj już dużo bogów więcej chyba nie trzeba ) a w plejnie nie musiał byś nic dorabiać ani odejmować tam po prostu masz wszelkie kombinacje i możliwości jakie ci się spodobają
 
Awatar użytkownika
bartoch
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 06, 2004 8:33 am

pn paź 11, 2004 8:35 am

A ja na specjalne życzenie mojej dziewczyny , Anii, stworzyłem nowe bóstwo-LTWN , które wytłukło niemalże połowe panteonu Forgotten Realms m.in Bane, Lolth, Lathandera . Tylko, że Ona, tzn. Ania,nie wie że główny cel BG ze mną grających to Ją obalić i przejąć boskość.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości