Nec Xelos pisze:Arcynekromanta jest po prostu swietny to musze przyznac. Dawno nie widzialem tak fajnej klasy dla maga
A co do samego leczenia. Roznica miedzy magiem a kaplanem jest taka, ze mag skupia sie raczej na magii bojowej, wiec dawanie mu leczenia byloby lekka przesada. Ale jaki to problem zeby wziac Alchemie- Brew Potion i tworzyc miksturki leczenia??
JanF pisze:Niom ta klasa jest całkiem fajna tylko dzika nazwa:P
Damador. pisze:negative enrgy ray - zasieg "0" lub "self " nie widze wiec bedzie problem z tym
rincewind bpm pisze:bo kto byłby w takim razie kapłanem?
negative enrgy ray - zasieg "0" lub "self " nie widze wiec bedzie problem z tym
czarodziej nie ma większych umiejętności leczenia niż np. łotrzyk- i to jest sprawiedliwe
Nec Xelos pisze:Ale jaki to problem zeby wziac Alchemie- Brew Potion i tworzyc miksturki leczenia??
Damador. pisze:taki ze by tworzyc te miksturki musisz znac odpowiedni czar
Jozzo pisze:pamietaj, ze kaplan nie rowna sie chodzacej apteczce.
Teukros pisze:Zresztą istnieją nawet oficjalne (w D&D) zaklęcia pozwalające czarodziejowi na leczenie (np. Simbul coś tam).
little_diner pisze:Takie szukanie leczenia (i to silnego leczenia) u klas nastawionych głównie na siłę ognia jest bez sensu. To tak samo jakby koleś grający kapłanem nagle zażyczyłby sobie np. roju meteorytów, albo chociaż kuli ognistej i błyskawicy.
Nec Xelos pisze:Przeciez po to to jest gra druzynowa, zeby od leczenia byl kto inny a od demolowania i palenia lasow mag
Nec Xelos pisze:Hehe sens zdania jest zrozumialy ale przyklad dales tak trafny jakbys wlasnie dostal w leb ze Storm of Vengeanca (poniekad najlepszy czar bojowy w gtrze i to wlasnie u kaplana).
rincewind bpm pisze:jak to będzie po polsku/ w jakim podręczniku jest ten czar?