ocb??
"Narratoruję" pewnej (słynnej zresztą ze swych wyczynów) ekipie ... pomijając wszelkie sprawy związane z ewidentnymi błędami MG i graczy które kładą się wieeeeeeelkim cieniem na atmosferze czasem to powstał wczoraj ciekawy problem
jedna koleżanka stwierdziła, że ona nie ma zamiaru grać w Wampira ani żadem system WoD gdyż one godzą w jej wiarę i uczucia religijne gdyż przygody toczą się w kościołach, zawierają elementy i symbole ważne dla niej i ona nie akceptuje tego - szkoda, że po pół roku jej dotarło coś takiego i to w chwili gdy generalnie ostatnie przygody wcale do żadnych pism świętych itd się nie odwołują - masakra
spotkaliśmy się z deklaracją, ze ona może zagrać w jakiś inny bardziej lajtowy system (Jaki?? Toons czy Warhammer, a może Munchkin??)
sądzę, że cała ideą WoD jest fakt, że jest on w naszym świecie, tym który tak dobrze znamy. To ten właśnie fakt wpływa strasznie istotnie na mrok i grozę ... to z tej realnej historii tego świata wynikają pewne rzeczy w WoD, prawda??
co o tym sądzicie??
przecież w Warhammerze z całym szacunkiem, ale takiego klimatu nie da rady stworzyć chyba ...