Co jakiś czas zdarza mi sie (teraz rzadko) wrócić do prowadzenia KC. Uważam nadal ten trochę zakręcony system za najlepiej prowazący sie produkt do jakiegokolwiek fantasy (niezależnie od stylu prowadzenia czy to ma być heroic, dark czy inne fantasy). Dalej uwielbiam te tabelki i obliczenia. I oczywiście z większości zrezygnowałem w czasie prowadzenia przygód.
Wbrew pozorom to nie jest system, który ma ich dużo do spamiętania/wykorzystania. Znacie Śródziemie, lub Rollmastera?? Tam tabelek jest często więcej. Nie wspomnę o AD&D.
Po pewnych zmianach (..ok, dużych) stał się dla mnie i mojej drużyny ulubionym systeme właśnie do fantasy przeznaczonym.
A co wy sądzicie o prowadzeniu tego nieźle upier.... systemu?
Albo jakie były wasdze doświadczenia w czasie prowadzenia tego polskiego AD&D (uważam swoją drogą że jest od AD&D lepszy), szczególnie na początku?
Zaznaczę na końcu, że w systemie wprowadziliśmy masę zmian i nie ma już takich głupot jak sławetna obrona czy dziwaczne punkty magii kupowane na targu. No i świat sie "trochę" zmienł. W sumię wiele sie zmieniło i to na lepsze.