Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Pinio
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 112
Rejestracja: sob lip 23, 2005 8:52 pm

Dlaczego tak tu pusto...?

ndz sie 28, 2005 3:01 pm

Różnie wygląda aktywność na forach, ale nikłość takowej na tym forum budzi moje lekke zdziwienie. Dlaczego? Co powoduje, że nie chce się pisać?

Może podpowiecie, coś co pozwoli uatrakcyjnić ten obszar Poltera, i spowoduje, że trochę się tu ożywi.

Wiem, że już ktoś się pokusił o taki temat na tym forum, i jeden z wniosków jaki się tam pojawił i właściwie zakończył rozważania, był taki, że brakuje dobrych tematów i merytorycznie jest słabo. Pojawiło się też zdanie, że mówi się o produkcie, nie o grze. Od czasu tamtej dyskusji minęło trochę czasu i doszło nowych postów w tematach, które traktowały o zagadnieniach świata gry, a nie tylko produkcie.

Więc jak?
 
Awatar użytkownika
Rincewind
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 747
Rejestracja: pn mar 29, 2004 8:56 pm

ndz sie 28, 2005 6:41 pm

A - Wywal Ankiete. Lepiej niech się wypowiedzą.

B - Na polterze nie ma wsparcia w postaci np. Działu Neuroshimy a szkoda bo to jedyny prawdziwy post nuklear na naszym rynku.

C- Ogólnie Topic jest też bez sensu. Chcesz pomóc. Zbierz się w sobie i zrób sub system Neuro - Proste prawda.
 
Awatar użytkownika
Escalla
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:54 pm

pn paź 03, 2005 8:18 pm

Jestem za:) trzeba stworzyc taki susystem, a ja bardzo chetnie w tym pomoge. Uwielbiam ten system poza tym ze mechanika walki jest troszke rozwlekła, reszta jest bez zarzutu. Mało tego uwazam ze podreczniki sa napisane bardzo klimatycznie, co dodatkowo pozwala wczuc sie gracza w swoje postacie.
 
Awatar użytkownika
kruck
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: śr cze 04, 2003 12:27 am

wt gru 20, 2005 12:36 pm

Nie jestem pewien, czy zbudowanie stronki na łonie Poltera nagle spowoduje, że wszystkim gęby się pootwierają. Lepiej jest chyba, kiedy ktoś nie mając nic do powiedzenia milczy, niż za wszelką cenę próbuje coś powiedzieć :mrgreen: .

Co nie zmienia faktu faktycznie istniejącego, iż coś cicho tu. WTF, nuklearki wszystkich pozamiatały, czy jak?
 
Awatar użytkownika
Rincewind
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 747
Rejestracja: pn mar 29, 2004 8:56 pm

wt gru 20, 2005 12:43 pm

Poprostu neuroshima to niszowy system,. Nie ma się co oszukiwać - jest słaby. Ale to tylko moje prywatne zdanie.
 
Awatar użytkownika
kruck
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: śr cze 04, 2003 12:27 am

wt gru 20, 2005 1:29 pm

Niszowy system? A te kolejne dodatki Trzewik sobie w piecu pali? I te mnożące się strony? Wypuszczenie wersji "hex"?

"Jest słaby" -to już w ogóle zaskakujące stwierdzenie, do którego nie wiem, jak podejść :| .
 
Awatar użytkownika
Rincewind
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 747
Rejestracja: pn mar 29, 2004 8:56 pm

śr gru 21, 2005 6:13 am

Tak. Jest to niszowy sytem. Nie niszowym systemem jest : D&D Warhammer i może WoD - przynajmniej na polskim rynku., Sam ststem jest marny bo w dosyć nieciekawy sposób powiela znane tytuły. Nawet moloch jest średnio orginalny.
 
Awatar użytkownika
bukins
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 627
Rejestracja: śr cze 01, 2005 10:00 pm

śr gru 21, 2005 12:01 pm

Tak. Jest to niszowy sytem. Nie niszowym systemem jest : D&D Warhammer i może WoD

Trochę mnie rozmieszyło to stwierdzenie ;) Na czym Rincewind opierasz swą wypowiedź? Bo z tego co mi wiadomo, to NS był jednym z lepiej sprzedających się systemów w Polsce...
Do tego można rzecz, że scena polska jako tako działa i ma się chyba dobrze. Baaa - nawet w wakacje są zloty miłośników takie jak Tornado czy inne spotkania fanów postapokaliptyki co chyba już o czymś świadczy.
Wg mnie systemami przewodzącymi w Polsce to: DnD, Warhammer i właśnie NS.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

śr gru 21, 2005 12:17 pm

bukins pisze:
DnD, Warhammer i właśnie NS.

Owszem. Z tym ze miedzy WFRP a NS jest dobre pare tysiecy roznicy sprzedanych podrecnzikow :P. Ale stwierdzenie o niszowosci faktycznie chybione.
 
Awatar użytkownika
kruck
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: śr cze 04, 2003 12:27 am

śr gru 21, 2005 2:18 pm

Panie Rincewind.. Doprawdy.

System niszowy to system, którym interesuje się garstka ludzi w stosunku do wszystkich w ogóle zainteresowanych tematem i który oparty najczęściej na dość specyficznych założeniach jest trudny w odbiorze, przez co ciężej jest mu zebrać fanów, niż kolejnej sieczce w świecie fantasy.

NS z całą pewnością interesuje więcej, niż "garstka" ludzi, o czym świadczą liczne fora poświęcone tej grze, wciąż powstające i rozwijające się strony, wspomniany konwent Tornado i ciągłe inwestowanie w tytuł ze strony wydawnictwa. Czy system niszowy doczekałby się kolejnej edycji? Portal wydał NS 1.5 tak dla żartu? NS takowoż nie jest niczym specyficznym; jak sam piszesz jest to raczej kalka pomysłów, "które już gdzieś były".

Pisząc o różnicy w ilości sprzedanych podręczników między takim Warhem, a NS trzeba mieć na uwadze czas, jaki miały oba te systemy na rozruch. Warhammer to wciąż żywa legenda RPG w Polsce, nic więc dziwnego, że na nową edycję rzucili się gracze, jak sępy na kawał mięcha. NS w sumie startowała od zera, jadąc parktycznie wyłącznie na popularności Falloutów w Polsce i dziwnym zamieszaniom produkcyjnym wkoło tego tytułu.

A czy gra jest słaba? Cóż, kwestia gustu i nastawienia. Ludzie mają problemy, bo wraz z NS nie otrzymali książkowego Fallouta, tylko coś, co go trochę przypomina. Moloch nie jest oryginalny? Jasne, przecież to warhammerowski Chaos :) . Pytanie jednak brzmi.. uwaga, uwaga.. co z tego? Jak dla mnie Moloch to kopalnia ciekawych pomysłów na sesję, pełna niedopowiedzeń wizja zmechanizowanego monstra, które pragnie zniszczyć ludzkość na amen pozwala nie raz rozwinąć skrzydła inwencji.

Co do kopiowania innych tytułów, to już w ogóle się nie zgadzam. Panie, przecież wszystko już było! Cała sztuka polega teraz właśnie na tym, aby posklejać skradzione pomysły w jakąś sensowną całość.

Seji pisze:
Ale stwierdzenie o niszowosci faktycznie chybione.


O żesz.. Po raz pierwszy chyba się zgadzamy. Muszę sobie zapalić :papieros: .
 
Awatar użytkownika
Rincewind
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 747
Rejestracja: pn mar 29, 2004 8:56 pm

śr gru 21, 2005 2:42 pm

To w takim razie przepraszam za stwierdzenie że system jest niszowy. Owszem trochę nie trafiłem w określenie. NS mi osobiście sie nei podoba i spzedałem podręcznik zaraz po jego przeczytaniu i stwierdzeniu że zaserwowany nam coś po części niedorobionego i nie do końca przemyslanego. Niech przykładem będzie chociaż pierwsza karta postaci, która byłdla mnie najwiekszą porażką Portala.

Jestem zboczony na punkicie postapokaliptyków. Fallout przedewszystkim ale też inne gry, ksiażki, filmy. Na podstawie tego moge śmiało stwierdzić że system jest słaby. Słaby dlatego że nie oferuje nic - dosłownie nic nowego (no może ostatni dodatek Piraci coś wnosi do gatunku). Wszystko już było. Każdy fragment tego świata jjuż był. Wiem że trudno wymyślic coś oryginalnego ale zdarzaja się perełki. Jak chce pograć to biorę jakąś dobrą i intuicyjną mechanike im prostszą tym lepszą (a w neoro bywa różnie) i świat jaki mi pasuje. Ale teraz mówię tylko i wyłącznei o mopim prywatmy zdaniu.

Jak mi dasz dane jak sprzedał się 1.5 to pogadamy. Bo nie wiem czy ktokolwiek go wogóle kupił. Masz dane? bo jestem ciakawy.

Pisząc o różnicy w ilości sprzedanych podręczników między takim Warhem, a NS trzeba mieć na uwadze czas, jaki miały oba te systemy na rozruch. Warhammer to wciąż żywa legenda RPG w Polsce, nic więc dziwnego, że na nową edycję rzucili się gracze, jak sępy na kawał mięcha. NS w sumie startowała od zera, jadąc parktycznie wyłącznie na popularności Falloutów w Polsce i dziwnym zamieszaniom produkcyjnym wkoło tego tytułu.


Niezgodzę się. Zapewne całkiem pokaźna liczba graczy odkryła neuroshime poprzez własnie fallouta i jemu podobne. Na stronach im poświeconych były wiadomości i rweklamy. Fallout to też żywa legenda i właśnie na jego koncepcjach jedzie Neuroshima.
Co do molocha - wg mnie jest troche nielogiczny jak na komputer. Gdzieś powinien być topic o tym właśnie temacie.

Co do kopiowania innych tytułów, to już w ogóle się nie zgadzam. Panie, przecież wszystko już było! Cała sztuka polega teraz właśnie na tym, aby posklejać skradzione pomysły w jakąś sensowną całość.


No ui własnei tu leży własnie problem NS. Jedynymui oryginalnym kawałkami podrecznika wg mnie są opisy mijsc, które wygrały konkurs i zostały zamieszczone w 1.0
 
Awatar użytkownika
bukins
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 627
Rejestracja: śr cze 01, 2005 10:00 pm

śr gru 21, 2005 2:50 pm

Jak mi dasz dane jak sprzedał się 1.5 to pogadamy. Bo nie wiem czy ktokolwiek go wogóle kupił.

Ja kupiłem ;)
Słaby dlatego że nie oferuje nic - dosłownie nic nowego

Ależ Neuroshima nie miała oferować nic nowego. Pamiętam do dziś, gdy na Teleporcie 2004 sam Trzewik mówił, że to nie ma być "oryginalny" system.
Jednak dla takiego laika jak ja (jeśli chodzi o postapokaliptykę), NS to kopalnia pomysłów zebrana w jednym miejscu. I taka forma jak najbardziej przypadła mi do gustu. Ale koniec już tego offtopa :P
 
Awatar użytkownika
Rincewind
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 747
Rejestracja: pn mar 29, 2004 8:56 pm

śr gru 21, 2005 3:32 pm

Zgodzę się że Neuro zbiera co lepsze pomysły, tyle że przedstawia je w trochę infantylny sposób... albo już sie starzeję :razz:

Ja kupiłem


Pytam sie całkiem serio. Bo jeśli naprawdę przypadł do gustu to 1.5 powinien się sprzedać tak samo dobrze jak 1.0 (3000 tys egz. jesli mnie pamięc nie myli). Jak nie zobacze nie uwierzę i bede twierdził że ludzie kupowali NS z braku innego podobnego systemu a nie dla jego wartości merytorycznej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości