Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Frozen_shade
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: czw wrz 29, 2005 9:41 pm

Kwestia nauki

czw wrz 29, 2005 9:51 pm

No właśnie - kwestia nauki; ta myśl naszła mnie kiedy postanowiłem stworzyć postać, o której można by było powiedzieć 'uczony' - człowiek ze specyficznym podejściem do wszechświata, zagłębiony w nauki przyrodnicze, poznający świat nie jak wojownik i nie jak kapłan, ale ktoś zbliżony charakterem do greckiego filozofa. I tu pojawia się pytanie - jaką wiedzą może dysponować ów jegomość? Jak dalece w rokuganie posunięta była wiedza np. o ziołach, czy zajmowali się tym szlachetnie urodzeni, a co począć z wyższą matematyką, wschodnią odmianą alchemii, medycyną i wreszcie czy istnienie takiego pana da się uzasadnić w Szmaragdowym cesarstwie?
 
Awatar użytkownika
Johny
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: sob kwie 30, 2005 7:46 pm

pt wrz 30, 2005 8:44 am

Na taka postac swietnym materialem sa Shugenja ze szkoly Agasha. To bardziej alchemicy niz kaplani, ktorzy zglebiaja tajemnice natury na rowni z magia. Daza do poznania PRAWDY przez obserwacje swiata materialnego -czyli wypisz wymaluj naukowiec.
Pozostajac w klanie smoka -czlonek rodziny Kitsuki tez moze byc postrzegany jako filozof grecki. Mozna stworzyc postac detektywa erudyte, ktory posiada olbrzymia wiedze pozwalajaca mu latwiej odnajdywac poszlaki i dowody w prowadzonych sledztwach.

Z medycyna zas na pierwszym miejscu kojarza sie Kuni -ktorzy jako jedyni przeprowadzaja sekcje zwlok (w poszukiwaniu skazy).

Postac naukowca w rokuganie jest jak najbardziej na miejscu. Powyzsze przyklady sa oczywiste, ale nic nie stoi na przeszkodzie by byli nimi czlonkowie innych klanow -skorpiony, ktore slyna z ogromnej inteligencji, jednorozce ze swymi nowinkami technicznymi przywiezionymi z podrozy. Lew bylby tu postacia niestereotypowa gdyz oni sa raczej konserwatywni, ale sadzac z ich zamilowania do strategii, taktyki histori i gry w go gdzie potrzeba racjonalnego myslenia w ich klanie ludzi czesto myslacych nie brakuje. Na pewno znajdzie sie przynajmniej jeden co glowkuje na sposob grecki.
Kraby ze swym pragmatyzmem -rodzina Kaiu to praktycznie tacy ichniejsi fizycy i matematycy, te wszystkie ich pulapki i wymyslne konstrukcje.
Jak sie dobrze rozejrzec, to Rokugan niemalze roi sie od naukowcow ;). No a w kazdym razie nie widze problemow by stworzyc taka postac :).

Pozdrawiam
Borsuk
 
Awatar użytkownika
Teukros
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 475
Rejestracja: pt maja 16, 2003 11:39 am

pt wrz 30, 2005 10:48 am

Nauka reprezentowana jest w Rokuganie raczej skromnie. Są Kuni, Kaiu, Agasha - i to właściwie tyle. Pod tym względem w Rokuganie panuje zupełna stagnacja, nawet nawigacja i szkutnictwo leżą. Gadżety przywiezione przez Jednorożców 200 lat temu ciągle budzą niezdrowe emocje...
Trzeba także zauważyć, że w Rokuganie nie znajdzie się ani odrobiny tego, co nazywamy "światopoglądem naukowym" (powtarzalność wyników, weryfikacja itp.). Potencjalny uczony zaczyna od zera.
 
Awatar użytkownika
Johny
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: sob kwie 30, 2005 7:46 pm

pt wrz 30, 2005 11:47 am

Nie jest tak zle. Jesli jestes Agasha badz Kitsuki (lepiej Agasha :)) to masz dostep do takich umiejetnosci jak kagaku (chemia -np. tworzenie prochu), Mizusuguri (sporzadzanie mikstur alchemicznych), Ichi Miru (cos na ksztalt psychologii -wyciaganie wnioskow z obserwacji zachowania ludzi). Dla wszystkich klanow dostepna jest wiedza na temat materialow wybuchowych, jest medycyna z zielarstwem, sa pulapki, metalurgie maja na dosc dobrym poziomie sadzac po tym co sie slyszy o katanach.
Jasne, ze nie zrobi sie z tego cyberpunka, ale mysle ze na naukowca w Rokuganie jak najbardziej jest miejsce.

Einstein mowil, ze nie ma zadnych uzdolnien. Jedynie niepochamowana ciekawosc :). Wystarczy wiec stworzyc postac obdarzona ta cecha i bazowac na umiejetnosciach wymienionych przeze mnie powyzej.

Pozdrawiam
Borsuk
 
Awatar użytkownika
Teukros
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 475
Rejestracja: pt maja 16, 2003 11:39 am

pt wrz 30, 2005 1:40 pm

Dla wszystkich klanow dostepna jest wiedza na temat materialow wybuchowych

Powstaje pytanie, co oznacza że "wiedza jest dostępna". Większość członków klanu pojęcia nie ma, jak tworzyć i wykorzystywać materały wybuchowe. No, chyba że gramy klanowym ekspertem... ale takiego raczej nie wypuściliby na "adventura".

jest medycyna z zielarstwem

Oj, tu chyba poszedłeś trochę za daleko. Medycyna i zielarstwo uprawiane są właściwie od początku istnienia cywilizacji. Twoja definicja "uczonego" jest bardzo szeroka...

na naukowca w Rokuganie jak najbardziej jest miejsce

Tak... pod warunkiem, że zna swoje miejsce. Naukowiec w Rokuganie nie ma czasu na jakieś głupie badania podstawowe; klan żąda służby i konkretnych efektów !

Wystarczy wiec stworzyc postac obdarzona ta cecha i bazowac na umiejetnosciach wymienionych przeze mnie powyzej.

Ninja znają się na materiałach wybuchowych, mają sporą wiedzę z chemii i zielarstwa (trucizny, antidotum itp.) i często są ciekawscy. Czyżby rokugańska forpoczta nauki ?
 
Awatar użytkownika
Johny
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: sob kwie 30, 2005 7:46 pm

pt wrz 30, 2005 5:41 pm

Frozen Shade tak opisal swojego bohatera:
'uczony' - człowiek ze specyficznym podejściem do wszechświata, zagłębiony w nauki przyrodnicze, poznający świat nie jak wojownik i nie jak kapłan, ale ktoś zbliżony charakterem do greckiego filozofa.

Sugerowalem sie ta definicja. Zgadzam sie, ze jest to szeroka kategoria, ale mysle, ze do Rokuganu jak najbardziej adekwatna gdyz tam nie ma raczej czegos takiego jak spolecznosc naukowa (no moze troche Agasha). Uczonymi beda pojedyncze jednostki a sama nauka moze byc dla nich czyms w rodzaju hobby. Tak bylo np. w przypadku Mendla tworcy genetyki, ktory byl mnichem, naukowcem amatorem (w historii jest wiele takich przykladow).
Patrzac na to z tej strony nietrudno sobie wyobrazic Ninja, ktory na sposob zblizony do naukowego bedzie chcial udoskonalic swe metody pracy (zwlaszcza, ze posiada juz spora wiedze).
Byc moze "Uczony w Rokuganie" brzmi troche jak bluznierstwo, ale jesli sie bedzie pamietalo, ze sa to zazwyczaj jednostki to mozna to jeszcze przelknac.

Podsumowujac moja odpowiedz na pytania Shade'a:

"czy istnienie takiego pana da się uzasadnić w Szmaragdowym cesarstwie?"

Moim zdaniem jak najbardziej. Patrz powyzszy wywod.

"jaką wiedzą może dysponować ów jegomość? Jak dalece w rokuganie posunięta była wiedza np. o ziołach, czy zajmowali się tym szlachetnie urodzeni, a co począć z wyższą matematyką, wschodnią odmianą alchemii, medycyną?"

Tak jak wspomnialem mamy chemie, mozna robic papier blyskowy, wschodnia odmiana alchemii jest jak najbardziej w klimacie. Medycyna jest raczej w powijakach (bedzie to raczej akupunktura, choc rodzinka Kuni...), zielarstwo jest umiejetnoscia kupiecka, ale Morf podaje, ze w 3 edycji jest to specjalizacja medycyny wiec ludzie szlachetnie urodzeni pewnie moga sie nia parac. Ciezko mi okreslic poziom jej rozwoju. Jesli zas chodzi o wyzsza matematyke, to bylbym ostrozny. Niby buduje sie skomplikowane konstrukcje a smoki maja umiejetnosc Nazodo i chyba jeszcze jakas, ktora przypomina logike ale nie wiem, co z matematyka w rozumieniu europejskim.

Jeszcze jedna rzecz. Nauka w Rokuganie bardzo czesto bedzie sie mieszac z magia i tamtejszymi wierzeniami. Tak jak bylo z alchemikami ze sredniowiecznej europy, ktorzy badajac duchowe wlasciwosci metali stworzyli podwaliny pod chemie.

Pozdrawiam
Borsuk
 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

wt paź 04, 2005 6:47 pm

Rzeczywiście, w Rokuganie prędzej o naukowca badającego magię niż prawa fizyki. Dobrym tropem na bardziej "racjonalną" w naszym rozumieniu tego słowa postać są ludzie w jakiś sposób związani z gaijińskim sposobem myślenia. Nie byłyby to raczej Jednorożce, jako że nie chodzi nam o gaijinów koczowników lecz raczej tych spod znaku prochu i bitwy nad rzeką Białego Jelenia. Oczywiście, zrobienie sobie podobnego bohatera jest możliwe tylko o ile MG zgodzi się na eksponowanie wątków gaijinów, nauki (bądź co bądź grecki filozof to raczej nie ten krąg kulturowy, z postacią oświeconego mnicha nie byłoby problemu) i europejsko pojętego racjonalizmu. Ja na przykład nie prowadzę Rokuganu z wątkami obcymi, uznając go za świat izolowany i zamknięty na wpływy z zewnątrz.

Po spełnieniu tych warunków możemy stworzyć sobie cały wachlarz postaci podążających tropem myślenia gaijinów. Poza wspomnianymi już Kuni, Agasha i Kitsuki dobrym pomysłem jest tu członek pomniejszego klanu - Żółwia. Żółwie pochodzą od osadników gaijińskich, którzy po bitwie nad rzeką Białego Jelenia uzyskali zgodę cesarza na osiedlenie się na tych ziemiach. Taka postać może poszukiwać dziedzictwa swoich przodków a mieszane pochodzenie uzasadniałoby jej dziwaczne zainteresowania. Jeśli jednak chcielibyśmy zagrać pasjonatem z prawdziwie ogromnym dostępem do zakazanej wiedzy i badań, radziłabym wybrac postać z cesarskiej rodziny. Kto wie, jakie tajemnice kryją się w potężnej bibliotece Seppun - a jeśli one nam nie wystarczą, kto zabroni bohaterowi poszperać i w archiwach innych klanów?
 
Awatar użytkownika
pao
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 8:15 pm

wt paź 04, 2005 8:29 pm

rzecz jak najbardziej wykonalna, ale pojawiają sie dwa "problemy"... jeden to odpowiednie skreowanie postaci, co jest banalne, a drugi to odnalezienie jej miejsca w tym świecie.
wspomniane było o słuzbie i tym, iz klan oczekuje efektów. ja bym powiedziała inaczej: jeśli chcesz być naukowcem to uzasadnij dlaczego pozwolono, Ci na bycie nieuzytecznym... oczywiście w pewnych klanach jest to bardziej uzasadnione niz w innych, ale warto pamiętać, ze to specyficzna kultura. wystarczy spojrzeć na Kitsuki, którzy sa bardziej osadzeni w śledztwie na modłę zachodnią niż wschodnią a tym samym sa odsunięci od prowadzenia śledztw w prowincjach innych niż swoja... jedynie smoki uznaja ich metody i choć my (gracze) wiemy, ze sa o wiele skuteczniejsze od rokugańskiego poleganiu na słowie, to jednak słowo cesarskie jest wazniejsze... i nadal metody te nie sa uznane... i tu juz pierwszy punky dla bycia naukowcem: udowodnienie, ze metoda Kitsuki jest słuszna... tylko uczynienie tego to praca wielu pokoleń a nie jednej osoby...
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz gru 25, 2005 12:01 am

Szczerze mówiąc czytając temat myślałem, że jest pod nim ukryta nauka ale od kogoś, a nie studiowanie czegoś :wink:

Powracając jednak do teamtu:
fairhaven pisze:
Rzeczywiście, w Rokuganie prędzej o naukowca badającego magię niż prawa fizyki
Ja uważam, że stworzenie postaci naukowca badającego rpawa fizyki, chamii czy biologii jest jak najbardzje realne. Morf na swojej stronie zamieścił w artykułach o elitarnych jednostkach Rokuganu opis Smoka który wynalazł nitrogliceryne. Po "drobnym wypadku został wypędzony, a następnie przygarnięty przez klan Kraba i tam udoskonalił swoją mieszanke. Uważam, że taki naukowiec z klanu Kraba jest jak najbardzije na miejscu gdyż może się zajmować wynajdywaniem doskonalszych ładunków wybuchowych przydatnych w walce z Ciemnością.

Gdyby spojrzeć dalej nasuwa się wniosek, że postać naukowca można stworzyć w oparciu o wszystkie klany np:naukowiec wynajdujący trucizny, których nie da sie wykryć po zażyciu :wink:-Klan Skorpiona itd itp. Uważam, że Rokugan jest na tyle elastyczny, że nie ma problemów ze zrobieniem postaci naukowca 8)

pozdr beneq :)
 
Awatar użytkownika
Teukros
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 475
Rejestracja: pt maja 16, 2003 11:39 am

pn gru 26, 2005 1:39 pm

żadna postać ze skillem powyżej 4 nie ma na sesji prawa bytu

Różnie to jest. Klan może mieć tylko kilku (albo nawet jednego) specjalistów od materiałów wybuchowych - logicznym jest, że osoby takie będą otoczone dyskretnym (albo i nie...) nadzorem. Z drugiej strony, mistrzów miecza z kenjutsu na 4 będzie na pęczki, i raczej nikt nie będzie się nimi za bardzo przejmował (tzn. przejmował akurat z tego powodu, że są mistrzami miecza). Podobnie jest z innymi ekspertami - im bardziej poszukiwana umiejętność, tym bardziej będzie się klan krzywił na wszelkie "poszukiwanie przygód".

Powstaje też pewna nielogiczność. Oczywistym jest, że postać, która ma nieczęsto spotykaną umiejętność (chemię, materiały wybuchowe itp) na 4 lub więcej, poświęciła sporo czasu na studiowanie tejże umiejętności, najpewniej wbrew otoczeniu (wszyscy machają mieczem, a ja studiuję chemię...).

Te rozważania prowadzone są oczywiście przy założeniu, że staramy się prowadzić w miarę "realistycznie". Nic rzecz jasna nie stoi na przeszkodzie, aby przesunąć nieco akcent przygody w kierunku "kina akcji". Napotkany ronin może nagle wyciągnąć pistolet zza hakamy, i rozstrzelać bandytów. Interesujące, ale troszeczkę naciągane :wink:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość