Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

Neverwinter Nights

czw paź 06, 2005 4:15 pm

Przeglądałem sobie ostatnio forum o grach i zauważyłem, że brakuje tematu o Neverwinter Nights, według mnie jedengo z najlepszych cRPG ostatnich lat. Wiem, że opinie o tej grze są bardzo rózne, od zachwytu przechodzą do pogardy, ale chciałbym poznac wasze zdanie na jej temat.

Mi osobiscie NWN bardzo sie podobał. Bardzo rozbudowny system rozwoju pstaci, niebanalni towarzysze( jak Deekin), mnóstwo różnych broni, klasy prestizowe dodane w rozszerzeniach, genialny program Aurora w którym mozna tworzyc własne przygody.

Tak więc zapraszam do wypowiadania sie na temat tej na pewno niezwykłej gry.
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

czw paź 06, 2005 4:46 pm

Dość miło wspominam tą grę, a grałem w nią swojego czasu dość dużo. Było to bardzo dobre przeniesienie świata fantazy na ekran komputera. Kampanie były dość ciekawe, a możliwości które oferowała gra pozwalały się nią cieszyć nawet po przejściu Single Player. Wraz z dodatkami tworzy bardzo udaną całość, w którą trzeba przynajmniej spróbować zagrać, by później nie robić sobie wyrzutów. :D
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

czw paź 06, 2005 6:33 pm

W jakimś temacie, na forum D&D trochę sobie ponarzekaliśmy na tę grę, więc pozwole sobie przytoczyć to, co już tam powiedziałem:
"...według mnie to właśnie fabuła była najbardziej skopana. Zgoda dodatki były już lepsze, ale SoU to nadal średniawa, nudny po prostu, wogóle mnie nie wciągnął, a HotU uważam za najwyżej dobry. W każdym razie ja czekam na NWN 2, może będzie miał jakąś porządną fabułę i ambitniejszy będzie, bo "zagadki" z pierwszych trzech części to nie było wyzwanie nawet dla przedszkolaka."
 
Awatar użytkownika
rincewind bpm
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1931
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 5:24 pm

czw paź 06, 2005 6:49 pm

Cohen pisze:
bo "zagadki" z pierwszych trzech części to nie było wyzwanie nawet dla przedszkolaka."

Ty, ja się z niektórymi zagadkami męczyłem naprawdę długo- szczególnie w 2 dodatku.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

czw paź 06, 2005 7:14 pm

Z czym? Ze znalezieniem łańcuchów? Z zabawą w pociągnięcie ich w odpowiedniej kolejności? Daj spokoj, rince...

Te quasi-zagadki w NWN-ach były jednymi z najprostszych wogóle w grach, nie tylko w RPG. Wystarczy porównać je np. z tymi z Tormenta i wypadają tak miernie, że szkoda gadać...
Powiedziałbym, że te neverwinterowe były wręcz prostackie, zrobione na "odwal się" byle zwiększyć ilość questów-pierdółek.
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

czw paź 06, 2005 7:36 pm

Cohen pisze:
bo "zagadki" z pierwszych trzech części to nie było wyzwanie nawet dla przedszkolaka."


No tak, niestety większość była niemiłosiernie prosta. Trzeba miec nadzieję, że w drugiej części bardziej sie do tego przyłożą.
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

czw paź 06, 2005 7:38 pm

Cohen pisze:
Te quasi-zagadki w NWN-ach były jednymi z najprostszych wogóle w grach, nie tylko w RPG. Wystarczy porównać je np. z tymi z Tormenta i wypadają tak miernie, że szkoda gadać...

Trzeba pamiętać, że NWN to cRPG, a nie gra przygodowa, a tak poza tym to w P:T były jakieś ciekawsze i trudniejsze zagadki (?), tak dawno w to nie grałem, że już nie pamiętam, a nic specjalnego nie zapadło mi w pamięci.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

czw paź 06, 2005 7:47 pm

Ubiquit pisze:
Trzeba pamiętać, że NWN to cRPG, a nie gra przygodowa


A co najważniejsze jest w RPG, nieważne czy cRPG czy papierowym, jak nie fabuła? A z czym wiąże się fabuła (dobra) jeżeli nie z zagadkami (bardzo dobrymi)? cRPG też powinny zmusić do ruszenia głową, a nie wytępiania kolejnej hordy goblinów/orków/smoków/inszego cholerstwa mieczem + 20 do zabijania wszystkiego co się rusza, czy zadań w stylu "przynieś, podaj, poza(wy)miataj" dla potężnego czarodzieja.
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

czw paź 06, 2005 8:16 pm

Brak dobrych zagadek nie implikuje braku dobrej fabuły, której jak dla mnie w NWN nie zabrakło. Była ciekawa, interesowała, a to jest chyba najważniejsze, oczywiście są elementy które wzbogacają czy to grę komputerową, czy sesję z "prawdziwego zdarzenia", ale ich obecność niekiedy nie jest gwarantem powodzenia gry. Trzeba pamiętać, że NWN został tak skonstruowany, by to właśnie sami gracze mogli tworzyć własne przygody i popisywać się swoja pomysłowością. Dlatego też jak Cię SP nie satysfakcjonował (który moim zdaniem był dość udany i raczej nie było dużo rzeczy do których można było się przyczepić) to powinieneś sam przejąć inicjatywę i albo poszukać sesji prowadzonych przez odpowiadających Ci mistrzów, albo samemu zająć się tworzeniem kampanii, wszakże to MP jest główną zaletą tej gry.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

czw paź 06, 2005 8:21 pm

Ha, fabuła w NWN była absolutnie liniowa, nudna, niewciągająca i przewidywalna do bólu. Możliwość samodzielnego tworzenia świata i fabuły w żadnym stopinu nie wynagradza dennego singla.
 
Awatar użytkownika
Aerdyn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 5:26 pm

czw paź 06, 2005 8:33 pm

Ha, jasne ze nwn bylo liniowe, ale mialo swietnie odwzorowany system D&D
Wszystkie atuty i czesc klas prestizowych bylo niemal taka sama jak w ksiazkowym systemie.
A zrobienie podpakowanego Smoczego Potomka rajcuje mnie do dzis :P

Aer~~
 
Wizzzard
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 187
Rejestracja: sob lis 13, 2004 4:15 pm

czw paź 06, 2005 8:46 pm

NWN nie lubię. Nie podobała mi się grafika (poza efektami czarów może) - za kolorowa i taka jakaś dziwaczna. Fabuła - idź, pobij, zabierz, przynieś, AAARRRGGGHH!!! - ancient evil. Questy - lipa. Nie miałem okazji pograć w multiplayerze, ale z tego co słyszałem strasznie diablowate to wszystko wyszło. Czyli jednym zdaniem - cRPG ma mieć skomplikowaną faułę, rozbudowane możliwości interakcji z otoczeniem, ma stymulować umysł gracza. Jak chcę bez stresowej wycinki to włącze sobie UT.
Niestety panuje tendencja taka a nie inna, wieć zarzuciłem cRPG praktycznie wogóle (zostały Fallout'y i Arcanum z Planescape'm) Z gier opartych na dnd tylko rzeczony Planescape trzyma poziom. No i może Temple Elemental Evil, ale jest już sporo słabiej (szczególnie za system turowej walki).
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

czw paź 06, 2005 9:46 pm

Wizzzard pisze:
No i może Temple Elemental Evil, ale jest już sporo słabiej (szczególnie za system turowej walki).

Ale czy przypadkiem TEE nie jest nawalanką i dlaczego nic nie wspomniałeś o BG I & II?
 
Wizzzard
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 187
Rejestracja: sob lis 13, 2004 4:15 pm

czw paź 06, 2005 10:24 pm

Ubiquit pisze:
Ale czy przypadkiem TEE nie jest nawalanką i

Jest. Ale fajnie zrobioną, z miłą dla oka grafiką i troche bardziej rozbudowaną fabułą. Jest liniowa aż do bólu, ale ma swoisty klimat.

Ubiquit pisze:
dlaczego nic nie wspomniałeś o BG I & II?

Bo mi się nie podobały.
 
Awatar użytkownika
mrSin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 5:57 pm

pt paź 07, 2005 12:12 pm

NWN - gra która zabiła we mnie radość grania na PC. Brzmi poważnie? Ale tak jest. BGI, II i Torment, szczególnie ten ostatni przykuł mnie do monitora na bardzo dłuuugie godziny. Fantastyczna fabuła świetne questy i jakaś niesamowita magia. W międzyczasie pojawiły się pierwsze rysy na monolicie w postaci Icewind I i II, mało wciągająca sieczka. Na NWN czekałem długo, zagrałem i kompletnie się zawidłem, tragiczna fabuła, marne questy i paskudny świat stworzony z tych samych powtarzających się elementów - klocki lego. Wszystko sprowadzone do bezmyślnej sieczki. Dodatkowo brak drużyny i kompletne wyeliminowanie wszelkich aspektów strategicznych. Oczywiście lubię wszystkie diablopodobne tytuły ale NWN miał być ogromnym RPGowym doznaniem i zawiódł na całej lini.Dziś grywam już tylko na PS2, dlaczego? Tam nikt nie stara się mnie oszukać, że slasher to RPG itd. Gry są szybkie i intensywne zaś połączenie pad+jeden bohater vs tona mięsa lepiej sprawdza sie na konsoli. Dlatego dziś PC służy wyłączenie do pracy, kto wie może w przyszłości...
 
Awatar użytkownika
Sandro Red Crystal
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 10:41 pm

pt paź 07, 2005 5:28 pm

Tak, masz rację, Wizzzard! Grałem w Świątynia Pierwotnego Zła, okazało, że jest zbyt wiele błędne z pola walki, na przykład: na początek pola walki, ale nie zaczynał z pola walki, jak mój bohater nie zwalczył z troll i więc przyciskałem myszy na polu i zabijał bez litości przez trolla!!! :komputer: Co dyrektor z firmy robi, nikt nie przewidywał za błąd komputera??? :%&$#:
Ostatnio zmieniony pt paź 07, 2005 10:55 pm przez Sandro Red Crystal, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

pt paź 07, 2005 6:47 pm

Moja nie rozumieć Twoja. Twoja musieć mówić jaśniej.
 
Awatar użytkownika
Aerdyn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 5:26 pm

pt paź 07, 2005 7:30 pm

Umm, ktos uzywal Polish Translatora do tego textu, czy poprostu jest wtornym analfabeta(gubi watek po 3 slowach/nie pamieta o czym czytal 3 linijki temu)

@Topic
Nwn jest jedna z TYCH gier.Robionych dla "grzesiow" z blyskajaca i bajerancka grafika 3d.Gralo sie moze i fajnie ale coraz mniejszy nacisk kladzie sie na fabule.Torment to praktycznie sama fabula, swietnie skonstruowana, wciagajaca(pelna tajemnic i zagadek).

A Swiatynie Pierwotnego Zla przeszedlem w 2 dni, krotka i taka jakas niedopracowana mi sie wydala.

Aer~~
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

pt paź 07, 2005 7:37 pm

Aerdyn pisze:
Torment to praktycznie sama fabula, swietnie skonstruowana, wciagajaca(pelna tajemnic i zagadek).


I o to chodzi w RPG. :)

Aerdyn pisze:
A Swiatynie Pierwotnego Zla przeszedlem w 2 dni, krotka i taka jakas niedopracowana mi sie wydala.


A ja zrezygnowałem z niej po 2 godzinach gry, gdyż powaliła mnie beznadziejna fabuła, straszliwa nuda, debilny, na maksa utrudniony system walki, który świętego potrafi doprowadzic do szału.
 
Awatar użytkownika
Skrytobójca
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: sob sty 15, 2005 11:41 am

pt paź 07, 2005 9:44 pm

Neverwintera przeszedłem 3 razy, całkiem fajnie mi się w niego grało. W 1 dodatek nie grałem, w 2 grałem i uwarzam, że jest świetny.Grafika mi odpowiada, bo przynajmniej malo mi sie komp scinał :razz:
O fabule nie ma co mowić i w ogle wiekszosc rzeczy jest na niskim poziomie... ale gra wciaga (przynajmniej mnie, tylko, ze to bylo dawno).
W multi nie grałem więc sie na ten temat nie wypowiem :wink:
 
Awatar użytkownika
mrSin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 5:57 pm

pt paź 07, 2005 11:52 pm

Podsumowując: Torment jest kwintesencją cRPG, legendą której najbliżej do ideału a NWN to tak naprawdę popierdułka zrobiona byle szybko ( czemu oni tak długo się z tym grzebali?) i byle jak, grunt aby efektownie.
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

sob paź 08, 2005 12:07 am

mrSin pisze:
Podsumowując: Torment jest kwintesencją cRPG, legendą której najbliżej do ideału a NWN to tak naprawdę popierdułka zrobiona byle szybko ( czemu oni tak długo się z tym grzebali?) i byle jak, grunt aby efektownie.

Jak dla mnie to od Tormenta lepsze były Fallouty i Baldury, ale to kwestia gustu. A stwierdzenie, że NWN to popierdułka jak dla mnie jest generalizowaniem, bo mimo swoich wad jest to gra, która potrafi się podobać, na przykład mi.
 
Awatar użytkownika
mrSin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 5:57 pm

sob paź 08, 2005 9:56 am

Problem z NWN jest taki, iż obiecano nam rewolucję, nową jakość, nadzieję na naturalny progres cRPG. Dostaliśmy tępego i prostego jak drut slashera. Ja też lubię sieczki o szczątkowej fabule ( Diablo, Baldur wersja na PS2, Champion of Noratth itp. ) ale kupując te gry wiedziałem co otrzymam i jest ok. NWN miał być BG3 - dostałem żałosny cień poprzednika. Torment fabularnie był majstersztykiem pełnym zaskakujących rozwiązań stworzonym dla dojrzałego gracza. Czy jest lepszy od BG, Fallaout to subiektywna kwestia z którą nie zamierzam polemizować.
 
Awatar użytkownika
Skrytobójca
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: sob sty 15, 2005 11:41 am

sob paź 08, 2005 9:57 am

mrSin pisze:
NWN to tak naprawdę popierdułka zrobiona byle szybko


I dlatego ma w cholere fanów na całym swiecie, wyszla niezliczona liczba modow do tej gry, a serwery sa pelne :)
Do tego 2 dodatki i tworzona jest 2 czesc.

EDIT______________

NWN miał być BG3

No to chyba cos Ci sie pomylilo :wink:
Od poczatku bylo wiadomo, ze ta gra bedzie nastawiona na multi, a single bedzie tylko o tak by sie podszkolic.
 
Awatar użytkownika
mrSin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 5:57 pm

sob paź 08, 2005 10:05 am

Nic mi się nie pomyliło, doskonale pamiętam bończuczne wypowiedzi twórców to miał być logiczny następca BG. Podobnie było z singlem - miała być fantastyczna, epicka przygoda i równe traktowanie z trybem multi. Później twórcy ( po premierze gry ) zaczeli mydlić oczy graczom jakoby tryb multi miał być podstawą. Gracz miał przeżyc fantastyczną przygodę w singlu i naturalnie kontynować grę w multi. Wyszło jak wyszło.
 
Awatar użytkownika
Skrytobójca
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: sob sty 15, 2005 11:41 am

sob paź 08, 2005 12:29 pm

Wiesz ja slyszalem od poczatku, ze singiel w Neverwinterze bedzie dodatkiem, a najwazniejszy bedzie multi. I tak jest, bunczuczne zapowiedzi tworcow dotyczyly tego, ze MG bedzie gracz (w multi of koz :razz: ). Slowa dotrzymali, multi na niektorych serwerach jest ponoc genialny, a na innych to zwykla sieczka, wszystko zalerzy od graczy. Tryb single jako dodatekjest calko dobry, tylko trzeba go potraktowac jako cos dodatkowwego do gry wieloosobwej, a nie jako glowna czesc.
 
Awatar użytkownika
Umbra
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1158
Rejestracja: wt paź 07, 2003 10:59 am

sob paź 08, 2005 1:03 pm

Póki co malutko grałem, zacząłem dopiero kilka dni temu i nie zdązyłem się zagłębić w świat gry. Ale jak na pierwsz wrażenia to muszę napisać, że grafika jest brzydka trochę, choć im dłużej się gra tym mniej przeszkadza, sterowanie wkurzające ale tak jak z grafiką. Co do fabuły narazie nie będę się wypowiadał, nie wypowiem się też co do Multiplayera bo wchodziłem kilka razy na serwery ale nie znałem w ogóle gry i nie pobawiłem się za dużo. No teraz w końcu mam czas to idę grać, zobaczymy jak się moja opinia rozwinie : >
 
Awatar użytkownika
Skrytobójca
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: sob sty 15, 2005 11:41 am

sob paź 08, 2005 1:22 pm

Umbra pisze:
grafika jest brzydka trochę

W koncu gra powstała w 2002 roku, ale wtedy (w 2002 :razz: ) byla bardzo dobra.
 
Awatar użytkownika
Umbra
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1158
Rejestracja: wt paź 07, 2003 10:59 am

sob paź 08, 2005 3:52 pm

Właśnie nie do końca, bo te trzy lata temu widziałemn b. dużo gier z lepszą grafiką. No ale nie będę się czepiać, nie grafika jest najważniejsza.
 
Awatar użytkownika
mrSin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 5:57 pm

sob paź 08, 2005 4:04 pm

Grafika jak na dzisiejsze standardy jest cieniutka - fakt. Doskonale jednak pamiętam, że kiedy po raz pierwszy odpaliłem NWN to spadłem z fotela, z wrażenia oczywiście. Jak na tamte czasy było ślicznie, dziś jest słabiutko ale gra najmłodsza nie jest więc dyskusje na temat wizualnego odbioru bym sobie darował.
Będę się kłócił o singu - NWN miał mnie wbić w podłeogę fabularnym rozmachem - do dziś pamiętam jak śliniłem się nad uwczesnymi zapowiedziami. Multi - tu się zgodzę jest MG i w sumie fajna zabawa, ale multi w większości tego typu produkcji wsyssa tak jego urok. Spójrzmy na Diablo - toż to prawdziwy fenomen.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości