Erayo's Ring
Artifact

Counter the first spell played each turn unless its controller pays .



Nazwa "Twój stary!" proponowana przez Mr.Ciacho nie przeszła ;P

O, 3 sphere of resistance za cene 1.5 z dodatkowa mozliwoscia obejscia. Zagadka - co?

w pierwszej chwili pomyslalem ze jest to za dobry artefakt, ze trzeba podnosic jego koszt itp

w drugiej...
karta bardzo sytuacyjna, nie nadaje sie do kombo dekow, nie nadaje sie do kontroli; imo srednia jesli chodzi o uzytecznosc w naporach - oplaca sie ja zagrac tylko wtedy gdy mamy przewage na stole - przykladowa sytuacja -1st turn krit, 2nd turn krit, 3rd turn to cos; i wtedy jest ok; ale w late game nie jest juz tak kolorowo - opponent ma juz wiele many i doplacanie nie stanowi dla niego problemu, karta musi byc wiec zagrana wczesnie (3,4 tura), w dodatku z przewaga na stole; to wszystko powoduje ze artefakt czesto bedzie "martwym" spellem.z drugiej strony ladnie pieczetuje zwyciestwo, blokuje wrathy itp. wole jednak uzywac to takich celow opozycji, rising watersow, orbow, sfer itp

w trzeciej...
pewnie daloby sie wykombinowac jakiegos prison decka przy uzyciu tej karty; kiedys zrobilem rogue decka na smokestacku, squirel nescie i second sunrise - dalo mi to bardzo wiele zabawy i mysle ze ta karta ma podobny potencjal

O, 3 sphere of resistance za cene 1.5 z dodatkowa mozliwoscia obejscia.

Porównujesz ją do sfery? I ogólnie jak niby ten post ma się odnosić do karty?
O- Vulcanic Hammer, 1,5 siły Shocka za cene 2. Tylko co to wnosi do dyskusji? No, zagadka.

ReCo- Na tej samej zasadzie sądzisz, że Tangle Wire nie ma sensu? Jest fajnie, jeśli my mamy jakieś 2 kritki na stole, a przeciwnik nie, ale w late game nie jest już tak fajnie. To mimo wszystko bardzo ładnie blokuje. Pomijając fakt, że my możemy to obejść poświęcając jakiegoś 1st turn dropa, a taki rock przez kilka turn nie wystawi nic. Podobnie ma się sprawa np z Desire, Toothem- musi magazynować karty, nie może tutorować landów.

wir służył nie tylko do blokowania many opponenta lecz również do blokowania jego kreatur, ta karta spełnia tylko 1 funkcję, w dodatku przeszkadza nam równie dobrze jak oppowi
co więcej wir nigdy nie był obusieczny - bo chyba nikt nie powie że tapowanie 4 za 2 a pozniej 3 za 1 jest dla nas nieoplacalne
kolejna sprawa to to ze jak wrzucilismy wir do gry to opponent byl sparaliżowany, tutaj ma jeszcze pole do manewru, rzuci jakiegoś małego skirka, opta, duress i może wrzucać do gry coś większego - czyli jeżeli opponentowi zależy na zagraniu jakiegoś spella to karta ta zadziała jak zwykły orb niemal

Osłabiony Eryo (po flipie oczywiście) na artefakcie - pierwsze skojarzenie . Wprowadzone w miarę szybko (2-4 tury) całkiem miło spowalnia grę, chyba że oppowi zależy na wrzuceniu czegoś szybko i będzie rzucał tanie paliwo, żeby coś przepchnąć. Ale w sumie nie wiem czy nadaje się do czegoś więcej niż jakiś rogue deck oparty właśnie na tym artefakcie. Dla mnie zbyt obusieczne, choć może nie dostrzegam w pełni grywalności tej karty.

Troche to zalatuje Trinisphere. Dziala inaczej ale potencjal mogloby miec podobny i mozliwosci naduzywania pewnie tez, chociaz tylko w T1. Poza Vintage raczej nie widze mozliwosci zlamania symetrycznosci efektu...

Z tym, że ta karta nie znika, a jeśli opp chce coś przepychać, traci karty. A przecież bardzo często nie ma czym "przepychać". Przy 2 kritach na stole, bardzo ciężko odzyskać kontrolę nad stołem. Poza tym, to wyłącza chanta.
Imho potencjał tej karty jest na tyle duży, że mogłaby ona zaistnieć w ext.