Co prawda WW zapowiada totalną anihilację ŚM jaki znamy ale postanowiłem poruszyć kwestię integracji europejskiej. Zanispirował mnie do tego Selard, który postawił to pytanie w topic'u dot. Polski w WoD.
Wyszedł mi z tego spory referacik, więc nie zmuszamdo lektury. Gdyby jednak ktoś miał siłę proszę o komentarze i dyskusję.
Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, tzn. jest ona kolejnym narzędziem Technokracji w Wojnie Wstąpienia. Ma jej zapewnić oparcie polityczne, gospodarcze i, w dającej się przewidzieć przyszłości, militarne. W konsekwencji tych poczynań, inne, mniej rozwinięte państwa, nie będą miały innego wyjścia, jak przyłączyć się do Unii Europejskiej (kiedyś może Unii Światowej). Wtedy będzie można skierować do najmniej „oświeconych” mas odpowiednią edukację, która jeszcze bardziej usztywni zasady rządzące rzeczywistością.
Jednak po powtórnym wczytaniu się w podręcznik do Maga: Wstąpienie wydaje mi się, że sprawa nie jest tak prosta.
Podstawowe pytanie w tym miejscu brzmi: Jaka jest geneza koncepcji ludzkości zjednoczonej pod jednym przywództwem, ludzkości bez wojen, głodu i ciemnoty?
TEZA 1: Koncepcja ta powstała na początku średniowiecza i wiązała się z zasadami uniwersalizmu chrześcijańskiego. Promowali ją mystycy wiążący swe Wstąpienie z chrześcijańskim Bogiem. Być może wtórowały im wampiry podążające Ścieżką Niebios oraz nieliczni Garou wywodzący się ze szlachty, ale nie mieli oni porównywalnej „siły przebicia”.
TEZA 2: Idea ta upadła gdyż była nie na rękę zbyt wielu możnym (m.in. większości pozostałych mystyków, wampirom spośród szlachty, wszystkim zmiennokształtnym). Ideologia jednak pozostała żywa w filozofii Porządku Rozumu. Jej zwolennicy stawiali ponad wszystkie inne kulturę zachodnioeuropejską, w niej upatrując środku przynoszącego powszechną szczęśliwość. Dziać się to miało za cenę asymilacji i podporządkowania się jedynej słusznej filozofii – prymatowi rozumu (wcześniej religii chrześcijańskiej).
TEZA 3: Kontynuatorami tego ruchu mogli być między innymi: Zakon Krzyżacki, Car Piotr I Wielki, Thomas Jefferson, królowa Wiktoria, Napoleon, Otto von Bismarck, Józef Stalin, Adolf Hitler.
Jednak wraz z postacią Hitlera pojawiają się problemy z interpretacją historii przez pryzmat WoD. Podręcznik Maga: Wstąpienie stwierdza, że III-cia Rzesza korzystała w znacznym stopniu z pomocy Technokracji. Jej wynalazki znajdować miały zastosowanie zwłaszcza w wojnie szpiegowskiej, ale także na polu bitwy.
TEZA 4.1: Jeśli III Rzesza współpracowała z Technokratami to Alianci współpracowali z Radą Dziewięciu.
Założenie to jest nie do obrony, ponieważ analiza historii Wielkiej Brytanii i USA przeczy temu. Postać królowej Wiktorii stawia tę pierwszą jednoznacznie w strefie wpływów Porządku Rozumu. USA tymczasem, oprócz bestialstw, jakich dopuszczali się w imię postępu na ludności indiańskiej mają na sumieniu likwidację znacznej liczby członków Bractwa Akashic w połowie XIX w.
W 1854 r. Japonia została zmuszona do podpisania traktatu dającego temu mocarstwu swobodę handlu (spowodował to statek wojenny, który bombardował port i miasto, dopóki administracja szoguna nie ugięła się). Zapoczątkowało to lawinę przemian. Japonia porzuciła porządek feudalny i od razu wkroczyła w okres industrialny (1868-1912 okres Meiji). Stare struktury społeczne zachwiały się w posadach, upadło wiele rodów szlacheckich a wiele straciło majątek. Dzięki pozyskanej technologii wojska japońskie były w stanie dokonać bestialskich inwazji na Mandżurię, Koreę i Mongolię.
Drugi akt tych przemian miał miejsce po, przegranej przez Cesarstwo, II-giej Wojnie Światowej. Wpływ amerykańskiej okupacji był tak dalekosiężny, że obecnie Japonia jest najbardziej „ztechnokratyzowanym” państwem świata.
Czyżby, więc na oczach świata rozegrała się wojna między frakcjami w obrębie Unii Technokratycznej? Jeśli tak, to jakie różnice między nimi spowodowały taki konflikt?
TEZA 4.2: Możliwe, że II-ga Wojna Światowa była starciem pomiędzy twardogłowymi technokratami, chcącymi panować nad światem za pomocą siły (kontrolującymi III-cią Rzeszę), a bardziej liberalnymi, co nie znaczy mniej zdeterminowanymi (kontrolującymi USA).
Być może sytuacja wyglądała następująco: Twardogłowi Technomanci z Niemiec i Austrii parli do wojny. Pragnęli wsparcia ze strony swych anglosaskich towarzyszy (Hitler długo powtarzał myśl o bliskości narodów niemieckiego i angielskiego). Bierność sił niemieckich podczas ewakuacji Dunkierki można tłumaczyć, więc niechęcią osłabiania potencjalnego sprzymierzeńca. Okazało się jednak, że brytyjski Porządek Rozumu stracił kontrolę nad masami na korzyść Rady Dziewięciu, więc historia potoczyła się znanym torem.
Tymczasem Technomantom z USA nie na rękę było angażowanie się w wojnę zewnętrzną, gdy mieli dość kłopotów wewnętrznych (być może spowodowanych przez agentów Dynamiki). Być może przewidzieli oni losy wojny i upadku swych współbraci i/lub poznali bardziej skuteczny sposób kontrolowania rzeczywistości.
Takim sposobem mógł być tzw. PAX AMERICANA – doktryna polityczno-gospodarcza amerykańskich konserwatystów. Polega ona na gospodarczym uzależnieniu innych państw, nawet tych, które z natury są wrogo nastawione wobec USA. Za takim uzależnieniem podąża odpowiednia indoktrynacja popkulturą, mającą uśpić czujność danego społeczeństwa i wyprzeć rodzimą kulturę. Wobec ostatnich, którzy nie chcą się podporządkować (kubańskich twardogłowych Technokratów, radykalnych członków Niebiańskiego Chóru z Iranu czy spokrewnionych rządzących w Iraku) podejmuje się próby eliminacji militarnej.
Prawdopodobnym jest, że w wyniku II-giej Wojny Światowej większość twardogłowych została unicestwionych. Ci, którzy przetrwali dołączyli się do liberałów, udali się na banicję (np. w Argentynie), albo uciekli na teren ZSRR, by tam kontynuować swe sny o masach zjednoczonych pod jednym przywództwem, masach oświeconych przez rozum, masach bezpiecznych od istot nadnaturalnych (dewiantów rzeczywistości).
TEZA 5: Po rozpadzie ZSRR, USA jest najsilniejszym zapleczem Technokracji. Kolejne z nich wg hierarchii podporządkowania się mas to: Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Kanada. Większość z powyższych to państwa G-8.
Jakie jest, więc miejsce Unii Europejskiej w tych warunkach?
TEZA 6: Pomimo dużego wpływu Technokracji na kształtowanie się struktur UE (zwłaszcza biurokracji), obecnie jest ona pod większym wpływem Rady Dziewięciu.
Idea zjednoczenia Europy odżyła po zakończeniu II-giej Wojny Światowej. Rany zadane przez wojnę miały się już nie powtórzyć, nienawiść między narodami miała wygasnąć a cywilizowany świat miał podążyć śladem dobrego przykładu.
Agenci Technokracji działali poprzez US Army, również pragnąc zjednoczenia, ale na zasadach PAX AMERICANA. Dystrybuowali żywność i CocaColę, przywracali struktury lokalne i centralne służąc wzorcami z „własnego podwórka”. Amerykańskie wojsko wciąż stacjonuje w Europie.
Z pewnością dużo osiągnęli, ale nie udało się im do końca pozbawić lokalnych społeczności styczności z własnymi korzeniami, dzięki czemu główną zasadą Unii Europejskiej pozostaje zachowanie odrębności kulturowej. Właśnie ta odrębność, niechęć do ostatecznej unifikacji, jest dla mnie dowodem, że to Rada Dziewięciu rządzi UE. Oczywiście za swoje sznurki pociągają w niej również Nephandi, wilkołaki i wampiry. Jednak Rada, jeśli chce mieć coś do powiedzenia w Wojnie Wstąpienia, nie może ani na piędź ustąpić pola w tej bitwie.
Wrzos