Czy zdarzylo sie wam kiedys, ze jako DM, albo gracz na sile probowaliscie kogos z druzyny zabic?? Np. W lochach pojawil sie nowy potwor, zabijcie go prosze (a potwor na 20 poziomie bez problemu radzi sobie z 4 poziomowymi graczami)!! Slyszalem o kilku podobnych (i lepszych) smiesznych przypadkach:
Kumple tak nienawidzili jednego gracza, ze w koncu udalo im sie go zabic podczas wskakiwania na konia (serio). Biedak, kazali mu rzucic koscia i zlamal kregoslup podczas skoku .
Drugiego kumpla koniecznie chcieli pozbawic witalnosci, tak ze z 9 sesji przezyl tylko 1. Za kazdym razem mordowali go w nocy, nawet pomimo tego, ze kazdej nocy siedzial na czatach .
czy wam tez zdarzyly sie podobne przypadki?? Jesli tak. to odpowiadajcie.