Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Markos the great
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob maja 27, 2006 10:22 pm

Gra Niziołkiem

wt lip 11, 2006 7:34 pm

Czy warto graćniziołkiem, jeśli tak to jaki ma zalety i w czym jest najlepszy. Jako MG nigdy się nie zdarzyło, że ktoś gra niziołkiem. Czemu tak jest?
 
Awatar użytkownika
Tomazzy
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 192
Rejestracja: wt gru 28, 2004 2:50 pm

wt lip 11, 2006 8:39 pm

Gra niziołem jest fajna, mi zdażyło się ale w innym systemie, ale i do warhammerowych pasibrzuchów nie mam nic.
W wfrp nizołek oprócz swej fabularnej specyfice ma też dobre statystyki i nie tylko nadaje się na złodzieja (bo taki niestety jest stereotyp który nie pasuje mi do warhammerowego stereotypu, kto czytał stary Grimuar wie o co chodzi ;) ), ale także świetnym podżegaczem, kupcem, strzelcem ...
Wkońcu te 30 Us, 30 Zr i 30 Ogd robi swoje
 
Awatar użytkownika
Markos the great
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob maja 27, 2006 10:22 pm

wt lip 11, 2006 10:27 pm

Dzięki może przekonam pare kolegów, żeby sobie zrobili Niziołka jako swojego BG.
 
Awatar użytkownika
Dolwen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: śr lis 30, 2005 11:22 am

wt lip 11, 2006 10:28 pm

Jego głowna zaletą jest to, że jest zabawny i wesołkowaty. Lubi dobrze zjeść i umie dobrze gotować. W czym jest najlepszy, a w czym gorzszy łatwo wyczytać z tabeli na losowanie cech początkowych jak to zrobił Tomazzy. IMO jego główną wadą w drużynie jest jego płochliwość, że w obliczu zagrożenia ucieka :P
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

wt lip 11, 2006 11:04 pm

To może być także zaletą ;)
Zalety? Przy nim nigdy nie umrzecie z głodu xD Jest malutki, wszędzie się zmieści, jest zwinny to może wynieść to czy tamto. Potrafi się targować, przemawiać, przekonywać.
Poprostu rozwinęłem myśl Tomazzego ;)
Największą wadą jest to, że musi zawsze uciekać, bo nie ma szans w bezpośrednim starciu z czymkolwiek :P
 
Awatar użytkownika
Tomazzy
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 192
Rejestracja: wt gru 28, 2004 2:50 pm

śr lip 12, 2006 1:09 am

Nie można kierować się streotypami, ale w wypadku niziołków jest to wskazane wręcz, choć można troche odchodzić od tego schematu. Niby może być to równie dobrze wyrachowany sku... który zabije bez mrugnięcia, ale i demagog który potrafi słowami wyrządzić większą krzywdę niż łukiem czy mieczem, ale to mi nie trzyma się kupy.
Ostatnio prawie z kumplem posikaliśmy się ze śmiechu gdy pokazywałem mu rysunek (naprawde dobry ale cuż ...) dedekowego nizołczego paladyna na psie z lancą wielkości półtoraka i tak zastanawialiśmy się jak kogoś takiego przyjmą np. zaprawieni w bojach najemnicy, albo kresowi chłopi, jak bym zagrał czymś takim to chyba MG sprowadził by tą postać na gnojne widły jakiegoś kmiota.... Lepiej i by takie kwiatki nie rodziły się zbyt często.
Mi najlepiej grało się młodym niziołkiem bez doświadczenia i obycia jakeigo kolwiek po za posiłkiem za posiłkiem... Mistrz był dobry więc nie było źle :)
 
Dietr
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn cze 26, 2006 7:37 pm

śr lip 12, 2006 11:11 am

fajnie sie gra np. gdy cala druzyna zaczyna halflingami z jakiejs jednej malej miejscowosci z krainy zgromadzenia. takie nieobyte ze swiatem niziolki ruszaja na poszukiwanie przygod i po jakims czasie zaczynaja dostrzegac swoje umiejetnosci, wszyscy zaczynaja od zera, a koncza na roznych sciezkach rozwoju. najfajniej zrobic postaciom tylko statsy i umiejki, nei rzucac na profesje, pozwolic by w miare gry "dobrala sie sama".

heh postac ktora najdluzej gralem byla halflingiem z Altdorfu. zaczal jako rajfur :) gralem nim okolo 2 lata... powiedzmy ze sam jego rozwoj wymusil utrate wesolkowatosci, nie mowiac o tym, co w zyciu widzial :P
 
Awatar użytkownika
ogureck
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 101
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 6:29 pm

śr lip 12, 2006 6:29 pm

Najlepsze w niziołku jest to, że właściwie na wszystkim się zna, teoretycznie. Bo zawsze powoła się na kogoś tam z rodziny, który niby to robił, itd.

Co to walki, gram obecnie niziołkiem, cyrkowcem, i udało mi się wylosować 50 US (i 16WW :razz: ) dodatkowo mam umiejętność strzał mierzony. Gdy napadliśmy na gobliny, mój pierwszy kamyk poleciał w główkę stojącego goblinka i utłukł na miejscu. Szczegół, że potem uciekałem i to bardzo szybko, ale goblina pokonałem.
 
Awatar użytkownika
_Ertai_
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 318
Rejestracja: pt cze 23, 2006 6:07 am

sob lip 15, 2006 2:55 pm

Hm, wydawało mi się, że dopisywałem swoje już w tym temacie. Albo ja miewam zwidy, albo moderatorom podpadłem :)

Anyway, odnośnie tematu - zawsze dobrze czułem się grając niziołkiem, jednak w pierwszej edycji mijało się to z celem. Przyjemnosc odgrywania postaci była miazdzona przez komplety bezsens związany z tym, że była to najsłabsza niemal pod każdym względem rasa w WFRP 1 ED. Przytłoczające były wówczas charakterystyki i umiejętności Elfów i Krasnoludów wobec których (wówczas) halfingi były... śmieszne.

W 2 ED zmieniło się to całowicie. Nie sposób nie docenić kogoś, kto łączy elfią zręczność, wysoką charyzmę, wiele dobrych zdolności i umiejętności adaptacyjne (mówie o losowej zdolności). Ah, nareszcie niziołkiem nie gra się tylko dla śmiechu...
 
Dietr
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn cze 26, 2006 7:37 pm

sob lip 15, 2006 4:46 pm

_Ertai_ pisze:
Anyway, odnośnie tematu - zawsze dobrze czułem się grając niziołkiem, jednak w pierwszej edycji mijało się to z celem. Przyjemnosc odgrywania postaci była miazdzona przez komplety bezsens związany z tym, że była to najsłabsza niemal pod każdym względem rasa w WFRP 1 ED. Przytłoczające były wówczas charakterystyki i umiejętności Elfów i Krasnoludów wobec których (wówczas) halfingi były... śmieszne.

gralem 2 lata niziolkiem w 1ed i jakos nie zauwazylem tego o czym piszesz... no ale moze dlatego ze nie zwracalem az takiej uwagi na statsy, a na sama przyjemnosc z gry. a ze statami w sumie tez nie bylo tak zle, bo moj halfling od samego poczatku byl w druzynie najlepszym strzelcem i byl drugi po elfie w inicjatywie i zrecznosci.
 
Awatar użytkownika
_Ertai_
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 318
Rejestracja: pt cze 23, 2006 6:07 am

wt lip 18, 2006 3:02 pm

No cóż, w idei RPG statsy mimo wszystko się liczą. Choćbyś mówił, że "jesteśmy megabossy bo dla nas najważniejsza jest fabuła i odgrywanie postaci". Owszem, ale gdzie realizm, dramatyzm i satysfakcja czerpana z grania postacią, której mocne strony są takie a nie inne jeżeli zapomniemy o mechanice? Ja osobiście uważam, ze rasy w I ED były wogóle nie wywazone i nie musisz się zgadzać.
 
Awatar użytkownika
Untrue
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 12:14 pm

wt lip 18, 2006 3:09 pm

Granie niziołkiem to sama przyjemność. Kiedyś, w I ed WFRP, grałem tylko niziołkami co doprowadzało MG do szewskiej pasji.
Mój przepis na niziołka była taki: gadatliwy, ciekawski, podkradający pączki, pyskaty - a jak już napyskował to chowający się za drużynowego krasnoluda, jak przychodziło do walki to szukający miejsca na które można się wdrapać i być bezpiecznym (drzewo, murek, cokolwiek) i razić wrogów procą :)
 
Dietr
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn cze 26, 2006 7:37 pm

wt lip 18, 2006 9:59 pm

_Ertai_ pisze:
Ja osobiście uważam, ze rasy w I ED były wogóle nie wywazone i nie musisz się zgadzać.

Alez ja sie z tym w pelni zgadzam. Tyle ze nigdy nam to nie przeszkadzalo w grze. Szczegolnie ze kiedys zostalo stwierdzone ze elfy sa przegiete i wstyd nimi grac :P A reszta az tak niewywazona nie jest :P
 
Awatar użytkownika
forestshadow
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn cze 19, 2006 8:51 pm

śr lip 19, 2006 2:38 pm

mój brat gra nieziołkiem trudno zeby 120cm postac miała 10 siły ale ten nieziołek umie zagadać poszukac znależc informacje dotrzec tam gdzie inni nie potrafią .Ja grałem złodziejem człowiekiem a on nieziołkiem gawendziażem gdy on zgadwał j a okradałem ludzi :lol:
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

ndz sie 27, 2006 2:04 pm

Ma ktoś linki do bogatych w mięcho stron o niziołkach, ich naturze itd. ?
 
snori
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 12:40 pm

ndz sie 27, 2006 11:28 pm

ludzie tak opisujecie ale czy wyobrażacie sobie w 2ed Nizioła z 5 siły 5 Wytrzymałości zbroja płytowa łowca czarownic ??

ps.thx dla moderatora o ktury bardzo mi ułatwił pisanie na forum wielko thx
Ostatnio zmieniony ndz wrz 03, 2006 5:14 pm przez snori, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

pn sie 28, 2006 7:44 am

Snorii, nie masz słownika?
Zaraz pewnei dowiemy sie, że ejsteś dysortografem i dyslektykiem, ale to niestety nie nasz problem :( Poprostu wrzuć to do Worda i popraw błędy.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie to nie wyobrażam sobie, z kilku powodów.
Musiałby wyrzucić super wyniki przy tworzeniu postaci na K i Odp, musiałby dźwigać całą zbroję prawie na całym udźwigu (400 ob.), musiałby zmienić broń, bo po co komu płytówa jak się biega z procą? ;)
Gdyby zmienił broń to pewnie zabrakłoby mu udźwigu, straciłby szybkość i zmieniłby się w krasnala, z tym że z WW zmniejszonym o 20 i mniejszą odpornością. Zręczność dorównałaby krasnalowi przez minusy od zbroji.
Więc po co?
 
snori
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 12:40 pm

pn sie 28, 2006 11:26 am

u nas w drużynie przeciętny rzut wynosi 15 a nie 11 jak u innych zapomniałem dodać że ta zbroja płytowa była najlepszej jakości i miał miecz najlepszej jakości i tarcze a także kusze nj ja Sie tęmu sprzeciwałeme ale reszta druzyny nie był on fechmistrzem więc 25 do k i dop miał bardzo silny i niezwykle odpornym więc jaki wniosek 10+15+5+25 daje nam 55 więc mógł tak a pyzatym miał wszystko najlepszej jakości
 
Awatar użytkownika
zachar
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: ndz sie 27, 2006 8:20 pm

pn sie 28, 2006 11:54 am

Ktoś napisał, że nizołki nie mają szans w starciu z przeciwnikami. :hahaha:

Kiedyś (około 2 lata temu) nasza dzielna i dość doświadczona (czyt. wypasiona) drużyna składająca się z 4 osób miała ściągnąć haracz z rodzinki kupieckiej Niziołków.

Skończyło się na tym ze nasi dzielni herosi uciekali przed gradem kamieni z procy drzewcowej gospodarza domu, a z okna na piętrze Pani Niziołkowi raziła nas celnymi strzałami z kuszy. :lol:

Szacun dla Niziołów!
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

pn sie 28, 2006 12:08 pm

A nie uważacie, że zbroja płytowa dla nizioła będzie nawet zwyklej jakości lżejsza od ludzkiej albo krasnoludzkiej?? Krasnolud jest niższy od człowieka, ale szerszy i bardziej wypakowany, człowiek jest wyższy ale nieco chudszy, a nizioł? Jest po prostu mikoskopijny i wcale nie wypakowany. Czy jego mniejsza o połowe zbroja będzie ważyć tyle samo?
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

pn sie 28, 2006 1:07 pm

@Zychu
Oczywiście, że tyle samo.
Przecież dźwiganie jej sprawia mu tyle samo niewygody.
@snori
Czy ja mówiłem, że to nie możliwe?
Mówiłem, że bez sensu, to jest sprzeczne z ich naturą :S
Zresztą ciekawe skąd miał tyle kasy, by zakupić chodźby zbroję płytową najlepszej jakości za 4000zk.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

pn sie 28, 2006 1:16 pm

W zasadach obciążenia jest ciężar+niewygoda. Niewygoda będzie taka sama, ciężar o połowe mniejszy. Czyli zbroja miałaby obciążenie 300(licze pół na pół masa i niewygoda), a najlepszej jakości 150.
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

pn sie 28, 2006 9:53 pm

Wg. mnie miecz niziołka też będzie mniejszy, waży tyle samo, on ma mniej siły poprostu. Niby ta sama Krzepa, ale on ma do czynienia z przedmiotami mniejszymi, może sobie na to pozwolić dzięki zwinnym i niedużym palcom.
Wiem, przesadzam. Ale wg. mnie nie ma potrzeby zmniejszania obc. bo może przywyczajonym do swobody ruchu niziołkom bardziej zbroja będzie przeszkadzać, niż krzepkim krasnalom?
Można gadać i gadać ;)
 
snori
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 12:40 pm

pn sie 28, 2006 10:18 pm

Jest problem nasz Team zawsze okradał banki i uchodziło to nam na sucho ponieważ było nas 6 tak 2 Mistrzów zakonych 2 zabójców demonów niziołek łowca czarownic i fechmistrz elf i ten elf był wczesnij szpiegiem i miał charakteryzacje i nas charakteryzował :D

Jeden emot starczy. A kolejny post z taka iloscia bledow po prostu wyleci. - Chav
 
Awatar użytkownika
eaav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: wt sie 22, 2006 12:00 pm

pn sie 28, 2006 11:47 pm

@snori
Y, to można charakteryzować kogoś? Z tego co wiem, to na charakteryzację składa się sposób mówienia, wygląd, gesty, mowa ciała i tym podobne, więc wg mnie powinniście mieć srogie minusy...

@Zachar
Kiedyś (około 2 lata temu) nasza dzielna i dość doświadczona (czyt. wypasiona) drużyna składająca się z 4 osób miała ściągnąć haracz z rodzinki kupieckiej Niziołków.

Skończyło się na tym ze nasi dzielni herosi uciekali przed gradem kamieni z procy drzewcowej gospodarza domu, a z okna na piętrze Pani Niziołkowi raziła nas celnymi strzałami z kuszy. LOL


Dam sobie rękę uciąć, że wasz MG zaczerpnął pomysł z "Pani Jeziora" :) Tam była identyczna akcja, z tego co pamiętam, to zbieranina dezerterów chciała obrabować farmę z pozoru łatwych do zastraszenia niziołków, a owe niziołki wszystkich wybili :D
 
snori
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 12:40 pm

wt sie 29, 2006 10:19 am

eaav u nas to jeszcze gramy jak dzeci bo najstarszy z nas ma 14 lat a najmłodszy 11 wiec nie mam jeszcze opisów postaci charkterystyki itp. itd.

Chavez
 
Thorlan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: pn sie 21, 2006 8:45 pm

wt sie 29, 2006 10:48 am

Ogólnie niziołek to najciekawsza profesja, bo najmniej ludzi gra niziołkiem i MG lubi jak ktoś gra niziołkiem.

snori - popraw błędy
 
Awatar użytkownika
kondiz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt gru 03, 2004 6:03 pm

wt sie 29, 2006 6:54 pm

snori pisze:
jest proble nasz Team zawsze okradał banki i uchodziło to nam na sucho poniewż było nas 6 tak 2 Mistrzów zakonych 2 zabójców demonów niżiołek łowca czarownic i fefmistrz elf i mten elf był wczesnij szpiegiem i miał charakteryzacje i nas charakteryzował :D :D :D :D :D :) :) :wink: 8) 8) :wink: :razz: 8)8)

Sorki, może troszke dziwne określenie, ale dla mnie to co robicie to prawdziwa żenada ;(
2 Mistrzów zakonnych okrada banki? Jakiego "wyznania" byli, jaki mieli w tym cel?
2 Zabójców demonów dążących do odkupienia win także okrada banki?
Łowca czarownic (pewnie ten w płytówie - co już komentowałem) zamiast poszukiwać guślarzy, kultystów itd. łupi kase?
No i po co fechtmistrzowi pieniądze?
I postaraj się pisać na temat :S
XXX
Ostatnio na sesji mam niziołka. Podrzuciłem mu słownictwo z francuskiego (bretoński) włoskiego, francuskiego żeby czasem wplatał między zdania.
Z początku wychodziło mu to dość sztucznie, ale jest coraz lepiej ;)
Czasem rozwalają nas teksty, gdy jeden z kompanów wypluwa olbrzymią dżdżownice, nizioł mówi cos typu: "O kurwa, żeby tak marnotrawić jedzenie?" ;)
Potem dodaje jakiś przepisik jakby takie cuś przyrządzić.
Ogólnie podoba mi sie, niestety w starciu z innymi przeciwnikami, którzy takze mają broń strzelecką, halfling jest wyeliminowany po kilu rundach, kwicząc i jęcząc w trawie ;)
Ale ogólnie fajna postać.
(Co do tego linku to nikt nic nei ma :( ? )
 
Awatar użytkownika
Erdill
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 38
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:23 pm

pn wrz 11, 2006 7:20 pm

Ja gram w Warhammera w celu odejścia od patosowego D&D. Więc chcąc stworzyć mroczny i realistyczny klimat zrezygnowaliśmy z niziołków w naszej drużynie choć sam chciałem jednym zagrać. Powiedzcie czy ten koleś wyglądający jak Frodo(w najlepszym wypadku) może jakoś się odnależć w Dark Fantasy?
 
Awatar użytkownika
viróz
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 26, 2005 6:58 pm

wt wrz 12, 2006 2:51 pm

Pewnie, że tak? Co stoi na przeskodzie? A wysoki elf w białej szacie z różowymi wstawkami i czapką (czy tam hełmem :razz: ) na 0.3 m to z wyglądu pasuje? Czy postaciom z Ogładą wyższą niz 25 mamy zabraniać gry, bo nie pasują do klymaciastego mHHhhhrrrrrrRRRRRRocznego łorhamera, gdzie gra się zbieraczem szczurzych odchodów, taplającym sie w błocie i mającym 2k10 zk, broń ręczną, ubranie podrózne, drewniane sztućce i miskę oraz 3 pepeki?
Rozśmieszyłeś mnie :hahaha: Niziołki też przeciez mogą mieć mroczna duszę. Bo o duszę się IMHO raczej rozchodzi. Polec swojemu MG przygode Spisek w Boegenhafen z dodatku Dziedzictwo Sigmara.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości