Witam
Niedawno z internetu ściągnąłem darmową wersję czwartoedycyjnego podręcznika do Ars Magica. Wcześniej czytałem tylko jeden artukół w Gwiezdnym Piracie. Gra wydawała mi się dosyć interesująca ale i tak nie sądziłem aby było to coś nadzwyczajnego - teraz widzę w jak wielkim byłem błedzie. Dopiero zaczynam czytanie podręczniak - idzie to dosyć mozolnie gdyż nie znam biegle angielskiego - ale już jestem oczarowany. Prostota mechaniki, bogactwo świata i możliwości, niesamowitość fabuły sprawiają, że mimo iż jestem w początkowych rozdziałach mogę powiedzieć że mam chyba doczynienia z najlepszym systemem na świecie .

Spotkało mnie wielkie zdziwienie gdy zacząłem szukać na forach i stronach internetowych czegoś więcej, czegoś od graczy na temat AM. Na żadnym forum nie znalazłem więcej niż jeden temat pośrednio zahaczający o Sztukę czarowania. Interesuje mnie czy gracie w Ars Magica i co o niej sądzicie. Czy możecie mi coś doradzić zanim zbiorę drużynę i zacznę grać?

I ostatni "mój pomysł" :
Ars Magica 4th ed jest darmowa (http://stuff.mit.edu/afs/sipb/user/dclt ... 4th-ed.pdf) (http://www.rpgnow.com/product_info.php?products_id=774)
Co sądzicie o przetłumacznieu jej na język polski ? Gdyby zabrało się do tego więcej osób (powiedzmy z 10) to praca by poszła błyskawicznie (po niecałe 30 stron na głowe). Czy jest ktoś chętny do tego typu inicjatywy ?

Pozdrawiam

Tepis pisze:

o sądzicie o przetłumacznieu jej na język polski ? Gdyby zabrało się do tego więcej osób (powiedzmy z 10) to praca by poszła błyskawicznie (po niecałe 30 stron na głowe). Czy jest ktoś chętny do tego typu inicjatywy ?

Masz zgode wydawcy?

Zgody wydawcy nie mam. Myślałem do tej pory że nie potrzeban by była zgoda wydawcy, gdyż:
a) książka jest darmowa
b) nie czerpałbym / nie czerpalibyśmy z tego żadnych korzyści majątkowych

Teraz mam jednak wątpliwości ... musze to sprawdzić ...

To, ze darmowe, nie oznacza, ze wydawca/autorzy zrzekli sie praw do publikacji. Spytaj u zrodla.

Może uzyskanie zgody wydawcy nie będzie takie trudne, w końcu kto nie chciałby aby jego produkt był rozpowszechniany? A przetłumaczenie Ars na polski na pewno poszerzyłoby rzeszę graczy.

Dla osób zainteresowanych Ars Magiką po polsku, podaję adres:

http://redcap.org/Polish/index.html

Projekt Redcap to "półoficjalne" internetowe ramię Atlas Games. Swego czasu (jak jest teraz, tego nie wiem) można tam było ściągnąć polskie tłumaczenie sporych fragmentów podręcznika AMg Trzeciej Edycji.

-------------------------------------------------------------------------------------

Czy możecie mi coś doradzić zanim zbiorę drużynę i zacznę grać?

Przede wszystkim miej świadomość, że w AMg naprawdę ciężko grać bez znajomości systemu. W przeciwieństwie do większości wydanych w Polsce systemów, w AMg wcielamy się w postacie magów - wykształconych, znających teorię magii i ogólnie wiedzących "co jest grane". Tu po prostu ciężko być ignorantem (chyba, że nie gramy magami, ale po co wtedy zabierać się za AMg ?).

Tworząc przygodę, bierz poprawkę na siłę i wszechstronność magii. W AMg mag może rzucać zaklęcia, aż mu język kołkiem stanie. Nie sugeruj się za bardzo zaklęciami, które zna postać - pamiętaj, że każdy mag może stosować magię spontaniczną.

Na koniec pamiętaj, że w AMg doświadczenie przyznawane jest zupełnie inaczej, niż w większości systemów. Doświadczenie przyznane za sesję to może z 10% doświadczenia postaci. W Polsce popularny jest model "niekończącej się przygody", natomiast AMg tworzona była z założeniem, że pomiędzy przyogdami będą całe lata "dałntajmu". Bez zastosowania tego mechanizmu, postacie dosłownie nie będą się rozwijać.

Lata strawiłaem na ArM. Najpierw 3 ed., potem 4 ed. Przychylam się do twej opinii Tepis, że to najlepszy system na świecie:).
Faktycznie trzeba się przestawić z "neverending story" na przygody rozgrywane co kilka - kilkanaście miesięcy. W naszym przypadku połączyliśmy oba style, uznając, że intrygi magów toczą się całymi latami, czasem przyjmując nieco bardziej dynamiczną fazę (odbywała się sesja/przygoda). Faktycznie granie typową drużyną łażącą w nieskończoność mija się w tej grze z celem.
I faktycznie, lepiej znać bardzo dobrze system, a gracze też powinni mieć dobre o nim pojęcie (10 minut szukania guidelinesów bo gracz chce poszaleć jakimś spontanikiem spowalnia znacznie rozgrywkę).
Jeszcze jedna sprawa. W AM proponują styl grania "troupe" się zwący. W skrócie pisząc sugerują tam żeby każda osoba miała co najmniej 1 postać (mag + companion/grog), a miś gry się zmieniał co sesje. Nigdy tego nie zastosowaliśmy, nie mogliśmy się przemóc.:]
Ktoś próbował tej metody? Jak poszło?

Czy uzgodniliście coś z wydawcą w kwestii tłumaczenia Ars na polski?