Witam!
Zakładam ten temat, ponieważ nie widziałem jeszcze filmu i pytam się was kto był na tym filmie: Czy warto na film pt. Eragon i wydać pieniądze na bilety ?
Może gra jest lepsza ?
Doradzcie mi.
Życzę miłej dyskusji.
Saphira, malenka i duza wmurowuje w fotel
(bitwa ).
Po czym mozna pojechac: gra aktorska. Nawet Jeremy Irons i John Malkovich sa nieprzekonujacy, o mlodych nie wspomne...
Wyjatkiem jest Durza, ktory lapie za serce swoim okropnym wygladem i zachowaniem jak z Marsa
Ksiazka jaka jest, kazdy widzi. Na szczescie w drugim tomie sie rozkreca
kina wyszlam zadowolona. Ot.
Hipis pisze:Co wam się najbardziej nie podobało,
Hipis pisze:a co podobało w filmie oczywiście...
Malkav pisze:Mi sie w filmie jedynie podobały 2 panie.
Rincewind pisze:Jak to badziewie cie wmurowywuje to pójdź za radą Cravena i obejrzyj Ostatniego Smoka.
Jakby ktoś im kijki w tyłki powtykał.
Widać kurcze dorosłem bo kiedyś książka mi pasowała. Teraz po nadrobieniu kilkudziesięciu pozycji śmiem twierdzić że pierwsza część to kupa. Drugiej przez szacunek dla siebie nawet w ręku nie trzymałem.
Malkav pisze:Ej, nie odnieśliście wrażenia, że Rurze grał Dani Filth?