Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Aet a Chiarr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 99
Rejestracja: wt sty 09, 2007 12:27 pm

"Welin" Hala Duncana

pn sty 29, 2007 3:56 pm

Przebrnął ktoś? Książka wspaniała, choć muszę przyznać że z zakończenia nic nie rozumiem... bohaterowie mi się w którymś momencie poplątali i podobno nie jestem sam :wink: Tak więc na objaśnienia liczę, na informacje wszelakie o ciągu dalszym również :)
 
Awatar użytkownika
Ausir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 686
Rejestracja: ndz kwie 25, 2004 9:39 pm

wt sty 30, 2007 4:39 pm

Cóż, zapewne dlatego, że to jeszcze nie zakończenie. Poznasz je dopiero w drugim tomie, zatytułowanym "Atrament".
 
Awatar użytkownika
Aet a Chiarr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 99
Rejestracja: wt sty 09, 2007 12:27 pm

pn lut 05, 2007 6:06 pm

Owszem, jednak żeby poznać muszę zrozumieć co dokładnie stało się do tej pory i z kim, apel więc ponawiam :)
 
Awatar użytkownika
teaver
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1909
Rejestracja: czw mar 17, 2005 1:07 pm

ndz wrz 16, 2007 10:29 am

Czytam właśnie Atrament. Przy żadnej książce w życiu się tak jeszcze nie męczyłam. Nawet Noce i dnie, których nie skończyłam, były bardziej znośne. To ze cztery książki i ze cztery historie pocięte na kawałki długości jednego paragrafu i posklejane do kupy. Czy książka faktycznie jest "doskonała"? No nie wiem... mam poważne wątpliwości.
 
Awatar użytkownika
Aet a Chiarr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 99
Rejestracja: wt sty 09, 2007 12:27 pm

ndz wrz 16, 2007 1:39 pm

...który właśnie skończyłem (BTW: Witam wszystkich po dłuższej przerwie :popijawa: ). Co powiem wszystkim spragnionym moich jakże stronniczych komentarzy? :wink: Nieco zawiedzionym, Duncan postawił bardzo epickie dekoracje w których dzieje się stosunkowo niewiele, pomysły z pierwszej części (od tego momentu SPOJLUJĘ) takie jak alternatywny świat faszystowskiego Albionu które robiły wrażenie w poprzednim tomie nie są rozwinięte należycie, Jack Flash strzela orgonem i wybucha aż do zaziewania, nie daruję także autorowi nieopisania Apokalipsy... Jakie znowuż cztery historie? Wszystko spójne, bohaterowie Ci sami tylko w sceneriach różnych fałd Welinu (rozumiem tak jakby nieco więcej niż gdy temat zakładałem... :wink:), zresztą jest to chyba najlepszy pomysł pisarza: po przeczytaniu można bawić się w przekładanie akcji na inne scenerie, tam gdzie w końcówce mamy Bliski Wschód ja "widziałem" realia fortecy Diuka Irae i wyszło na to że najlepsze fragmenty powieści to te nienapisane :razz: Z samiuteńkim zakończeniem poradzić sobie jednak nie mogę, taka niejasna sielanka nie-wiadomo-skąd-wzięta, spodziewałem się raczej że siódemka bohaterów połączy się w jedną Boską Duszę i takie tam metafizyczno-kosmiczne pierdoły które po mej biednej głowie latają... Jak więc zakończenie rozumieć?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości