Witam. Naszedł mnie ostatnio pewien drobny problem. Otóż wiemy, iż niziołki posiadają zdolność Odporność na Chaos. Wiemy również, że zapewnia ona całkowitą niewrażliwość na mutacje i skazy Chaosu, oraz uniemożliwia naszym małym przyjaciołom korzystanie ze wszelkich form magii. Są to istoty tak odporne i nieczułe na Chaos, że mają problemy nawet ze zdefiniowaniem bóstw które wyznają. O ile w ogóle jakieś mają, fragment z Księgi Zasad pozostawia dużo wątpliwości.
Zacząłem się przeto zastanawiać, czy nie przeszkadzałaby ona w używaniu pewnych magicznych przedmiotów, mogących znaleźć się w posiadaniu niziołka. Przypuśćmy, że mamy magiczny miecz, który zwiększa wartość Walki Wręcz i Obrażenia. Taka broń z pewnością może być wykorzystywana przez wszelkie stworzenia, gdyż:
1. zdaje się "żyć" w rękach właściciela, właściwie sama kieruje się na wroga (zwiększona WW),
2. jest niesamowicie ostra (zwiększone Obr.).
Jednym słowem - nie wpływa bezpośrednio na właściciela.
Jednak rzućmy okiem na taki Pierścień św. Horsta. Zapewnia on modyfikator do Ogłady i zdolność Przemawianie. Przedmiot tego typu ingeruje już w sferę psychiczną i duchową posiadacza czyniąc go przyjemniejszym w obyciu i zapewniając wiedzę jakiej wcześniej on nie posiadał. Więc stawiam moje pytanie. Czy przedmioty tego typu nie gryzą się ze zdolnością Odporność na Chaos? Konsekwentnie rzecz biorąc - powinny. Tak więc czy małe istotki mogłyby w ogóle korzystać z takich cacuszek, czy miałyby one zmniejszony wpływ na nie. Na przykład zmniejszone modyfikatory, krótszy czas działania itp. itd. Sam się nad tym zastanawiam, aczkolwiek może to być tylko moje zrzędzenie z krypty. Jak myślicie?