Zrodzony z fantastyki

 
mis__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pn lis 11, 2002 8:39 pm

Co po ¶mierci?

ndz lis 24, 2002 6:27 pm

pytanie jak u was jest gdy gracz ginie?? <br />tworzy kolejn± postaæ od 1 poziomu <br />mo¿e zaczyna od swojego poziomu
 
Nostaven
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: wt lip 26, 2005 7:49 pm

ndz lis 24, 2002 6:39 pm

Ja staram się jak mogę, żeby gracze nie ginęli, tym bardziej, kiedy grają swoją wymażoną postacią. Potem już wcale nie chcą grać. No ale jak wiadomo zawsze kiedyś ktoś zginąć musi... Wtedy, zależnie od tego, jak sobie gracz radzi postać jest albo na pierwszym, albo na wyższym poziomie.
 
Gaszakus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: sob sie 24, 2002 12:42 pm

ndz lis 24, 2002 7:09 pm

to zalezy od przyczyny smierci i funduszy druzyny, ale glownie od przyczyny zgonu. <br />jesli postac zginie przez niefortunny rzut to napewno zostanie wskrzeszony. jednak jesli gracz ginie przez wlasna glupote to ma pecha :evil:. <br />to samo z funduszami, jesli druzyna bezsensownie wydawala kase, a wiedziala, ze w najblizszym czasie ktos z druzyny moze zginac(zblizajaca sie trudna walka) to trudno nowa postac (przynajmniej do czasu, az znajdzie sie kasa)
 
Zbrozło
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 530
Rejestracja: pn lis 11, 2002 1:52 pm

ndz lis 24, 2002 7:14 pm

Nowa postaæ w starej dru¿ynie. <br />Albo szybko zginie (raczej niewskazane) albo dru¿yna ma pole do popisu....uczenie zielonego prawdy o"¿yciu" na szlaku przygody(a jesli jest obiecuj±cy to nauka i pomoc).
 
Anonim_1

ndz lis 24, 2002 8:46 pm

?mierć postaci zazwyczaj traktuję jako koniec jej kariery. Wiele razy moja postać trafiała do "raju", z którego towarzysze chcieli ją wyciągnąć wskrzeszając ją. Nie-życie w zaświatach (jeśli postać dobrze służyła bóstwu, najprawdopodobniej zostanie nagrodzona po śmierci) może być bardzo przyjemne, dlatego postacie o bardziej hedonistycznym nastawieniu pozostawały w "raju". <br /> <br />Z punktu widzenia całej sytuacji jako MG różnie to bywa. W FR zazwyczaj pozwalam na wskrzeszenie bohatera (jeśli gracz tego chce), w swoim autorskim mini-settingu wskrzeszeń nie było. <br /> <br />W przypadku definitywnej śmierci postaci (bez szans na wskrzeszenie) nakazuję graczom stworzenie postaci na poziomie o 1-3 niższym, niż poziom pozostałych postaci. Taka sytuacjia (tzn. definitywna śmierć bohatera) ma miejsce bardzo rzadko - do tej pory zdarzyło się to jedynie trzykrotnie (w mojej 5-letniej karierze jako mistrza AD&D oraz D&D.
 
Darius__
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 906
Rejestracja: pn paź 21, 2002 8:24 pm

pn lis 25, 2002 12:37 am

U mnie równie¿ definitywna ¶mieræ bohatera gracza zdarza siê niezwykle rzadko. Dopuszczam tak± sytuacjê na ogó³ tylko wówczas, gdy gracz wykaza³ siê... ra¿±c± g³upot±, ignorancj± b±d¼ brakiem wyobra¼ni. Co wtedy? Nie ma sensu z niewiadomych przyczyn rozwi±zywaæ dru¿yny i kazaæ wszystkim tworzyæ nowe postaci, nie ma równie¿ sensu by gracz zaczyna³ od 1. poziomu i wlók³ siê za powiedzmy 10-poziomowcami jak zbêdny balast :) Dlatego my¶lê, ¿e stworzenie innego bohatera na podobnym poziomie (mo¿e o 1 ni¿szym) jest chyba najlepsz± opcj±.
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

pn lis 25, 2002 8:54 am

U mnie na sesjach postaci kiedy gin± to: <br />- przewa¿nie to po prostu koniec postaci <br />- czasem gracze rozpisuj± postaæ na wy¿szym poziomie, jako¶ przypominaj±c± poprzedni± <br />- bardzo, bardzo rzadko nastêpuje "cudowna ingerencja". W stylu - budzicie siê w ciemnym pomieszczeniu i s³ychaæ g³os. Musia³em Was o¿ywiæ, gdy¿...
 
Thomas Percy
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2969
Rejestracja: śr lip 03, 2002 11:50 am

pn lis 25, 2002 10:57 am

A co myslicie o punktach przeznaczenia? <br /> <br />Powiedzmy, punktach heroizmu, otrzymywanych za wyjatkowe czyny i chroniacych przed nie-wyjatkowa smiercia?
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

pn lis 25, 2002 11:11 am

<!--QuoteBegin-Thomas Percy+-->
Thomas Percy pisze:
<!--QuoteEBegin-->A co myslicie o punktach przeznaczenia? <br /> <br />Powiedzmy, punktach heroizmu, otrzymywanych za wyjatkowe czyny i chroniacych przed nie-wyjatkowa smiercia?
<br /> <br />Może byłby to dobry pomysł. Przecierz w Warhammerze się sprawdza, a nie jest to heroic fantasy 8). Zamiast rzucać od razu wskrzeszenia czy powodować interwencję bogów, można by używać takich punktów do ratownia się z najgorszej(śmiertelnej) sytuacji. Można by wtedy zamieniać potencjalnie śmiertelne rany w niegroźne draśnięcia itp.
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

pn lis 25, 2002 11:17 am

Ma to tê zaletê, ¿e MG nie bêdzie siê tak obawia³ ¿e o¿ywi±c postaæ/lub zabijaj±c j± jako¶ w niezwyk³y sposób da³ siê ponie¶æ niepotrzebnej s³abo¶ci, straci³ obiektywizm. <br />------------ <br />Graczy raczej o tym niepoinformujê. Ale w skryto¶ci zapisków i ducha gotów jestem to wprowadzaæ.
 
Awatar użytkownika
Seregris
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: wt paź 22, 2002 12:02 pm

pn lis 25, 2002 11:17 am

Jestem takze za punktami przeznaczenia w sytuacjach gdzie o smierci postaci maja zadecydowac kostki. Co innego jesli gracz wykazal sie przerazajaca glupota. Wtedy postepuje jak napisal tak jak Darius.
 
Dziad
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1720
Rejestracja: wt maja 14, 2002 11:02 am

pn lis 25, 2002 11:42 am

Punkty przeznaczenia. Ja jakos tego rozwiazania nie widze. <br /> <br />Smierc jest smiercia. Nie wazne jak ja postrzegamy. To, ze zlodziej poslizgnie sie namokrym dachu i skreci kark - mozna byloby nazwac banalem, smiercia nie akceptowana. <br />Wojownik walczacy z piesnia na ustach, tonacy w morzu wrogow, umiera w glori i chwale - smierc akceptowana. <br /> <br />Pierwsza i druga klasa rozni sie od siebie. Niebezpieczenstwo jednak pozostaje to samo. To, ze nasz zlodziej nie umarl jak bohater (dla innych) nie oznacza wcale, banalu. <br /> <br />Kostki sa rozwiazaniem dobrym jak kazde inne. W D&D one wlasnie odpowiadaja za trafienie, rany i w efekcie zejscie z tego swiata tej czy innej postaci. <br /> <br />Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Seregris
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: wt paź 22, 2002 12:02 pm

pn lis 25, 2002 11:58 am

No dobra panie Dziad (itd). ale chodzi przeciez o "heroic fantasy"? Ja tam nie widze nic herocznego w poslizgnieciu sie i skreceniu karku. Gramy po to, aby byc herosami nie? A nie kolejnymi szarymi ludkami w ogromnym wszechswiecie - to przeciez mamy na codzien. I dlatego nadal twierdze, ze wynik kostki mozna czasami troche nagiac.
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn lis 25, 2002 12:09 pm

<!--QuoteBegin-Seregris+-->
Seregris pisze:
<!--QuoteEBegin-->No dobra panie Dziad (itd). ale chodzi przeciez o "heroic fantasy"? Ja tam nie widze nic herocznego w poslizgnieciu sie i skreceniu karku. Gramy po to, aby byc herosami nie? A nie kolejnymi szarymi ludkami w ogromnym wszechswiecie - to przeciez mamy na codzien. I dlatego nadal twierdze, ze wynik kostki mozna czasami troche nagiac.
<br /> <br />Panie Seregris - a rozumiem, że jako "szary ludek" codziennie biegasz w nocy po śliskich dachach, z mieczem na plecach i odziany w skórzaną zbroję? Nie żartuj, proszę... <br /> <br />Ja jestem przeciwnikiem czegoś takiego jak punkty przeznaczenia. Jeżeli uważam, że coś było nie fair, wtedy sam moge to cofnąć - nie muszę tego usystematyzować w postaci jakichś dodatkowych punktów. <br /> <br />Wracając do przykładu złodzieja, ktory poślizgnął się na dachu i skręcił kark - to część niebezpieczeństw jakie czekają go w życiu awanturnika. Rozumiem, że dla Ciebie, heroic fantasy to tylko ratowanie księżniczek z łap okropnych smoków i wjeżdżanie do miasta w ślniącej zbroji? <br /> <br />Jeżeli tak, to faktycznie - punkty przeznaczenia w takim stylu gry sa konieczne :wink: <br /> <br />Pozdra
 
Dziad
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1720
Rejestracja: wt maja 14, 2002 11:02 am

pn lis 25, 2002 12:29 pm

Panie Seregis. <br /> <br />Wiekszosc tego co chcialem zawrzec w odpowiedzi napisal Danant. <br /> <br />MG sam modyfikuje wyniki rzutu koscia (pokazcie mi takich, ktorzy tego nie robia!), w koncu chodzi o zabawe, a nie wysoka smiertelnosc. <br />Nie trzeba do tego specjalnej punktacji (punkty szczescia). <br /> <br />Nie mniej pewne dzialania niosa ze soba ryzyko, niezaleznie od tego jak poteznym jestes herosem. Minimalizowanie go, a wrecz usuniecie, bo bedzie zbyt banalny do niczego nie prowadzi. <br />Nie, poprawie sie, prowadzi do nieciekawej rozgrywki. <br />Gdzie i tak nic mi sie nie stanie (bez wzgledu na to czy bede wspinal sie na dach, czy Mount Everest), w koncu mam punkty szczescia (przeznaczenia). <br /> <br />Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Seregris
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: wt paź 22, 2002 12:02 pm

pn lis 25, 2002 12:31 pm

Panie Danant: Otoz nie, nie biegam po dachach. Ale przenosze sie do swiata RPG chyba nie po to aby zginac w glupi sposob? Chodzilo mi o to, ze zginac w glupi sposob mozemy w swiecie rzeczywistym i dlatego domagam sie troche "heroizmu" w swiecie fantasy. Co do ratowania ksiezniczek itp - co to jest jesli nie wlasnie HEROIC fantasy? Zaprzecz - czy ktos kto pokona smoka w 3ed nie jest herosem? <br />Zrozumcie mnie dobrze: ja nie mowie, ze gram tylko sesje "heroiczne" ale to, ze bohater gracza ma prawo poczuc sie czyms wiecej niz ZWYKLYM zjadaczem chleba. I do tego potrzebne mi sa punkty przeznaczenia. A takze do tego aby zabawa ulubiona postacia mogla trwac dalej. <br />Pozdrawiam.
 
Molobo
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5011
Rejestracja: pt cze 28, 2002 11:29 pm

pn lis 25, 2002 12:37 pm

Seregris -zgadzam siê z tob± w 100%, du¿o jednak tutaj ludzi jest nastawionych wrogo do heroica ,st±d te reakcje.Jak przejrzysz forum to zobaczysz o czym mówiê(np nie cierpi± magicznych przedmiotów).Nie wyobra¿am sobie aby z³odziej którym gram mia³ umrzeæ d³awi±æ siê kurczakiem którego je w karczmie.
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn lis 25, 2002 12:44 pm

Seregris - już tyle razy na tym forum zabawialismy się w próbę zdefiniowania tego, czym jest heroic fantasy, że nie ma sensu odgrzebywać tego ponownie. Poszperaj w starych wątkach - napewno coś znajdziesz. <br /> <br />O co chodziło w mojej wypowiedzi... Otóż - opisany gość biegający po dachach wie co mu grozi. Może się zabezpieczyć, może tego nie robić z trsoki o swoje bezpieczeństwo. Skoro zdecydował się to zrobić, to znaczy, że albo skalkulowal niebezpieczeństwo, albo jest po prostu lekkomyślny. W obu przypadkach ryzyko istnieje i powinno byc brane pod uwagę. <br />To, że się poślizgnął i w wyniku tego zginął - trudno. Mógł podjąć odpowiednie kroki by to się nie wydarzyło. <br /> <br />Punkty przeznaczenia mogą, nie muszą, ale moga prowadzić do niepotrzebnej brawury i braku trzeźwej oceny sytuacji. A to mi się nie wydaje dobre. Nie ważne, czy sa punkty przeznaczenia, czy nie, i tak ja jako MG oceniam, czy coś wydarzyło się w wyniku złego losu i fatalnego zaistnienia pewnych okoliczności, czy też z winy gracza. Więc jeżeli zdarzy się ta pierwsza sytuacja sam jestem w stanie ocenić, czy warto go uratować jakąś "boską interwencją". Do tego nie potrzebuję PP. <br /> <br />I jeszcze jedno heroizm nie przekreśla realizmu - pamiętaj o tym Seregris... :wink: <br /> <br />Pozdra
 
Sin__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 274
Rejestracja: pn maja 13, 2002 11:22 am

pn lis 25, 2002 12:45 pm

Hm Hm, nie wiem co masz na mysli, ale np. mój gracz raz siê utopi³ w zamkniêtym szczelnie pomieszczeniu wype³niony wod±, innym razem, prawie siê utopi³ w podziemnje rzece- raczej nie by³o to heroiczne - ale na tyle wbi³o siê w pamiêæ ¿e teraz ma owa postaæ awersjê do wody. Tak to zagraj i poprowad¼, by po nie heroicznej ów z³odziej ba³ siê chodziæ bo dachach i juz bêdzie nadana kolorystyka postaci.
 
Awatar użytkownika
Seregris
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: wt paź 22, 2002 12:02 pm

pn lis 25, 2002 12:49 pm

Dzieki za wsparcie Molobo. A co do wpisu Hiacynta: ilosc punktow przeznaczenia jest przeciez ograniczona i niewiadoma dla gracza, wiec nie wie on czy i kiedy punkt zostanie wykorzystany. A wspinanie sie na Mount Everest jest raczej grozne (bez przygotowania glupie), a wiec w takim przypadku nie jest to "bezsensowna smierc", tylko brak wyobrazni u gracza. <br /> <br />PS. coscie sie do tego "pana" tak przyczepili? Wiem, ze ja zaczalem - ale bez przesady prosze!
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn lis 25, 2002 12:49 pm

<!--QuoteBegin-Molobo+-->
Molobo pisze:
<!--QuoteEBegin-->Seregris -zgadzam się z tobą w 100%, dużo jednak tutaj ludzi jest nastawionych wrogo do heroica ,stąd te reakcje.Jak przejrzysz forum to zobaczysz o czym mówię(np nie cierpią magicznych przedmiotów).Nie wyobrażam sobie aby złodziej którym gram miał umrzeć dławiąć się kurczakiem którego je w karczmie.
<br /> <br />Powyższy post ukazuje skłonność do popadania w przesadę i przejaskrawianie sytuacji, by ukazać dyskutujących "z drugiej strony" w niekorzystnym świetle... <br /> <br />Nikt nie pisał o tak beznadziejnie kiepskim przykładzie, jaki przytoczył cytowany dyskutant. Chodzi o racjonalne wycenianie niebezpieczeństwa, na które decydujemy się przyjmując właśnie rolę herosów, rolę, której normalni smiertlenicy nie podejmują się. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Seregris+-->
Seregris pisze:
<!--QuoteEBegin-->Dzieki za wsparcie Molobo. A co do wpisu Hiacynta: ilosc punktow przeznaczenia jest przeciez ograniczona i niewiadoma dla gracza, wiec nie wie on czy i kiedy punkt zostanie wykorzystany
<br /> <br />Skoro gracz nie wie o takich punktach przeznaczenia, to po co Ci one? Nie wystarczy zdrowy rozsądek Seregrisie? Jeżeli uważasz, że coś stało się nie tak, jako MG zawsze możesz to zmienić. Dokładnie w taki sam sposób jakby były punkty przeznaczenia. <br /> <br />Patrząc z drugiej strony... Kiedy punkty się wyczerpia i znowu pojawi się sytuacja, że przez głupi zbieg okoliczności znowu ktoś zginie, to juz mu nie pomożesz? Bo wyczerpaly się punkty przeznaczenia i Twoje fantasy przestało być heroiczne? Czy to rzeczywiście jest dobre? Czy będzie w tym jakaś konsekwencja? <br /> <br />Pozdra
 
Molobo
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5011
Rejestracja: pt cze 28, 2002 11:29 pm

pn lis 25, 2002 12:58 pm

Ale chodzi te¿ o dramatyzm sytuacji,koniec kariery gracza w czelu¶ciach jaskini smoka o wiele bardziej siê spodoba ni¿ ¶mieræ w wyniku upadku na bruk. <br />Jestem zdania, ¿e ¶mieræ powinna byæ wyj±tkowym wydarzeniem przeprowadzonym starannie w wyniku jakiego¶ kluczowego wydarzenia(np fina³owa walka z demonem)ni¿ w wyniku przypadkowego pecha.
 
Dziad
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1720
Rejestracja: wt maja 14, 2002 11:02 am

pn lis 25, 2002 1:10 pm

Naprawde Was nie rozumiem... no bo czy heros nie moze spierniczyc sie z dachu (bo nie wyszedl mu rzut) i skrecic sobie karku? Rozumiem, ze gdyby ten sam heros splana o smoczego ognia, to dopiero bylby dla Was HRROSEM? <br />Smutne. <br /> <br />Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn lis 25, 2002 2:04 pm

<!--QuoteBegin-JSN+-->
JSN pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak nie byłby ,bo nie wypełnia konwencji heroicznej postaci.W tej konwencji mieści się heroiczna walka,śmierć, upadek z dachu ,głód ,choroba w rodzaju biegunki nie jest śmiercią heroiczną.Pieśni śpiewa się o poległych bohaterach w walce nie zaś o poległych od upadku na ziemię.
<br /> <br />Czyli w swojej grze odrzucasz konieczność czegoś takiego jak: <br />- posiadanie pożywienia i jego brak prowadzący do śmierci głodowej - taka śmierć jest nieheroiczna <br />- istnienie trucizn - śmierć od trucizny jest nieheroiczna <br />- choroby takie jak czerwonka, która łatwo mozna zlapać z zanieczyszczonej wody - śmeirć od biegunki - zupełnie nieheroiczna... <br /> <br />A więc, dzięki temu pozbywamy się calkiem sporej części Podręcznika gracza i Mistrza Podziemii. <br />Wywalamy: <br />- leczenie chorób - po co? śmierć od choroby w łóżku jest nieheroiczna <br />- spowolnienie i neutralizację trucizny - po co? śmierć od trucizny, sliniąc się i wyjąc? nieheroiczne <br />- tworzenie jadła i wody - nie mozna umrzeć z głodu, śmierć z głodu - nieheroiczna... <br /> <br />Dalej... <br />Dlaczego wszyscy zakładacie, że przypasanie miecza i wzięcie do ręki księgi automatycznie uczyni z Was herosów? Bo taka jest konwencja? <br />To powiedzcie mi, dlaczego o Waszych przeciwnikach, często postaciach na nastych poziomach, nikt nie układa pieśni? Bo są źli i nieheroiczni? A może w innych społeczęństwach byli takimi herosami jak Wy? A tu przyszła banda leszczów i go zabiła? Faktycznie - zupełnie nieheroiczne. <br /> <br />Kiedy się stajesz herosem? Jesteś nim z zalożenia? Chyba nie. Bo w takim przypadku takich herosów byłoby na pęczki. Herosem stajesz się po dokonaniu czegoś szczególengo, wielkiego. A co przed tym? Przed tym jesteś utrzymywanym na siłę przez smycz mistrza gry przeciętniakiem, który nie musi się obawiać codziennych wyzwań, bo wie, że stworzono go do bycia herosem? <br /> <br />To juz nie jest konwencja heroic fantasy - to jest nagianie rzeczywistości. <br /> <br />Jeżeli komus to pasuje - proszę bardzo. Chcesz wprowadzić punkty przeznaczenia -zrób to. Chcesz na siłe ratować swoich graczy, za każdym razem, gdy stwierdzisz, że coś posżlo nie tak jak miało - proszę bardzo. Zakładasz, że Twoi gracze zginą heroiczną śmiercią - prosze bardzo. <br /> <br />Każdy może zrobic ze swoją grą co chce. Nie ważne, że w pewnym momencie zacznie to zahaczać o karykaturę. Jeżeli nikomu z grających to nie przeszkadza - proszę bardzo. Mnie przeszkadza i nie stosuję zasad "na siłę". <br /> <br />Przepraszam, jeżeli ktoś poczuł się urażony. <br /> <br />Pozdra
 
Dziad
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1720
Rejestracja: wt maja 14, 2002 11:02 am

pn lis 25, 2002 2:23 pm

<!--QuoteBegin-JSN+-->
JSN pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak nie by³by ,bo nie wype³nia konwencji heroicznej postaci.W tej konwencji mie¶ci siê heroiczna walka,¶mieræ, upadek z dachu ,g³ód ,choroba w rodzaju biegunki nie jest ¶mierci± heroiczn±.Pie¶ni ¶piewa siê o poleg³ych bohaterach w walce nie za¶ o poleg³ych od upadku na ziemiê.
<br /> <br />Konwencja Heroicznej Postaci. Calkiem dobre. <br /> <br />Nie chodzi tu o to czy ktos zasra sie na smierc (sorry, ale przyklady co raz gorsze), czy zginie w walce z tona przeciwnikow. Chodzi o PRZYPADEK. A ten moze trafic sie nawet HEROSOWI, w momencie gdzy gracz ma kiepski wynik na kosci. Trudno. Tak sie zdarza i na nic Heros, w koncu przeciwnik tez fujara nie jest (ot, chocby przytoczony w przykladzie SMOK), szanse sie wyrownuja. I na nic gadanie, ze ja mam HEROSA i nie moglem ot, tak zginac, to niesprawiedliwe. To samo odnosi sie chodzenia po dachu. Jesli tego nie rozumiecie - mozecie przyznawac sobie punkty przeznaczenia czy jak je tam nazwac. <br /> <br />Pozdrawiam.
 
Molobo
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5011
Rejestracja: pt cze 28, 2002 11:29 pm

pn lis 25, 2002 2:36 pm

Danat -czasem mam wra¿enie ¿e kto¶ was zmusi³ do grania w DnD. <br />Magia-wszyscy krzyczycie NIE! <br />Magiczne przedmioty-znowu BROñ BO?E!!! <br />Walka-NIE CHCEMY WALKI!!!CHCEMY ODGRYWAæ POSTACIE!!! <br />Heroiczne dokonania-KARYKATURA!!!! <br />Je¶li ci to wszystko przeszkadza to we¿ napisz w koñcu ¿e wykorzystujesz ogóln± mechanikê d20 ,a prowadzisz ca³kiem inny ¶wiat ,w innej konwencji. <br />A tak a propo podrêcznika -to rozumiem ¿e je¶li ty go wykorzystujesz w ca³o¶ci i dajesz odpowiedni± do poziomów dru¿yny ilo¶æ przedmiotów magicznych? <br />Choroby,¶mieræ g³odowa,biegunka-mo¿na to wykorzystaæ od tego jest podrêcznik.Mo¿na- je¶li siê chce a niektórym to k³óci sie z konwencj± wiêc nie u¿ywaj±.W podrêczniku jest te¿ broñ laserowa i granaty,niekoniecznie trzeba ich u¿ywaæ bo zmieni to styl gry. <br />A co do karykatury to mam obraz dru¿yny na podstawie wypowiedzi twoich i podobnych innych przeciwników heroic <br />-mag ,nie ma czarów bo nikt ich w ¶wiecie nie zna,gdy w³asnorêcznie stara³ siê stworzyæ czar ray of frost musia³ rzucaæ na tabelkê (od 01-99 niepowodzenie)niestety nie rzuci³ i dosta³ rozwolnienia z stresu które go zabi³o <br />-wojownik,ale tak naprawdê to poeta,pisarz i skryba który cierpi wiele konfliktów wewnêtrznych i brzydzi siê walk± ,ostatnio dru¿yna walczy³a z goblinem i straci³ nogê ,obecnie le¿y w ³ó¿ku i umiera na gangrenê (nie z powodu nogi ale ma zaropia³e dzi±s³o),zaprzysi±g³ sobie walczyæ jedynie drewnianym mieczem,kiedy¶ dru¿yna znalaz³a miecz +1 ale wyrzuci³a bo mia³ na sobie 10 kl±tw i przenosi³ do Ravenloftu(MG mówi R-A-V-E-N-L-O-F-T i kapie mu stru¿ka ¶liny gdy wymawia t± nazwê) <br />-kap³an-niestety nie ma ¿adnych czarów ,zawsze przed rzuceniem musi napisaæ traktat filozoficzny uzasadniaj±cy jego u¿ycie(a dru¿yna ma za ma³o pieniêdzy na kupno papieru i przyborów do pisania).Ostatnio gdy brakowa³o dru¿ynie wody chcia³ rzuciæ jej tworzenie ale MG zagrozi³ mu ¿e munchkinów nie toleruje w dru¿ynie. <br />-by³ te¿ elf historyk idei ale zjad³o go jajko smoka -bo SMOKI s± POTê?NE powiedzia³ MG i ich nie pokonacie NIGDY <br />-³otrzyk nie ¿yje bo ostatnio kogo¶ ¶ledzi³ i potkn±³ siê o kamieñ ,mia³ rzuciæ balance na 35 ,nie wysz³o i strzaska³ sobie czaszkê o bruk. <br />Podczas nastêpnej sesji gracze zamierzaj± sprawdziæ kto kradnie wêgiel gospodarzowi karczmy.Musz± zej¶æ do piwnicy.Jeszcze nie wiedz± ¿e MG umie¶ci³ tam kota którego zadrapania przerodz± siê w ciê¿k± infekcjê skórn± zakoñczon± przeniesieniem do R-A-V-E-N-L-O-F-T-U, tam zjedz± ich g³oduj±cy wie¶niacy :) <br />odnosi siê do wypowiedzi danata
 
Dziad
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1720
Rejestracja: wt maja 14, 2002 11:02 am

pn lis 25, 2002 2:49 pm

Molobo. <br />Pisze, jak sie wyraziles w imieniu "przeciwnikow heroic" (oczywiscie jest to bzdura, chodzi mi o pewien model postrzegania RPG). <br /> <br />Ja uwielbiam HEROIC, HEROSOW, HEROICZNE odgrywanie postaci. Jednak nie myle tego z glupota, pustym graniem, rzut dla rzutu - kolejny potwor zabity, zwalilem sie z drzewa, ale to nic, mam punkty przeznaczenia, zreszta taka smierc, wzglednie polamanie (bo nie udal sie mi rzut) i tak nie maja znaczenia, bo sa banalne. <br /> <br />Tak wiec Twoj post nie ma w sobie nic z prawdy. Wszyscy lubia magie (dlatego graja w konwencji fantasy), magiczne przedmioty (jak najbardziej!!!), walka (oczywiscie, ze tak i dobrze jak bedzie zywiolowa i brutalna), heroiczne dokonania (patrz wyzej). Wazne jednak jest by to mialo sens, nie koniecznie urealnianie, bo to sie co niektorym myli. SENS. Rece i nogi. Glowy tez tam nie moze zabraknac. <br /> <br />Jesli chcesz grac inaczej, prosze bardzo, mnie to nie odpowiada, dla mnie nie jest RPG, tylko s..t! <br /> <br />Pozdrawiam.
 
bjg
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 141
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 9:45 am

pn lis 25, 2002 2:52 pm

<!--QuoteBegin-Seregris+-->
Seregris pisze:
<!--QuoteEBegin-->Co do ratowania ksiezniczek itp - co to jest jesli nie wlasnie HEROIC fantasy? Zaprzecz - czy ktos kto pokona smoka w 3ed nie jest herosem? <br />Zrozumcie mnie dobrze: ja nie mowie, ze gram tylko sesje "heroiczne" ale to, ze bohater gracza ma prawo poczuc sie czyms wiecej niz ZWYKLYM zjadaczem chleba. I do tego potrzebne mi sa punkty przeznaczenia. A takze do tego aby zabawa ulubiona postacia mogla trwac dalej.
<br />Ja to widzê tak: Heros, herosem, ale nie jest to "nadcz³owiek" (czy "nad...co¶tam" :) ). Herosem zostajesz przez swoje czyny, a nie przez to, ¿e jeste¶ wybrañcem bogów. A tak w³a¶nie widzia³bym punkty przeznaczenia. Herosem nie zostaje siê te¿ przez g³upotê. Je¿li chcesz byæ kims to my¶l co robisz... albo giñ. <br />Ponadto. Je¿eli gra toczy siê w ¶wiecie gdzie jest du¿o magii i jest ona silna to nie ma wiêkszego problemu z wskrzeszeniem postaci. Je¿li za¶ ¶wiat jest bardziej realistyczny (czytaj mniej magiczny) i nie ma w nim mo¿lowo¶ci (b±d¼ jest bardzo trudno dostêpna) wskrzeszenia, to i punkty przeznaczenia wydaj± mi siê nie na miejscu. <br />Jak dla mnie to PP by³yby po prostu czym¶ co u³atwia ¿ycie graczom i mistrzowi gry i dodatkowo odbiera tej kropli adrenaliny, któr± czujê wiedz±c, ¿e jestem w walce w momencie gdy od najbli¿szego ciosu zale¿y, czy prze¿yjê ja, czy przeciwnik. <br /> <br />I nie rozumiem tego podzia³u na "heroiczne ¶mierci przy ratowaniu ksiê¿niczki" i "nieheroiczne upadki z dachu". A je¿eli z³odziej szed³ po dachu, ¿eby dostaæ siê do okna z którego wygl±da ksiê¿niczka, ale po¶lizgn±³ siê na ¶liskiej dachówce, spad³ i skrêci³ kark, to czy zgin±³ heroicznie? A wojownik, który w walce ze smokiem tak nieszczê¶liwie stan±³ na ¶liskiej od krwi trawie, ¿e upad³ jak d³ugi i nadzia³ siê przy tym na swój miecz? <br />?mieræ to ¶mieræ. Dla mnie jedyny heroiczny rodzaj ¶mierci to taki, w krórym postaæ po¶wiêca siê, aby uratowaæ kogo¶ innego... Ale tu tym bardziej nie ma miejsca na PP...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość