Zrodzony z fantastyki
-
-
Gilthoniel
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 91
- Rejestracja:
Wczucie w postaæ
Czy jako MG stosujecie jakie¶ kary za brak wczuwania siê w postaæ, np. obciêcie PD -ów.
<br />
<br />Ostatnio jeden z graczy chcia³ wej¶æ do budynku wnioskuj±c z wprowadzenia qmpla, ¿e jest to karczma. Zmartwi³ siê, kiedy MG oznajmi³ mu ¿e w³a¶nie nie zda³ "testu na wczuwanie siê w postaæ" i to na pewno odbije siê negatywnie na jego postaci (chodzi o skarby i PD -ki).
<br />
<br />Czy wy równie¿ stosujecie takie praktyki??
Re: Wczucie w postaæ
<!--QuoteBegin-Gilthoniel+-->
Gilthoniel pisze:<br />Nie. bo nie mia³em powodu...<!--QuoteEBegin-->Czy jako MG stosujecie jakie¶ kary za brak wczuwania siê w postaæ, np. obciêcie PD -ów. <br />[...]Czy wy równie¿ stosujecie takie praktyki??
Ja kary stosujê tylko, kiedy gracze naprawdê mnie wkurz± 
, ale zdarza siê to bardzo rzadko (powiedzmy...). Za ka¿dy plus zarobiony podczas sesji dodajê 100PD, za ka¿dy minus odejmujê 50. Naprawdê trudno mnie wkurzyæ, a ³atwo zadowoliæ, wiêc zazwyczaj wychodz± na tym in plus. PD za "wczuwanie siê" na razie nie przyznajê, ale istnieje du¿a mo¿liwo¶æ, ¿e zmieni siê to w najbli¿szym czsie 
, ale zaczne stawiaæ te¿ minusy za brak wczuwania...
, ale zdarza siê to bardzo rzadko (powiedzmy...). Za ka¿dy plus zarobiony podczas sesji dodajê 100PD, za ka¿dy minus odejmujê 50. Naprawdê trudno mnie wkurzyæ, a ³atwo zadowoliæ, wiêc zazwyczaj wychodz± na tym in plus. PD za "wczuwanie siê" na razie nie przyznajê, ale istnieje du¿a mo¿liwo¶æ, ¿e zmieni siê to w najbli¿szym czsie , ale zaczne stawiaæ te¿ minusy za brak wczuwania...-
- Anonim_1
Jeśli gracze mnie wkurzają (celowo przeszkadzają w graniu i prowadzeniu), kończę sesję. Straszenie utratą PD zazwyczaj potęguje buńczuczność graczy, dlatego nie obcinam doświadczenia za nie wczuwanie się w postać.
<br />
<br />Za odgrywanie czasami przyznaję PD. Wolę jednak nagradzać postacie za ciekawe i oryginalne pomysły, coś co zaskoczy mnie (miło) jako MG.
Generalnie rzecz ujmując gracze, przynajmniej u mnie, wczuwają się w swoje postacie, klimat opowieści itd. Wobec czego żadko karam, jeśli jednak coś mi nie odpowiada narpiew ostrzegam delikwenta o konsekwencjach jego następnego wybryku. Jakie środki karne? Nieprzychylne bóstwa, spalone czary, stępione miecze, złodziejska plaga...
-
- Anonim_1
<!--QuoteBegin-Franek+-->
Franek pisze:<br />Moim zdaniem nie ma żadnego "ale...". Nic nie usprawiedliwia MG od oszustwa, które popełnia dlatego, że gracze odgrywają swoje postacie inaczej, niż on chce. Wydaje mi się, że prowadzący nie powinien reagować na to w ten sposób. Jeśli graczom nie chce się grać (przeszkadzają, nabijają się), lepiej jest zapytać czy na pewno chcą kontynuować sesję, a jeśli tak poprosić o spokój niż szafować potworami, które albo pokonają (otrzymają extra PD, co jest raczej nagrodą) albo które pokonają ich (śmierć postaci z powodu "zemsty" za rozmawianie to nie najlepsze wyjście).<!--QuoteEBegin-->Ja kiedyś robiłem tak : BG zagaduje drugiego BG i zakładam, że robią to na planszy. Gdy któryś się zaśmieje, wtedy alarmuję potwory, których normalnie nie ma w przygodzie - to nie jest uczciwe ale...
-
-
AdamWaskiewicz
Szef działu
- Posty: 6448
- Rejestracja:
Zgadzam siê z ShadEncem - gracze karani za niedostateczne wczuwanie siê w postaæ zwykle nie poprawiaj± swojego zachowania, tylko staraj± siê (w najlepszym przypadku) odbiæ sobie utracone pedeki w innych dziedzinach (walka, sprytne stosowanie umiejêtno¶ci), w najgorszym - popsuæ zabawê innych uczestnikom sesji, na zasadzie: "Skoro ja siê nie bawiê dobrze (przez utratê pedeków), to nikt nie bêdzie siê dobrze bawiæ."
<br />
<br /> Czasami to, ¿e gracz nie gra tak dobrze jak zwykle, mo¿e wynikaæ z tego, ¿e ma z³y dzieñ - dosta³ kiepski stopieñ, szef go opieprzy³, w przypadku graczek dochodz± jeszcze inne kwestie. W takiej sytuacji dobijanie go utrat± pedeków i krêceniem nosem na s³absze odgrywanie postaci raczej nie poprawi mu nastroju, a w przypadku niektórych ludzi mo¿e nawet zniechêciæ na jaki¶ czas do grania.
<br />
<br /> Je¿eli gracz(e) celowo lub mimowolnie przeszkadzaj± na sesji, to nie ma sensu ci±gn±æ jej na si³ê, i wyci±gaæ wobec nich jakie¶ sankcje - lepiej daæ sobie spokój, od³o¿yæ grê do nastêpnego razu, a czas po¶wiêciæ na granie w Magica, albo choæby gadanie o pierdo³ach.
<br />
<br /> Pozdrawiam,
<br /> Adam
-
-
Thomas Percy
Wyróżniony
- Posty: 2969
- Rejestracja:
A ja nie zgadzam się z ShadEncem i Adamem.
<br />Idealna sytuacja jest taka, że gracze odzywają się wyłącznie ustami swoich postaci, a DM ustami BNów i narratora.
<br />?adnych gadek poza rolą, komentarzy, pogaduszek o komórach itp.
<br />Wiem, że to tylko model idealny, którego nie osiągnąłem nigdy i nigdy nie osiągnę, ale... lepiej próbować, niż z góry założyć, że i tak się nie uda. Dlatego każdemu nowemu graczowi oświadczam, że wszystko co mówi na sesji, traktuję (jako DM) jako słowa jego postaci. Sam zaś gryzę się w język raz po raz, bo jestem z usposobienia błaznem i ciągle mam chęć coś komentować.
<br />Pytanie, czy taka walka z samymi sobą to wciąż zabawa?
<br />To walka ze złymi nawykami, a nie z samymi sobą. Jakoś w kinie i teatrze nawet najbardziej rozgadani gracze potrafią siedzieć cicho. Dzięki temu koncentrują się na treści.
<br />Na sesji powinniśmy koncentrować się na współtworzeniu treści.
<br />
<br />Z własnego doświadczenia jako gracz wiem, że kara w postaci 100PD mnie mobilizuje do odzyskania ich, koncentruję się na grze.
-
-
AdamWaskiewicz
Szef działu
- Posty: 6448
- Rejestracja:
<!--QuoteBegin-Thomas Percy+-->
Thomas Percy pisze:<br /> Zgadza siê - jest to idea³, do którego nale¿y d±¿yæ, ale nie za wszelk± cenê. Czasem lepiej odpu¶ciæ, i prze³o¿yæ sesjê na kiedy indziej. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Idealna sytuacja jest taka, ¿e gracze odzywaj± siê wy³±cznie ustami swoich postaci, a DM ustami BNów i narratora. <br />
-
-
Thomas Percy
Wyróżniony
- Posty: 2969
- Rejestracja:
<!--QuoteBegin-Adam Waśkiewicz+-->
Adam Waśkiewicz pisze:<br />Jeszcze nigdy tak nie zrobiłem (bo np. wiem, że gracz przyjechał z drugiego końca Warszawy - 1,5 godziny autobusem/tramwajem/metrem) ale też uważam, że to lepsze rozwiązania niż ciągnięcie sesji, która się nie klei.<!--QuoteEBegin-->Czasem lepiej odpuścić, i przełożyć sesję na kiedy indziej.
-
-
takisobieMG
Zespolony z forum
- Posty: 1169
- Rejestracja:
S± z³o¶liwi gracze, którzy wtedy psuj± przygodê, robi±c co¶ zupe³nie szalonego albo olewaj± wszelkie "haczyki" MG i w ogóle nie rozpoczynaj± scenariusza... Jednak nie warto tego robiæ, wówczas sesja to rozczarowanie i stracony czas, a przecie¿ nikt tego nie chce. Lepiej po prostu pogadaæ z DM-em, wyt³umaczyæ mu, ¿e rujnuje swoj± w³asn± "pracê". ?aden Mistrz nie lubi, kiedy mu siê nie udaje przygoda, a gracze s± niezadowoleni. Trzeba tylko pogadaæ.
Wczuwanie w postaæ jest trochê zbyt wzglêdne jak na ocenianie odejmowaniem/dodawaniem punktów. Generalnie staram siê trzymaæ poziom sesji w granicach od ujdzie do gry aktorskiej i to mi wsytarcza. Wiem, ¿e nie ka¿dy zawsze ma udany dzieñ, nie ka¿dy jest wypoczêty (gramy po po³udniu w niedziele i czê¶æ jeszcze ma w ko¶ciach sobotnie imprezowanie) i nie ka¿demu wczuwanie odpowiednio dobrze wychodzi. Gdy mam problemy z tym u gracza mówiê mu otwarcie, ¿e albo gra albo nie - i nikt go na si³ê nie trzyma (chyba, ¿e w³a¶nie u tego gracza gramy, wtedy sytuacja jest bardziej skomplikowana 
). Zdarza mi siê nagradzaæ wybitne wczuwanie punktami, ale karaæ raczej nigdy. Wiêksz± uwagê zwracam na kreatywne i oryginalne pomys³y ni¿ na wczuwanie.
). Zdarza mi siê nagradzaæ wybitne wczuwanie punktami, ale karaæ raczej nigdy. Wiêksz± uwagê zwracam na kreatywne i oryginalne pomys³y ni¿ na wczuwanie.-
-
AdamWaskiewicz
Szef działu
- Posty: 6448
- Rejestracja:
<!--QuoteBegin-Anonymous+-->
Anonymous pisze:<br /> Kiedy¶ pisa³em ju¿ na temat wyci±gania konsekwencji za ³amanie regu³ zachowania na sesji. Obok ciêcia po pedekach (co w przypadku MG raczej ciê¿ko zastosowaæ), wyj¶ciem s± ujemne modyfikatory do konkretnego rzutu - je¿eli gracz opowiada kawa³y, zamiast graæ, MG stwierdza np.: "-5 do jednego rzutu" - i pó¼niej w trakcie gry mo¿e wykorzystaæ ten modyfikator (przed, czy po rzucie, to ju¿ kwestia do ustalenia); je¿eli kawa³y zaczyna opowiadaæ MG, gracze mog± zastosowaæ wobec niego analogiczn± karê - wymaga to tylko pewnego zgrania, kiedy ujemny modyfikator zostanie zastosowany, bo dru¿yna jako cia³o kolegialne mo¿e nie byæ w tej kwestii jednomy¶lna. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Karanie graczy jest dosc latwe, ale co powiecie na karanie MG??? Mi osobiscie juz kilka razy zdarzylo sie, ze MG zaczynal mowic o filmach, ksiazkach itp. Bardzo czesto spotykalem sie z tym, ze przez to np. nie uslyszal co do niego inny gracz mowi. I powiedzcie mi jak takiego kogos ukarac??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości