Zrodzony z fantastyki

 
Gin&Tonic
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 330
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 8:19 pm

Miecz dwuostrzowy

wt maja 13, 2003 2:35 pm

Pierwsza sprawa: Raczej ciê¿ko jest znale¼æ magiczny miecz dwuostrzowy, to jeden z minusów tej broni. Gracz ostatnio zapyta³ mnie, czy gdyby znalaz³ np. dwa magiczne krótkie miecze, to czy móg³by z nich skleciæ taki miecz dwuostrzowy. Problem tylko czy to mo¿liwe - przy magicznych przedmiotach lepiej nic nie zmieniaæ a je¶li tak, to ile by kosztowa³o? <br />Druga sprawa: czy przy u¿ywaniu "podwójnych" broni mo¿na u¿ywaæ atutu "Parowanie drug± rêk±"? <br /> <br />P.S. Nie wiedzia³em gdzie ten temat wkleciæ ale tu chyba pasuje. Je¶li nie to przepraszam. Pozdrawiam.
 
Mateo__
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1909
Rejestracja: śr wrz 18, 2002 8:28 pm

wt maja 13, 2003 3:12 pm

Ad. 1 - je¶li pozwalasz na wykonywanie przedmiotów na zamówienie, to magiczny miecz dwuostrzowy nie jest dro¿szy ni¿ 2 bronie. <br /> <br />Ad. 2 - czemu nie? Nie ma przeciwskazañ. <br /> <br />OT:czemu dwuostrzowy? Je¶li ze wzglêdu na klimat to OK, je¶li na profity to ¶rednio.
 
Ch4os
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 36
Rejestracja: pn mar 24, 2003 5:12 pm

wt maja 13, 2003 10:26 pm

Ciekawe czy zrobi go na sta³e cze bêd± to dwa ostrza sk³adane w jedno? mo¿na chyba po³±czyc je rêkojesciami za pomoc± jakiejs rurki z klejem w ¶rodku co by rêkoje¶æ mog³o wyd³u¿yæ.A na magiczne w³asciwosci obu broni nie mia³oby wiêkszego wp³ywu.
 
Gryzlock__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 239
Rejestracja: sob mar 29, 2003 2:25 pm

wt maja 13, 2003 10:37 pm

<!--QuoteBegin-Ch4os+-->
Ch4os pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ciekawe czy zrobi go na sta³e cze bêd± to dwa ostrza sk³adane w jedno? mo¿na chyba po³±czyc je rêkojesciami za pomoc± jakiejs rurki z klejem w ¶rodku
<br />To mog³o by nie byæ zbytnio trwa³e. We¼my na przyk³ad sytuacjê, ¿e postaæ walcz±ca takim dwuostrzowym mieczem przyjmuje cios akurat na to ³±czenie. I mo¿e nagle zostaæ z dwoma mieczami, ka¿dym osobno. Lepsze by by³o IMHO po³±czyæ te miecze magi±, wtedy to by³oby du¿o wytrzymalsze, chocia¿ trochê bardziej kosztowne.
 
kivak
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: pn maja 05, 2003 12:22 pm

?±czenie dwumiecza rozwi±za³...

śr maja 14, 2003 12:04 am

...mój gracz, gdy gra³ niedawno pó³-drowem, który u¿ywa³ takiego miecza. Jednego ostrza chowa³y siê do ¶rodka rêkoje¶ci - jak w sprê¿ynowcu i zachodzi³y na siebie, by siê zmie¶ciæ (nie pytajcie mnie, jak to w ¶rodku wygl±da³o :wink:). Drugi miecz, utworzony na zamówienie sk³ada³ siê z dwóch d³ugich mieczy, ³±czonych wspania³ej, gnomiej roboty mechanizmem. Dziêki temu by³o bardziej kul i bardziej fantasy, a wszelkie problemy z³o¿yli¶my na gnomy :)
 
Sm00k
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pt sty 17, 2003 9:54 pm

śr maja 14, 2003 12:17 am

Takie rozwi±zanie jest bardzo wygodne. Raz miecz dwuostrzowy, raz dwa miecze. <br /> <br />Skoro mowa o mieczach o dwóch ostrzach, poruszê inny "motyw" Miecz o dwóch ostrzach u³o¿onych równmoilegle do siebie( mniej wiêcej w odl. 2-33cm) Jak rozwi±zaæ "mechanicznie" tak± broñ...
 
Awatar użytkownika
arcmage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: pn maja 30, 2005 2:14 pm

śr maja 14, 2003 2:35 am

<!--QuoteBegin-Ch4os+-->
Ch4os pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ciekawe czy zrobi go na stałe cze będą to dwa ostrza składane w jedno? można chyba połączyc je rękojesciami za pomocą jakiejs rurki z klejem w środku co by rękojeść mogło wydłużyć.A na magiczne własciwosci obu broni nie miałoby większego wpływu.
<br />Przepraszam ja bardzo, może nie mam racji, ale zawsze wydawało mi się <mimo, że na rzeczy znam się w stopniu umiarkowanym>, że każda broń, magiczna czy też nie, musi być odpowiednio skonstruowana i wyważona, a takie bajery, jak 'rurka z klejem' są cokolwiek niepoważne...
 
Sm00k
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pt sty 17, 2003 9:54 pm

śr maja 14, 2003 2:44 am

<!--QuoteBegin-gryzlock+-->
gryzlock pisze:
<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-Ch4os+-->
Ch4os pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ciekawe czy zrobi go na sta³e cze bêd± to dwa ostrza sk³adane w jedno? mo¿na chyba po³±czyc je rêkojesciami za pomoc± jakiejs rurki z klejem w ¶rodku
<br />To mog³o by nie byæ zbytnio trwa³e. We¼my na przyk³ad sytuacjê, ¿e postaæ walcz±ca takim dwuostrzowym mieczem przyjmuje cios akurat na to ³±czenie. I mo¿e nagle zostaæ z dwoma mieczami, ka¿dym osobno. Lepsze by by³o IMHO po³±czyæ te miecze magi±, wtedy to by³oby du¿o wytrzymalsze, chocia¿ trochê bardziej kosztowne.
<br />przypomina siê I epizod [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] Na powa¿nie, da³oby siê zrobic miecz dwuostrzowy przy wykorzystaniu ¶rodków niemagicznych. I ³±czyæ niekoniecznie na "rurke z klejem": <br />-choæby odpowiedni gwint <br />-zatrzaski <br />-"cudowny mechanizm gnomów" <br /> <br />Oczywi¶cie ze wzg³edu na gorsze wywa¿enie/mniej wygodn± w u¿yciu rêkoje¶c dajemy -1 do trafienia i po sprawie. Taka broñ nie bêdzie ani dobrym mieczem dwuostrzowym, ani zwyk³ymi mieczami.
 
Coen__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 531
Rejestracja: sob lut 01, 2003 10:34 pm

śr maja 14, 2003 8:51 am

Moja przyjació³ka, elfka uzywa miecza dwustronnego wykutego dla niej przez zaprzyja¼nionego rasnoludzkiego kowala. Niby jest to miecz +1 tylko ale ma te wlasciwosc ze ostrza d³ugi na 0,5m bez trudu chowaja sie w rekojesci terz dlugiej na 0,5m. Dzieki tmu jesli chce walczyc jak zwyk³ym mieczem wystarczy ze wysunie tylko jedno ostrze
 
kivak
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: pn maja 05, 2003 12:22 pm

wsuwane ostrza...

śr maja 14, 2003 10:21 am

..w³a¶nie takie by³y w jednym z mieczy tego pó³-drow. Nie uwa¿am, ¿eby zatrzask obni¿a³ w jaki¶ sposób wywa¿enie - znajduje siê równo w ¶rodku ciê¿ko¶ci ca³ego uk³adu. Dobre wykonanie za¶ stabilizuje ca³y uk³ad. Wtedy te¿ mia³ do dyspozycji albo dwa miecze - walczy³ jednym dwurêcznie (bo drugi by³ równie d³ugi, nie by³ jeszcze Legolasem, nie mia³ odpowiednich atutów :wink:), albo jeden miecz dwuostrzowy. Tak samo z wysuwanymi ostrzami, mo¿na by³o wysuwaæ tylko jedno ostrze i mia³o sie wtedy d³ugi miecz, na d³ugiej rêkoje¶ci. <br />Co do innych "patentów" na poradzenie sobie z niewygod± tej broni - bo ona, poza walk± jest bardziej nieporêczna ni¿ halabarda, raczej nie opiera siê tej broni o ¶cianê stawiaj±c na ostrzu - polecam pewien item "Glove of Storing". Nie wiem jak to przet³umaczono na polski. Rêkawiczka zmniejszaj±ca przedmioty do wielko¶ci niemal niezauwa¿alnej. Ot, "klik" i miecz niknie na d³oni, "klik" i siê pojawia. <br />Zrêszt± dziêki tej rêkawiczce, cz³owiek wygl±daj±cy na zupe³nie nieuzbrojonego, mo¿e nie¼le zaskoczyæ przeciwników :)
 
Ryfek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 297
Rejestracja: wt paź 15, 2002 3:11 pm

śr maja 14, 2003 10:34 am

<!--QuoteBegin-Ch4os+-->
Ch4os pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ciekawe czy zrobi go na sta³e cze bêd± to dwa ostrza sk³adane w jedno? mo¿na chyba po³±czyc je rêkojesciami za pomoc± jakiejs rurki z klejem w ¶rodku co by rêkoje¶æ mog³o wyd³u¿yæ...
<br />Proszê siê nie ¶miaæ z dobrych pomys³ów :razz:. Fiolka cudownego kleju, stalowa rura i po k³opocie... <br /> <br />Ja natomiast widzia³bym taki miecz jako wielki scyzoryk :razz:. Staje taki go¶æ przed przeciwnikiem, wyci±ga zza pleców gruby kij wygl±dem przypominaj±cy rêkoje¶æ i zaczyna go rozk³adaæ. Najpierw z jednej strony, potem z drugiej, a przeciwnik... 8O <br /> <br />Tak na marginesie, to jak walczy siê takimi cudactwami, to¿ to mo¿na sobie uszy poobcinaæ, albo jeszcze co¶ innego.
 
kivak
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: pn maja 05, 2003 12:22 pm

śr maja 14, 2003 10:53 am

<!--QuoteBegin-Ryfek+-->
Ryfek pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak na marginesie, to jak walczy siê takimi cudactwami, to¿ to mo¿na sobie uszy poobcinaæ, albo jeszcze co¶ innego.
<br />Do podobnego wniosku dochodzi³ ten pó³-drow. Broñ dobra, ale na du¿± ilo¶æ ³atwo trafialnych przeciwników. Ot na orki, gobliny, koboldy itp. Ale juz z kim¶ o wiêkszym AC, te minusy do trafienia bardzo doskwieraj±. No i nie ma ¿adnego rozs±dnego presti¿a dla takiego kogo¶ - ci od ³añcuchów i biczy maj± swoje presti¿e, walcz±cy na dwie bronie maj± Tempesta... A taki kolo z dwumieczem nic. Gdyby choæ walczy³ Korbaczem, to móg³by jedn± kul± zawsze próbowaæ rozbrajaæ przeciwnika, ma ten bonus. A miecz dwuostrzowy...? Fajny jest do spektakularnych krytyków... w siebie :wink: <br />Ale za to ¶wietne rysunki robi³ i miecz ten naprawdê dobrze wygl±da.
 
Gin&Tonic
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 330
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 8:19 pm

śr maja 14, 2003 11:04 am

Wszystkie pomys³y s± bardzo ciekawe i u³atwi± mi podjêcie decyzji. Broñ dwuostrzowa moze rzeczywi¶cie ma spore minusy, podstawowym jest konieczno¶æ kupienia atutu, ale tak w³a¶ciwie to jest to "fajny bajer". Mój gracz ma j± z³o¿on± z dwóch ostrzy, które mo¿na po³±czyæ skrêceniem rêkoje¶ci - akcja bêd±ca odpowiednikiem ruchu prowokuj±ca OA. Osobno stanowi± dwa krótkie miecze o zagiêtych ostrzach, którymi mo¿na walczyæ oddzielnie. Mechanizm prosty a nie wymaga ¿adnych cudownych klejów ani nic podobnego. <br />A co do wspomnianego wcze¶niej obcinania sobie uszu tak± broni±: tak, ale atut w tej broni na pewno neguje takie sytuacje w walce - spójrz na Darth Maula. Ogólnie walka mieczem dwuostrzowym jak dla mnie przypomina bardzo walkê kosturem. My¶lê ¿e przerobiæ dwa krótkie magiczne miecze na magiczny miecz dwuostrzowy potrafi³by dobry rzemie¶lnik - czarodziej, tylko czy obni¿y³oby to koszta, czy zwiêkszy³o?
 
Ryfek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 297
Rejestracja: wt paź 15, 2002 3:11 pm

śr maja 14, 2003 11:47 am

Zastanawia³em siê jak mo¿na walczyæ tak± broni± i wychodzi na to, ¿e dwu-miecz jest strasznie nieporêczny. Jego budowa uniemo¿liwia fechtunek, czy inny bardziej skomplikowany styl walki. Wszystko sprowadza siê do parad, pchniêæ i ciêæ. O ile broni± drzewcowi mo¿na siêgn±æ dalej do przeciwnika, który siê oddali, to tym jest to niemo¿liwe, bo nie da siê uchwyciæ broni za jeden z jej koñców. Kolejny mankament - krótki zasiêg. Dodatkowo obra¿enia (1k8 na ostrze) s± dla mnie niezrozumia³e. Bo w normalnym mieczu si³a ciêcia w znacznym stopniu zale¿y od prêdko¶ci z jak± ono zosta³o zadane. To z kolei zale¿y od sposobu uchwytu, a tutaj uchwyt nie dosyæ, ¿e jest po ¶rodku, to dodatkowo przeciwwag± przy zadawaniu ciêcia jest tylnie ostrze. Dla mnie obra¿enia powinny byæ rzêdu 1k6 na ostrze ale wtedy nikt by tak± broni± nie walczy³ i ca³a praca rysowników posz³aby na marne :wink:. <br /> <br />Tak, tak zaraz kto¶ mi powie, ¿e przecie¿ to heroik, ale dla mnie takie wynalazki to zwyk³y chwyt marketingowy, wzoruj±cy siê dodatkowo na cRPG. No chyba, ¿e siê mylê i takim dwu-mieczem da siê opanowaæ jaki¶ skuteczny i efektywny styl walki.
 
Uimar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 463
Rejestracja: pt sty 03, 2003 8:44 am

śr maja 14, 2003 12:15 pm

<!--QuoteBegin-Sm00k+-->
Sm00k pisze:
<!--QuoteEBegin-->Takie rozwi±zanie jest bardzo wygodne. Raz miecz dwuostrzowy, raz dwa miecze ...
<br /><!--QuoteBegin-Coen+-->
Coen pisze:
<!--QuoteEBegin-->Moja przyjació³ka, elfka uzywa miecza dwustronnego wykutego dla niej przez zaprzyja¼nionego rasnoludzkiego kowala. Niby jest to miecz +1 tylko ale ma te wlasciwosc ze ostrza d³ugi na 0,5m bez trudu chowaja sie w rekojesci terz dlugiej na 0,5m. Dzieki tmu jesli chce walczyc jak zwyk³ym mieczem wystarczy ze wysunie tylko jedno ostrze
<br />No có¿, niektórzy to lubi± sobie popu¶ciæ wodze fantazji [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] ... a gnomy i krasnoludy to wszystko wyrze¼bi±. <br />Przepraszam, ale to s± kompletnie ... niepowa¿ne pomys³y. <br /> <br />Zastanówcie sie chocia¿by, nad tym, jak konserwowæ tak± broñ ? Wszystkie te skomplikowane "gnomskie i krasnoludzkie" mechanizmy wymagaj± sta³ej konserwacji. Zagra¿a im i piasek, i wilgoæ. A mo¿e sami w³a¶ciciele bêd± tak± broñ konserwowaæ ? Ju¿ to widzê :evil: ... <br /> <br />Wywa¿enie broni to nastêpny problem jaki widzê przy takiej "konstrukcji". <br /> <br />I na koniec - je¿eli ostrza maj± 0,5 metra, to jakim cudem oba chowaj± siê do rêkoje¶ci o d³ugo¶ci równie¿ 0,5 metra ??? Jakim¿ to sposobem ? A gdzie siê podzia³y te pó³metrowe sprê¿yny ? <br /> <br />A jaka jest szeroko¶æ takiej rêkoje¶ci, która pomie¶ci dwa chowaj±ce siê obok siebie ostrza ? Na pewno jest du¿o szersza i grubsza ni¿ samo ostrze. Tak± rêkoje¶æ da³oby siê byæ mo¿e chwyciæ dwiema rêkami, ale na pewno nie jedn±, by dobrze operowaæ broni±. <br /> <br />IMHO jedyne rozwi±zanie dla takiej broni, to czysta magia. Bez ¿adnej techniki.
 
Awatar użytkownika
arcmage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: pn maja 30, 2005 2:14 pm

śr maja 14, 2003 12:42 pm

A tak na marginesie, wszelkie bronie podwójne uważam za narzędzia samobójców...od patrzenia na graficzki w phb rozbolała mnie głowa :razz: Choć trzeba przyznać, że miecz jest najmniej spośród nich niebezpieczną dla użytkownika :mrgreen:
 
Coen__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 531
Rejestracja: sob lut 01, 2003 10:34 pm

śr maja 14, 2003 1:13 pm

Uimar, tyle ze nie zapomnij iz jest to bron a wiec i mechanizmy umagicznane, wiec nie musza wymagac takiej konserwacji jak zwyk³e, , bo tym musi sie zajmowac magia:] Niech i z niej w koncu bedzie cos porzytecznego a nie tylko nowy sposób dlubana w nosie :) <br /> <br />Kivak: do sztuczki z bezbronna postacia to ja mam pazórki ala Wolvie :)
 
Uimar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 463
Rejestracja: pt sty 03, 2003 8:44 am

śr maja 14, 2003 1:59 pm

<!--QuoteBegin-Coen+-->
Coen pisze:
<!--QuoteEBegin-->Uimar, tyle ze nie zapomnij iz jest to bron a wiec i mechanizmy umagicznane, wiec nie musza wymagac takiej konserwacji jak zwyk³e, , bo tym musi sie zajmowac magia:] Niech i z niej w koncu bedzie cos porzytecznego a nie tylko nowy sposób dlubana w nosie :)
<br />Jest taka koncepcja, z któr± siê zgadzam, ¿e technika i magia, to dwie przeciwstawne drogi rozwoju ludzko¶ci, dwie ró¿ne idee budowy ¶wiata. <br />Dlatego "nie czujê" takiego przedmiotu: skomplikowany mechanizm wzmocniony dodatkowo magi±. Po prostu nie czujê ...
 
Coen__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 531
Rejestracja: sob lut 01, 2003 10:34 pm

śr maja 14, 2003 2:11 pm

Hmmm...moze wzmocniony to ni najlepsze slowo, lepiej zabezpiecznoy, tak jak neraz magicznie zabezpiecza sie zamki w drzwiach
 
kivak
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: pn maja 05, 2003 12:22 pm

śr maja 14, 2003 4:00 pm

<!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->No có¿, niektórzy to lubi± sobie popu¶ciæ wodze fantazji  :lol: ... a gnomy i krasnoludy to wszystko wyrze¼bi±. <br />Przepraszam, ale to s± kompletnie ... niepowa¿ne pomys³y.
<br />No có¿, widac, ¿e kolega lubi realizm. Czyli pewnie kolczuga a la Royo te¿ jest niepowa¿na, bo nie zakrywa ca³ego cia³a. Spoko. Wiêc pogadamy realnie :) <br /> <br /><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->Zastanówcie sie chocia¿by, nad tym, jak konserwowæ tak± broñ ? Wszystkie te skomplikowane "gnomskie i krasnoludzkie" mechanizmy wymagaj± sta³ej konserwacji. Zagra¿a im i piasek, i wilgoæ. A mo¿e sami w³a¶ciciele bêd± tak± broñ konserwowaæ ? Ju¿ to widzê  :twisted: ....
<br />Je¶li siê bawimy w realizm, to nawet prosty topór trzeba konserwowaæ. Inaczej naruszy go rdza i pêknie przy spotkaniu z he³mem. Nie mówi±c o delikatniejszej broni, jak± jest szabla, czy miecz. Ka¿dej broni z elementem wra¿liwym (stal, drewno) zagra¿aj± warunki zewnêtrzne, ale mimo to siê ich u¿ywa, bo siê je w³a¶nie konserwuje. Czy¶cisz tam gdzie kazali i oliwisz przed wilgoci±. W ten sposób broñ bedzie Ci s³u¿yæ przez ca³e pokolenie - twoje pokolenie. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->Wywa¿enie broni to nastêpny problem jaki widzê przy takiej "konstrukcji".
<br />Zasada dzia³ania broni dwuostrzowej jest prosta jak dzia³anie kija - w obu przypadkach ¶rodek ciê¿ko¶ci znajduje siê dok³adnie po ¶rodku. Takie jest prawo symetrii. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->I na koniec - je¿eli ostrza maj± 0,5 metra, to jakim cudem oba chowaj± siê do rêkoje¶ci o d³ugo¶ci równie¿ 0,5 metra ??? Jakim¿ to sposobem ? A gdzie siê podzia³y te pó³metrowe sprê¿yny ?
<br />Je¿eli widzia³e¶ kiedy¶ nó¿ sprê¿ynowy, to pewnie zauwa¿y³e¶, ¿e ma tak± sama d³ug± rêkoje¶æ jak ostrze. System sprê¿yn, jaki jest tam zastosowany mozna zauwa¿yæ rozkrêcaj±c tak± zabawkê. Ca³y szkopu³ w tym, ¿e tutaj ostrza bêd± wchodziæ po lekkim skosie, nachodz±c na siebie. Rêkoje¶æ taka bêdzie drogim dzie³em techniki (nawet nie cudem), ale jest do wykonania zarówno dzisiaj, jak i w klimatach fantasy- tutaj do obróbki stosuje siê koputerow± skrawarkê, tam wspomaga siê magi±. Nadal jest to jednak wyrób mechaniczny, nie magiczny, podobnie jak sprê¿ynowiec nie jest komputerem. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->A jaka jest szeroko¶æ takiej rêkoje¶ci, która pomie¶ci dwa chowaj±ce siê obok siebie ostrza ? Na pewno jest du¿o szersza i grubsza ni¿ samo ostrze. Tak± rêkoje¶æ da³oby siê byæ mo¿e chwyciæ dwiema rêkami, ale na pewno nie jedn±, by dobrze operowaæ broni±.
<br />Jestem w stanie swobodnie w³adaæ 4cm ¶rednicy rêkoje¶ci±. ostrze miecza, wykonane z dobrej stali mo¿e mieæ do 3cm szeroko¶ci. To nie jest broñ toporna jak miecz Wikingów, tylko mocna jak pa³asz lub szabla. Kwestia jako¶ci stali i wykonania. Co do walki dwumieczem, walczy sie nim obiema rêkami. <br /> <br />Co do walki tak± broni±, jestem przekonany i to bez ogl±dania siê na Darth Maula, ¿e tak± broni± da sie w³adaæ. Pozostaje pytanie, czy nie lepiej jednak w³adaæ np. jednorêcznie szabl±, albo dwurêcznie w³óczni±, czy te¿ inn± broni±. Ale s± to jedynie dywagacje - która broñ jest lepsza, która nie, a przecie¿ o efektywno¶ci broni decyduje w³adaj±cy ni±. <br /> <br />Kwestia jest taka, ¿e dnd to fantasy. I mo¿na w nie graæ zarówno realistycznie, z bólem, g³odem, brudem, smrodem, wszami, ropieniami i seksem. I to jest ¶wietne wyj¶cie, którego jestem zwolennikiem. Mo¿na te¿ graæ zupe³nie nierealnie, bez ogl±danie siê na przyziemia, tylko z koncentracj± na "bohatery¼mie" - tam nie wa¿ne jest ¿e kolczuga okrywa tylko ramiona, a na nogach przypina siê j± jak poñczochy - wa¿ne, ¿e jest +5. I to te¿ jest dobre wyj¶cie, które w³a¶nie stosujê aktualnie prowadz±c dnd. Ale ten tekst jest nie o mieczach i nadaje sie do innego tematu (moderatorzy help!) <br /> <br /><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->IMHO jedyne rozwi±zanie dla takiej broni, to czysta magia. Bez ¿adnej techniki.
<br />my¶lê, ¿e jednak nie. 8)
 
kivak
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: pn maja 05, 2003 12:22 pm

śr maja 14, 2003 4:11 pm

<!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jest taka koncepcja, z któr± siê zgadzam, ¿e technika i magia, to dwie przeciwstawne drogi rozwoju ludzko¶ci, dwie ró¿ne idee budowy ¶wiata. <br />Dlatego "nie czujê" takiego przedmiotu: skomplikowany mechanizm wzmocniony dodatkowo magi±. Po prostu nie czujê ...
<br />Z tym siê zgadzam. Gnomy dlatego interesuj± siê Iluzj±, bo to jedyna magia, której siê nie da skopiowaæ technik± :) Fakt, nie podoba³a mi siê koncepcja sprê¿ynowego dwumiecza, z ostrzami magicznymi. I nie chcia³em sie na to zgodziæ - wola³em opcjê miecza ³±czonego w ¶rodku na przekrêcany zatrzask. Ale z drugiej strony, gdy sobie to wyobrazi³em - stoj±cy pó³-drow z pochylon± g³owa w kapturze, ksiê¿yc za nim, z trzymanym pionowo grubym, rze¼bionym kijem w d³oni, z którego nagle wyskakuj± l¶ni±ce magi± ostrza i osoba ta wzbija siê do akcji ³opocz±c po³ami p³aszcza. To mi siê to spodoba³o. I nie wa¿ne, czy zastosowano tam sprê¿yny, czy te¿ Shrink Item. Wyobra¼nia sprawi³a mi ma³± ucztê, a o to dla mnie chodzi w rpg. Chyba lubiê anime :wink:
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

śr maja 14, 2003 11:07 pm

<!--QuoteBegin-Ryfek+-->
Ryfek pisze:
<!--QuoteEBegin-->No chyba, że się mylę i takim dwu-mieczem da się opanować jakiś skuteczny i efektywny styl walki.
<br />W "Player's Handbook" jest napisane że broń podwójna może być traktowana jako dwie przy wykonywaniu ataków (traktowane jest jak gdyby w Off-Hand była broń Light).
 
Uimar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 463
Rejestracja: pt sty 03, 2003 8:44 am

czw maja 15, 2003 8:41 am

<!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin-->No có¿, widac, ¿e kolega lubi realizm. Czyli pewnie kolczuga a la Royo te¿ jest niepowa¿na, bo nie zakrywa ca³ego cia³a. Spoko. Wiêc pogadamy realnie :)
<br />Twórczo¶æ artystyczna Luisa Royo, nie jest moj± ulubion±. Uwa¿am j± za lekko kiczowat±. Jednak ka¿dy artysta ma prawo interpretowaæ ¶wiat na w³asny sposób. Je¶li kto¶ kiedy¶ stworzy system RPG oparty na grafikach Royo, to pewnie znajd± siê tam kolczugi stworzone specjalnie dla kobiet o obfitych kszta³tach. Takie kolczugi mia³y by za zadanie zas³aniaæ jak najmniej cia³a. Zamiast bonus do AC, bonus do Charyzmy. <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Je¶li siê bawimy w realizm, to nawet prosty topór trzeba konserwowaæ. Inaczej naruszy go rdza i pêknie przy spotkaniu z he³mem. Nie mówi±c o delikatniejszej broni, jak± jest szabla, czy miecz. Ka¿dej broni z elementem wra¿liwym (stal, drewno) zagra¿aj± warunki zewnêtrzne, ale mimo to siê ich u¿ywa, bo siê je w³a¶nie konserwuje. Czy¶cisz tam gdzie kazali i oliwisz przed wilgoci±. W ten sposób broñ bedzie Ci s³u¿yæ przez ca³e pokolenie - twoje pokolenie.
<br />Jest jednak pewna, rzek³bym nawet spora, ró¿nica miedzy toporem sk³adaj±cym siê z dwóch, prostych elementów (ostrze i stylisko), a cudem techniki - mieczem z dwoma ostrzami, chowaj±cymi siê i wysuwaj±cymi z rêkoje¶ci (2 ostrza, sk³adana rêkoje¶æ, sprê¿yny, ¶rubki, mechanizm zwalniaj±cy ostrza, zapadki, itd.). Konserwacja takiego miecza wymaga³a by narzêdzi, koniecznych do z³o¿enia i roz³o¿enia na czê¶ci, aby te czê¶ci przeczy¶ciæ i nasmarowaæ. Taka konserwacja wymaga te¿ sporo czasu. <br />Co do wra¿liwo¶ci - rêkoje¶æ dwumiecza, zawieraj±ca skomplikowany mechanizm sprê¿ynowy, to bardzo wra¿liwa na uderzenia konstrukcja. Wszelkie uderzenia tak± broni± maj± wp³yw na delikatne mechanizmy wewn±trz rêkoje¶ci, a tak¿e na wszelkie miejsca ruchomych po³±czeñ. Taka broñ po prostu d³ugo nie wytrzyma. <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Zasada dzia³ania broni dwuostrzowej jest prosta jak dzia³anie kija - w obu przypadkach ¶rodek ciê¿ko¶ci znajduje siê dok³adnie po ¶rodku. Takie jest prawo symetrii.
<br />Wszystko siê zgadza je¶li mówimy o standardowej broni o dwu ostrzach, takiej bez ¿adnych wynalazków. Ale niektórym z Was, marzy siê walka broni± z chowanymi ostrzami, na dodatek raz w u¿ytku ma byæ jedno ostrze, a drugim razem dwa ostrza ! <br />Ile wa¿y rêkoje¶æ standardowego miecza d³ugiego, a ile wa¿yæ bêdzie rêkoje¶æ "naszego cuda", gdy jedno z ostrzy bêdzie schowane ? Kto ma wyobra¼niê, niech to sobie spróbuje wyobraziæ ... <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Je¿eli widzia³e¶ kiedy¶ nó¿ sprê¿ynowy, to pewnie zauwa¿y³e¶, ¿e ma tak± sama d³ug± rêkoje¶æ jak ostrze. System sprê¿yn, jaki jest tam zastosowany mozna zauwa¿yæ rozkrêcaj±c tak± zabawkê. (...)
<br />Nie jestem no¿ownikiem, ale o ile dobrze pamiêtam, w prawdziwych no¿ach sprê¿ynowych ostrze "wyskakuje" z boku rêkoje¶ci, nie z jej czubka (³atwe i trwa³e ³±czenie przegubowe). Zastosowanie podobnego mechanizmu w du¿ej broni (miecz dwuostrzowy) wydaje siê ma³o realne. ?atwo siê skaleczyæ ... <br />Pozostaje wysuwanie ostrzy z koñców rêkoje¶ci. Jak w takim wypadku maj± dzia³aæ mechanizmy sprê¿ynowe, kiedy do wyrzucenia na zewn±trz i przytrzymania w tej pozycji do¶æ masywnych ostrzy potrzeba niema³ej si³y ? <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Ca³y szkopu³ w tym, ¿e tutaj ostrza bêd± wchodziæ po lekkim skosie, nachodz±c na siebie. Rêkoje¶æ taka bêdzie drogim dzie³em techniki (nawet nie cudem), ale jest do wykonania zarówno dzisiaj, jak i w klimatach fantasy- tutaj do obróbki stosuje siê koputerow± skrawarkê, tam wspomaga siê magi±.
<br />My¶lê, ¿e problem nie le¿y w samej technologii wytworzenia, ale w samej idei, my¶li technicznej. Bowiem korzystaj±c z czaru Wytworzenie, mo¿na "wyprodukowaæ" nawet samochód. Tyle ¿e kto¶ musi najpierw go wymy¶liæ. <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Jestem w stanie swobodnie w³adaæ 4cm ¶rednicy rêkoje¶ci±. ostrze miecza, wykonane z dobrej stali mo¿e mieæ do 3cm szeroko¶ci. To nie jest broñ toporna jak miecz Wikingów, tylko mocna jak pa³asz lub szabla. Kwestia jako¶ci stali i wykonania. Co do walki dwumieczem, walczy sie nim obiema rêkami.
<br />W zasadzie mogê siê z Tob± w tym miejscu zgodziæ. Zw³aszcza, ¿e ¿aden z entuzjastów "dwumiecza", nie poda³ tutaj jeszcze metody dzia³ania wysuwanych ostrzy i budowy takiego cudeñka (a ja na pewno nikogo w tym nie wyrêczê). <br />Przypominam, ¿e zgodnie z podrêcznikiem miecz dwuostrzowy ma charakterystyki d³ugiego miecza, a nie szabli. <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Kwestia jest taka, ¿e dnd to fantasy. I mo¿na w nie graæ zarówno realistycznie, z bólem, g³odem, brudem, smrodem, wszami, ropieniami i seksem. (...)
<br />Czy sam fakt, ¿e D&D to system fantasy, mo¿e usprawiedliwiaæ wszelkie niekonsekwencje i nielogiczno¶ci ? Próby uzasadnienia wprowadzenia do gry broni o takim stopniu komplikacji, uwa¿am w³a¶nie za brak konsekwencji. <br />To naturalnie tylko moja prywatna opinia. Jak kto¶ bardzo bêdzie chcia³, to wprowadzi sobie nawet kuszê z celownikiem optycznym, parowóz, a byæ mo¿e nawet pociski artyleryjskie. W koñcu jaki problem by je "wytworzyæ" ? <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> my¶lê, ¿e jednak nie.  8)
<br />A ja my¶lê, ¿e jednak tak. <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jest taka koncepcja, z któr± siê zgadzam, ¿e technika i magia, to dwie przeciwstawne drogi rozwoju ludzko¶ci, dwie ró¿ne idee budowy ¶wiata. <br />Dlatego "nie czujê" takiego przedmiotu: skomplikowany mechanizm wzmocniony dodatkowo magi±. Po prostu nie czujê ...
<br />Z tym siê zgadzam. Gnomy dlatego interesuj± siê Iluzj±, bo to jedyna magia, której siê nie da skopiowaæ technik± :)
<br />Czy¿by ? <br /> <br /><!--QuoteBegin-kivak+-->
kivak pisze:
<!--QuoteEBegin--> Fakt, nie podoba³a mi siê koncepcja sprê¿ynowego dwumiecza, z ostrzami magicznymi. I nie chcia³em sie na to zgodziæ - wola³em opcjê miecza ³±czonego w ¶rodku na przekrêcany zatrzask. Ale z drugiej strony, gdy sobie to wyobrazi³em - stoj±cy pó³-drow z pochylon± g³owa w kapturze, ksiê¿yc za nim, z trzymanym pionowo grubym, rze¼bionym kijem w d³oni, z którego nagle wyskakuj± l¶ni±ce magi± ostrza i osoba ta wzbija siê do akcji ³opocz±c po³ami p³aszcza. To mi siê to spodoba³o. I nie wa¿ne, czy zastosowano tam sprê¿yny, czy te¿ Shrink Item. Wyobra¼nia sprawi³a mi ma³± ucztê, a o to dla mnie chodzi w rpg. Chyba lubiê anime :wink:
<br />Daleki jestem od tego, by zabraniaæ komu¶ marzyæ. Marzenia to piêkna rzecz, one pomagaj± nam ¿yæ. Jednak nie wszystkie marzenia siê spe³niaj±, nie wszystkie mog±. Z ró¿nych powodów. Niektóre s± po prostu nierealne ... nawet w ¶wiatach fantasy !
 
Gin&Tonic
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 330
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 8:19 pm

czw maja 15, 2003 4:34 pm

No, no... z prostego tematu wyros³a taka dyskusja. Nie spodziewa³em siê tego ale jest interesuj±ca. Co do g³osów na temat operowania mieczem dwuostrzowym to ju¿ pisa³em o tym wcze¶niej: popatrzcie na Darth Maula z Episode I, w jego rêkach to by³a ¶mierciono¶na broñ, wpada³ w swoisty taniec bojowy (te wyskoki itp.) i omal nie rozwali³ dwóch Jedi (no, jednego prawie Jedi). Co do mechanizmu wysuwania broni i t³umaczenia go magi± wydaje mi siê on niedorzeczny. Nie mo¿na zaprzêgaæ do wszystkiego magii. Je¶li mówicie o stworzeniu takiego mechanizmu, to o jakich czarach mówicie. Przejrza³em PG i nie ma tam czaru, który móg³by stworzyæ poprawnie, bezawaryjnie dzia³aj±cy mechanizm. Nie mo¿emy wszystkiego, co skomplikowane, kwitowac jednym s³owem: "magia" bez wykraczania poza jej mo¿liwo¶ci zawarte w podrêczniku. Najprostszy jest chyba mechanizm o którym te¿ ju¿ wcze¶niej wspomina³em: miecz taki mo¿e byæ skrêcany w rêkoje¶ci, nie wiem po co jakie¶ cuda gnomie wymy¶laæ. <br /> <br />Do Uimara: masz racjê, ¿e pewne mechanizmy nie s± mo¿liwe do wykonania na poziomie techniki ¶redniowiecza, ale pamiêtaj ¿e gnomy i krasnoludy s± w ¶wiecie fantasy wybitniejsi w wyrobie broni i mechanizmów od innych ras. Pozdrawiam. <br />Do notki poni¿ej: no fakt, o tym nie pomy¶la³em. Ale przyrównanie do walki kosturem widywanej w wielu sztukach walki jest chyba dobre.
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

czw maja 15, 2003 4:40 pm

Chciałbym przypomnieć tylko jeden fakt. Bron Darth Maula była bronią "energetyczną" (upraszczam), a więc sam jej dotyk zadawał rany. W przypadku broni "klasycznej" nalezy wykonać dużo mocniejsze cięcia, kłucia etc. Wówczas taka broń traci na poręczności. <br /> <br />Pozdrawiam <br />danant
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

czw maja 15, 2003 4:52 pm

Rozwiązaniem mogą być ostrza zrobione z ferroplasmy, ale dla większości graczy, byłyby nieprzydatne. <br />Co do wysuwania z rękojeści, to nawet zasada noża sprężynowego nie zadziała (bo nie ma miejsca na mechanizm, ostrza wysuwają się z dwuch stron). Poza tym jeśli ostrze ma mieć ok 75cm długości (dla postaci medium-size), a jest to minimum (60-cio cm. shortsword jet bronią kłutą) to rękojeść musiała by mieć też co najmniej tyle, czyli cała broń minimum 225cm
 
!HunteR!
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 29
Rejestracja: wt sie 26, 2003 10:42 pm

śr maja 28, 2003 11:27 pm

Lubię miecze obustronne, temat dla mnie :] <br /> <br />Sam długo rozważałem jak to jest z tymi meiczami obustronnymi. Martwi mnie w sumie sposób walki taką bronią. Jak zauważył jeden z przedmówów - ładnie to wygląda, ale w sumie nie jest aż takie "zabójcze". <br />Tu jest problem. Co zrobić, żeby broń była zabójcza. Rozumie, że finezyjna walka w tym pomaga, jeśli szermierz jest niezwykle utalentowany, to ciągle atakuje w najbardziej wrażliwe partie ciała przeciwnika, czy jednak styl walki mieczem obustronnym jest "silniejszy" od walki dwoma osobnymi mieczami? Nie jestem taki pewien... <br /> <br />Szukałem jakiś źródeł, gdzie postacie walczyły mieczami obustronnymi i spotkałem bardzo malutko: <br />1) Gwiezdne Wojny, gdzie darth maul wymiata z gracją Bladesingera i z powodu głupiego scenariusza daje się zabić jakiemuś idiocie :) <br />2) Severance: Blade of Darkness - taka gierca - gdzie jako jedna broń był właśnie miecz obustronny, a postać nim walcząca czyniłą naprawdę *severe damage :]* <br /> <br />Innych źródeł nie znalazłem [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img] <br /> <br />Więc jak uważacie - poza genialnym wręcz wyglądem takiej broni w dłoni wojownika i w boju, który powala swoją gracją i pięknem - czy broń jest tak naprawdę taka "śmiercionośńa" czy też wymaga specjalnych umagicznień żeby naprawdę kogoś uszkodzić? [jakieś ostrza z protoplazmy czy innego syfu] <br /> <br />Heh... podyskutujmy :)
 
Gin&Tonic
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 330
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 8:19 pm

czw maja 29, 2003 1:36 pm

Czy w ¶redniowiecznych chinach nie uzywano podobnej broni? Sam poszukam bo co¶ mi siê przypomina, ale mo¿e s± tu jacy¶ eksperci w tej dziedznie? :?
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

czw maja 29, 2003 5:07 pm

Co do "wymiatania", to jest lepszy od dwóch mieczy długich jeśli chodzi o trafienie (mniejsze minusy), co do wyglądu, ciekawszy, ale powiedzcie mi ludzie (i nie tylko) jak taki miecz nosić przecież to będzie zawadzać o każdą półkę/wazon/ludzi...
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

czw maja 29, 2003 5:49 pm

<!--QuoteBegin-Suldarr'essalar+-->
Suldarr'essalar pisze:
<!--QuoteEBegin-->(...) jak taki miecz nosić przecież to będzie zawadzać o każdą półkę/wazon/ludzi...
<br />W rękach. Albo na plecach. Albo na koniu/giermku. Taki miecz jest mniej wiecej długości miecza dwurecznego i polecam temat Przenoszenie Broni by zapoznać się z tematyką noszenia i wyjmowania bardzo dużych mieczy.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości