Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

Barwne opisy - Nauka

wt lip 01, 2003 12:59 am

Myślę, że ten temat przyda się każdemu MG czyli jak barwnie i płynnie opisywać ... <br /> <br />1 - Czy macie jakieś techniki ćwiczenia swej narracji? <br /> <br />2 - Co cechuje wasz język w trakcie opisywania? <br /> <br />3 - Co robicie w sytuacji gdy zapomnicie opisać czegoś ważnego? <br /> <br />4 - Ulubiony przymiotnik :) <br /> <br /> <br />1 - Mam dwie metody. <br />Pierwszą jest gapienie się na jakiś obrazek i opowiadanie sobie tego, co tam widzę. <br /> <br />Druga to wymyślanie opisu jakiejś sytuacji. Np. jadę autobusem i myślę "Dwie strzeliste wierze runęły z hukiem armii orków na splamioną krwią glebę". Zapamiętuje co ciekawsze opisy. <br /> <br />2 - Dużo porównań. <br /> <br />3 - A to już różnie. Zależnie od sytuacji. Jeżeli zapomniałem o czymś małym ala pierścionek, szkatułka to mówię " Nagle zauważacie..". Gorzej, bo raz zapomniałem o ołtarzu :wink: Wtedy musiałem powiedzieć, że komnata wypełnia się mgłą, z której wynurza sie ołtarz :wink: <br /> <br />4 - Demoniczny <br /> <br />Pozdrawiam.
 
Uata
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 163
Rejestracja: sob maja 31, 2003 2:26 am

wt lip 01, 2003 3:17 am

1. <br />Kompletny brak jakichkolwiek ćwiczeń. Jak mam coś opisywać to włączam wyobraźnie i gadam to co mi ślina na język przyniesię. I powiem nieskromnie, że chyba całkiem dobrze mi to wychodzi (moi gracze nie narzekają) <br /> <br />2. <br />Również straszne ilości porównań plus duże ilości rysunków <br /> <br />3. <br />Uuuuu jak ja nie cierpię takich sytuacji. Jak jest to jakiś drobiazg to przenoszę to w inne miwjsce lub czasem, na przykład w jakiś lochach, dodam jeszcze jedno pomieszczenie. Jak sytuacja jest dramtyczna to niestety walę prosto z mostu - "wybaczcie ludziska ale beholder opanował mój mózg i zapomniałem wam powiedzieć, że obok was jest to i to i widzicie jeszcze tamto". Tak było dzisiaj gdy graczom zapomniałem powiedzieć, że w pomieszczeniu w którym stali ( a zbadali już wszystkie miejsca) jest dzwignia do otwierania drzwi :oops: . <br /> <br />4. <br />Też zagłosowałbym na dmoniczny. W ogóle słowo demon powoduje, że mi po plecach ciarki przechodzą
 
Łukasz B.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 573
Rejestracja: wt cze 25, 2002 11:39 pm

wt lip 01, 2003 9:06 am

1. Du¿o czytaæ i zwracaæ uwagê na jêzyk jakim napisana jest ksi±¿ka. <br />2. Du¿a ilo¶æ niepotrzebnych wyra¿eñ w stylu: ¿e tak powiem, nagle- staram siez tym walczyæ. <br />3. To ju¿ bywa ró¿nie, je¶³i jest to co¶ wa¿nego przepraszam i uzupe³niam opis. Gdy gracze s± ju¿ poza opisanym niedok³adnie miejscem lub sytuacj± mówiê któremu¶ z nich: dopiero teraz dotar³o do ciebie, ¿e w kacie tej sali zauwa¿y³e¶ dziwny b³ysk:) <br />4. Ponury, mroczny, o¶lizg³y, i tego typu tanie przymiotniki :)
 
Thomas Percy
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2969
Rejestracja: śr lip 03, 2002 11:50 am

wt lip 01, 2003 9:19 am

Po pierwsze muszę widzieć w wyobraźni to co opisuję. Jeśli nie mam w głowie filmiku lub obrazka, to choćbym opisał lokację/BN-a jak sam Sienkiewicz, gracze NIC nie zobaczą.
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

wt lip 01, 2003 9:32 am

Ze wzglêdów zawodowych przechodzi³em trening pod kierunkiem psychologa jak opowiadaæ aby przykuæ uwagê s³uchaczy. Inna sprawa, ¿e sam :oops: nie zawsze pamiêtam o tych zasadach. Oto najwazniejsze zasady. <br />1. Mówiæ zawsze obrazami. <br />2. Mówiæ zawsze przyk³adami konkretnych osób. <br />3. Mówiæ zawsze pilnuj±c zasady nastêpstwa w czasie - czyli zdarzenia nastêpuj±ce po sobie w takiej kolejno¶ci prezentowaæ. <br /> <br />To ogólniki, ale bez nich w zasadzie trudno o dobry opis czegokolwiek. <br />n.
 
Haron__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sie 09, 2002 11:55 am

wt lip 01, 2003 11:18 am

1. Nie mam zadnych szczegolnych technik cwiczenia narracji, ale czasami cwicze konstruowanie na berzaco dluzszych form wypowiedzi. <br />2. Jezeli chodzi o sam jezyk, to staram sie unikac przeklenstw oraz slangu , ktore nie pasuja do fantasy. <br />3. Jezeli zapomne czegos waznego, to wtedy zaczyna sie kombinowanie zalezne od sytuacji. :wink: Czasami jak zapedze sie w kozi rog, to po prostu przyznaje sie, ze zapomnialem i wprowadzam poprawke. Moze psuje to nastroj, ale na szczescie nie zdarza mi sie to zbyt czesto. <br />4. Niezwykly.
 
Devik Crazystar
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1135
Rejestracja: śr maja 26, 2004 2:23 am

śr lip 02, 2003 2:07 am

.
Ostatnio zmieniony czw sie 31, 2023 3:31 am przez Devik Crazystar, łącznie zmieniany 2 razy.
 
Awatar użytkownika
Pomniejszy ściekowy Golem
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1881
Rejestracja: pn kwie 14, 2003 9:23 pm

śr lip 02, 2003 3:48 pm

Nie jestem mistrzem gry, ale najczęściej uzywany przymiotnik przez mojego MG to: <br />potężny( w odniesieniu do ciosu) lub pakerny( w odniesieniu do przeciwnika) :mrgreen:
 
Ragnar__
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw cze 26, 2003 6:54 pm

czw lip 03, 2003 1:44 am

Ciekaw± kwestjia sa monologi mistrza gry czyli np. rozmowa dwoch niezaleznych bohaterow. Przy czyms takim trudno jest nie powstrzymac smiechu zwlaszcza gdy mistrz gry musi zmieniac ton glosu gdy rozmawiaja ze soba elf i po³ ork :razz:. Szczeze powiem ze moj mistrz gry nie bardzo radzi sobie z takimi sytuacjami. A jak wy sobie radzicie??????
 
Ivor__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 45
Rejestracja: sob mar 22, 2003 2:00 pm

czw lip 03, 2003 10:01 am

1.Uczestniczê w a¿dym konkursie recytatorskim jaki siê nawinie. Dziêki temu nie mam problemu z opowiadaniem. <br />2.Próbuje opisywaæ jak najwiêksz± ilo¶æ szczegulików. <br />3.Kombinujê, kombinujê... a jak siê nie da to siê przyznajê do gafy. <br />4. diaboliczny. <br />Co do pytania Ragnara najczê¶ciej proszê do dialogów kumpla z poza ku³ka.
 
Devik Crazystar
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1135
Rejestracja: śr maja 26, 2004 2:23 am

czw lip 03, 2003 2:10 pm

.
Ostatnio zmieniony pt wrz 01, 2023 11:28 am przez Devik Crazystar, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Ryfek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 297
Rejestracja: wt paź 15, 2002 3:11 pm

czw lip 03, 2003 4:04 pm

1.Najlepsza narracja wychodzi mi w momencie jak dok³adnie "widzê" to co chcê opisaæ. Dlatego przed sesj± siadam i piszê sporo opisów miejsc/sytuacji, które chcia³bym przedstawiæ na niej. Wtedy moja wyobra¼nia najlepiej pracuje i potrafiê u³o¿yæ sobie w my¶lach szczegó³owe obrazy wielu rzeczy. Pó¼niejsza narracja po takim przygotowaniu przychodzi mi ju¿ o wiele ³atwiej i p³ynnej. <br /> <br />2.Dzwiêkona¶ladownictwo, przeno¶nie i gradacja dynamiki opisu (nie zawsze wychodzi to tak piêknie jak by siê chcia³o, ale czasami jest powód do zadowolenia). <br /> <br />3.Je¿eli strzelê jak±¶ gafê/zapomnê czego¶ opisaæ to w takiej sytuacji zazwyczaj staram siê tak skorygowaæ przygodê, aby ten b³±d zosta³ niezauwa¿ony. W ostateczno¶ci daje wstawi typu: "Nagle z ciemno¶ci przed wami wy³ania siê..., albo dopiero teraz dociera do was (:)), ¿e to pomieszczenie jest..., etc." <br /> <br />4. W sumie nie mam jakiego¶ jednego ulubionego, ale bardzo podobaj± mi siê przymiotniki typu: z³owieszczy, przeszywaj±cy, chrapliwy, ¶widruj±cy, ¶wiszcz±cy, dudni±cy itp.
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

dyskusja o narracji - reaktywacja (oby)

pn lis 22, 2004 6:14 pm

Natrafiłem na ten wątek podczas szperania w Wyszukiwarce.... Bardzo przydatna sprawa i pomocna w grze.... Aż dziw, iż zapomniana, i to po kilku postach. W mojej skromnej opinii - a myślę, że nie jestem w tej kwestii odosobniony - narracja to najważniejszy element gry i jako taka powinna być doskonalona z każdą sesją.
Myślę ponadto, że z tego wątku, (o ile bardziej doświadczeni MG/Gracze zdecydują się dokonać reanimacji) skorzystają najbardziej nowi i niedoświadczeni forumowicze, którzy będą mogli zaczerpnąć parę pomysłów.
A wracając do pytań:

1 - Czy macie jakieś techniki ćwiczenia swej narracji?
Oczywiście!
Po pierwsze uważna lektura książek (nie tylko beletrystyki, ale także poezji [do opisów uczuć, snów, natury - jak również do wzbogacania zasobu słownictwa], dramatów [dialogów] a nawet książek naukowych i paranaukowych [do ćwiczenia się w logicznym rozumowaniu, wnioskowaniu i wyciąganiu konsekwencji z różnych zagadnień])
Po drugie, uważne słuchanie ludzi (na ulicy, w szkole/na uczelni, w domu, w pubie, czy na dyskotece) Ludzie mówiąc bardzo często opowiadają o pewnych sprawach. Można sie od nich nauczyć różnorodnych sposobów wypowiadania się - od zdawkowych i burkliwych docinków, przez uprzejme i zdystansowane odpowiedzi, po otwarte i rubaszne monologi)
Po trzecie, chyba najważniejsze.... Odnalezienie w sobie bodźca do opowiadania. W moim przypadku będzie to pewien rytm jaki towarzyszy mojej narracji (czasami jest to punkrock, a czasami swingujący jazz ;) ).
Zdaję sobie sprawę, że większości ludzi potrzebne są obrazy, filmy - muszą niejako rzutować sceny i je wizualizować w głowie przed opowiedzeniem.... U mnie chodzi bardziej o emocje i sposob patrzenia na świat przez PG (inaczej patrzy istota spokojna i opanowana, inaczej impulsywna i gwałtowna - cała drużyna natomiast otrzymuje opisy "uśrednione") dzięki temu narracja staje się mocno impresjonistyczna - choć niekiedy popada też w upiorny naturalizm ;)
Ogólnie rzecz biorąc - każdy, kto portrafi mówić, musi też wiedzieć o czym i jak opowiedzieć....

2 - Co cechuje wasz język w trakcie opisywania?
Tak jak na forum. Przede wszystkim irytująca maniera tworzenia okresów zdaniowych (to widać też w języku, którym się tutaj posługuję ;) ). Mój język "opisowy" jest dość rozwlekły.... Wypełniony dygresjami i wtrąceniami. Spokojny i zdystansowany. Zmienia się natomiast diametralnie w sytuacjach wymagających szybkiego działania.
Nagle zdania stają się krótkie. Niemal urywane. Tembr głosu się podnosi. Napięcie wzrasta. Tempo padających słów też. Opisy wręcz znikają. Zastępują je niemal skandowane hasła. jedno, dwuwyrazowe...
A wszystko po to, by Gracze poczuli gdzie są i co robią nie tylko we własnych głowach, ale także na własnmych uszach i (czasami) oczach.

3 - Co robicie w sytuacji gdy zapomnicie opisać czegoś ważnego?
Przemeblowuję scenariusz - dodaję nową scenę, nowe pomieszczenie, nowego BNa. a wszystko po to, by Gracze nie poczuli dysonansu. W przypadku podanego wyżej przykładu z drzwiami, wymyśliłbym naprędce zapewne jakąś zapadnie, może ukryte w ścianie przejście, albo zamaskowaną dźwignię na korytarzu.... Ogólnie rzecz ujmując improwzuję (chociaż kilka razy zdarzyło mi się przyznać do pomyłki przed Graczami - jeszcze podczas trwania samego scenariusza).
Czasami - bardzo rzadko - posługuję się motywem deja vu - w ten sposób można bohaterom delikatnie podpowiedzieć - a jednocześnie zamaskować własny błąd. ;)

4 - Ulubiony przymiotnik

Ulubionego nie ma.... Pięknie smakuje słowo "rachityczny", niezłe też jest "plugawy", albo "olśniewający" ;). Najczęściej używam jednak oklepanego słówka "dziwny" -"Rok 1552 Po Przemianie to był dziwny rok..." ;) -
chociaż moi Gracze zapewne podaliby i inne.

Ufff!
Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
AdamWaskiewicz
Szef działu
Szef działu
Posty: 6449
Rejestracja: śr lut 05, 2003 1:06 pm

wt lis 23, 2004 12:57 pm

<!--QuoteBegin-Devik Crazystar+-->
Devik Crazystar pisze:
<!--QuoteEBegin-->No i zdarza siê te¿, ¿e po prostu streszczam jak±¶ pods³uchan± rozmowê "S³yszycie do¶æ wyra¼nie, o czym mówi±; zdaje siê, ¿e planuj± skok na pó³noc za dwa dni, wspominaj± te¿ co¶ o waszym przyjacielu" etc. Oszczêdza k³opotów.


Nie wspominaj±c ju¿ o tym, ¿e pozwala w ilo¶ci podanych informacji uwzglêdniæ wynik testu Nas³uchiwania.

Pozdrawiam,
Adam
 
Stong
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 122
Rejestracja: wt paź 12, 2004 9:42 pm

wt lis 23, 2004 2:23 pm

1. Raczej nie stosujê ¿adnych techik i nie skupiam siê na poszukiwaniu ¼róde³ opisów czy stylów mówienia. Zawsze du¿o czyta³em (teraz czytam jeszcze wiêcej) i sporo mówi³em, a wspomnianie style wys³awiania siê chyba pod¶wiadomie notujê w pamiêci :)

2. Podobno popadadam w skrajno¶ci. Albo opisujê co¶ bardzo zwiê¼le i szybko, albo rozwlekam ca³± sprawê podaj±c zbyt du¿o szczegó³ów. Chyba trzeba nad tym popracowaæ :(

3. Staram siê wybrn±æ w taki w sposób w miarê wiarygodny i nie wywo³uj±cy ¶miechu u graczy. W drastycznych sytuacjach, kiedy ju¿ naprawdê nie da siê nic wymy¶liæ trzeba siê przyznaæ.

4. Parszywy
 
Awatar użytkownika
The Prophet
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1044
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 7:10 pm

ndz lis 28, 2004 10:16 pm

Wspaniały temat ! Pogratulować pomysłu.

1.Żadnych specjalnych technik nie posiadam i nie istieje u mnie coś takiego jak pora dnia wydzielona na ćwiczenia narracyjne 8) , aczkolwiek oglądając film, widząc jakiś obraz, czy też słysząc jakąś rozmowę, zastanawiam się jak go barwnie opisać, a w przypadku rozmowy przekręcić/przeinaczyć/dodać nowe słowa by rozmowa nabrała "klimatu"

2. Dzikość i dużo przerw. CZasami nie znajduję odpowiedniego słowa by coś opisać, lecz wynika to głównie z tego powodu, że na sesję przychodzę głównie tylko z zarysem przygody. Mam nadzieję to zmienić.

3.Robię to w najgorszy z możliwych sposobów:
"Pomieszczenie sprawia wrażenie złowieszczego. Aha - i jest w nim ołtarz"
Godne ubolewania czyż nie.

4. Mam dwa:
złowieszczy i szalony

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości