Zrodzony z fantastyki

 
Brak__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: wt lip 01, 2003 9:35 pm

Awans postaci a fabu³a

wt wrz 16, 2003 2:15 pm

Pytanie do MG: <br />Czy postacie awansuj±c u Was na wy¿szy poziom musz± to jako¶ odegraæ - czarodziej idzie do biblioteki i uczy siê nowych czarów, a wojownik trenuje na drewnianych manekinach (albo na ma³ych zwierz±tkach futerkowych :evil: ). Czy mo¿e postacie awansuj± gdzie¶ w tle i polega to tylko na pozmienianiu cyferek na karcie postaci? <br />Pytanie do graczy: <br />Który ze sposobów bardziej siê Wam podoba?
 
Halgir Rumunem Zwany
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 475
Rejestracja: pt cze 13, 2003 10:03 am

wt wrz 16, 2003 2:20 pm

U mnie jesli chodzi o rozwoj stosuje cos podobnego - czyli np czarodziej dopisuje czary do ksiegi z innych ksiag, bard proboje ukladac nowe piesni, wojownik uczy sie manewrow etc. - to zazwyczaj jest odgrywane :wink: <br />Czasem oznacza to ze do momentu powrotu do miasta/lasu/karczmy postacie pomimo wyzszego poziomu maja takie same czary/zdolnosci <br />Jedynie w przypadku zdolnosci progresywnych (BAB, rzuty obronne) stosuje "cyferki w tle"
 
Zelvherst
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: wt wrz 09, 2003 9:38 am

wt wrz 16, 2003 2:25 pm

Postacie awansuja u mnie bez rozwalania mieczem manekinów. Otrzymuja do¶wiadczenie za ca³o¶æ tego co dokonali podczas sesji, czyli tak¿e za walke ale te¿ za m±dre rozmowy i paradoksalnie za unikanie walki.
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

wt wrz 16, 2003 2:32 pm

U mnie osoby czaruj±ce siê s± biedne bo musz± straciæ trochê czasu na naukê nowych czarów. Tote¿ przyja³em zasadê ¿e w trakcie scenariusza awans jest wstrzymany do powrotu i odpoczynku- w³a¶nie na naukê nowo zdobytych umiejêtno¶ci i czarów. Idiotyzmem jest dla mnie awans od kogo¶ kto potrafi utrzymaæ miecz w rêku do wielkiego mistrzostwa w tej broni w ci±gu paru dni. Niektore umiejêtno¶ci specjalne wymagaj± te¿ u mnie nauczyciela b±dz czasu na ich opanowanie. Przykladowo moj barb ostatnio nauczyl siê obs³ugiwac ³od¼ ale bylo to w trakcie przygód na rzece. Natomiast jak chcial siê nauczyæ szkutnictwa to miesi±c siedzia³ w stoczni. Z kolei aramejskiego nauczyl siê od towarzysza z dru¿yny. Czasem w³a¶nie chêc nauczenia siê nowej umiejetno¶ci jest podstaw± kolejnych przygód
 
Iron_Hammer
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: pn wrz 15, 2003 11:00 am

wt wrz 16, 2003 3:17 pm

Wiesz to zale¿y jak na to spojrzeæ. W koñcu to jest tak jak w ¿yciu chodzi do szko³y i sie uczysz i dostajesz doswiadczenie czy te¿ ³adniej mówi±c, zdobywasz. A w rpga-ch robie tak ¿e zdobywa sie je podczas sesji ile np. pokona³e¶ wrogów oraz czy nie stoisz z ty³u i patrzysz jak twojemu koledze, gwardzista robi swoim mieczem operacjê na ¿ywca :wink: . Ogólnie uczestniczenie w sesji nie mówie w trakcie gry takich rzeczy : <br /> <br />- Dru¿yna zdoby³a do¶wiadczenie... ( za pokonanego jakiegos stworka co sie pa³eta w lesie pod nogami :) ) <br /> <br />Tylko pod koniec za ca³okrzta³t kiedy to gracze z powyrywanymi rêkoma i zmia¿dzonymi czaszkami swoich postaci tylko czekaja aby awansowac na nastêpny poziom ... :L <br /> <br />pozdrawiam
 
Długie uszy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: sob wrz 13, 2003 10:56 pm

wt wrz 16, 2003 3:48 pm

Raczej jestem za tym pirewszym ale na to musia³a byc odrêbna sesja, a pierwsze to nie dla mnie.
 
Vern
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 750
Rejestracja: śr lip 05, 2006 12:18 pm

wt wrz 16, 2003 5:16 pm

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie ze wszystkich tych rad po troszku. <br />Czemu wzbraniać magowi wpisania nowych czarów, nad którymi przecież pracował przez cały poziom, do księgi tuż po dostaniu nowego poziomu? Przecież to jest moment zakończenia pracy. <br />Czemu wojownik nie ma dostać awansu skoro przez całą przygodę machał równo mieczem i podpatrywał inne techniki u przeciwników? <br />Trzeba czasem pomyśleć, czego zabrania się postaciom.
 
Awatar użytkownika
arcmage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: pn maja 30, 2005 2:14 pm

wt wrz 16, 2003 6:13 pm

Poziomy to w mojej interpretacji umowny podział na etapy rozwoju postaci, więc stosowanie ćwiczeń z manekinami czy innych praktyk sprawia, że awans postaci staje się 'szarpany' - a to w końcu nie kariera uniwersytecka albo poszczególne klasy gimnazjum... <br />Oczywiście, nie tyczy się to niektórych klas, schierarchizowanych, a nawet jeżeli, to kolejne stopnie wtajemniczenia nie muszą pokrywać się z poziomami... <br />Staram się, żeby awansowanie na poszczególne poziomy odbywało się płynnie i 'w tle', pomijając magów, dla których nauka nowych czarów jest ceremonią niemalże :razz:
 
Haron__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sie 09, 2002 11:55 am

wt wrz 16, 2003 6:50 pm

Podczas sesji trzeba wprowadzic troche umownosci. Odgrywanie awansow w jakis szczegolny sposob to tylko niepotrzebne komplikacje i strata czasu. Jezeli natomiast gracze i MG chca sie w to bawic, to czemu nie... Chociaz z praktyki wiem, ze dodatkowe udziwnianie i wprowadzanie nowych wymagan nie zawsze podoba sie grajacym.
 
Awatar użytkownika
Ysabell
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1410
Rejestracja: wt maja 04, 2004 12:48 am

wt wrz 16, 2003 6:56 pm

Różnie to bywa. Czasem awans następuje płynnie, niejako "w tle", a czasem... <br />No właśnie. A co robicie, kiedy w trakcie przygody dróżynowy łotrzyk zapragnie zostać magiem? Co z dwuklasującymi się postaciami? <br />Moim zdaniem powinni jednak poszukać jakichś nauczycieli i poświęcić trochę czasu na naukę. Jak to jest u was? <br />Ys.
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

wt wrz 16, 2003 8:25 pm

Na pocz±tku jako nauczyciel wystarczy kolega z druzyny :) <br />Pózniej jednak mozna w tle jakby rozegraæ nauke u jakiego¶ wybitnego przedstawiciela nowej profesji ( o ile nie jest nim dalej nasz druzynowy kolega) Natomiast jak kto¶ zmienia klasê na maga nie mo¿e zrobiæ tego w trakcie przygody-nauka czarów trochê czasu trwa jak i podstawowych zdolno¶ci magicznych
 
Vern
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 750
Rejestracja: śr lip 05, 2006 12:18 pm

wt wrz 16, 2003 8:54 pm

Skoro zabraniamy tego magowi to zabrońmy wszystkim!! Czemu akurat ich dyskryminować. Przecież kapłan musi się skądś nauczyć modlitw i doktrym wiary, druid przejść inicjację w jakimś świętym gaju itd. <br />Albo wszyscy albo nikt. Ja uważam że wszyscy?
 
Ais Seveu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 223
Rejestracja: pn lip 14, 2003 11:21 pm

wt wrz 16, 2003 9:52 pm

Ja cyferki zmieniam od razu, ale gracze mog± zdobyæ rangi tylko w tych umiejêtno¶ciach, którzych u¿ywali/uczyli siê miêdzy poprzednim awansem a tym. Jedynie mówiê graczom np. taki tekst: <br />"Wracacie wyczerpani niemal¿e do granic wytrzyma³o¶ci (nie, nie musieæ rzucaæ na fortress), rozmy¶laj±c nad ostatnimi wydarzeniami. XXX, masz wra¿enie, ¿e miecz, który nosi³a¶ ju¿ przecie¿ d³ugo, jeszcze lepiej le¿y ci w d³oni i celniej ostatnio trafiasz (BAB +1...). YYY, czujesz, ¿e pozosta³o jeszcze w tobie trochê mocy, choæ rzuci³a¶ dzi¶ wiele zaklêæ (dodatkowe czary n-tego poziomu [dla zaklinaczki])..." <br /> <br />Te nawiasy to niezbêdne wtr±cenia, które, niestety, psuj± klimat... <br /> <br />Mag natychmiast dostaje dodatkowe komórki na czary znanych poziomów, ale zdobyæ czar nowego poziomu (czyli Krêgu Wtajemniczenia...) musi spêdzaj±c czas w bibliotece (nawet je¶li ma taki czar w zdobytej ksiêdze czy na zwoju, musi mieæ do dyspozycji przynajmniej po³owê ksi±g potrzebnych do opracowania nowego zaklêcia). <br /> <br />Kap³an powinien 'doznaæ o¶wiecenia' (w przypadku Ko¶cio³a bez ¶cis³ej hierarchii (albo kompletnie niezorganizowanej religii) lub gdy nie dostaje dostêpu do nowego poziomu czarów), czy spêdziæ pewien czas w ¶wi±tyni swego bóstwa, na modlitwie i nauczaniu przez starszego (przynajmniej o poziom) kap³ana. <br /> <br />Zaklinacz odkrywa moce w sobie, wiêc nie ma tu specjalnych zasad. Je¿eli jednak z jakiego¶ powodu mia³oby byæ to nie fair w stosunku do innych postaci, zawsze mo¿na stwierdziæ, ¿e nie móg³ spokojnie pomedytowaæ... <br /> <br />Bard - odkrywa swoje moce za pomoc± sztuki i musi siê na tym skoncentrowaæ (zazwyczaj ³±czy siê to z u³o¿eniem jakiego¶ utworu lub melodii). <br /> <br />Paladyn - musi nauczyæ siê czarów kolejnego poziomu w Zakonie, ¶wi±tyni wyznawanego boga lub od starszego rycerza swego zakonu. <br /> <br />Tropiciel - bierze moc z natury, tak wiêc musi przebywaæ w¶ród niej. Je¿eli przygoda toczy siê w lesie czy innym podobnym terenie, to nie ma problemu, wystarczy spêdziæ parê dni samotnie w¶ród przyrody. Je¿eli w lochach - przynajmniej tydzieñ. <br /> <br />Druid - patrz tropiciel, tyle tylko, ¿e by otrzymaæ kolejny poziom czarów, powinien równie¿ przej¶æ jaki¶ rytua³ w ?wiêtym Gaju. Czasem mo¿e odkrywaæ zaklêcia samodzielnie. <br /> <br />Nie widzê sensu w siekaniu mieczem manekinu, chyba ¿e chodzi o zdobycie atutu Finezja w Broni - ale tu trzeba mieæ wysoko wykwalifikowanego instruktora szermierki. Równie¿ czarodzieje musz± siê szkoliæ, by zdobyæ atuty metamagiczne i tworzenia przedmiotów. Wiêkszo¶æ ogólnych atutów nie wymaga spe³niania ¿adnych warunków, ale np. postaæ walcz±ca nieustannie w lochach musi spêdziæ trochê czasu w dziczy przed wziêciem atutu Tropienie. Tak samo wojownik, który nigdy nie próbowa³ walczyæ po ciemku, i mag, który nie rzuci³ ¿adnego czaru w walce, musz± zostaæ wyszkoleni, nim dostan± odpowiednio atuty Walka na ?lepo i Rzucanie w Walce. Ostatnie zdanie dotyczy równie¿ wielu innych atutów, m.in. Walka Dwiema Broñmi, czy dowolnej Bieg³o¶ci.
 
Terai__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 381
Rejestracja: czw sty 30, 2003 8:57 pm

wt wrz 16, 2003 9:56 pm

Uwa¿am ¿e postacie awansuj± po zdobyciu do¶wiadczenia. Walki i pomys³y daj± postaci do¶wiadczenie w ró¿nych sprawach wie i umie coraz wiêcej a¿ w koñcu dochodzi do takiego momentu w którym postaæ poprawi³a swoje zdolno¶ci.
 
Shantirel Galaerivel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 11:59 pm

śr wrz 17, 2003 12:24 am

Ja to staram sie robic na zasadzie jak kiedys w warhammerze ... Zdobywajac doswiadczenie najpierw ogolem wybieramy jak rozwiniemy level a pozniej nastepuje nauka badz cwiczenia ... Troszke to czasu zajmuje ale uwazam za bezsens level upowania od tak ... doswiadczenie zbieramy swoja droga ... a nauki i przestapienie progu nastepnego levelu inna ... <br />Pozdrawiam ;-)
 
Caios
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: sob wrz 14, 2002 12:35 pm

śr wrz 17, 2003 12:40 pm

Moi gracze awansuj± od razu i tak po prostu. Jestem zdania ¿e robienie jakich¶ cyrków przy zmianie poziomów z x na x+1 to niepotrzebne zawracanie g³owy. Ot zwyczajnie wojownicy lepiej walcz± a magowie czaruj±. <br />Inaczej robiê z zaczêciem nowej klasy. Nikt nie we¼mie sobie ot tak zwyczajnie poziomu fightera czy maga bo mu tak pasuje. Postacie zaczynaj±ce grê jako zbrojni w domy¶le przeszli wcze¶niej jakie¶ przeszkolenie, ich umiejêtno¶ci nie wziê³y siê z niczego, tak samo nie zaczyna siê tak poprostu czarowaæ. Do tego niektóre klasy pozwalam wzi±æ tylko na pierwszym poziomie, konkretnie barbarzyñcê i sorcerera.
 
Qendi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 199
Rejestracja: pn maja 26, 2003 6:47 pm

śr wrz 17, 2003 5:34 pm

<!--QuoteBegin-caios+-->
caios pisze:
<!--QuoteEBegin--> Do tego niektóre klasy pozwalam wzi±æ tylko na pierwszym poziomie, konkretnie barbarzyñcê i sorcerera.
<br />o ile mogê jeszcze zrozumieæ to przty barbarzyñcy, to dlaczego tak ograniczasz czarnoksiê¿ników?? Moim zdaniem moce magiczne mog± siê uaktywnic w dowolnym momencie ¿eycia, nie koniecznie za m³odu...
 
Darius__
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 906
Rejestracja: pn paź 21, 2002 8:24 pm

śr wrz 17, 2003 6:12 pm

U mnie jedynie spektakularne awanse (np. na Arcymaga czy Dwarven Defendera) okraszone s± fabularnymi fajerwerkami typu inicjacja, szkolenie, rytua³, specjalne zadanie, itp. Normalny rozwój odbywa siê w sposób standardowy, ca³kowicie p³ynny. Uwa¿am, ¿e tak jest dobrze. Bohaterowie zdobywaj± do¶wiadczenie i poprzez u¿ywanie umiejêtno¶ci, walkê, rozmowy z NPC-ami i inne typowe dla poszukiwaczy przygód czynno¶ci rozwijaj± siê zarówno pod wzglêdem og³ady czy elokwencji jak równie¿ zdolno¶ci bojowych i ogólnej sprawno¶ci fizycznej.
 
Vern
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 750
Rejestracja: śr lip 05, 2006 12:18 pm

śr wrz 17, 2003 6:19 pm

Zgadzam się całkowicie z Dariusem. weźmy na przykład gracza, który kieruje magiem i nagle naszła go ochota na to by stać się liszem. mistrz gry powinien poświęcić nawet całą jedną sesję na zdobycie składników niezbędnych do rytuału, a później na sam rytuał. A nuż ktoś będzie chciał go przerwać i drużyna będzie musiała bronić maga? <br />Taka przygoda byłaby super. Przecież to głupie, tak bez problemu zamienić się w tak potężną istotę.
 
Lusek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 8:19 pm

ndz wrz 21, 2003 7:52 pm

Je¿leli chodzi o "lvlupowanie" to uwazam ¿e postacie nie powinny tak od razu dostawac lvl. Przyda³oby sie jakies male szkolenie (np 1k4 dni na poziom) ale bez przesady. Wiem jakie mêcz±ce jest awansowanie w np. Earthdawnie i nie mam zamiaru tego powtarzac w D&D !!!!
 
Azuth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 214
Rejestracja: pt lip 12, 2002 8:21 pm

śr wrz 24, 2003 10:04 am

W wiêkszych miastach s± czasem areny na których odbywaj± siê walki lub mo¿na poæwiczyæ ( Fairgrounds).Tam w³a¶nie postacie miêdzy sesjami æwicz± z nauczycielem.Walcz± ucz± siê nowych ciosów, czarów ,itp. <br />W innych przypadkach postacie awansuj± æwicz±c na spotkanych przeciwnikach. <br />Przy powa¿niejszych awansach (hierofant,arcymag, itp.)gracze odprawiaj± rytua³ i s± fajerwerki. <br />Je¶li chodzi o przemiany w licza,wampira to od³±czam gracza i prowadzê z nim osobn± sesje.
 
kruk__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 455
Rejestracja: pt lis 15, 2002 2:39 pm

pt wrz 26, 2003 11:55 am

po pierwsze nie wiem jak mozecie porownywac zdobywanie poziomu z przemiana w licho (:wink:). <br />po drugie nie wiem czemu bronic wziecie poziomu barbarzyncy komukolwiek? rage to jest umiejetnosc, ktorej mozna sie normalnie nauczyc. <br /> <br />zdazylo mi sie trafic (gdy gralem) do lochow Wekny, ktore byly wrecz epickich rozmiarow. zrobilismy tam kilka pozomow, ktore umozliwily nam przezycie. gdyby mistrz wymagal spedzenia czasu w miescie/lesie/gdzietambadz to bylo by to wykrecone, bo przez kilka lat, ktore spedzilismy w lochach zero postepu, a potem w miesiac PING! 5 lvli... <br /> <br />co do zdobywania punktow pod koniec sesji to jak rozpatrujecie ograniczenie lvlowe, ze za jeden encounter (nie sesje) mozna skoczyc najwyzej 1 lvl. (mnie zdarzylo mi sie na sesji skoczyc o 2 lvle). <br /> <br />co do zmiany klas to czasami wystarczy historia postaci - to potezna bron gracza i powinien on o tym pamietac tworzac ja. <br /> <br />pozdrawiam <br />kruk
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

pt wrz 26, 2003 1:31 pm

Cóz przedstawiê sprawê u siebie dok³adniej. Standartowo uznaje ¿e za scenariusz jest awans tylko o jeden level. Potem oczywi¶cie jak siê trzeba nauczyc nowych umiejêtno¶ci lub czarów to odliczam czas na kalendarzu. W tym momencie przydaje siê system kampanijny bo jak mag siedzi pó³ roku ( nio lekka przesada :wink: )nad nowymi czarami to inna postaæ gracza zajmuje jego miejsce w dru¿ynie. Natomiast z regu³y w zimie kalendarza fantasy wszyscy staraj± siê nadrobic zaleglo¶ci z bardziej aktywnych okresów. <br />Exp nie przepada zostaje dodany po nastêpnym scenariuszu. Je¿eli wtedy nast±pilby awans na wy¿ej ni¿ jeden level sytuacja siê powtarza. <br />Przykladowo zmodyfikowan± do 2 ED 'Bezs³oneczn± cytadelê' rozegralem postaciami 1 lvl , ktore po jej zakoñczeniu zrobi³y awans o jeden level maj±c jeszcze sporo PD w zapasie. <br />Czasem jednak jest to niemo¿liwe. Przygoda goni przygodê, kampania siê toczy a w jej trakcie poziom trudno¶ci wzrasta. Tote¿ wtedy postaæ awansuje szybko w jej trakcie niemniej dalej póki nie ma odpoczynku nie uczy siê nowych czarów i nie zdobywa umiejêtno¶ci co do których uznali¶my ¿e jest niezbêdny czas lub nauczyciel( no chyba ¿e jest nim kolega z druzyny). Natomiast zwiêkszaj± siê wszystkie cechy i umiejêtno¶ci ktore mogla zdobyæ po drodze lub przez samokszta³cenie. <br />Wielu zapene podniesie krzyk ¿e jest to katorga, znêcanie sie nad graczami itd. :evil: No coz ustalili¶my to sami i jako¶ nam odpowiada. <br />Dla mnie z kolei dziwna jest przemiana z zera do bohatera w zakresie kilku dni czasu fantasy. <br />Co do zamiany gracza w licha takiego problemu nie mia³em ale odwampirzenie matki jednej z postaci kosztowalo ponad rok czasu fantasy, mnostwo zlota i 6-7 sesji
 
Huntermk
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 126
Rejestracja: ndz sty 19, 2003 12:52 pm

śr paź 01, 2003 11:28 am

U nas na sesjach sprawa wygl±da tak. <br />Umiejêtno¶ci mo¿emy podbijæ je¿eli u¿ywali¶my/uczyli¶my siê ich miêdzy poziomami (który mamy i który zdobyli¶my). Co do BAB i innych to nie tracimy na to czasu. Je¿eli jest kto¶ u nas Klerykiem, Druidem, Palladynem lub Rangerem to nowe zaklêcia dostaje od Boga, wzamian za zas³ugi, obrone wiary itp. Je¿eli kto¶ zmienia klasê to wcze¶niej dogaduje siê z MGiemem, a MG wpl±tuje to jako¶ w sejse. Na przyk³ad u mnie w dru¿ynie jest ³otr, który chce zostaæ zabójc±, dobrze wiemy, ¿e podczas gry cie¿ko jest znale¼æ gildie zabójców, wiêc spotkanie z szefem gildi zrobi³em mu podczas wprowadzenia do sesji. Znacznie u³atwia to sprawê, a szczególnie, gdy kto¶ chce zostaæ np. nekromant±. Co do zdobywania nowych zaklêæ, czasami stosowa³em zasadê samonauki, tzn. podczas gry postaæ próbowa³a skupiæ swoj± energiê na nowe zaklêcie, np. uczy³a siê lataæ :)
 
Qendi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 199
Rejestracja: pn maja 26, 2003 6:47 pm

sob lis 01, 2003 11:15 pm

Có¿... u mnie odbywa siê to niejako w tle i jest to dal postaci nieodczuwalne, bo np. wojownik macha³ t± swoj± broni± ca³y czas, i on nie widzi ró¿nicy bo ten wzrost BAB roz³o¿y³ siê na ca³y poziom... itd itd... inaczej siê maj± spektakularne awanse np. na Arcymaga itp, ale nie zda¿y³o mi siê jeszcze, ¿eby jaki¶gracz mia³ klasê ze spektakularnyma awansem/wchodzi³ na tak± klasê... <br /> <br /><!--coloro:darkred--><span style="color:darkred"><!--/coloro-->Sugeruje po¶wiêcenie minuty po napisaniu notki na jej przeczytanie i poprawienie b³edów aby ciekawa tre¶æ merytoryczna nie zosta³a przes³oniêta b³êdami wynikaj±cymi z po¶piesznego pisania <br />Duncan<!--colorc--></span><!--/colorc-->
 
Jierdan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: czw lis 16, 2006 12:25 am

pn lis 10, 2003 4:12 pm

Ja awansujê graczy "normalnie". Po prostu podlicza siê XP, jak jest wystarczaj±co na awans - jest awans. "Macie tyle i tyle XP, awansowali¶cie o tyle i tyle poziomów" (zazwyczaj jest to jeden :mrgreen:). Wiem, ¿e to bardzo prozaiczne i mi siê to nie podoba, ale... Jak wymaga³em od paladyna, ¿eby dokona³ jakiego¶ heroicznego czynu, od barda, ¿eby co¶ skomponowa³ b±d¼ nauczy³ siê czego¶ nowego, od tropiciela, ¿eby spêdzi³ parê dni w lesie, itp. gracze podnie¶li taki raban, ¿e przez tydzieñ mnie g³owa bola³a :) Chcia³bym tak wygraæ, jednak z przyczyn niezale¿nych ode mnie, muszê wegetowaæ z przyklejonymi sztywniackimi i nienaturalnymi zasadami :wink:
 
Dark Dar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 270
Rejestracja: sob lip 26, 2003 5:08 pm

pn lis 10, 2003 5:52 pm

U mnie tez zdobywanie kolejnych poziomow w tej samej klasie przebiega zwyczajnie, jezeli zas przechodzimy w PrC to juz inna sprawa... tak a propo tego jak powinien wygladac awans na Bladesingera? <br />co do magowto roznie, jezeli jest mozliwosc zagladniecia do miejsckiej biblioteki/innego maga to nie ma sprawy, jezeli nie to mag sam stara sie nauczyc czaru (ze zdobytego expa, zasada prob i bledow), to czy uda mu sie nauczyc nowego czaru zalezy od rzutu na czarostwo/czaroznawstwo - jak kto woli(wymyslonego przeze mnie :mrgreen: ) stopien trudnosci wynosi: 10 * poziom czaru - ilosc rang w wiedzy tajemnej - co o tym myslicie
 
kruk__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 455
Rejestracja: pt lis 15, 2002 2:39 pm

pn lis 10, 2003 7:54 pm

<!--QuoteBegin-Dark Dar+-->
Dark Dar pisze:
<!--QuoteEBegin-->co do magowto roznie, jezeli jest mozliwosc zagladniecia do miejsckiej biblioteki/innego maga to nie ma sprawy, jezeli nie to mag sam stara sie nauczyc czaru (ze zdobytego expa, zasada prob i bledow), to czy uda mu sie nauczyc nowego czaru zalezy od rzutu na czarostwo/czaroznawstwo - jak kto woli(wymyslonego przeze mnie :mrgreen: ) stopien trudnosci wynosi: 10 * poziom czaru - ilosc rang w wiedzy tajemnej - co o tym myslicie
<br /> <br />mam nadziejê, ¿e wybaczysz mi ostre s³owa, ale to idiotyczne 8O <br />mamy maga 11 poziomu: skill 14 + int + misc, DC = 60 - (14 + int + misc). czyli DC ponad 40 dla czaru 6 poziomu. Przeciêtnie trzeba mieæ ponad 20 na d20. <br />DC w okolicach 60-70 dla czaru 9 poziomu (zak³adaj±c, ¿e knowledge(arcana) na maxa). Przy skilu o max. warto¶ci 23!!! <br /> <br />Wiele epickich czarów ma mniejszy stopieñ trudno¶ci do nauczenia siê ich!!!!! <br /> <br />pozdrawiam <br />kruk
 
Dark Dar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 270
Rejestracja: sob lip 26, 2003 5:08 pm

wt lis 11, 2003 8:36 am

hmmmmm... masz racje :? , narazie stosowalem to tylko na niskich poziomach, ale uwazam, ze powinno sie wymyslic cos w tym rodzaju, czyli jakis rzut na czarostwo, stale ST odpada bo wraz z poziomami czarostwo rosnie :? mnozenie poziomu faktycznie jest bezsensowne (albo za duze ST na wyzszych poziomach, albo za nistkie na nizszych), a moze ST wynosiloby 20 + pozim czaru - to z kolei bedzie slabe na wyzszym poziomie (mamy maga awansujacego na 17 poziom (czarostwo 20) 20+9=29, 29-20=9 czyli wystarczy wyrzucic 9 aby sie udalo :? ), a moze ktos wymysli lepsze rzuty :mrgreen:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości