Zrodzony z fantastyki

 
Thorondon
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: pt kwie 09, 2004 12:41 pm

Co zrobiæ po 20 poziomie?

czw maja 06, 2004 1:22 pm

Czy mo¿na osi±gn±æ poiom wy¿szy ni¿ 20? <br />Obi³o mi siê o uzy, ¿e s± jakie¶ poziomy epickie. Czy kto¶ móg³by mi to wyjasniæ?
 
Shade__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 468
Rejestracja: śr mar 03, 2004 9:11 pm

czw maja 06, 2004 1:24 pm

Wszystkie nowe zasady,atuty,klasy presti¿owe i czary dla postaci na poziomie wy¿szym ni¿ 20 s± opisane w "Epic Level Handbook"... <br /> <br />btw:ISA ma zamiar to wydaæ po polsku ?
 
Awatar użytkownika
Mortis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1074
Rejestracja: sob lut 21, 2004 9:39 am

czw maja 06, 2004 3:50 pm

Pewnie ma, ale oni wydają wszystko po kolei, więc jeszcze sobie poczekamy... :?
 
Bielon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2193
Rejestracja: czw maja 06, 2004 11:28 am

pt maja 07, 2004 12:44 pm

Po osiągnięciu 20 poziomu powiesiłbym MG. Jak można osiągnąć taki poziom??? Inaczej, jak nie z XP za zatłuczenie hipermegapotwora, tylko za grę?? Bo o to w RPG chodzi nie?? Inaczej to się robi Diablo XXXII. U mnie gracze pograli kilkanaście sesji, powczuwali się w postacie itd. I są. Na 2-3 poziomie. Jak jeszcze pograją z 1/2 roku może sięgną5?? Po co kogoś wybyczać do 20?? i zastanawiać się co z nim zrobić, ajk będąc na 3 gracze już kombinują by sobie jakiś kasztelik podstępem zdobyć.
 
kelag
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 40
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 6:35 pm

pt maja 07, 2004 12:59 pm

Graj±c wed³ug zasad mo¿na osi±gn±æ spokojnie 20 poziom. Drug± kwesti± jest natomiast to, czy warto w ogóle graæ tak± postaci± i czy sprawia to komu¶ przyjemno¶æ. Dla mnie granie tak± postaci± nie by³oby zbyt przyjemne. Co mo¿na tak± postaci± w ogóle robic? Zabijaæ same smoki i jakich¶ super bohaterów? Gra traci wtedy klimat. Zwyk³ych wie¶niaków rozp³atasz na 10 czê¶ci jednym ciosem, walka z goblinami, orkami itp nie ma w ogóle sensu, chyba ¿e wszyscy maj± jakie¶ wysokie poziomy klasowe ale wtedy to jest w ogóle nierealistyczne. Zeby dopasowaæ poziom trudno¶ci rozgrywki trzebaby wszêdzie dawaæ conajmniej 10-oziomowych bohaterów. <br />Poza tym po osi±gniêciu 20 poziomu gra staje siê cholernie ma³o realistyczna (choæ ju¿ na wcze¶niejszych mog± zdarzyæ siê bezsensowne sytacje) np. 20-poziomowy wojownik spada w przepasæ z xxx metrów, nabija siê na kolce, wpada do kwasu i dalej ¿yje. Bez sensu.
 
Bielon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2193
Rejestracja: czw maja 06, 2004 11:28 am

pt maja 07, 2004 1:09 pm

No, to już kpina. Jaki wpływ na upadek z XXX-metrowej przepaści ma lev postaci. Ginie taki i tyle. Zasady zasadami ale nie dajmy się zwariować! Ludzie podręczniki to pomoc nie BIBLIA. One mają pomóc rozwiązać wątpliwe sytuacje. Wątpliwe, a gdzie w takich doznaniach jak upadek z XXX-metrowy upadek miejsce na wątpliwości?? Lev postaci nic do tego nie ma. No chyba że MG i BG żyją podręcznikami, wtedy pomnożą hp, podzielą obr, i wyjdzie że jest wojownik ... lekko ranny. Kpina.
 
Rafałek
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: sob lut 14, 2004 7:25 pm

pt maja 07, 2004 2:09 pm

Do grania s³abymi psotaciami jest Warhammer (nied³ugo kolejna edycja, prawie przez to spaæ nie mogê:razz: ). Graj±c w D&D z za³o¿enia gramy superbohaterami, ktosw koncu musi te smoki zabijaæ.
 
Tolek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 153
Rejestracja: pt lis 29, 2002 5:39 pm

pt maja 07, 2004 4:13 pm

Bielon je¿eli lubisz graæ i prowadziæ dla wie¶niaków to twoja sprawa , ka¿dy ma swój styl gry, ale nie musisz od razu krytykowaæ innych za to, ¿e zdobyli 20 POZ . Poza tym gra nabiera innego charakteru i nie oznacza to wy¿ynania orków tysi±cami, takie my¶lenie jak twoje jest obci±¿one stereotypami ;wielu ludzi potrafi spojrzeæ na epickie granie inaczej i dobrze siê bawiæ , ale du¿o zale¿y od MG i graczy.
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

pt maja 07, 2004 6:02 pm

Grałem kiedyś postacią z 35 levelami, nie powiem było wspaniale. <br />Teoretycznie byłem w stanie opanować jakieś królestwo bez niczyjej pomocy. <br />Reszta graczy była w podobnym stopniu zaawansowania. <br />W czasie sesji prawie nie używaliśmy kart postaci, nie walczyliśmy, nie używaliśmy czarów/psioniki. <br />Zamiast tego bawiliśmy się w intrygę, w szachy których planszą był cały kontynent. <br />Czysty Role-Playing. <br /> <br />Dlatego widząc twą wypowiedź drogi Bielonie pytam się, gdzie jest twoja tolerancja wobec innych graczy, innych stylów gry? <br />Przykre że stwierdzasz że MG który pozwala na zdobycie 20 poziomu należy powiesić, ukazuje to tylko daleką drogę jaką musisz przejść by zrozumieć na czym polega RPG.
 
Darius__
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 906
Rejestracja: pn paź 21, 2002 8:24 pm

pt maja 07, 2004 7:35 pm

Bielonowi mogê tylko poleciæ zasady Grim'n'Gritty Kennetha Hooda albo setting dark fantasy rare magic taki jak Midnight (ten link to fansite, oto oficjalna strona produktu). <br /> <br />Mo¿na te¿ zastosowaæ czê¶æ zasad opcjonalnych z Unearthed Arcana. <br /> <br />D&D po 20 poziomie wcale nie musi byæ nadmiernie heroiczne. Mo¿e byæ nadal pe³ne niebezpieczeñstw i strachu, ale przy zachowaniu wielkiej satysfakcji z np. doprowadzenia ulubionego bohatera do statusu ¿ywej legendy.
 
Kiaryn'Veil Duskryn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2940
Rejestracja: wt lip 01, 2003 11:17 am

pt maja 07, 2004 7:59 pm

<!--QuoteBegin-Bielon+-->
Bielon pisze:
<!--QuoteEBegin-->Po osi±gniêciu 20 poziomu powiesi³bym MG. Jak mo¿na osi±gn±æ taki poziom??? Inaczej, jak nie z XP za zat³uczenie hipermegapotwora, tylko za grê?? Bo o to w RPG chodzi nie?? Inaczej to siê robi Diablo XXXII. U mnie gracze pograli kilkana¶cie sesji, powczuwali siê w postacie itd. I s±. Na 2-3 poziomie. Jak jeszcze pograj± z 1/2 roku mo¿e siêgn±5?? Po co kogo¶ wybyczaæ do 20?? i zastanawiaæ siê co z nim zrobiæ, ajk bêd±c na 3 gracze ju¿ kombinuj± by sobie jaki¶ kasztelik podstêpem zdobyæ.
<br /> <br />Sêk w tym, ¿e potê¿nymi postaciami czasami lubiê sobie pograæ. I co? Jestem beee? Do tego dochodzi satysfakcja z faktu, i¿ rzetelnie dochodzi³o siê do tych poziomów, awansuj±c poziom po poziomie (niekoniecznie w takim trybie jak to ma miejsce na sesjach u kolegi Bielona). Tak wiêc, rzeczywi¶cie, gdyby MG zrobi³ co¶ tak absurdalnego, jak przyznanie graczom 20 poziomu na wstêpie to bym siê zastanawia³. Ale ¿eby w ogóle nie dawaæ swym graczom tej mo¿liwo¶ci? To¿ to przesada w drug± stronê...
 
Sołtys
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: wt paź 21, 2003 5:30 pm

pt maja 07, 2004 9:49 pm

Heh, u mnie najwy¿szy poziom, jaki osi±gnê³a postaæ to by³ 15. Ale, wed³ug mnie ciekawym pomys³em, jest pozwoliæ takiej 20-sto poziomowej postaci osi±¶æ gdzie¶ na sta³e, a samemu zagraæ jej potomkiem. Na zasadzie: Jestem Adax, syn kogo¶ tam, ('kogo¶tam" = poprzednia postaæ), lub jestem Milva z krwi ... ("...", znowu = poprzednia postaæ). My w³a¶nie ta postacie 15-sto poziomowe zostawili¶my, zmienili¶my MP (zawsze siê zmieniamy) i gamy postaciami od 1 poziomu. Ale ja szykujê niespodziankê dla graczy, na nastêpny scenariusz. Id± sobie gracze go¶ciñcem, i nagle widz± nadchodz±cego z naprzeciwka gnoma, o takim i takim wygl±dzie. Gracz pewnie siê zdziwi, s³ysz±c dok³adny opis swojej poprzedniej postaci. :) Co s±dzicie o tym pomy¶le? <br />PS: Sorry, je¶li to by³o nie na temat. Ale dawno na forum nie by³am i piszê co tylko mi przyjdzie do g³owy... No, o ile to ma choæ trochê sensu :)
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

sob maja 08, 2004 12:11 pm

Tak więc, rzeczywiście, gdyby MG zrobił coś tak absurdalnego, jak przyznanie graczom 20 poziomu na wstępie to bym się zastanawiał.
<br />Ja może z nieco innej strony... :wink: Zadziwia mnie trochę to stwierdzenie. Wg tych słów niemożliwe jest rozegranie historii np. przedstawionych we Władcy Pierścieni, gdzie mamy, na starcie, ultra-potężnego maga oraz grupę niedoświaczonych hobbitów. Tam się to sprawdziło :). Czemu nie miałoby też tak być podczas sesji RPG? Główną przeszkodą są tu chyba tylko sami gracze, którzy ewentualnie nie mogliby się pogodzić z faktem, że ich postacie są tak słabe w porównaniu z innymi. Przeszkodą mogą być także pokusy dominacji, wśród owych potężnych postaci, a dokładniej graczy prowadzących te postacie. Ciężko czasem być mentorem, droga wodza jest bardziej kusząca. :evil:
 
Kiaryn'Veil Duskryn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2940
Rejestracja: wt lip 01, 2003 11:17 am

sob maja 08, 2004 12:21 pm

Hihi, widzê, ¿e mnie ¼le zrozumieli¶cie. Byæ mo¿e okre¶lenie "absurdalny" by³o troszkê zbyt mocne. W mojej grupie RPG jest tak, ¿e raczej lubimy przestrzegac zasad z³otego ¶rodka: Epickie poziomy sa u nas rzadko¶cia, lecz nie niemo¿liwo¶ci±. Wiêkszo¶æ z nas naprawde dobrze siê bawi je¶li samemu dochodzi do wysokich poziomów, ale to raczej nasz subiektywny pogl±d.
 
mag_ister
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: wt maja 11, 2004 12:16 am

pt maja 21, 2004 2:02 pm

Kto¶ to wspomina³ o nowej edycji Warhammera?? Kiedy, gdzie, jak??? 8O <br /> <br />A tak wracaj±c do tematu to najlepiej zacz±æ graæ nowymi postaciami... moim skromnym zdaniem najciekawiej gra siê pocz±tkuj±cymi postaciami.
 
Malkevian
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 20, 2004 10:23 pm

pt maja 21, 2004 3:51 pm

Najlepiej gra sie od poczatku. Wszak o wiele przyjemniej sie gra postacia zbudowana od zera.Jaka duma cie jeszcze ogarnia gdy od dajmy na to 3 lvl dochodzisz do 14 moze 16 lvl. Nieprawdaz?? Sam zaczynalem od 3 lvl i zdobycie 5 zajelo mi 5 sesji... Zdobycia 20 w takim tempie to ja sobie na razie nie wyobrazam. A tak z innej beczki granie postacia na 20lvl nie oznacza od razu walki z bogami. Rownie dobrze jak ty mozesz zalatwic boga to postac nizsza poziomow moze zaltwic ciebie... Dluzej grajac mozesz sie lepiej wczuc w postac, zbudowac cala jej historie dac czesc siebie tej postaci. Sprawic by ta kartka papieru byla czyms wiecej. Tak wole grac ja- wiecej intygi, rozmow, roznych wlaman i innych eskapad. Ale jesli kto woli gre nastawiona na walke?? Czemu nie?? Nikt mu nie broni. Tylko takie granie wiele traci.
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

pt maja 21, 2004 7:00 pm

Poziomy epickie to te powyżej 20. Tego, jakby to tak... 20 poziomowiec to nic, proch, był - widzieliście epickie potwory? Jeśli nie, to naprawdę warto - są rzadko spotykane, zwykle uwięzione i wokół nich może opierać się cała kampania dla postaci powyżej 20 poziomu, a niektóre z nich (Wielki Jaszczur Pryzmatyczny Smok, Wielki Jaszczur Smok Mocy) moga bez większych trudności walczyć z bóstwami. A same bóstwa... Mają na tyle potężne zdolności i poziomy, że byle 20 poziomowiec niewiele im zrobi. Przeciętnie mają ok. 40 poziomu, 20 poziom np. Czarodzieja i 20 poziom Kapłana (np. Boccob, Vecna), a do tego boskie zdolności, które mogą, dla przykładu, sprawić, żeby bóstwo z 20 poziomami Mnicha zadawało każdym atakiem wręcz 2k12 +premia z siły obrażeń ciętych, z umagicznieniem ostrość, prawo, migbłystalność i +5. Z takim czymś nie da się walczyć poniżej 50 poziomu - bóstwa to bóstwa, są za silne żeby śmiertelnicy z nimi walczyli. Choć z drugiej strony - postacie czarujące na 30 poziomie mogą tworzyć bronie +10... Bliższe szzegóły każdy sam może sprawdzić w SRD, razem ze statystykami potworów epickich i przedmiotów. Link jest na forum ogólnym, w temacie o SRD. Tak czy inaczej, żeby zdobyć te poziomy trzeba naprawdę dużo doświadczenia, chociaż gdy już spełni się warunki epickich atutów i pozna się kilka, to nawet bogowie mogą mieć pewne trudności z postacią.
 
Xarn
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: sob mar 08, 2003 7:48 pm

sob maja 22, 2004 6:45 pm

Wogóle ten ca³y d&d jest beznadziejny. Zamiast pobiegaæ udajecie ¿e jeste¶cie rycerzami z 340 levelem a do kosza nie dorzucacie  
<br /> <br />Ekhem... pozostawmy to bez komentarza, tzw no³ koments... <br />Jak kto¶ chce, to "udaje" rycerzy, ale to jest durzo wiêcej ni¿ udawanie. Ale jak kto¶ chce, to DOrzuca pi³k± do kosza... Proszê bardzo, za³ó¿ forum o koszykówce, aha, i podaj linka, przyjdziemy i zjedziemy do zera ciebie i koszykówkê. Za darmo. Gratis! <br /> <br />Nawi±zuj±c do tematu... Dla mnie lepsze s± ni¿sze levele, tak ok 4-8. Ale wcale nie mówiê, ¿e epic levels s± g³upie. Tego te¿ muszê spróbowaæ, chyba warto. <br /> <br />Mój punkt widzenia: Maj±c wysoki poziom (11+) mo¿na walczyæ z wieloma stworami i lud¼mi. Ale zawsze musi byæ dostatecznie du¿o osób, które mog± ciê zabiæ (aby¶ nie czu³ siê zbyt pewnie) i musi byæ ich ca³kiem sporo... A co w takim ¶wiecie robi± zwykli mieszkañcy i plebejusze? No chyba mog± tylko trzê¶æ portkami :) <br /> <br />Meine Frage? Wg podrêczników osoby pow. 11lvl to wrêcz ¿ywe legendy. Kap³an dostaje wskrzeszenie na 9lvl i jest prawie-legend±. Czyli, kiedy jest du¿o wysokopoziomowców w ¶wiecie, przedwczesna ¶mieræ nie jest problemem... A wskrzeszenie nie mo¿e byæ tylko kolejnym u¿ytecznym czarem. Wskrzeszenie jest potê¿n± broni±... A wiêc s± dwa wyj¶cia=1= Obni¿yæ pozimy ca³ego ¶wiata :) <br />=2= podwy¿szyæ poziom wskrzeszenia... no i =3= ograniczyæ dostêpno¶æ takowych us³ug (byle szlachcica staæ na wskrzeszenie ma³¿onki)... ale tak¿e mo¿na siê do tego i dostosowaæ, ale to wymaga g³êbszych przemy¶leñ. <br />______________________________________ <br />Osobi¶cie d koszykówki nic nie mam!
 
Darius__
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 906
Rejestracja: pn paź 21, 2002 8:24 pm

sob maja 22, 2004 8:24 pm

<!--QuoteBegin-go¶æ+-->
go¶æ pisze:
<!--QuoteEBegin-->Wogóle ten ca³y d&d jest beznadziejny. Zamiast pobiegaæ udajecie ¿e jeste¶cie rycerzami z 340 levelem a do kosza nie dorzucacie 8)  :P
<br /> <br />A ty zamiast rzucaæ, piszesz g³upoty na forum po¶wiêconym grze, która jest twoim zdaniem beznadziejna. Co za strata czasu! <br /> <br />FYI, dorzucam do kosza i nawet stosunkowo czêsto trafiam. Mo¿emy zagraæ nie tylko w kosza, ale równie¿ w parê innych gier sportowych, a przekonasz siê, ¿e mo¿na machaæ równie sprawnie rakiet± co mieczem 8) <br /> <br />BTW, go go Pistons :)
 
Garret Jorinson
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 314
Rejestracja: pn kwie 05, 2004 8:23 pm

śr maja 26, 2004 8:09 pm

hmmmm je¶li jakim¶ cudem 8) postacie dojd± do 20 poziomu no to skoro na 19 siê dobrze bawi³y, no to czemu i nie na 20? w³a¶nie wtedy, z nudów, mo¿na najpierw pobawiæ siê w niszczenie ¶wiata 8) (dzisiaj obliczali¶my z koleg± co by zrobi³ czarodziej/arkane trickster/arkane devok/archmage 10/5/5/5 z zatrzymaniem czasu, oraz przyspieszonymi hellbalami pod wp³ywem pier¶cienia przyspieszenia 8O aha, jeszcze zmaksymalizowany 8O , i wysz³o 8400 obra¿eñ 8O ), potem zwaliæ na jakiego¶ biednego, bogu ducha winnego Elminstera :wink: no i uratowaæ sobie ¶wiat [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] <br />albo obaliæ wsystkie monarchie na ¶wiecie... o to mi siê podoba :mrgreen: <br />po prostu na 20 poziomie robisz 20 razy wiêksz± rozpierduchê na 20 razy wiêksz± skalê ni¿ na samym pocz±tku, kiedy 10 goblinów by³o wyzwaniem taktycznym marsza³kowskiego stopnia :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Mirit
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 905
Rejestracja: ndz wrz 28, 2003 3:54 pm

śr maja 26, 2004 9:36 pm

No widze ze są ludzie ambitni :) . Ja sie zastanawiam co zrobie po 10 poziomie, a co opiero po 20 :mrgreen: na takie poziomy to tylko w cRPG moglem liczyć :wink: . Ale kto wie moze kiedys. <br />A przygody powyzej 20 lvl, zadko mają charakter wojenny, bo postacie sa za silne, a zeby zachowac realizm, to nie wysylamy na BG stad Beholderow :mrgreen: . Mi sie zawsze gra po 20 lvl kojazyla z intrygami, i poobnymi grami politycznymi :wink: . <br /> <br />Pozdrawiam
 
Xarn
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: sob mar 08, 2003 7:48 pm

śr maja 26, 2004 10:48 pm

<!--QuoteBegin-Mirit+-->
Mirit pisze:
<!--QuoteEBegin-->Mi sie zawsze gra po 20 lvl kojazyla z intrygami, i poobnymi grami politycznymi  .
<br /> <br />To mi siê podoba. Bo faktycznie, walka z tradycyjnymi przeciwnikami traci sens i realizm. A intrygi majæe na celu obalenie panuj±cego systemu to ju¿ co¶ (oczywi¶cie je¶li MP podo³a wymaganiom, ale przecie¿ od tego oni s± :wink: ) Po 20 lvl otwieraj± siê nowe drzwi, nowe horyzonty. Ale graczy trzeba zmy¶lnie przez te drzwi przeprowadziæ, aby nie rozwalili ca³ego ¶wiata.
 
Awatar użytkownika
The Prophet
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1044
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 7:10 pm

czw maja 27, 2004 6:12 pm

Na poziomach powyżej 20 można robić wszystko czego nie można było zrobić na poziomach poniżej 20. Zatem MG z pewnością znajdzie sposób by jego gracze się nie nudzili. Ja moim graczom na 20 poziomie ( jakoś go osiągnęli) zrealizowałem przygodę odnośnie ich twierdzy, która zamierzali budować (przepędzić kilka smoków, odeprzeć armie goblinoidów etc.). Niedługo postawię przed nimi kilka Epic Monstrów (co z pewnością zachęci ich do dalszego rozwoju). Wszystko leży w kwestii MG i jego kreatywności.
 
Sołtys
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: wt paź 21, 2003 5:30 pm

czw maja 27, 2004 6:40 pm

Mo¿e to nie na temat, wiêc je¶li tak, to proszê modów o skasowanie notki. Ale mam pytanie: Czy bohater, takiego 20 poziomu mia³by szanse z tarasqe, albo antycznym smokiem?
 
Garret Jorinson
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 314
Rejestracja: pn kwie 05, 2004 8:23 pm

czw maja 27, 2004 6:59 pm

So³tys, IMHO zale¿y jakiej by³by klasy. <br />sam woj wiele by nie zdziala³, bo najwy¿ej zla³ by go do samych st³uczeñ, a tarasq po prostu wsta³by, otrzepa³ siê i zjad³ wymêczonego woja. <br />Mag musia³by sobie nieco polataæ (w koñcu taki tarasq ma spory zad, nie? 8) ) i ostro pakowaæ czarami. No a potem, utuliæ go ¯yczeniem 8) <br />Kleryk jako¶ chyba tylko zadawaniem krytycznych ran, w dodatku z maksymalizacj± i cholernie dobrymi broniami by siê z nim rozprawi³. no a potem Cud i po krzyku. <br />£owca, ³otrzyk, druid, bard i barbarian jako¶ by tam sobie poradzili, lecz ostatecznie maj± spore szanse aby skoñczyæ jak wojownik.
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

czw maja 27, 2004 7:23 pm

Poradzili by sobie, ale tylko jeśli w jakiś sposób mają dostęp do Cudu lub Życzenia - inaczej nic nie wyjdzie im z tego. Epickie monstra często są nawet potężniejsze... Choćby abomination's wszelakie... Radzę zaglądnąć do SRD, tam jest wszystko co potrzebne. A smoki są o tyle słabsze od Tarasquw, że przynajmniej nie wstają jak już je zabijesz -no, chyba ze ktoś je na złość wskrzesił jako drakolicze, wtedy jest trochę gorzej... Po 20 poziomie robi się jeszce ciekawiej, zdobya się dostęp do naprawdę ciekawych zdolności, ale wciąż postacie są tylko śmiertelnikami, więc nie sprawiłyby trudności takiemu pomniejszemu nawet bóstwu... Z książętami demonów i arcydiabłami jest równie ciężko, tacy jak oni są przeznaczeni jako "materiał do zabijania" dopiero dla postaci w rodzaju Elminstera, o ile by mu się chciało i naprawdę nudziło. Epicy powinni próbować robić coś poważniejszego - zdobyć jakiś kraj, założyć własne państwo, stworzyć własny świat (takie większe, epickie Genezis z tego wychodzi) albo... zyskać wyznawców i boskość. Vecnie i Św. Cuthbertowi się powiodło, podobnie (w Fearunie) Mystrze i całej reszcie - to jest możliwe, chociaż an epwno trudne. Wymaga straszych poświęceń i umiejętnych starań, ale... kto na 20+ poziomie się nie stara? Gracz-samobójca lub idiota, który chce szybko odpaść.
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

czw maja 27, 2004 7:38 pm

Co do pomniejszych bóstw i epickich drużyn - moja prawie-epicka drużyna prawdopodobnie skasowałaby boginie typu np. Waukeen. Bogowie tylko z pozoru wydaja się tacy mocni (i Greater Gods naprawde tacy są), ale da się ich zaciapać, szczególnie zmasowanym atakiem Raumathari Battlemagów :) <br /> <br />A już demilich (mag 21 poziomu zmieniony w demilicha) kasuje pomniejszych bogów bez żadnych trudności. <br /> <br />Anonimowa sentencja ze św. Gwiezdnego Pirata: "Ma statsy, wiec można to zabić".
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

sob maja 29, 2004 8:44 pm

Demilich, tak... Tylko stań ię czymś takim. Tylko chwilkę.. .CZy ty nie zapominasz o ważnej cesze bóstw? Boskich zdolnościach... Nawet półbóg jest niebezpieczny - jego boskie zdolności zdobyte przy pomocy odpwiednio wysokich poziomów pozwalają stosować epcikie atuty - ale zamiast niezbędnych pięciu czy sześciu takich, wystarcza im jedna cecha. I nie wmawiaj mi, że taki Zuoken (nie ma oficjalnej rozpiski, ale stawiawłbym na: boska ranga 8, 20 Mnich/10 Psion lub Psychowojownik/10 Psioniczna Pięść [inna nazwa klasy prestiżowej Pięść Zuokena], i oczywiście ze zdolnością Boski Mnich) z Greyhawk nie poradził by sobie z drużyną w której jest nawet taki 25 poziomowy Demilich - SW ok. 33, dla takiego bóstwa to jest niewielka trudność. Wiem, że epicy są potężni, a zwłaszcza ci, któryz uzyskali odpowiednie szablony - ale to i tak nie oznacza, że są w stanie pokonać każdego. Ostatnio myśląc nad SW dla bógów w D&D wymyśliłem taki system: za każdą Boską rangę doliczam im +4 do SW (+SW wynikające z rodzaju [Tiamat - wielki jaszczur, smok, Vecna - 20 Czarodziej/20 Kapłan, lich]), co sprawia, że taki Vecna miałby SW 82... Nie, może to i brzmi jak przesada, ale tak to właśnie wygląda - bóstwa mają być potężne, i takie są. Epiccy herosi pokonają jescze jakoś półboga (który miałby w moich obliczeniach [przy 30 poziomie klasowym i 5 boskich rangach] SW ok. 50), ale z potężniejszymi od nich moga sobie nie poradzić... Chyba, że przez wysiekanie kilku półbogów sami zyskaliby boski status - wtedy byłoby to możliwe. Tylk oraz jescze powtórzę - bóstwa są bóstwami, więc mają być niemal niemożliwe do pokonania - ich cechy wyniakające już z samej boskości doskonale to tłumaczy. A gracze są graczami - nawet jeśli osiągną potęgę pozwalającą na walkę z epickimi potworami i półbogami, to prawie nigdy nie uda im się (przy pamiętaniu o cechach bóstw) pokonać nic potężniejszego od nich.
 
Tolek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 153
Rejestracja: pt lis 29, 2002 5:39 pm

pn maja 31, 2004 3:07 pm

My¶lê , ¿e dodawanie +4 do SW za ka¿d± rangê bosk± to przesada . Postacie na 82 POZ bez najmniejszych problemów s± w stanie pokonaæ Vecnê. Bardziej zbalansowanym sposobem wg. mnie jest dodawanie +1 do SW za ka¿d± wybitn± bosk± zdolno¶æ(Salient Divine Ability) oraz dodatkowe +4 za bóstwo pomniejsze, po¶rednie i wiêksze. <br />Co do szans graczy z bóswami to uwa¿am , ze dopóki nie zdobêd± boskiej rangi 0 to nie maj± szans z wiêkszymi bóstwami nawt na 1000 POZ.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości