<br />Do Wampira: <br />Vampire Storytellers Companion -zawiera opis 3 linii krwi (Samedi, Salubri, Daughters of Cacophony), uzbrojenia, umiejętności drugorzędnych. Plus ładny ekranik Narratora. <br />Vampire Storytellers Handbook - Ogólne porady dla narratora, kolejne linie krwi (True Brujah, Baali, Nagaraja), opis Crossoverów z innymi systemami WoD i opis drobnych organizacji wampirzych (Inconnu, Manus Nigrum) <br />Guide to the: <br />Anarchs- Dokładny opis Anarchistów, zawiera informacje o prawie wszystkim związanym z nimi (od klanów przez geografię do politycznych metod) <br />Camarilla- Opis Camarilli. Bardzo dużo informacji systemowych (Wady i zalety, wyższe dyscypliny), do tego dochodzi dokładny opis praw Camy i codziennych zwyczajów. Co ciekawe opisano tu także 3 linie krwi (Gargoyle, Caitiff, Lasombra Antitribu) <br />Sabat- Opis klanów antitribu, nowych linii krwi (Kiasyd, Panders, Blood Brothers, Harbingers of Skulls, Salubri Antitribu), nowych zasad, dyscyplin, ścieżek oświecenia, a także historii i rytuałów Sabatu. <br />Vampire Players Guide- Zbiót porad i esejów na temat Wampira. Żadnych zasad, same luźne i interesujące pomysły. Dobre i dla wyjadaczy jaki i dla początkujących. <br />Time of Thin Blood- Opis wampirów najniższych generacji (14 i 15), Dhampirów (dzieci wampirów), ich umiejętności i mocy. Plus opis tygodnia koszmarów (czyli czemu Ravnos mają pecha). <br />Blood Magic Rozwinięcie taumaturgii, a także opis nowych tradycji takich jak koldunism Tzimisce, czarnoksięskie praktyki Assamitów, nekromanacji Giovanni, VooDoo Setytów. <br />Blood Sacrifice- opis 3 nowych tradycji taumaturgii (podstawowa tradycja jest hermetyczna, nowe to tradycje Mezopotamii, Egiptu, Indii). Plus nowa linia krwi (Nahuallotl) <br /> <br />Istnieje znacznie więcej podręczników do wampira jednak większość z nich to porady i rozwinięcia świata (ja gram we własnym settingu a nie w klasycznym WoD) <br />To wszystko, później zacznę opisywać podręczniki Wilkołaka.Jakie polecacie podręczniki ze strefy mroku??
Huntermk pisze:<br />Sprzeczałbym się, wilkołak prezentuje bowiem całkowicie inny system zwyczajowy od zachodniego i dlatego jest bardziej widoczny. <br />Wampir natomiast używa systemu tradycji który podobny jest do europejskiego i dlatego łatwiej go przeoczyć. <br />Do tego dochodzi zależność rozwoju postaci w wilkołaku od przestrzegania tradycji. W wampirze tego nie ma, tam rozwój postaci często polega na wyssaniu starszaego wiekiem wampira do dna .<!--QuoteEBegin-->Ja polecam Wilkołaka, jeżeli chodzi o WoDa. Powiedziałbym, że kwestia zwyczajów, kultury jest bardziej rozwinięta. Choć przyznam, że wampirem też bym sobie zagrał. <br /> <br />Znacie ten dowcip? <br /> <br /> Co robi wilkołak z wampirem w zamkniętym, małym pomieszczeniu? <br /> Nie wiecie? <br /> Maluje ściany :twisted: :mrgreen: :twisted: :mrgreen:
Aragathor Roaringflame pisze:<br /> <br />Pytanie lamera: A dlaczego?? Co takie sta³o siê z "lini± fabularna?" <br /> <br />Pozdrawiam <br />StiM <br /> <br />PS: Osobi¶cie s±dzê, ¿e co by nie mówiæ: nowe podrêczniki- nowa kasa dla wydawcy. reszta to 'otoczka przeznaczona do otumaniania graczy"- je¶li siê znów nie mylê.<!--QuoteEBegin-->System ten przesta³ ju¿ istnieæ. <br />Aktualnie wyprzedawane s± podrêczniki do niego. <br />Jego nastêpc± jest Vampire: Requiem. <br /> <br />To siê nazywa mieæ pecha, wspó³czuje.
Stal i magyja pisze:<br />Nastąpiła Gehenna, Ragnarok, Apokalipsa, Obrót koła wieków, Przebudzenie* (*niepotrzebne skreślić), czyli mówiąc ogólni storylinia dociągnęła do momentu w którym chłopaki z White Wolf zafundowały koniec świata. Dosłownie.<!--QuoteEBegin-->Pytanie lamera: A dlaczego?? Co takie stało się z "linią fabularna?"
STiM pisze:<br />Mylisz się. Świat i zasady były mocno ze sobą powiązane, a zmiana systemu nie była w pełni połączona z kasą. Chodziło też o zmiany geopolityczne w naszej rzeczywistości (11.09.2001 spowodował dużą konsternację wśród autorów WoD, od tamtego czasu podręczniki coraz ostrzej zaczeły zwiastować zagładę).<!--QuoteEBegin-->PS: Osobiście sądzę, że co by nie mówić: nowe podręczniki- nowa kasa dla wydawcy. reszta to 'otoczka przeznaczona do otumaniania graczy"- jeśli się znów nie mylę.
Aragathor pisze:<br /> <br />Nie widzia³em, ¿e teroryzm nawet na fantasy mia³ wp³yw. Tak wiêc nowe podrêczniki to ¶wiat równoleg³y do Maskarady?? <br /> <br />Pozdrawiam <br />StiM<!--QuoteEBegin-->Chodzi³o te¿ o zmiany geopolityczne w naszej rzeczywisto¶ci (11.09.2001 spowodowa³ du¿± konsternacjê w¶ród autorów WoD, od tamtego czasu podrêczniki coraz ostrzej zacze³y zwiastowaæ zag³adê).
<br />Co to za p³ytka?Ja jej nie dosta³em. <br /> A fabularnie stawiam maskarade na równi z Wilko³akiem <br /> <br />EDIT <br /> <br />Arag napisa³ <br />oficjalna p³ytka do go gry
<br /> <br />Albo wilko³akiem w posiaciach :Galbaro lub Crinos <br /> <br />[b] EDIT PO RAZ DRUGI(off-topic)[b] <br /> <br />Ciekawe ile by mnie kosztowa³o sprowadzenie do polski Vampire:the Requiem.interesuje mnie to ogromnieA zliczanie 11k10 ma miejsce tylko wtedy gdy gramy naprawdê potê¿nymi postaciami (przedpotopowcy, najstarsi Kami, mumie przemienione przez samego Horusa). <br />
Powiedzmy wprost, ta p³yta jest kiepska. Utwór Toreadorów to TECHNO 8O !P³yta ta zawiera motywy muzyczne ka¿dego klanu
Powiedzmy wprost, ta płyta jest kiepska. Utwór Toreadorów to TECHNO 8O ![/quote] <br />Ładnie , tylko że bedąc 11 pokoleniowcem nie jest w stanie rzucać 11k10. No chyba że wyssie jakiegoś starego wampira i stanie się 7 pokoleniowym. <br />A to już podpada pod mój nawias. <br /> <br />Nie powiedziałem że płyta jest dobra. Powiedziałem tylko jak się nazywa (okładka jest żywcem wyjeta z Players Guide 2nd ed.).Płyta ta zawiera motywy muzyczne każdego klanu
Osiem a jedena¶cie niedu¿a ró¿nica...Je¶li idzie o wyjmowanie kostek spod rega³u . Maksymalnie mo¿e rzuciæ 10k10 (jak siê wytrenuje) i nie ma tu co zaczynaæ k³ótni o jedn± kostkê. <br />Mój kumpel, 7-pokoleniowy Tzimisce, rzuca³ wiadrami kostek w walce z biskupem Bia³egostoku...Pojedynek trwa³ pó³torej godziny. Komentarz S³onia (kolegi): "Chyba trzeba co¶ zrobiæ z t± mechanik±." [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]£adnie , tylko ¿e bed±c 11 pokoleniowcem nie jest w stanie rzucaæ 11k10.
Arioch pisze:<br />*Podkreślenia własne. <br />Czuję się trochę urażony. W WoD grywam raczej dla otoczki mistycyzmu, niezwykłości, rozbudowanej psyche postaci. Dla egzotycznego miejsca akcji, cieni w alejach, światła tysięcy neonów na bladej skórze. Czyli grywam w jakiegoś kalekiego, niepełnowartościowego RPG, który promuje trochę bardziej ambitne podejście ponad wygrzew. I choć na ostatniej sesji działo się całkiem sporo. Starcie w królestwach Yin z potężną abominacją królów Yama, będąc wsparciem dla 50 samurajów,którzy od czasów Tokugawy walczyli z domenem i po setkach lat zaczeli przegrywać. Wysokokropkowe rytuały, artefakty i wezwanie Raidena zapewniły masę akcji i napięcia. rzuty w walce były trzy . To jednak było to tylko finałem sesji w toczonej rozkładem, wypełnionej strachem i starością japońskiej wiosce, gdzie naprawdę ważna była interakcja, klimat i niewielka gra świateł. <br />Arioch możesz mieć swoje zdanie, ale proszę nie insynuj że styl gry innych może być gorszy, nie w pełni grywalny, bo tak absolutnie nie jest. Niektórzy znakomicie się bawią bez szybkości i dynamizmu, za to z chwilą horru i zadumy, gdzie czas jest na zagadki starych ludzi, egzotyzm Japonii, chwila na poezję, haikku wplecione w szept wiatru i widok widm 50 samuraji, kroczących jak co noc od 500 lat, w ciszy na odwieczną bitwę.<!--QuoteEBegin-->Może w końcu WoD zmieni się w normalnego, w pełni grywalnego erpega, który nie będzie promował wodziarstwa
Ryoga pisze:<br /> <br />Podkre¶lenie tez w³asne. <br /> <br />Tego w³a¶nie nienawidzê najbardziej we wszelkiego typu Mrrrrokach. Wiary, ¿e ich styl gry jest lepszy, g³êbszy, ambitniejszy od innych, zw³aszcza, ¿e dla mnie jest symbolem kiczu równego chyba tylko najgorszym odmian± przygód ala Diablo. Stanowi dla mnie po prostu drug± stronê tej samej, fa³szywej i ze¶niedzia³ej monety. <br /> <br />Gdyby nie ta wiara we w³asn± doskona³o¶æ mogliby sobie ¿yæ. <br /> <br />Koniec Offtopu.<!--QuoteEBegin--> <br />Czyli grywam w jakiego¶ kalekiego, niepe³nowarto¶ciowego RPG, który promuje trochê bardziej ambitne podej¶cie ponad wygrzew.
<br />Kwestia gustu, nie każdy bowiem lubi tego typu podejście do wampiryzmu. Ja usunąłem Kuei-jin z mojego wampira i zastąpiłem je zwykłymi wampirami. Dzięki temu calą Ziemie zamieszkuje jedna rasa wampirza. <br /> <br />Rodzina Wschodu jest dla mnie lepsza od Maskarady.
<br />To czy gra jest rozrywkowa zależy wyłącznie od graczy a nie od ilosci litrów krwi która jest przelewana. Istnieją osoby które rzeźnia nudzi i wolą intrygi połączone z tajemnicami.ja i kilku moich znajomych jakoś z wiekiem nabraliśmy dystansu do tego o czym piszesz i zwykle wybieramy raczej grę "bardziej rozrywkową"