Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
miasma13
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:47 am

[Changeling] Wyrd

czw paź 04, 2007 8:10 am

Zakładam temat w celu oswobodzenia dyskusji z wątku Gąszczowego.

Wyrd - Dziw.
 
DeathlyHallow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 276
Rejestracja: pt sie 24, 2007 8:00 pm

czw paź 04, 2007 9:48 am

No ja ciągle mam dużo wątpliwości. Po pierwsze dlatego, że ryzyko groteskowości jest naprawdę wysokie. Ile masz Dziwu? Brzmi nieomal: Ile masz dziwek? Takie rzeczy są niestety ważne, chociaż wydają się drugorzędne.

Kastor mówi o 'personifikacji przeznaczenia', którą Wyrd nie jest. Zgoda. Ale jego angielskie znaczenie dotyczy niemal samych takich rzeczy. Może taki był celowy zabieg, nie wiem. Może Wyrd nie jest Losem ani Fatum, ale pożycza od nich nazwę. Może warto przy tym zostać. Dziw na przykład całkiem ucieka dd filozoficznych imlikacji tego, czym jest Wyrd. Jeśli już, to może jakiś Splot, Węzeł, trudno powiedzieć. Coś, co oddaje powagę tego czym jest Wyrd.

Zwróćcie uwagę, że to właśnie Wyrd splata ze sobą wszystkie Przysięgi, wszystkie konsekwencje ich złamania i mnóstwo innych rzeczy, które sytuują go NIEMAL na granicy czegoś świadomego. Ani Blood Ptency, ani Primal Urge nie mają w sobie aż tak wiele z Mocy ze Star Wars (jeśli już szukać przykładu). Może od personifikacji nie ma sensu uciekać aż tak bardzo? Wyrd nie jest upersonifikowanym Losem, ale Odmieńcom spokojnie może się z nim kojarzyć.
 
Awatar użytkownika
miasma13
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:47 am

czw paź 04, 2007 10:48 am

Pozwolę sobie zactować CtL:

"All changelings can feel the magic of Faerie pulsing through their veins. The transformative power within is called the Wyrd, and represents how much the character has changed by the effects of Glamour".

Tak więc mamy moc, która definiuje odmieńca. Odmieniec już nie jest człowiekiem, jest kimś zupełnie innym, nie jest normalny... jest zmieniony przez Dziw. Ten zaś nasuwa nam plejadę skojarzeń z dziwnością, nierealnością co jak najbardziej wpisuje się w egzystencję odmieńca. Tak więc przemożna zmieniająca moc to dla mnie Dziw.
 
Hajdamaka

czw paź 04, 2007 11:08 am

Ja bym zostawil Wyrd. Slowo tajemnicze, pare osob mniej wiecej je zna, stosowane w niektorych ksiazkach i co najmniej jednej grze bitewnej, ktora zostala przetlumaczona na j. polski z "Wyrd" wlasnie (w doc bliskim znaczeniu - okreslala tam Maga/Kaplana) - mowa o "Chronopii" i dodatku "Synowie Kronosa". Tak wiec precedens jest.
 
Awatar użytkownika
Darkhan
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 233
Rejestracja: wt cze 20, 2006 10:08 pm

czw paź 04, 2007 11:21 am

Los w ostateczności przeznaczenie a imo najlepiej zostawić po prosty Wyrd ...
 
DeathlyHallow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 276
Rejestracja: pt sie 24, 2007 8:00 pm

czw paź 04, 2007 12:32 pm

Wyrd jest siłą sprawczą przmiany Odmieńców, ale to tylko jeden z jego aspektów. Czyż ich przemiana nie jest ich Dolą? Czy nie splata ich mocniej i świadomiej z więzami Losu, Obietnic, tajemniczej logiki jaka określa świat Fae?

Trudno nazywać Dziwem coś, co jest przecież naturalne i przedwieczne. Wyrd nie jest anomalią. Jest szalenie konsekwentny i rządzi się prawami innymi niż znane nam, ale jednak prawami.
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

czw paź 04, 2007 2:54 pm

Jak na razie jestem za postanowieniem Wyrd'a w oryginale - o ile zazwyczaj nie lubię robić takiej rzeczy, o tyle dla Odmieńców i Promyczków pozostawiłbym Wyrd i Azoth.

Zresztą, Magowie też mają swoją Gnozę, która jest tylko spolszczeniem nazwy angielskiej.
 
Hajdamaka

czw paź 04, 2007 3:05 pm

wild beast pisze:
Zresztą, Magowie też mają swoją Gnozę, która jest tylko spolszczeniem nazwy angielskiej.


Nie przecenialbym az tak jezyka angielskiego. Gnosis nie jest angielskie.

Poza tym, gnoza od dawna funkcjonuje w jezyku polskim. Wczesniej niz "komputer", "kalkulator" i "cheerleaderka" ;)
 
Kastor Krieg

czw paź 04, 2007 9:37 pm

O pozostawieniu "Wyrd" nie ma absolutnie mowy. O ile u Promyków Azoth przejdzie, bo to nowe słowo, tak Wyrd jest słowem staroangielskim i trzeba znaleźć polski odpowiednik - tym niemniej, ponownie, dla znaczenia, nie dla etykiety.

Gdyby etykieta zgadzała się ze znaczeniem, byłby Los i cześć. Ale nie zgadza się, jest to magiczna siła sprawcza. Nie jest naturalna, jest nadnaturalna. Jest "dziwna", "dziwaczna", "dziwi", ale także "wywołuje podziw". Konotacje "Dziwu" z "a game of beautiful madness" są aż nader wyraziste.
 
Hajdamaka

czw paź 04, 2007 9:50 pm

Kastor, mozesz mi troche jasniej wyjasnic? Dalej nie rozumiem dlaczego nie mozna zostawic nazwy wlasnej jaka jest Wyrd dla okreslenie Przeznaczenia (wiem, ze w grze znaczy co innego) w kulturze germanskiej (odpowiednikiem u Celtow byl bodjaze Dryghtyn). Nie jest to slowo potoczne, tylko pewna nazwa wlasna, nie stosowana obecnie i wlasciwie nic nie znaczaca.

Dodatkowo czesto nietlumaczona w przekladach na polski jezyk. Podalem juz Chronopie, takze w starym Magu i Wampirze nie tlumaczylo sie tego pojecia.
 
DeathlyHallow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 276
Rejestracja: pt sie 24, 2007 8:00 pm

czw paź 04, 2007 9:57 pm

Dziwi, wywołuje podziw, tak. Ale to jakby jej cechy drugorzędne. Przede wszystkim jest siłą sprawczą właśnie. Spoltem losu, przeszłości, przyszłości i konsekwencji. Tu jest jej esencja. Dziwi - tak. Ale Pierwotne Instynkty też dziwią. I Gnoza, hoho, Gnoza dopiero dziwi...
 
Kastor Krieg

czw paź 04, 2007 10:03 pm

@DeathlyHallows
Znajdź mi proszę cytat mówiący o Wyrd jako losie, sile powiązanej z przyczynowością i przeznaczeniem.

@Hajdamaka
Pojawienie się takiego "brak przekładu" wcześniej nie jest dla mnie argumentem o tyle, że uważam taką decyzję za błędną. A jako nazwa własna "Wyrd" jest aż za dobrze znajomym wyrazem dla kogokolwiek minimalnie oczytanego, kto miał kontakt z Szekspirem w oryginale. Wywołuje niewłaściwe konotacje, których nie ma w podręczniku. Jeśliby się nazywało Banana, a bananem nie było, jeno gruszką, to w przekładzie nazwę je Gruszką, lubo Gruszkanem, ale terminu "Banana" nie zostawię :razz:
 
DeathlyHallow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 276
Rejestracja: pt sie 24, 2007 8:00 pm

czw paź 04, 2007 10:07 pm

Cały rozdział o Przysięgach i o ich odbiciu w Wyrd ukazuje ją niemal jako coś na granicy mocy obdarzonej świadomością. Wyrd działa sam. Nie trzeba go wprawiać w ruch. Blood Potency jest jak nazwa wskazuje potencjalna. Primal Urge dotyczy kontaktu z duchami, ale też jest cechą wilkołaka, bardziej niż czymś innym. Odmieniec zaś nie ma Wyrdu. On jest w nim zanurzony. Bardziej lub mniej.
 
Kastor Krieg

czw paź 04, 2007 10:08 pm

OK, doczytam, zweryfikuję swoje podejście. Jak na razie nic nie widziałem popierającego Los czy Przeznaczenie.
 
Hajdamaka

czw paź 04, 2007 10:09 pm

[quote="Kastor Krieg Jeśliby się nazywało Banana, a bananem nie było, jeno gruszką, to w przekładzie nazwę je Gruszką, lubo Gruszkanem, ale terminu "Banana" nie zostawię :razz:[/quote]

I dla mnie jest to blad. W koncu Tworcy nazwali nie bez kozery to cos Bananem a nie Gruszka :)
 
Awatar użytkownika
Jakub_Bartoszewicz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 889
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 6:24 pm

czw paź 04, 2007 10:10 pm

Nie łapię chyba - Gnoza w nowym magu nie dziwi zupełnie, ba, trudno o lepiej wpasowane w kosmologię słówko.

Wyrd ma oznaczać ten stopień mocy, stopień przemiany odmieńca, czy przypomina to trochę stary balans pomiędzy Glamour a Banałem?

Wypadałoby, nawet, jeśli trzeba by potem trochę zmacerować tekst opisu, poszukać słówka, które nadawałoby się na "cechę" postaci.

"The transformative power within" - czyli na pewno nie ma gdzieś w podręczniku związku między Wyrdem a losem czy przeznaczeniem, oprócz tego dość pokrętnego, że im wyższy Wyrd tym większa szansa na zatracenie Clarity?

Jeśli nie zgrywa się nigdzie z faktycznym losem, można pomyśleć o Dziwie.

BTW: weird
O.E. wyrd "fate, destiny" (n.), lit. "that which comes," from P.Gmc. *wurthis (cf. O.S. wurd, O.H.G. wurt "fate," O.N. urðr "fate, one of the three Norns"), from PIE *wert- "to turn, wind," (cf. Ger. werden, O.E. weorðan "to become"), from base *wer- "to turn, bend" (see versus). For sense development from "turning" to "becoming," cf. phrase turn into "become." The modern sense of weird developed from M.E. use of weird sisters for the three fates or Norns (in Gmc. mythology), the goddesses who controlled human destiny. They were usually portrayed as odd or frightening in appearance, as in "Macbeth," which led to the adj. meaning "odd-looking, uncanny," first recorded 1815.
 
Kastor Krieg

czw paź 04, 2007 10:12 pm

O to to. Gdzieś w przekładach klasyki widziałem Wyrd przełożony na Dziw, ale nie jestem w stanie domacać gdzie :|
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

czw paź 04, 2007 10:49 pm

Jeśli ma być Wyrd przełożony, to ja też jestem za Dziwem - zarówno z uwagi na przekłady Szekspira ( ja tez gdzieś taki widziałem, Kastorze), po samą "rozwijalność" cechy.
 
Awatar użytkownika
miasma13
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:47 am

czw paź 04, 2007 11:19 pm

No nie jestem w stanie uwierzyć że Dziw walczy o swoją pozycję.

Jak dla mnie nietłumaczenie jest błędem skoro wyraz wyraźnie istnieje w angielskim a nie jest wymyślonym słowem.

Dziw mnie przekonał jako pierwszy i już tak trzyma.

Czy Dziw nie niesie ze sobą wystarczającej mocy wrażeń i skojarzeń by był używany przez odmieńców na nazywanie ich nie do końca rzeczywistego losu.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość