Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Brat_Draconius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 422
Rejestracja: pn cze 19, 2006 11:57 pm

CthulhuTech

czw gru 06, 2007 12:23 pm

Cthulhu Fhtagn!

To co w nazwie. Czytałem trochę już na oficjalnym forum i rpgnow ale ciekaw jestem waszego zdania o systemie. Mi założenia, konwencja etc. Bardzo pasują. Ciekawi mnie mechanika która też wydaje się dobra. Chciałbym poznać waszą ogólną opinię o CT. To kto pierwszy coś napisze?
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

czw gru 06, 2007 12:31 pm

Ja napiszę.

Cena powala, ponoć, więc chyba nikt jeszcze w Polsce nie kupił :P
 
Awatar użytkownika
Brat_Draconius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 422
Rejestracja: pn cze 19, 2006 11:57 pm

czw gru 06, 2007 1:02 pm

En Taro Adun

Well, Rebel woła sobie 159 zygla. O cenie wiedziałem, nie rusza mnie ona. Tylko ciekaw jestem czy warto. Przydałaby się recka or sth.
 
Anonim_1

czw gru 06, 2007 1:16 pm

Beamhit pisze:
Cena powala, ponoć, więc chyba nikt jeszcze w Polsce nie kupił

Zamawiam na Amazonie, jak tylko mBank prześle mi kartę. :)
Brat_Draconius pisze:
Tylko ciekaw jestem czy warto.

Wydaje mi się, że to może być piękne, ale puste pudełko. Nie ma rady, trzeba kupić i sprawdzić samemu. :)
 
Awatar użytkownika
Brat_Draconius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 422
Rejestracja: pn cze 19, 2006 11:57 pm

czw gru 06, 2007 1:20 pm

En Taro Adun

Hmm. Ten tekst o pudełku był ciekaw. Czy oznacza to, że skrobniesz reckę Ence? Albo jakiś actual play? O Nemesis zapytam gdzie indziej :razz: .
 
Awatar użytkownika
ZlyPorucznik
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 300
Rejestracja: wt lis 15, 2005 12:45 pm

czw gru 06, 2007 10:47 pm

Dzis mialem to w rece w sklepie Forbidden Planet w Londynie.
Byłem służbowo, więc nie za wiele miałem czasu dlatego o mechanice nie wiem nic.

Podręcznik wygląda bardzo DD-kowo Kolorowy jak stragan z owocami.
Wykonanie wzorcowe lecz klimatu cthulhu nie ma ani grama.

W zasadzie gdyby nie znajome nazwy (Deep Ones sa wszędzie :wink: ) nigdy bym nie pomyślał, że to system grozy.

Kupa futurystycznego uzbrojenia, cyber-pancerze, hakerzy itp.

Z zasady dopóki nie przeczytam co nieco nie skreślam żadnych książek i systemów, ale gdybym miał ocenić po tym co widac przez 5 minut to fani Lovecrafta nie są grupą, której bym próbował to sprzedać.
 
Awatar użytkownika
Darken
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 300
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 12:00 pm

czw gru 06, 2007 11:12 pm

Znaczy to jest gra będącym połączeniem cthulhu i neon genesis evangelion więc siłą rzeczy masz tam wielkie mechy nawalające deep ones.
Zresztą to właśnie jest cthulhu, takie porąbane klimaty i zapadanie w szaleństwo (piloci siedzą w żywych mechach i popadają w szaleństwo i takie tam).
 
Awatar użytkownika
Vodh
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 96
Rejestracja: wt sie 03, 2004 11:01 am

czw lut 07, 2008 8:06 pm

Wczoraj doszła do mnie paczka od Rebela, więc siłą rzeczy jeszcze nie przeczytałem wszystkiego - na razie jestem po przejżeniu całości i około 60 stronach lektury. Pierwsze wrażenia? Bardzo ładne ilustracje, dużo ciekawego i wciągającego fluffu, interesująca mechanika na d10, ciekawy setting. Zapowiada się nader smakowicie.


ZlyPorucznik pisze:
W zasadzie gdyby nie znajome nazwy (Deep Ones sa wszędzie Wink ) nigdy bym nie pomyślał, że to system grozy.

Może i lepiej, bo to nie jest system grozy. Owszem, Ziemię zaatakowali Migou, z mórz i oceanów wypełzli Deep Ones, a w Himalajah obudził się Hastur, ale ludzie zaczęli odkrywać magię, stworzyli D-engine, czyli niewielkie źródło energii wystarczające do zasilania ponad 15 metrowych mechów i trzymają się nieźle.

W skrócie - mamy wojnę, a sami jesteśmy często pilotami mechów. Groza jest, owszem, ale nie jakoś szczególnie dominująca nad innymi elementami.

Zdecydowanie nie nadaje się to dla fanatycznych wyznawców Lovecrafta, ale ludzie, którzy z przyjemnością przeczytali kilka opowiadań/powieści, a do tego lubią mechy - będą zachwyceni.

Więcej skrobnę, jak przeczytam całość, postaram się też możliwie szybko zagrać.
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

pn mar 03, 2008 6:08 pm

Dobrze, właśnie dostałem podręcznik i powiem jedno. Powinno sie poćwiartować tego kto wymyślił żeby to skleić! Podręcznik rozpada sie po pierwszym otworzeniu. Za taką cenę, skandal ;)
 
Awatar użytkownika
Fungus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 871
Rejestracja: śr paź 08, 2003 3:54 pm

pn mar 03, 2008 11:26 pm

Hmm, to naprawde dziwne. Sting tez o tym pisal, a tymczasem u mnie wszystko swietnie sie trzyma. Mam nadzieje ze tak zostanie ;-)

Moze sprobuj im to zglosic? Byc moze zalicza jako "printing defect" i podesla nowy :>
http://cthulhutech.com/page19/page19.html
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

śr mar 05, 2008 6:44 pm

Sting o tym pisał, ale ja mam właśnie podręcznik Stinga. Ale...
... chwała dzielnym introligatorom, który za marne grosze przywrócił wspaniałym zszyciem mój podręcznik do życia! Chwała Chwała!
:)
A, świetne ilustracje!
 
Awatar użytkownika
Shakaras
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 103
Rejestracja: sob lip 07, 2007 8:32 am

śr mar 05, 2008 9:20 pm

Mogłoby wyjść po polsku 8)
Będzie pewnie taniej, a tak to powiem w tajemnicy, że strasznie mnie korci żeby zamówić...
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

czw mar 06, 2008 8:19 pm

Pewnie, że mógłby być po Polsku, ale jest zbyt niszowy by się to opłacało. A tańszy? W oryginale to 50$ więc przy obecnym kursie, trochę ponad 100zł, bez kosztów manipulacyjnych oczywiście, co jest już dość zjadliwą ceną imo.
 
Awatar użytkownika
Shakaras
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 103
Rejestracja: sob lip 07, 2007 8:32 am

czw mar 13, 2008 11:42 pm

Właśnie zamówiłem w Rebelu... :papieros:

No i dotarlo :P z tym, ze juz jedna kartka jest luzem :) ta ze srodka prawie samego, tabelki z bronia :hahaha:
 
Anonim_1

czw paź 16, 2008 10:19 pm

Kilka dni temu pokazał się trzeci nakład CthulhuTech, wydrukowany z ramienia nowego wydawcy, czyli Catalyst Games. Zamierza ktoś to zamówić? Może gdzieś na necie jest recenzja 3rd printingu (pytam zwłaszcza o klejenie)?
 
Anonim_1

śr lip 08, 2009 7:56 pm

Vini, Fungus - wiem, że Wy dwaj macie podręczniki i testowaliście Cthulhutecha w praktyce. Macie jakieś konkretne uwagi odnośnie problemów, jakie początkujący MG może napotkać przy systemie? Kojarzę, że kiepsko idzie skalowanie postaci korzystających z mechów z normalnymi, ale na pewno to nie wszystko. Nie udało mi się wygooglać sensownie wyglądających AP ani scenariuszy - może znacie jakieś miejsca, gdzie można poczytać o tym, jak system sprawdza się w praktyce?
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

pt lip 10, 2009 9:46 pm

Moim zdaniem, jedynym problemem przy CT to umiejętnie zrobiona przygoda. Mechanika jest prosta, intuicyjna nawet, część rzutów jak wszędzie można pominąć i skupić się na tym co ważne.

Oficjalne forum nie jest najgorszym miejscem, w samym podręczniku są dwie przygody + paręnaście zahaczek.

Kojarzę, że kiepsko idzie skalowanie postaci korzystających z mechów z normalnymi

Masz na myśli przenoszenie obrażeń między skalami? Nie, zdecydowanie nie jest to trudne, chyba że chodziło Ci o coś innego.

Jeżeli masz pytania, to raczej PW, GG, gdyż nie zaglądam na forum już tak często jak kiedyś. Najwyżej się później to ułoży i wklei tu dla potomności ;)
 
Awatar użytkownika
Ifryt
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 912
Rejestracja: śr mar 03, 2004 5:07 pm

sob lip 11, 2009 10:28 am

Vini pisze:
Jeżeli masz pytania, to raczej PW, GG, gdyż nie zaglądam na forum już tak często jak kiedyś. Najwyżej się później to ułoży i wklei tu dla potomności ;)

Wklejcie, wklejcie. W Cthulhutech co prawda na razie nie gram, ale system na podstawie recenzji wygląda na tyle interesująco, że chętnie dowiem się o nim czegoś więcej.
 
Anonim_1

sob lip 11, 2009 7:35 pm

Vini pisze:
Masz na myśli przenoszenie obrażeń między skalami?

Raczej prowadzenie przygód drużynie, w której jest pilot mecha, tager i dwie "normalne" postacie. Słyszałem, że nudzą się albo jedni, albo drudzy giną.

Vini pisze:
Jeżeli masz pytania, to raczej PW, GG, gdyż nie zaglądam na forum już tak często jak kiedyś. Najwyżej się później to ułoży i wklei tu dla potomności

Nie oczekuję na ekspresowe odpowiedzi - na forum może się wypowiedzieć więcej osób, więc jeśli Ci to nie będzie bardzo przeszkadzało, będę pisał tutaj :)

...tym bardziej, że Rebel jeszcze mi nie wysłał podręcznika...
 
Awatar użytkownika
Fungus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 871
Rejestracja: śr paź 08, 2003 3:54 pm

ndz lip 12, 2009 9:55 am

Wybacz Encu ze tak pozno. Odpowiadajac od konca:

Nie szukalem AP ani scenariuszy, wiec nie mam pojecia czy sa gdzies jakies sensowne. Scenariusze "podrecznikowe" sa IMO dosyc srednie, z porywami w fatalne (w przypadku scenariuszy z Dark Passions), za to bardzo lubie przydatna i wygodna galerie NPCow. Nie mialem jakichs specjalnych problemow z ukladaniem wlasnych scenariuszy, ten system jest jest calkiem pojemny, szczegolnie ze zrezygnowano z dokaldnego opisu szczegolow swiata, zamiast tego podajac rozne zahaczki.

Co do powerlevelu, ja osobiscie twierdze ze Cthulhutech ma trzy poziomy do grania: ludzie, tagerzy, mecha i lepiej ich nie mieszac. Nie oznacza to ze jak grupa gra pilotami mechow to wiecznie siedzi w mechach, w koncu czasem maja przepustke czy zadanie ktorego bez wyjscia z puszki nie da sie zlaatwic. Tagerzy sa w sumie najwygodniejsza grupa, bo i zwykli ludzie moga byc dla nich grozni, i z pojedynczym mechem maja szanse. Wracajac jednak do oryginalnego pytania, o ile pojedyncza sesja dla mieszanej ekipy wydaje mi sie mozliwa, choc musialaby byc bardzo specyficznie zrobiona zeby kazdy mogl sie bawic, to kampanii sobie nie wyobrazam. Moze grupe ludzi i jakiegos lekkiego tagera, to jeszcze. Ale mieszania ludzi czy tagerow z pilotami mechow bym unikal, chyba ze sceny w mechu maja byc tylko przerywnikiem. Osobiscie wole sesje gdzie cala druzyna bawi sie caly czas, a nie pol druzyny na zmiane.
Choc dla upartych stworzenie jakiejs sytuacji gdzie np. czesc druzyny infiltruje instalacje wroga, a czesc w mechach oslania z zewnatrz nie jest problemem - tylko watpie czy da sie taki schemat dlugo utrzymac bez przynudzania.
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

ndz lip 12, 2009 5:31 pm

Dokładnie tak jak mówi Fungus.
Można mieszać te trzy poziomy, ale tylko na krótką metę. Tak jak w podanym przykładzie, część grupy może być członkami GHOSTa, a pozostała osłaniać cały budynek z mechów. Jednak, wydaje mi się, że dużo lepiej skupić się dokładnie na jednym poziomie grania, zresztą AFAIR sam podręcznik o tym mówi.
Chociaż np, w swojej pierwszej przygodzie, graczom (pilotom Engeli), najpierw urządziłem walkę z Migou, a następnie w wyniku splotu wydarzeń Action Horror na opustoszałym okręcie wojennym. Co nie zmienia faktu, że grupa musi (imo) być jednolita.
 
Anonim_1

czw lip 16, 2009 11:00 am

Podręcznik podstawowy dotarł do mnie wczoraj, za Waszą namową kupiłem też Vade Mecum - kurier powinien dotrzeć dziś. To, co znam z zapowiedzi, pobieżnego przekartkowania podręcznika i recenzji szczęśliwie okazało się prawdą - książka jest świetnie wydana (choć kartki mogłyby być grubsze, a drukarz mógłby chlapnąć nieco więcej farby). Czyta się nieźle, za wyjątkiem opowiadań - przez pierwsze przebrnąłem, drugie może jakoś zmęczę, ale jeśli wszystkie są takiej jakości, odpuszczę pozostałe.

Wydaje mi się, że mieszanie Engeli/Mechów z innymi bohaterami nie będzie miało większego sensu. Myślę, że będę prowadził scenariusze dla ludzi, ew. (jeśli gracze będą się upierać) pozwolę na Tagerów. Rozwałka na większą skalę chyba by mi się szybko znudziła.

Przy okazji tematu pisania i prowadzenia: mam w zwyczaju grać przy muzyce cały czas lecącej w tle. Czy macie coś godnego polecenia, co można puścić podczas sesji w Cthulhutech? Myślę, że odpowiedni będzie OST z Transformers, Akiry, GitSa, czy nieśmiertelny The Rock, ale potrzebowałbym czegoś wolniejszego, co będzie pasowało do survival horroru. Na razie na myśl przychodzi mi tylko Amber Asylum.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw lip 16, 2009 11:38 am

Encu, dark ambient i noise - opcjonalnie pójdź w Alien i Alien 3 ;)
 
Anonim_1

CthulhuTech

czw sie 06, 2009 9:27 pm

Deckard pisze:
Encu, dark ambient i noise

Tytuły, tytuły proszę ;)

Vini pisze:
Jednak, wydaje mi się, że dużo lepiej skupić się dokładnie na jednym poziomie grania, zresztą AFAIR sam podręcznik o tym mówi.

Tak chyba ostatecznie zrobię (jeśli będzie komu poprowadzić) - ludzie, ew. tagerzy i nic więcej, przynajmniej na początek. BTW. dokupiłem Vade Mecum, faktycznie było warto, sporo tam fajnego materiału. Za to zawiodłem się na objętości Dark Passions - widok samego podręcznika upewnił mnie, że nie chcę wydawać ciężko zarobionych PLN na tak cienką książeczkę.
 
Awatar użytkownika
nid
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 245
Rejestracja: śr lut 15, 2006 11:24 pm

Re: CthulhuTech

ndz sie 23, 2009 5:12 pm

Enc pisze:
Deckard pisze:
Encu, dark ambient i noise

Tytuły, tytuły proszę ;)


Zlituj się, to dosyć absurdalny pomysł, trafi na Nana April Jun, Christine 23 Onna czy Government Alpha i co z survival horrorem? Jeśli chodzi o "ambient", to trochę zależy od tego jakimi wątkami będziesz się bawił, do macków, to osobiście spróbowałbym Camanecroszcope (którykolwiek z dwóch albumów, oba explicite korzystają jakoś tam z HPL i mają fajny maszynowy posmak), może Atrum Carceri (cokolwiek), Coph Nia & Mindspawn (jedyny album), Shinjuku Thief ("Sacred Fury", "Devolution", do żywszych scen "Bloody Tourist").

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość