Choć mordheim, warhmmery i np, warmachine to nawet fajne gry strategiczne, to wielu(czyt mnie
) nie interesuje aspekt modelarsko-kolekcjonerski tych gier. Wykoncypowałem sobie, że warto by je rozegrać za pomocą ołówka, kartki papieru w kratkę, i gumki. Wbrew pozorom da się w coś takiego grać. W moich planach, jedna kratka odpowiada jednej(lub dwóm, jeszcze nie wiem) jednostce ruchu. Każdy odział ma swój symbol(w skirmiszach, każdy model) który, gdy chcemy wykonać ruch, przepisujemy symbol w nowym miejscu, a stary zmazujemy. Najmniej zmian w mechanice będzie wymagał mordheim, wfb czy wm będą bardziej problematyczne. Co o tym myślicie? Macie jakieś propozycje uproszczenia rozgrywki?