Jak w temacie proszę o przysłanie opisów niezapomnianych przez was BG i BN z krótką charakterystyką zawierającą opis dlaczego tej postaci nie zapomnicie. Nie ma znaczenia czy daną postać lubiliście (lub nadal lubicie jeśli postać ciągle występuje) czy nie. Oczywiście mogą być to również niezapomniane z jakichś względów potwory, czy pułapki. Słowem wszystko co zostało wam w pamięci i nie zamierza stamtąd wyjść.
Zacznę osobiście ponieważ było takich sporo, zwłaszcza że moi gracze nie używają magii zwracającej życie "bo szkoda na nią kasy" więc co zgon to nowa postać. (nie zniechęca ich, że nowa postać ma EPP o jeden mniejszy od poprzedniej)
Najpierw postać znienawidzona: BG Niziołek złodziej chaotycznie zły cały czarny w całym czarnym stroju imienia (ze względu na "prawa autorskie") nie podaję. Łotrzyk ten był cholernie chamski, za każdym razem gdy jakaś postać (z drużyny) zaczynała się robić dla niego groźna (czyli zbyt wysoko awansowała) robił wszystko żeby zginęła. Starał się ściągnąć kłopoty na dana postać i samemu nie oberwać, co wychodziło mu świetnie, jako że zarówno gracz jak i postać odznaczali się niezwykłym sprytem i umiejętnością analizy i przewidywania. Co gorsza gracz nie potrafił zrozumieć dlaczego nikt nie lubi jego "cudownej" postaci, która po dwóch awansach zabijała towarzyszy broni. Po prostu nie mogłem ścierpieć tej postaci i nigdy nie zapomnę jak się natrudziliśmy z graczami (jestem MG) by go "niezbyt chamsko usunąć"...
Teraz parę postaci które mi ani nie przeszkadzają ani nie imponują ale utkwiły w pamięci, ze względu na nietypowe... zresztą sami zobaczcie:
1. Krasnolud wojownik w wieku 220 lat nazywany "tatusiem", ze względu na to, że wszystkich (bez względu na rasę) nazywał "synkiem/córeczką/wnuczkiem/wnuczką". Był najstarszy, najmniejszy (129cm) i najcięższy (142 kg) w drużynie. Wzrost i waga określane ( były losowo (+5k4 cm i +30k4 kg) dodatkowo krasnolud ten miał kompleksy, bo żadna krasnoludka nie chciała się z nim ożenić, a większość z jego rocznika miała już wnuki, a czasem nawet prawnuki
2. Paladyn właściwie to niczym się nie wyróżniał jeśli chodzi o charakter, ale za to nosił absolutnie czarną zbroję i dźwigał ciężką stalową tarczę dla ogra (będąc człowiekiem o wzroście 171 cm) zmodyfikował ą tarczę tak by można ją było rozłożyć w charakterze stołu (trochę gotówki poszło, ale nie tak dużo)
3. Samm Bąk-bzyk. Właściwie ta postać nigdy nie została wprowadzona, bo moja siostra jednak postanowiła nie próbować RPG, niemniej nadal mam kartę postaci półelfiej zaklinaczki transwestytki
4. Victoria Tsunade Korose. Cholernie atrykcyjna kobieta obwieszona złotem od stóp do głów (miała kilkanaście warkoczy ze złotymi opaskami, pierścieni itd.) jej imiona i nazwisko oznaczają kolejno Zwycięstwo, Szał, Zabijać... mniszka z zawodu i zamiłowania.