Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

pt kwie 25, 2008 4:03 pm

Kontrowersyjny serial, czy jednak warty oglądania?
 
Awatar użytkownika
Mortis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1074
Rejestracja: sob lut 21, 2004 9:39 am

pt kwie 25, 2008 5:15 pm

Warty. Czekam na nowe odcinki. Szczególnie fajne są wzajemne prztyczki w FG i South Parku
 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

pt kwie 25, 2008 5:59 pm

Zdaje się, że twórcy SP poświęcili rodzinie Griffinów jeden dwuczęściowy odcinek pt. Cartoon wars.
 
Awatar użytkownika
Caitleen
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: pn lut 28, 2005 8:16 pm

pt maja 02, 2008 7:57 pm

Hmm, jak dotąd obejrzałam przypadkowe odcinki z różnych serii i według mnie to serial strasznie nierówny, albo się pokładam ze śmiechu albo zaczynam rozmowę na przypadkowe tematy ze współoglądaczką śledząc średnią fabułę kątem oka. No, ale ja mam specyficzne poczucie humoru :razz: a serial jak każdy kultowy warto na własną rekę zweryfikować.
 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

ndz maja 04, 2008 10:33 pm

Caitleen pisze:
według mnie to serial strasznie nierówny.

Obejrzałem parę odcinków i faktycznie można mieć pewne zastrzeżenia. Cóż każdemu zdarzają się wpadki ,nawet SP, i każdy ma inne zdanie.
Ogólnie jednak, absurdalny humor tego serialu często wywołuje uśmiech na twarzy.
 
Awatar użytkownika
Caitleen
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: pn lut 28, 2005 8:16 pm

ndz maja 18, 2008 1:34 am

Hmm, po obejrzeniu sezonu 5 i 6 stwierdzam, ze serial się rozwija i nietypowo to właśnie późniejsze odcinki sa fajniejsze. Tak jakby autorzy mniej się hamowali - wychodzą cudownie absurdalne paści. Poprawność polityczna jest radośnie nieprzestrzegana a gdyby wszyscy celebrities pojawiający się w serialu zdecydowali się pozwać to twórcy zostaliby bankrutami. Ach, aż chyba obejrzę sobie do końca szósty sezon 'lucky there's a family guy...' :wink:
 
Awatar użytkownika
Senril
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 117
Rejestracja: czw sie 23, 2007 8:51 pm

pn lis 03, 2008 9:35 pm

Serial warty obejrzenia. Ach ja kocham Comedy Central!. Podobał mi się odcinek, w którym była ta śmierć ze zwichniętą nogą.
 
Awatar użytkownika
Khubas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 152
Rejestracja: pt lut 06, 2009 5:45 pm

pt lut 20, 2009 3:07 pm

Jeden z najlepszych tego typu seriali. Postać Stewiego rządzi i dzieli.
Podobał mi się odcinek, w którym była ta śmierć ze zwichniętą nogą.


To IMO najlepszy odcinek całego serialu. :D
 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

pt lis 27, 2009 8:14 pm

 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

Re:

ndz lis 29, 2009 10:29 pm

Senril pisze:
Serial warty obejrzenia. Ach ja kocham Comedy Central!. Podobał mi się odcinek, w którym była ta śmierć ze zwichniętą nogą.


Foxa. Z CC Family Guy ma niewiele wspólnego ;-)

Jestem fanatykiem serii :-)


l.
 
Awatar użytkownika
sito
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: śr sie 01, 2007 8:53 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

sob gru 19, 2009 10:39 pm

Uwielbiam Family Guya. Prawda, że strasznie nierówny, ale wciąż - nie znam serialu animowanego lepszego od FG :)
 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

pn gru 21, 2009 6:10 pm

Ha, właśnie obejrzałem "Something ,something, something dark side". Aż anszła mnie chęć na odświeżenie sagi i nostalgia za filmami dzieciństwa :D
 
Awatar użytkownika
philrof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:23 pm

Re: "Family guy" czyli "Głowa rodziny".

śr sty 06, 2010 11:05 pm

Wprawdzie na Famili Guy'a trafiam rzadko ale jak już to nie mogę się oderwać i turlam się ze śmiechu. Ostatnio widziałem odcinek jak mężulek, żeby nie płacić za wizytę w szpitalu bądź badanie wpisał do karty, że umarł. Potem do jego drzwi zapukała śmierć :evil: . Oczywiście okazało się, że nie może on zginąć ponieważ smierć skręciła kostkę :spoko: .
 
Awatar użytkownika
sito
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: śr sie 01, 2007 8:53 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

śr sty 27, 2010 12:26 am

Apropos nierówności - mam wrażenie, żę FG się wytarł. Początek 8 sezonu był fajny, ale potem rzadko zdarzało mi się choćby uśmiechnąć. Ostatni odcinek z "dark sajdem" to była poracha.
 
Awatar użytkownika
azef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 5:17 pm

"Family guy" czyli "Głowa rodziny".

czw lut 04, 2010 8:42 pm

Te "Something,something something dark side" okazało się niewypałem. Pierwsza część parodii Gwiezdnych wojen była zdecydowanie lepsza, a ta... Ot taka sobie.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości