Bayonetta to dziecko Hideki`ego Kamiya (Devil May Cry, Okami etc). Na nasze konsole pojawi się w 2010 r. i w moim odczuciu zawróci w głowie wszystkim fanom gatunku.
Mamy do czynienia z seksowną wiedźmą, która ma w zanadrzu kilka ciekawych zdolności.

Oficjalna strona

Czy Wy też czekacie?

Dante i Kratos leżą i kwiczą pod jej obcasami... Będzie ostra jazda bez trzymanki. Pewnie sama historia do wyniosłych należeć nie będzie, ale już nie mogę się doczekać aż spiorę kilka tyłków. A i bohaterka sprawia, że ciarki przechodzą po ciele. Jednym słowem jest na co czekać i miejmy nadzieję, że się nie zawiedziemy.

Denae pisze:

Czy Wy też czekacie?

Nie DMC było niezłe, GOW kocham, ale to coś? Ciarki faktycznie przechodzą ale na myśl, że ktoś mógł takiego crapa popełnić ;p

EDIT: nowa Castlevania (będąca w podobnym klimacie) dużo bardziej mnie zainteresowała, nawet jeśli wygląda na zżynkę z DMC/GOW.

Oblukałam demo Bayonetty.
Taaaaak... to JEST królowa. Sterowanie intuicyjne, świetne możliwości, główna bohaterka jest boska.
Graficznie też wymiata.

Nie mam więcej pytań, pozostaje mi tylko czekać na premierę. Dla mnie to jest must have!

Zmusiłem się do ukończenia dema, które utwierdziło mnie w przekonaniu wyrażonym jeden post wyżej ;p Dla mnie GOW jest niezagrożony

Tylko ja nie umiem znaleźć tego dema w PSN?

Jest w japońskim sklepiku

EDIT: a moja narzeczona przeszła demo z uśmiechem na ustach i kazała dopisać do listy życzeń ;p Może to gra dla kobiet po prostu

Nah, wydaje mi się że po prostu nie trafiła w Twoje gusta. Patrząc na samą główną bohaterkę i jej zachowanie można by się prędzej pokusić o stwierdzenie, że powstała głównie ku uciesze męskiej części publiki.
Ale ja generalnie nie lubię klasyfikowanie gier na "dla kobiet/dla facetów".

Mi również demo bardzo przypadło do gustu. Jeśli cała gra będzie w podobnym stylu na pewno znajdzie się na mojej liście zakupów, zaraz po Brutal Legend.

Zacznę od tego, że ta gra to jakiś żart programistów ;P. Ludzie ja nie wierze w to co tu czytam, przecież ta gra jest żałosna...Może sprecyzuje moje zdanie, grafika na poziomie PS2, jak zobaczyłem za drugim razem (za pierwszym miałem mało czasu żeby ocenić) to myślałem że spadnę z krzesła...ze śmiechu . Powiedzmy sobie prawdę, gdyby nie ta bohaterka tak na prawdę nic by o tej grze nie było wiadomo ;P. Co do grafiki to spójrzcie chociaż na model trawy...emm...coś na wzór Mario? Gorzej...Model postaci kiepski - porównajcie sobie jedną z pierwszych gier na PS3, Heavently Sword do tego czegoś, wtedy zobaczycie jak powinna być zrobiona gra - kładę tu nacisk na model postaci.

A zwracasz uwagę na coś poza grafiką?

Ta gra zapowiada się na wiadro fajnego klimatu i bezkompromisowej nawalanki. Do tego jakoś nie potrzeba mi wypasionych modeli trawy ;D

Oczywiście że zwracam uwagę na coś innego - ba grafika dla mnie nie jest aż tak istotna. My tu mówimy o konsoli 3ciej generacji a nie a jakimś gmiocie. Od PS3 wymaga się aby grafika stała na wysokim poziomie, ja mam się zachwycać, pierwsze wrażenia z gier które ujrzę mają sprawić że poczuje iż technika faktycznie idzie do przodu a ja mam możliwość zobaczenia czegoś pięknego. Gdyby to miała być jedna z pierwszych gier na PS3 no to ok możemy pogadać, ale teraz? Twórcy trochę się spóźnili...Jeszcze raz wspomnę gdyby nie ta.."sexowna" bohaterka to tego tematu nawet by tu nie było .

Ja nie potrzebuję jakoś tego odczucia.

Gra wg niektórych lepiej wygląda na X360. Podobno przepisywanie gier z Xa na PS3 jest trudne i dlatego często pogarsza się grafika. To pewnie tego wina.

Chyba nie graliśmy w to samo demo Kluds...
Jeśli naprawdę uważasz, że graficznie gra jest słaba i na poziomie ps2 to pozostawię tą wypowiedź bez komentarza.

Uważasz TĘ grę jako kiepską graficznie? Ja byłam zauroczona, a modele postaci to w ogóle wypas. Sama walka to świetna zabawa Do tego klimat - wiedźma ociekająca seksem Dla mnie to jest to. Otoczenie (przynajmniej to jakie widzimy w demo) też mi się podobało, przeciwnicy świetnie wykonani. Nie wiem jak można się przyczepić do grafiki.

Emm...gram na TV Full HD i widzę każdy szczegół od trawy po niebo i wiem co widzę ;P. Ta gra jest kiepska graficznie..bardzo kiepska... Żeby moje słowa nie były puste porównałem sobie to demo najnowsze, ze starym już wcześniej wspomnianym Heavently Swordem. To właśnie w tej grze model postaci (bynajmniej twarzy) jest obłędnyy ^^.

To powinieneś wiedzieć, że porównujesz grę z Heavenly Sword, nie zaś "Heavently Sword" - to po pierwsze.
Po drugie zaprzeczasz sam sobie, z twojego posta jasno wynika, że interesuje cię tylko grafika. Swoją drogą nadal uważam, że tak jest bardzo dobra. Nikt też tutaj nie ma zamiaru bawić się w porównania, tak robią dzieci... po prostu oceniamy to co się nam podoba, nie przypadła ci gra - spoko, ale proszę nie pisz bzdur jaka to ona brzydka, bo taka nie jest. Wspomniane przez ciebie HS jest grą dużo wolniejszą, Bayonetta to bardzo szybki slasher. Animacja nie kuleje, modele przeciwników są bardziej niż ok. Poza tym sam przybliżałem bohaterkę (kto tego nie robi co?) i naprawdę zdumiało mnie, że stwierdziłeś że model jest słaby. A może to kwestia firmy? Może po prostu nie lubisz Segi, lub takich gier? Jak jeszcze napiszesz, że Brutal Legend jest brzydkie to... no może nie wychodźmy tak daleko do przodu.

Jestem PC-towcem więc sam nie mogę sprawdzić sam, czy ktoś może mi powiedzieć czy w tej grze jest chociaż 20% contentu który nie jest ściągnięty z DMC, zwłaszcza 4? Patrzę na te materiały i patrzę i jak dotąd wszystko stamtąd rozpoznaję. Nawet ikoniczne ruchy Dantego, Stinger i Milion Stab, wyglądają identycznie jak w DMC4.
Weźmy ten trailer na oficjalnej stronie, w kolejności pojawiania się (włączcie i oglądajcie w miarę czytania, sami zobaczycie):
- anioły jak w DMC4
- one-linery jak Dante, z takim samym rodzajem gestykulacji i mimiki
- Milion Stab jak się patrzy
- Quicksilver Style
- wielka piącha ala Nero
- boss na oko prawie Credo, tylko bardziej potworowaty i na mniejszej arenie, ale walka wygląda podobnie
- przyznaję, jej wyrzutnia rakiet jest szybsza i ma większy zasięg niż Pandora czy Kalina Ann
- magiczna moneta jak w DMC2
- jakiś latający Stinger
- lokacje diablo przypominające DMC4
- podłoga pokryta wielgachnymi włóczniami wyskakującymi w określonym wzorze były w DMC3
- walka z marmurową statuą-gigantem ze skakaniem po magicznych platformach i bieganiem po samej statule
- powietrzne Gun-Fu
- latający wężowaty potwór jak Echidna
Coś dużo tego jak na coś półtorej minuty.

Nie stwierdziłem że BL jest brzydkie ;P Już Ci napisałem na ten temat. Dobra już tak na prawdę nie chce mi się wymieniać za i przeciw. Moje podsumowanie to: Grafika bardzo słaba, klimat mi nawet podszedł do gustu(bo o tym nie wspomniałem) no i muzyka(jak kierujemy bohaterką przed walką) bardzo mi się spodobała. Sterowanie jest wygodne i dość intuicyjne...I sory za literówkę, to z przyzwyczajenia ;P.

Bayonetta to dziecko twórcy Devil May Cry.

Adahl pisze:

Bayonetta to dziecko twórcy Devil May Cry.

Co widać aż za dobrze ;p Dla mnie ta gra od pierwszych trailerów wyglądała na zżynkę z DMC. Może aż tak szczegółowych przykładów jak Schpeelah#144 nie podam ale ogólnie rzecz ujmując klimat i przebieg rozgrywki wiele się od DMC nie różnią

Bo i nie musi. Czy było to gdziekolwiek ukrywane? Od początku było wiadome kto grę robi, co więcej twórcy sami zapowiadali grę jako nową jakość w połączeniu z rozgrywką z DMC. Akurat granie Dante nigdy jakoś mi specjalnie nie pasowało, tak więc dla mnie to wielki plus, że z owego bohatera zrezygnowano. Poza tym klimat przypomina mi nieco Angelus i Witchblade a więc jest nieźle.

Adahl pisze:

Od początku było wiadome kto grę robi, co więcej twórcy sami zapowiadali grę jako nową jakość w połączeniu z rozgrywką z DMC.

Tylko tej "nowej jakości im zabrakło" ;p

Dr_Greenthumb pisze:

Tylko tej "nowej jakości im zabrakło" ;p

Od kiedy to Dante strzelał nogami, rozbierał się i zamykał innych w narzędziach tortur w ramach typowej walki?

Varmus pisze:

Od kiedy to Dante strzelał nogami, rozbierał się i zamykał innych w narzędziach tortur w ramach typowej walki?

Chyba mamy różne definicje "nowej jakości". Wg powyższej, FIFA/NHL/NBA/Dynasty Warriors i inne tasiemce to też "nowa jakość" w każdej kolejnej odsłonie

Tak mnie naszło - może Kluds swój full hd spiął componentem i dlatego tak narzeka?

Obejrzałem reklamówkę, a teraz podziele się krótką opinią:D.
W ostaniego Devila grało mi się znakomicie, a system rozrywki w "Bayonecie" jest bardzo do niego podobny, co mnie osobiście bardzo cieszy. Twórcy zapewne przygotują trochę innowacji, nowości choć nie me nie ma co się oszukiwać, ponieważ gra będzie czymś bardz podobnym do DMC, tylko że w innym, ładniejszym, opakowaniu. Ale... co z tego? Zamiast Dantego otrzymamy nową sex-bombe gier komputerowych, a wspomniane kilka postów wyżej podobieństwa dodadzą smaczku całej zabawie. Podsumowując: dziecko Hideki`ego biorę w ciemno i wychowam jak własne

ps. Mimo wszystko jednak mam nadzieję, że seria Devil May Cry nie zostanie zakończona na "czwórce"...

Powie mi ktoś jak wejść do japońskiego PSN i ściągnąć to demo? Ja też chcę to zobaczyć! Aaaa!

Zakładasz konto na PSN na Japonię, szukasz demo i pobierasz, a potem cieszysz się z gry (bądź nie):)

O tak Bayonetta to na pewno zupełnie inna gra niż DMC, przy Bayonette zostały przecież wprowadzone specjalne tryby gry które oczywiście były w DMC ale nie spełniały tych samych funkcji. Jednym z takich trybów jest tryb automatic który pozwala grać jedną ręką by druga ręka niestety lewa co pewnie dla leworęcznych będzie jak prezent na gwiazdkę sprawi że będziemy mogli głębiej docenić atuty bohaterki szczególnie podczas jej najbardziej brutalniejszych ataków przy czym dochodzimy do kolejnego fenomenalnego atutu gry MORE DAMAGE = LESS CLOTHES. Niestety ten tryb nie będzie dostępny dla plci żeńskiej o orientacji heteroseksualnej ale nadal duża cześć odbiorców pewnie będzie zaspokojona.

A ja tu szczerze mówiąc widzę klona DMC4

Graficznie podobnie, ośmielę się stwierdzić że DMC4 ma nawet lepszą! Główna bohaterka jak nic przypomina mi żeńską wersję Dante'go, ciosy bardzo podobne, umiejętności również, motywy z motorem to tak jakbym do DMC3 powrócił wręcz...

Gdybym o tej grze nie dowiedział się przed chwilą to bym oczekiwał czegoś innego, widzę jednak mało oryginalną produkcję której większość motywów przynajmniej przypomina te z DMC. Mogli się bardziej postarać Cóż, wyjdzie w praniu.