Witam was w kolejnym konkursie. Tym razem zadaniem było stworzenie karty flavorowej - Questu. Pojawiło się ich
sporo, dlatego też w tym temacie nie będę pokazywał ich zdjęć, a same odnośniki do tematów. Oprócz Questów pojawiły się również Ascencje i Ekspedycje, jednak zdecydowałem, aby były one dopuszczone do konkursu na równi z innymi kartami. Niektórzy użytkownicy robili po kilka kart, dlatego prace będę prezentował w formie "użytkownik-prace", a nie tak, jak robiłem to dotychczas. Głosować możecie do 15 listopada, godziny 23:59. Głosy oddawajcie standardowo: na pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Głosujcie rozważnie, gdyż tylko jedna praca zostanie nagrodzona! Życzę wszystkim powodzenia i niech wygra najlepszy!

Azmog:
* Eternal Youth Ascension

Erykz:
* Quest for Time Breakdown
* Quest for Universe Equipoise
* Quest for Conflagration

Filciu:
* Quest for Silence

Fourth:
* Quest for Invention
* Quest for Race Purity

Khorn:
* Quest for Might and Magic

Norfis:
* Quest for Dracolich Power

Pallek:
* Mastermind Ascension

p4v:
* Quest for Prehistoric Discovery
* Spring of Immortality Expedition

S810:
* Quest for Ancient Keeper
Sick:
* Quest for Ascendancy

Silvah:
* Ritual Ascension

Singami:
* Headrill Ascension

Szatany:
* Quest for Lost Memories
* Howing Mine Expedition
* Immortal Ascension
* Dreams of Expansion

Xolotl:
* Seal of Fury
* Sacrificial Ascension
* Quest for Mana Explosion

Zephyel:
* Quest for Fallen Angel
* Quest for Spanish Inquisition
* Quest in Naya

Enjoy

Ja chciałbym zgłosić do konkursu tylko jedną z moich prac, którą będzie Ritual Ascension. Proszę o usunięcie reszty z tej listy.

No to ja pierwszy oddam głos (rozumiem że autorzy prac też mogą głosować?)
1. Quest for Ancient Keeper
2. Quest for Prehistoric Discovery
3. Headrill Acension

Gdyby nie mogli to kto by mógł?

BTW: White Raven to nie jest karta konkursowa :]

Proszę o zgłoszenie do konkursu tylko "Quest for Silence". Z góry thx.

Ponownie proszę o usunięcie jednej z moich prac Forbbiden Weapon, bo nie chcę jej wystawiać. Btw Co tutaj robi White Raven Zephyela? Toż to jest kreatura
1. Quest for Race Purity
2. Quest for Time Breakdown
3. Quest for Ancient Keeper

Dobra, więc tak - po pierwsze odpadają dla mnie wszystkie które nie trzymają się standardu Wizardów, czyli Ekspedycje Commonowe, Questy Uncommonowe, Ascensje Rary. Czyli out:
Quest for Conflagration
Quest for Silence
Quest for Invention
Quest for Race Purity
Quest for the Drakolich Power
Quest for Prehistoric Discovery
Spring of Immortality Expedition - to już w ogóle rekord, rarowa ekspedycja.
Quest for Ascendancy
Howling Mine Expedition
Dream of Expansion
Quest for Sealed Fury
Quest for Mana Explosion
Quest for Fallen Angels
Quest for Spanish Inquisition
Quest in Naya
Te wszystkie karty nie stosują się do wyznaczonych przez Wizardów standardów - w tym wypadku zostaje mi bardzo mało kart z których mogę wybierać... dokładnie pięć.

1. Eternal Youth Ascension
2. Quest for Universe Equipoise
3. Sacrificial Ascension

Naprawdę szkoda że tyle kart, możliwe że całkiem dobrych, nie mogę wziąć pod uwagę... trochę w tym wina Kebaba który kazał robić Questy, zapominając że Questy są tylko UNC.

Singami pisze:

Naprawdę szkoda że tyle kart, możliwe że całkiem dobrych, nie mogę wziąć pod uwagę... trochę w tym wina Kebaba który kazał robić Questy, zapominając że Questy są tylko UNC.

Na tym polega tworzenie własnyh kart, że nie musisz się trzymać ściśle standardów Wizardów.
To tak, jakbyś nie mógł zrobić karty, bo taka nigdy nie istniała.

Poza tym, to nie miał być quest Wizardów, tylko quest nasz - czyli karta, która będzie miała mechanikę dzialania taką samą, a z tego co wiem, nigdzie nie było karty, która niszczy karty z określonym rarity.

1. Quest for Fallen Angels by Zephyel
2. Quest for the Ascendancy by Sick

Proszę o usunięcie z listy kart konkursowych Quest for Invention.

Zephyel pisze:

Na tym polega tworzenie własnyh kart, że nie musisz się trzymać ściśle standardów Wizardów.
To tak, jakbyś nie mógł zrobić karty, bo taka nigdy nie istniała.

Nie - to tak jakbyś chciał robić Commonową legendę. Niby nic nie stoi na przeszkodzie, ale z tym co sobie założyli Wizardzi ma się nijak, więc jest bezsensu. Tak samo jak Rarowy Basic Land. Albo jakbyś chciał zrobić serię pięciu kart, każda z innego koloru, mające jakieś wspólne działanie. Oczywistym jest że dasz im wszystkim jedno rarity i coś co je łączy w nazwie, żeby żaden kolor nie był pokrzywdzony. Dlatego karty z "Quest for..." które nie są UNC nie mają sensu.

Nie widzę związku, ale szczegół. U nas i tak żaden kolor nie jest "pokrzywdzony"... Ale jak tam sobie chcesz, w każdym bądź razie, jeśli wszyscy będą mieli tak chore podejście do głosowania i do zabawy, to gratuluję. Niedługo zostanie jedna praca w tym konkursie...

Singami pisze:

Nie - to tak jakbyś chciał robić Commonową legendę.

Chandler i Joven się kłaniają.
A jeśli liczyć Masters Edition III, to także sporo innych legend.

Maelstrom pisze:

Chandler i Joven się kłaniają.

Wiedziałem że ktoś zapoda te dwie karty stworzone gdy jeszcze sami Wizardzi kart robić nie umieli.

Maelstrom pisze:

A jeśli liczyć Masters Edition III, to także sporo innych legend.

6 bądź 7. Masters Edition ma to do siebie że tam jest wiele kart-legend Magica, nie mogły wszystkie być Rarami...

Nie widzę związku, ale szczegół. U nas i tak żaden kolor nie jest "pokrzywdzony"... Ale jak tam sobie chcesz, w każdym bądź razie, jeśli wszyscy będą mieli tak chore podejście do głosowania i do zabawy, to gratuluję. Niedługo zostanie jedna praca w tym konkursie...

To nie jest moje chore podejście, to niedbalstwo autora, ew. jego niewiedza. Wolę glosować na karty które są dopracowane w 100%.

Singami pisze:

Wiedziałem że ktoś zapoda te dwie karty stworzone gdy jeszcze sami Wizardzi kart robić nie umieli.

Wielki Mistrzu Robienia Kart, który oświecasz mi drogę i wskazujesz, jak tworzyć kartoniki!

Singami pisze:

To nie jest moje chore podejście, to niedbalstwo autora, ew. jego niewiedza. Wolę glosować na karty które są dopracowane w 100%.

Niedbalstwo? Niewiedza? Ktoś chciał zrobić takie rarity to zrobił. Tak jak już wcześniej pisałem - to są NASZE karty, więc to co wymyślimy się tu znajduje.

Singami pisze:

Dobra, więc tak - po pierwsze odpadają dla mnie wszystkie które nie trzymają się standardu Wizardów, czyli Ekspedycje Commonowe, Questy Uncommonowe, Ascensje Rary. Czyli out:

Dorzuć do swojej "czarnej listy" jeszcze mojego Quest for Ancient Keeper.. też quest erkowy

Singami pisze:

Wiedziałem że ktoś zapoda te dwie karty stworzone gdy jeszcze sami Wizardzi kart robić nie umieli.

Umieli czy nie... są dwie legendy commonowe? są.. argument obalony

Singami pisze:

6 bądź 7. Masters Edition ma to do siebie że tam jest wiele kart-legend Magica, nie mogły wszystkie być Rarami...

A to niby dlaczego nie mogłyby być? Bo byłoby ich za dużo? Bzdura...

Singami pisze:

To nie jest moje chore podejście, to niedbalstwo autora, ew. jego niewiedza.

No to jak mawiają: "peszek". Ja swoją zrobiłem z premedytacją. I co z tego że quest erkowy? Jest gdzieś w zasadach napisane że nie mogą być erką? To konkurs na Alternatywne karty. Kto wie, może Wizardzi sami kiedyś zrobią quest commonowe albo erkowe... Tak jak byś w 'przeszłości' zrobił kolorowy artefakt. Też wszyscy by krzyczeli że to bzdura. A teraz to normalka.

S810 pisze:

Umieli czy nie... są dwie legendy commonowe? są.. argument obalony

Raczej "wyjątek potwierdza regułę"... to są dwie stare, nic nie znaczące karty. Teraz Wizardzi na 99% nie dadzą nie-erkowej Legendy...

S810 pisze:

Tak jak byś w 'przeszłości' zrobił kolorowy artefakt. Też wszyscy by krzyczeli że to bzdura. A teraz to normalka.

Bo to wciąż jest bzdura. Kolorowe artefakty są wyłącznie w świecie Alary i robienie takiego poza nim nie ma sensu.

S810 pisze:

A to niby dlaczego nie mogłyby być? Bo byłoby ich za dużo? Bzdura...

Chcesz set złożony w 50% z rarów?

Singami pisze:

Bo to wciąż jest bzdura. Kolorowe artefakty są wyłącznie w świecie Alary i robienie takiego poza nim nie ma sensu.

Bzdura to twoja wypowiedź: Reaper King, Sarcomite Myr, Transguild Courier. Zanim coś napiszesz, pomyśl i sprawdź, czy to, co piszesz jest prawdą.

Zephyel pisze:

Bzdura to twoja wypowiedź: Reaper King, Sarcomite Myr, Transguild Courier. Zanim coś napiszesz, pomyśl i sprawdź, czy to, co piszesz jest prawdą.

Na razie wyłącznie ty nie myślisz zanim napiszesz... Reaper King jest kolorowy, bo Scarecrowy to artefakt opierające się na kolorach właśnie... Sarcomite Myr - Future Sighted, Transguild Courier jest artefaktem bo nie ma koloru w koszcie. Dwie z pokazanych przez ciebie kart mają sens bo są częścią większego setu, Sarcomite Myr zaś to karta z bloku New Mirrodin i nie wiemy co tam będzie. Wciąż robienie więc kolorowego artefaktu nie ma sensu.

Singami pisze:

Na razie wyłącznie ty nie myślisz zanim napiszesz... Reaper King jest kolorowy, bo Scarecrowy to artefakt opierające się na kolorach właśnie... Sarcomite Myr - Future Sighted, Transguild Courier jest artefaktem bo nie ma koloru w koszcie. Dwie z pokazanych przez ciebie kart mają sens bo są częścią większego setu, Sarcomite Myr zaś to karta z bloku New Mirrodin i nie wiemy co tam będzie. Wciąż robienie więc kolorowego artefaktu nie ma sensu.

1. Co ma do tego, że scacerowy się opierają na kolorach? Jest kolorowy artefakt? Jest.
2. Nie wiem co ma do tego to, żę Sarcomite jest z Future Sight. Jest kolorowym artefaktem.
3. Czepiając się słów: czyli artefakty to spelle, które nie mają kolorów w koszcie many, tak? Jest wyraźnie napisane, że Transguild ma wszystkie kolory. 3:0 dla mnie.

Generalnie schodzisz w kółko na inne tematy, bo obalamy twoje argumenty. Mój post był na temat:

Singami pisze:

Bo to wciąż jest bzdura. Kolorowe artefakty są wyłącznie w świecie Alary i robienie takiego poza nim nie ma sensu.

Pokazałem Ci karty, które nie są w świecie Alary.

Zephyel pisze:

Singami pisze:

Na razie wyłącznie ty nie myślisz zanim napiszesz... Reaper King jest kolorowy, bo Scarecrowy to artefakt opierające się na kolorach właśnie... Sarcomite Myr - Future Sighted, Transguild Courier jest artefaktem bo nie ma koloru w koszcie. Dwie z pokazanych przez ciebie kart mają sens bo są częścią większego setu, Sarcomite Myr zaś to karta z bloku New Mirrodin i nie wiemy co tam będzie. Wciąż robienie więc kolorowego artefaktu nie ma sensu.

1. Co ma do tego, że scacerowy się opierają na kolorach? Jest kolorowy artefakt? Jest.
2. Nie wiem co ma do tego to, żę Sarcomite jest z Future Sight. Jest kolorowym artefaktem.
3. Czepiając się słów: czyli artefakty to spelle, które nie mają kolorów w koszcie many, tak? Jest wyraźnie napisane, że Transguild ma wszystkie kolory. 3:0 dla mnie.

Ty wymieniłeś te karty w ogóle nie rozumiejąc ich sensu, wpychając mi argument do ręki. Te karty które pokazałeś są częścią większego zestawu, same z siebie nie mają sensu. Powiedz mi więc - skoro nie ma sensu robić kolorowego artefaktu który nie jest powiązany z jakąś serią - to jaki ma sens robienie Questu który sens całej serii wręcz łamie?

Teraz ty odeprzyj mój argument. Załóżmy że są czasy drugiego setu Ravniki, wychodzi trzeci. Czy wydaje ci się by nagle, na przekór wszystkim pozostałym Guildmage'om Rakdos Guildmage w tym secie nagle zmienili swój rarity i był np. rarem? Nie? Bo jest częścią większej serii kart które mają w założeniu jedno to samo słowo w nazwie i to samo rarity. Tak jak Questy, Expedycje i Ascensje. Więc jeżeli robimy kartę "Questa" w rozumieniu umieszczenia w jego nazwie słówka "Quest", to nie zrobimy go rarem, bo będzie to bez sensu - za to jeżeli robimy "Quest" uznając że "Questem" jest karta operująca Quest Counterami, to dopasowujemy jej nazwę (Expedition, Quest, Ascension) i działanie do rarity. Kebab nie napisał w którym rozumieniu tego słowa trzeba tworzyć karty.

Singami pisze:

Na razie wyłącznie ty nie myślisz zanim napiszesz... Reaper King jest kolorowy, bo Scarecrowy to artefakt opierające się na kolorach właśnie... Sarcomite Myr - Future Sighted, Transguild Courier jest artefaktem bo nie ma koloru w koszcie. Dwie z pokazanych przez ciebie kart mają sens bo są częścią większego setu, Sarcomite Myr zaś to karta z bloku New Mirrodin i nie wiemy co tam będzie. Wciąż robienie więc kolorowego artefaktu nie ma sensu.

Nie widzę związku ze sprawą.

Pierwsza rzecz - ośmieszasz się, ponieważ "Alternatywne Karty" jest to miejsce gdzie mozna się wyszumieć jeśli chodzi o koncept kart i łamanie ram które stawiają Wizardzi (oczywiście tylko w pewnych aspektach). To samo jak byś się czepiał że karta ma hybrydowy kolor, bo występował on tylko w 2 blokach w historii MTG.

Druga rzecz - to że nie było kiedys nie znaczy że nie ma teraz. Kiedyś nie było Stosu, kiedyś nie było Planeswalkerów.

Trzecia rzecz - mam wrażenie że czepiasz się dla samej zasady. Nie masz żadnych podstaw żeby twierdzić że karta jest broken. Jedynie to że ma kolor? bez przesady.

Singami pisze:

Ty wymieniłeś te karty w ogóle nie rozumiejąc ich sensu, wpychając mi argument do ręki. Te karty które pokazałeś są częścią większego zestawu, same z siebie nie mają sensu.

Na co mi rozumienie ich sensu - napisałeś, że kolorowe artefakty są WYŁĄCZNIE w świecie Alary - pokazałem Ci, że tak nie jest.

Singami pisze:

Powiedz mi więc - skoro nie ma sensu robić kolorowego artefaktu który nie jest powiązany z jakąś serią - to jaki ma sens robienie Questu który sens całej serii wręcz łamie?

Jak dla mnie jest sens robienia kolorowych artefaktów i bardzo mi się one podobają. Nie każda karta jest powiązana serią z innymi, nie na tym to polega.

Singami pisze:

Teraz ty odeprzyj mój argument. Załóżmy że są czasy drugiego setu Ravniki, wychodzi trzeci. Czy wydaje ci się by nagle, na przekór wszystkim pozostałym Guildmage'om Rakdos Guildmage w tym secie nagle zmienili swój rarity i był np. rarem? Nie? Bo jest częścią większej serii kart które mają w założeniu jedno to samo słowo w nazwie i to samo rarity. Tak jak Questy, Expedycje i Ascensje. Więc jeżeli robimy kartę "Questa" w rozumieniu umieszczenia w jego nazwie słówka "Quest", to nie zrobimy go rarem, bo będzie to bez sensu - za to jeżeli robimy "Quest" uznając że "Questem" jest karta operująca Quest Counterami, to dopasowujemy jej nazwę (Expedition, Quest, Ascension) i działanie do rarity. Kebab nie napisał w którym rozumieniu tego słowa trzeba tworzyć karty.

Nie, takie coś nie miałoby miejsca. To samo tyczy się Hatchlingów czy Heraldów. Jednak to są karty, które tworzymy MY - i gdyby ktoś zrobił Orzhov Guildmage'a vol.2 i zrobiłby go rarem, commonem czy mythic rarem, jeżeli miałoby by to uzasadnienie, pogratulowałbym mu dobrej karty. Zrozum wreszcie, że to My tworzymy karty, a nie Wizardzi.
Btw. Ja tu ie widze nikogo o nicku Kebab, więc, gwoli ścisłości, zamiast 'Kebab' użyj 'Michał' czy 'Thoctar'. To ułatwi sprawę nowym użytkownikom, jak i tym, którzy nie znają tego nicku Thoctara.

Specu pisze:

Pierwsza rzecz - ośmieszasz się, ponieważ "Alternatywne Karty" jest to miejsce gdzie mozna się wyszumieć jeśli chodzi o koncept kart i łamanie ram które stawiają Wizardzi (oczywiście tylko w pewnych aspektach).

Zgrabnie napisane - jakiegokolwiek przykładu bym nie podał możesz po prostu odeprzeć że "przekracza te 'pewne aspekty'"

Specu pisze:

To samo jak byś się czepiał że karta ma hybrydowy kolor, bo występował on tylko w 2 blokach w historii MTG.

W trzech, a jako że to jest motyw powracający, to nie ma się czego czepiać. Gdy kolorowe artefakty staną się motywem powracającym, to również ich tworzenie poza ramami konkretnego bloku będzie miało sens.

Specu pisze:

Druga rzecz - to że nie było kiedys nie znaczy że nie ma teraz. Kiedyś nie było Stosu, kiedyś nie było Planeswalkerów.

Mówisz o rzeczach które weszły do gry (i zasad) i się od tego momentu nie zmieniły w większej części. Kontynuacja serii kart to coś zupełnie innego.

Zephyel pisze:

Na co mi rozumienie ich sensu - napisałeś, że kolorowe artefakty są WYŁĄCZNIE w świecie Alary - pokazałem Ci, że tak nie jest.

Dobra, ok, co to ma do rzeczy?

Zephyel pisze:

Jak dla mnie jest sens robienia kolorowych artefaktów i bardzo mi się one podobają. Nie każda karta jest powiązana serią z innymi, nie na tym to polega.

Tak, np. Mindless Null. Problem w tym że chwilowo kolorowe artefakty są powiązane z jedną serią. Ale przecież nie o kolorowych artefaktach rozmawiamy.

Zephyel pisze:

gdyby ktoś zrobił Orzhov Guildmage'a vol.2 i zrobiłby go rarem, commonem czy mythic rarem, jeżeli miałoby by to uzasadnienie, pogratulowałbym mu dobrej karty.

Jeżeli byłaby ona częścią innej serii (rarowych Guildmage'ów, oczywiście w stylu np. "Orzhov Guildruler") to też bym mu mógł pogratulować o ile dobra karta. Bo to w ogóle inna seria.

Zephyel pisze:

Btw. Ja tu ie widze nikogo o nicku Kebab, więc, gwoli ścisłości, zamiast 'Kebab' użyj 'Michał' czy 'Thoctar'. To ułatwi sprawę nowym użytkownikom, jak i tym, którzy nie znają tego nicku Thoctara.

Racja, przyzwyczaiłem się do jego nicku z innego forum.

Zephyel pisze:

Zrozum wreszcie, że to My tworzymy karty, a nie Wizardzi.

Ale opieramy się na secie Wizardów, więc trzeba zachować pewne ramy tego co zrobili - nie zmienisz np. quest counterów na fraction countery itd.

IMO cała ta dyskusja nie ma sensu, bo i tak jedna strona nie przekona drugiej. To znaczy na tyle ile znam Kozaka, to będzie szedł w zaparte mimo niewątpliwej siły argumentów zaprezentowanej przez Zepha, czy Speca

1. Quest for Universe Equipoise
2. Quest for Silence
3. Quest for Lost Memories

Nie dałem rady obejrzeć karty Quest in Naya.
A na crap konkursu rekomenduję Quest for Race Purity.

Thoctar pisze:

IMO cała ta dyskusja nie ma sensu, bo i tak jedna strona nie przekona drugiej. To znaczy na tyle ile znam Kozaka, to będzie szedł w zaparte mimo niewątpliwej siły argumentów zaprezentowanej przez Zepha, czy Speca

Ma sens, bo nie jesteśmy społecznością na wzór Salwacji, gdzie ludzie dostają kasę za pisanie artów oraz tworzenie alternatywnych kart, w taki sposób żeby nie odstawały od Wizadrowych standardów (przez co cala społeczność ma z tego tytułu profity nie tylko finansowe).

Nasza społeczność sama ustala standardy, a redakcja tylko określa pewne ramy na to co społeczność chce przekazać. Nawet jeśli Singami/Kozak nie zgadza się z tymi standardami, to niestety... musiałby zmienić nastawienie większej liczby użytkowników. Oczywiście - jeśli mu się uda, to skłonię się w pas i przyznam rację oraz zwrócę honor.

Singami
Brawo yeti

A tak konkretnie to w tym temecie powinny być oddane głosy. To nie jest miejsce na to, kto ma jak wykręcone podejście do robienia kart, ani na "crap konkursu", ale na wypunktowanie faworytów i opcjonalnie, zgrabny komentarz.

Moje głosy:

1.Quest for Silence
2.Quest for Lost Memories
3.Quest for Fallen Angel(mimo że nazwa kulawa:P)

Xolotl pisze:

3.Quest for Fallen Angel(mimo że nazwa kulawa:P)

Będę się bronił: mi tutaj pasuje 'Poszukiwanie Upadłego Anioła' :]

Zephyel pisze:

Xolotl pisze:

3.Quest for Fallen Angel(mimo że nazwa kulawa:P)

Będę się bronił: mi tutaj pasuje 'Poszukiwanie Upadłego Anioła' :]

Nazwa kulawa bo niegramatyczna.
To nie "poszukiwanie upadłego anioła", a "poszukiwanie upadła anioł" "Quest for the Fallen Angel" powinno być.