Tutaj komenty do sesji, oraz informacje ode mnie nt. budynków i miast, w których się znajdujecie.

Wypada się przywitać.
Cześć. Mam nadzieje że ta sesja się potoczy dosyć długo bo potrzebuje kolejnych garści informacji na temat historii Zorrla (postanowiłem nim grać w różnych sesjach i napisać dosyć długą historię )

Mam rozumieć że atakujemy te dziwne stworki?

I jeszcze do Vampirka. Nie zauważyłeś błędu na mojej karcie Mam stance "Punishing stances" +1k6 do ataku -2 do kp i tego nie wliczyłem do karty. Teraz już jest dobrze.

edit: Feniks muszę się powstrzymywać by w sesji nie odpisać "Gdybyś nie była kobietą to bym ci tak prz...." cytując kabaret moralnego niepokoju

Nie musicie atakować, ale jeśli będziesz się darł na cały głos, to trudno będzie wam przejść obok. Też liczę, że sesja długo się potoczy.

Nie atakuj przeciezwidzisz ze maja lrzewage zrobmy zwiad i obczaimy ile ich jest i wtedy zaatakujemy.

Wiemy że nie musimy atakować. Ale odejście ot tak to głupi pomysł i sprzeczny z moją naturą h'n's Do tego Zorrl nie jest w stanie po prostu odejść gdy widzi szanse to walki.

Feniks. Mają przewagę ale małą. Przy dobrej taktyce mamy dużo szans na wygranie, oczywiście jeśli vampirek nie uznał że powinniśmy stamtąd odejść tak jak to zrobił Nefarius w poprzedniej sesji w której grał Zorrl.

A co do zwiadu. Nauczyłem się jednego. Takie akcje na 1 lvl zawsze kończą się niepowodzeniem. Łotrzyk jest za słaby żeby się ukryć i go zawsze zauważą. Ale jak chcesz.

Widziałem co zrobił Nefarius. Nie mój styl- tyle wam powiem.

Ja to najchętniej bym ich zaatakował, ale jestem tylko małym człowieczkiem i decyzję pozostawiam wam.


erman, czy ja dobrze zrozumiałem? Ty grałeś Zorrlem w innym świecie? To tak się da?

Mam ukrywanie i ciche poruszanie na 7 lacznie jezeli nie ma tam zwiadowcy to raczej przecietny wojownik mnie nie wypatrzy. Zrobie szybko zwiad i zobacze czy niema tam przypadkiem ich wiecej w jakis budynkach. Zaczajcie sie z pulapka za pagorkiem ustrzele jednego z nich i zaczne uciekac w wasza strone jak zwiad wykarze ze warto z nimi walczyc.

Elementy mechaniczne proszę pisać po części opisowej i jakoś je rozdzielić. Rzuty w Kostnicy.

Jak by coś, to proszę się nie niecierpliwić. Zanim dam mojego posta, czekam jeszcze na nathiasa, sesję obserwuję cały czas.

Edytowałem troche post.

OK mój plan z punktu widzenia mechaniki wygląda tak. Ukryjcie się w budynku i niech każdy z was ustawi sobie po kolei
Ready action: Atak triger pierwszy włochaty stwór wchodzący do budynku.
Następny z was ustawi drugi włochaty stwór wbiegający do budynku i kolejny trzeci wbiegający do budynku.

Tym sposobem z mechanicznego punktu widzenia wykonacie wszyscy po jednym ataku jeszcze zanim odbędą się rzuty na inicjatywę. Przy odrobinie szczęścia położymy chociaż jednego z nich na ziemię przy dużym szczęściu nawet dwa.
Wtedy po rozpoczęciu inicjatywy powinno nam pójść znacznie łatwiej z pozostałymi.

erman, czy ja dobrze zrozumiałem? Ty grałeś Zorrlem w innym świecie? To tak się da?

W innej sesji, do tego rozpocząłem rekrutacje do sesji ktora sam mam nadzieje po prowadze w którym generalnym wątkiem jest Zorrl i jego zemsta itp. Wiec czy ja wiem czy to inny świat. To czy grałem w Fr czy GH czy w autorskim ma małe znaczenie.

Jeszcze jedno, PD'eki będę przyznawał po każdej walce, ale będę was informował tylko o zdobyciu levela, chyba że ktoś będzie potrzebował tej informacji do czegoś, np. do tworzenia itemów. Wtedy proszę napisać.

wybaczcie tak długie zwlekanie z postem i witam wszystkich w sesji. Chciałbym zauważyć, że mogę zarzucić mgłę na obszarze 6 metrów. Gdyby się podkraść bliżej można by ich wyrżnąć i nie wiedzieli by co, kiedy i gdzie

czy moja postać wie co to za istoty?

Niestety dla was, nie wiecie co to za istoty. Na razie...

6 metrow nas nie urzadza wcale z tego co rozUmiem z opisu jestesmy od nich oddaleni o jakis spory kawalek.

Nie o jakiś wielki, ale jeśli nie będziecie się za bardzo "uwypuklać" to was nie zobaczą, ani nie usłyszą. Ponadto mogę powiedzieć, że będzie to jakieś 15-20m.

Dobra dosc tego gadania w komentarzach chowajmy sie w budynku a Szarik niech ich zwabi w zasadzke. Pamietajcie koniecznie ustawic sobie. Przygotowana akcje:atak to bedziemy mieli atat z automatu i jak dobrze pojdzie to jeszcze runde zaskoczenia. Wiec dowc gqdqnia wiecej akcji. Chowac sie do budynku.

nie szarik, tylko korzonek ale racja chować się.

pytanie do MG: czy na przeciwko też są jakieś zabudowania? Można by ich w krzyżowy ogień wziąć, znaczy oflankować

Za nimi znajdują się jakieś zgliszcza, ale wątpię, żeby udało wam się przejść obok nich niezauważonym.

Post wysłany. Chyba gdy wszyscy pójdą do tych zabudowań to Vampirek będzie mógł popchnąć akcje do przodu.

Czekam, aż się w końcu zorganizujecie. erman, mogłeś napisać np. "Przygotowanie akcji: atak", lub coś w tym stylu .

Ekhm...?

Ja myślę, że można spokojnie uznać, że reszta idzie za nami. Nie ma sensu czekać na
-Idę za nim

-Ja też

-To i ja

itp.

Ok, posta dam wam jutro jak wrócę do domu.

Ok, po dłuższym niepisaniu, napisałem To co, ruszamy?

Czy na miłość boską mogli byśmy deklaracje mechaniczne pisać tak jak się je pisze! Przygotowanie akcji atak to tadam tadam "przygotowanie akcji: atak" a nie "takie jakby przygotowanie akcji", skąd ten biedny MG ma wiedzieć jaką akcje przygotowujecie?

Póki co mniej-więcej się orientuję, ale potem może być gorzej...
Mam uznać, że pies już wysłany na przynętę, a wy ustawieni? Liczę, że tak.

pies czeka na mój znak. nie chcę pisać dwuzdaniowego posta jak ide za reszta i tłumacze zwierzakowi co i jak. W każdym razie możecie założyć że na znak zrobi swoje. Wystawi się, oszczeka, powkurza, i ucieknie w naszą stronę.


edit.

To nie lepiej podać klasę pancerza potworków? Nie będzie niepotrzebnego zamieszania z edytowaniem.

Nie ma tak dobrze. To ja wiem, a wstawić edita to nie problem.