Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Morel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4566
Rejestracja: śr mar 03, 2010 10:59 am

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 3:46 pm

W tej chwili kolejny tom "Oka Jelena" Pilipiuka.
Pomimo, że każdy kolejny tom ma tendencję spadkową, to ogólnie pomysł mi się podoba i jakoś tak sobie brnę przez to czekając co będzie dalej.

No i w końcu dopadłem "Osiedle Swoboda" w całości.
 
Awatar użytkownika
Scobin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4449
Rejestracja: śr lis 07, 2007 2:04 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 4:30 pm

"Mała apokalipsa" Konwickiego, a niedawno też "Kompleks polski". Dobre!
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 6:58 pm

Jak ktoś przez dwa dni przeczytał dwie książki to jest no lifem? A jeżeli leci trzecia?
Dziś i wczoraj:
Morze Trolli - Nancy Farmer
Wampir z przypadku - Ksenia Basztowa (nie wiem czemu tak sarkali na to recenzenci, całkiem niezłe czytadło, a po takich książkach nie wymagam nic szczególnego)

Dziś leci kolejna część trylogii Nancy Farmer Dziki Ogień, a na swoją kolej czekają: dwie części Gone: Zniknęli, dwa tomy Rytuału Dusana Fabiana (myślałem, że to Fabryka Słów jest mistrzem w robieniu z krótkiej historii wielotomowych powieści, Red Horse przebiło ją całkowicie) oraz trzecia opowieść Nancy - Szkoła Bardów.
 
Zurek1500
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt cze 01, 2010 4:33 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 8:02 pm

Tymczasem ja wziąłem się za czteroczęściową serię Pawła Kornewa: "Sopel" i "Śliski". Jestem już przy trzeciej części i muszę powiedzieć, że jego książki bardzo mi przypadły do gustu. Nie są one jakieś bardzo ambitne, ale bardzo przyjemnie się je czyta. Oprócz tego krzyżacka trylogia Domagalskiego. :D
Ostatnio zmieniony czw cze 03, 2010 1:21 pm przez Zurek1500, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 8:33 pm

Sopel jest genialny (jeden z moich ulubionych bohaterów, super po prostu), ja myślę od długiego czasu nad settingiem jakowymś do RPG (jakbym się kiedyś z SW zapoznał to moze na tej mechanice?), ale gdzieś mi wcięło jedną część :)
 
Awatar użytkownika
Schadow
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 56
Rejestracja: ndz wrz 06, 2009 11:36 am

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 10:31 pm

Ja zaś odświeżam sobie starego dobrego Tolkiena, czyli Trylogie Władcy Pierścienia, później może zacznę niedawno kupione "Niedokończone opowieści", a skończyłem czytać "Akwarium" i "Żołnierzy Wolności" Wiktora Suworowa i mam ochotę kupić "Lodołamacza" też owego autora i dalsze części z pięciu, które wydał on na temat Stalina i Hitlera, i II Wojnie Światowej. Jednak dopiero w wakacje będę mógł zacząć tak naprawdę, gdyż trzeba ten pasek wyciągnąć.
 
Awatar użytkownika
Ginden
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 831
Rejestracja: pt gru 19, 2008 1:15 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 02, 2010 10:35 pm

Wampir z przypadku - Ksenia Basztowa, Endymion i Triumf Endymiona - Dan Simmons, Pociąg do życia wiecznego - Jerzy Pilch.
Schadow - nie jestem pewien, czy warto wydawać pieniądze na wszystkie książki Suworowa o II wojnie, bo w następnych częściach się powtarza jednak. Kup sobie Lodołamacza i cykl o Żukowie.
 
Awatar użytkownika
Asthariel
Szef działu
Szef działu
Posty: 620
Rejestracja: ndz kwie 25, 2010 7:56 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

czw cze 03, 2010 2:15 pm

Kroniki Czarnej Kompanii. Na razie skończyłem na pięćsetnej stronie, i muszę przyznać, że początkowe opowiadania podobały mi się znacznie bardziej od historii w Jałowcu.
I zacząłem dzisiaj Żywe Srebro Stephensona.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

czw cze 03, 2010 2:57 pm

Ekspresowo przebiłem się przez Hyperiona.

Aktualnie: czytam City of saints and madmen Jeffa Vandermeer'a. Piękny język, wyśmienita książka.
 
Awatar użytkownika
ram
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob gru 18, 2004 4:47 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

czw cze 03, 2010 10:15 pm

Kończę "Katyń. Ocalona pamięć" Andrzeja Kunerta.

W połowie "Diabła Łańcuckiego" Komudy. Przyjemna lektura. W maju przeczytałem wreszcie "Czarną szablę" - świetne "Biesy polskie", dobre - "Wilczyca" i "Jeruzalem" i trochę rozczarowujące (dla mnie) "Nobile Verbum".
 
Awatar użytkownika
supprzem
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 15, 2005 8:35 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pt cze 04, 2010 11:49 am

Żywe Srebro jest strasznie nudne. Jedyna książka przy której zasnąłem. Ja skończyłem "Terna" a teraz zaczynam "Regułę Dziewiątek" Goodkinda.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pt cze 04, 2010 7:58 pm

Na tapecie jest Connie Willis ' Niebieski księżyc'. Jak na razie dobre.
 
Awatar użytkownika
Pancake
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 12, 2010 7:46 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pn cze 07, 2010 6:57 pm

'Gromowładny' Felixa Gilmana. Narazie nie ma na co narzekać.
 
Awatar użytkownika
Fraterius
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: pn maja 10, 2010 2:37 am

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pn cze 07, 2010 7:19 pm

"Klęska ważki" - Adrian Tchaikovsky, zarówno ta jak i pierwsza część bardzo mnie wciągnęły, niestety przez studia i sesje mam mało czasu, ale zawsze się wygospodaruje małe co nieco ;). Samą trylogię polecam wszystkim, choć na trzecią część trochę sobie poczekamy.

Jak ktoś przez dwa dni przeczytał dwie książki to jest no lifem? A jeżeli leci trzecia?


Może no lifem to nie, ale jak ty to robisz? Zawsze chciałem umieć szybko czytać, ale nie potrafię, do tego często lubię sobie wrócić do jakiegoś wątku, poukładać w łepetynie, no i wszystko sobie wyobrazić, zastanowić i przemyśleć, jak coś tam może wyglądać. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można tak szybko czytać.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pn cze 07, 2010 7:22 pm

Żywe Srebro jest strasznie nudne.

Odważna teza, co konkretnie Cię Supprzem odrzuciło w pisarstwie Stephensona?
 
Awatar użytkownika
Chamade
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 12:51 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

wt cze 08, 2010 9:28 pm

Trzy książki dziennie to nie wyraz bycia "no lifem" , to najzupełniej normalne, gdy czas jest sprzyjający oraz gdy czyta sie szybko. Oraz, rzecz jasna, gdy na intensywną lekturę pozwala"ciężar" dzieła literackiego ( co ma niebagatelne znaczenie). W czerwcu czytam:
- "Martha Quest" D. Lessig - to pierwsza książka noblistki, z jaka miałam przyjemność i z niecierpliwością czekam na kolejne.
- " Diabelski szczyt" D. Meyer - kryminał z moralistycznym zacięciem, dobre chęci autora, skutek przeciętny.
- "Tajemnica Brokeback Mountain" A. Proulx - przeciętne opowiadanko jak na te pisarkę.
- " O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach" B. Baranowskiego.
- "Czarne Trillium" A. Norton, M.Bradley, J. May - jak na dzieło kolektywne nie jest źle, chociaż o nazwiskach pisarek można było spodziewać się więcej.
- "Oddział chorych na raka" A. Sołżenicyna - w trakcie.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

wt cze 08, 2010 11:06 pm

Peter Berling i "Dzieci Graala". Wciągająca powieść opowiadająca o rywalizacji o panowanie w Europie między Kościołem, cesarstwem, zakonami rycerskimi i tajemniczą organizacją, zwaną Przeoratem Syjonu. Akcja dzieje się w latach 1244-1247.
 
Awatar użytkownika
supprzem
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 15, 2005 8:35 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 09, 2010 11:33 pm

Ogólnie w jego pisarstwie nic mnie nie odrzuca po prostu moje oczekiwania do tej książki były inne a dostałem jakąś powolną powieść historyczno-przygodową z zagadką i z wielką ilością opisów i chyba elementami fantastyki ale już nawet nie pamiętam bo dawno zacząłem czytać. Niestety dla mnie była napisana w sposób mało interesujący wręcz nudny. Czuło się czasami chaotyczne przedstawienie historii. Może za dużo materiału chciał umieścić w tej książce. Jednak zacząłem ją czytać jak tylko ukazała się w Polsce więc może teraz odebrał bym ją inaczej.

Żeby nie odchodzić za bardzo od tematu to teraz zaczynam "Rhezus" a potem "Zabóję Szamanów" ze świata Warhamera.
Ostatnio zmieniony śr cze 09, 2010 11:44 pm przez supprzem, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

sob cze 12, 2010 1:05 pm

Joe Haldeman "War and Peace", czyli omnibus "Forever War", "Forever Free" i "Forever Peace". Wciągające, militarne sf.
 
Awatar użytkownika
Pancake
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 12, 2010 7:46 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

sob cze 12, 2010 1:54 pm

Odłożyłam Gromowładnego na czas nieokreślony... jestem w połowie i ciągle się wlecze.
A czytam małofantastycznie - Lolita Nabokova. W kolejnce Baudolino Eco.
 
Awatar użytkownika
Asthariel
Szef działu
Szef działu
Posty: 620
Rejestracja: ndz kwie 25, 2010 7:56 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

sob cze 12, 2010 8:45 pm

Żywe Srebro, po 100 stronach 2 tomu. Eh, już tęsknię za Danielem.
No i zacząłem drugie czytanie Domu Łańcuchów Eriksona. Karsa wciąż jest bucem, na szczęście potem się zmienia.
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

ndz cze 13, 2010 9:55 am

Przeczytałem dwa tomy Gone: Zniknęli i jestem... zachwycony, szczególnie tomem pierwszym. W drugim autor stara się znaleźć dla zniknięcia wszystkich dorosłych jakiegoś wytłumaczenia, ale tak sobie mu to wychodzi i w gruncie rzeczy wszystko zamyka się w słowach z jednej Qchni Artystycznej: "mogę wszystko, przecież piszę fantastykę".

Nieopatrznie książkę wzięła do ręki 8. letnia kuzynka i zaczęła czytać (przede mną, więc nie wiedziałem, że to nieodpowiednia lektura dla małej dziewczynki). Wyobraźcie sobie jej reakcję, gdy wróciła z moim bratem (10 lat) ze szkoły, a nikogo nie było w domu...

Teraz muszę niestety trochę powrócić do książek szkolnych z podręcznikiem do Angola na czele, ale to tylko jakiś tydzień do wystawienia ocen :)
 
Awatar użytkownika
Ainsel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 132
Rejestracja: pt sie 24, 2007 6:10 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

ndz cze 13, 2010 12:18 pm

Właśnie skończyłem Ptaka z Uliety Daviesa Martina (książka niezła, ale gorsza od jego The Unicorn Road), przebijam się też powili przez The Darkening Irwina, ale to jakieś popłuczyny i chyba sobie odpuszczę...
 
Awatar użytkownika
Qball
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: śr lis 02, 2005 11:43 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

ndz cze 13, 2010 8:04 pm

Czasu miałem mało więc dopiero kończę "Rzekę bogów" MacDonalda. O ile cała historia wciąga, motywy z asteroidami sprzed 7 miliardów lat, aeai III generacji i cała reszta fajnych pomysłów wymiata, o tyle klimat Indii z całą otoczką i bollywódzkim zacięciem strasznie utrudnia mi czytanie.

W kolejce Silverberg i Canavan, potem zobaczymy.
 
Awatar użytkownika
Alchemist
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 296
Rejestracja: sob lis 04, 2006 6:35 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pn cze 14, 2010 7:09 am

"Uśmiech Gejszy" Urszuli Richter - świetna książka o wizerunku gejszy oraz o jej roli w kulturze Japonii. Polecam.
W trakcie "Mitologii Greków i Rzymian" Kubiaka - również bardzo dobra pozycja, acz wolę, gdy mitologia jest napisana w trochę bardziej bajkowy sposób, to jest stricte pozycja naukowa. Przede mną "Upiory XX wieku" Hilla.
 
Awatar użytkownika
Ancient Lord
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: śr sie 13, 2008 2:27 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

pn cze 14, 2010 2:18 pm

Odszedłem trochę od tematów fantastyki i zacząłem czytać "Gangsterów" Stanisława Mierzeńskiego. Ciekawy i dosyć stary dokument (mam wydanie z 1967 roku) o gangsterach głównie Amerykańskich. Nie zabrakło takich podstaw jak Al Capone itd, ale są także prekursorzy - gangsterzy z czasów Dzikiego Zachodu i gorączki złota. Ba, są także artykuły o Ku Klux Klanie, oraz ogólne pojęcia dotyczące gangsterki. Bardzo ciekawa książka, z której można wynieść nie tylko radość czytania, ale także wiedzę historyczną.
 
Awatar użytkownika
Pancake
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 12, 2010 7:46 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

śr cze 16, 2010 12:17 pm

Dworzec Perdido i trochę Poe'go.
 
Awatar użytkownika
chimera
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pn mar 06, 2006 10:57 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

czw cze 17, 2010 8:47 pm

"Zimowy monarcha" Cornwella. Drugi tom, "Nieprzyjaciel Boga", już zamówiony z allegro - nie będę czekał nie wiadomo ile na drugie wydanie. Zastanawiam się, co zrobię w sprawie trzeciego tomu - słyszałem, że tłumaczyła go inna osoba i jest średnio. Może kupię wydanie angielskie.
 
Awatar użytkownika
Kalliope
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz sie 10, 2008 10:00 pm

Re: Jest czerwiec 2010 i czytamy...

sob cze 19, 2010 10:36 pm

"Portret Doriana Graya" Oscar Wilde.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest czerwiec 2010 i czytamy...

sob cze 19, 2010 11:22 pm

"Mongołowie i Zachód" Petera Jacksona o stosunkach między najeźdźcami z Azji a Europejczykami w XIII-XV wieku.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości