Komentarze do sesji.

Jeśli zobaczę w tym temacie jakąkolwiek cyferkę obojętnie czy to będzie numer buta, iloraz intelektu gracza, liczba głównej wygranej w totka, na ile procent odpiszecie do końca tygodnia, osoba będąca autorem owego posta kończy z nami zabawę obojętnie czy będzie to Laveris, daamian87 czy któreś z nowych graczy (nie piję do nikogo konkretnego, to zwyczajne przykłady).

Jeśli zobaczę w tym temacie, że ktoś komuś zarzuca że nie ma przyjaciół w realu, albo, że komuś zależy na biciu PD albo że konie nie wytrzymają udźwigu człeka na zbroi płytowej to osoba będąca autorem owego posta kończy z nami zabawę.

Jeśli zobaczę w tym temacie post o treści "Nefarius dobrze, że zrobiłeś z tym porządek", albo coś w ten deseń, to osoba będąca autorem tekstu kończy z nami zabawę.

Uzgadniajcie sobie co dalej robicie w sesji, podejmujcie decyzje bez zbędnej polemiki.

Działanie zostało już podjęte. Czekam na reakcje kupców, czyli Twój post. Możemy jechać dalej.

Przygotowania do drogi nie powinny zająć dużo czasu. Ruszajmy do drogi jak tylko czarodzieje przygotują zaklęcia a Gerard odprawi swoje modły. Nef, piszesz posta od razu czy mamy coś wstawić?

Liczę na ewentualną interakcję między graczami, jeśli takowej chcecie. Fakt rozmawialiście parami, ale nikt nie broni wam pogadać z innymi

Bez zbędnej polemiki. Frantzes nie ma nic przeciwko z rozmową z kimkolwiek (dialog, znaczy się), acz trzeba przyjść z zagadnieniem inicjującym rozmowę.

Ja dzisiaj imprezuję, jutro jak już się obudzę (pewnie nie wcześniej niż 13) to będę dostępna i dam posta.

Coś dla Was

Dam posta, jak uda mi się zrobić z kimś dialog (czekam właśnie na Forumowicza, po wykazaniu swojej inicjatywy). Ale ponadto przyjmę każdego.

to byśmy poprosili Mistrza Gry o podanie ile tego mięska będzie

Czterysta-pięćdziesiąt kilogramów.

Dobra,możemy uznać iż ruszamy dalej, czy coś nas jeszcze czeka w jaskini?

Chciałem pochwalić Bodvara i Althariasa za knucie. Ich postaci nie są krystalicznie czyste, a charakterki są świetnie odgrywane. Jak dla mnie interakcja bomba. Nie zapomnę o tym przy rozdawaniu PD. Po za tym Altharias bije punkty, pomysł z mięsem niedźwiedzia też praktyczny, sam nawet nie pomyślałem opisując go, że można będzie go oprawić i potem zjeść.

Przy okazji chciałem spytać nowych graczy, który z was jeszcze gra, bo ostatnio pojawiło się kilka waszych postów ale coś marnie wam to idzie. Jeśli nie chce wam się grać, lub sesja ostatecznie nie przypadła do gustu, to po prostu napiszcie tu, lub pw. Ja się nie obrażę bo to normalna rzecz rozmyślić się, a przynajmniej będę miał jasną i klarowną sytuację. Więc jak?

Nefarius pisze:

Przy okazji chciałem spytać nowych graczy, który z was jeszcze gra, bo ostatnio pojawiło się kilka waszych postów ale coś marnie wam to idzie.

Czekam na Forumowicza (ma się odezwać dzisiaj bądź jutro), jeszcze doprosiłem Gronostaja na PW. Jak się bardzo spieszy, to mogę i dzisiaj napisać bez nich post, acz wiele w nim nie będzie (konkretnego). A ty, Nefariusie, raczej na przeprowadzenie dialogu czasu nie masz.

Nefarius pisze:

Ich postaci nie są krystalicznie czyste, a charakterki są świetnie odgrywane.

Nie wiedziałem, ze wg Bodvara, Błogosławione Pola Elizjium zamieszkują goblinoidy.

Samo kombinowanie jak najbardziej dobre (metagrowo), acz mam nadzieję, że nie dojdzie do premiowania "knucie/niejednolicowość = dodatkowe PD" bez względu na sam charakter postaci. Chocby moja postać na razie nie ma powodów do knucia, zas "z kapelusza" nie będę ich sztucznie generował.

Laveris de Navarro pisze:

Nefarius pisze:

Ich postaci nie są krystalicznie czyste, a charakterki są świetnie odgrywane.

Nie wiedziałem, ze wg Bodvara, Błogosławione Pola Elizjium zamieszkują goblinoidy.

Samo kombinowanie jak najbardziej dobre (metagrowo), acz mam nadzieję, że nie dojdzie do premiowania "knucie/niejednolicowość = dodatkowe PD" bez względu na sam charakter postaci. Chocby moja postać na razie nie ma powodów do knucia, zas "z kapelusza" nie będę ich sztucznie generował.

Drogi Laverisie, nie znam się na świecie zbytnio i nie wiem czy Błogosławione Pola Elizjium zamieszkują goblinoidy czy nie. Dziękuję za wskazówkę, przeczytam przy najbliższej okazji o tym. Zaś co do "niejednolicowości", co masz na myśli? Krasnolud znalazł wspólny język z Althariasem, mają wspólny plan na przyszłość, nie wiem co złego czy dwulicowego w tym widzisz. To, że nie wszyscy od razu nas poprą i musimy kombinować? To, że mamy ciekawy pomysł i staramy się jak najlepiej odgrywać postacie? To że mamy swoje sprawy, nie koniecznie związane z grupą a mimo to zadanie jej powierzone jest najważniejsze? Bo nie rozumiem

daamian87 pisze:

Krasnolud znalazł wspólny język z Althariasem, mają wspólny plan na przyszłość, nie wiem co złego czy dwulicowego w tym widzisz. To, że nie wszyscy od razu nas poprą i musimy kombinować?

Nie mam żadnych pretensji co do wątku Bodvara z Althariasem, jak wcześniej wyraziłem. W zasadzie chodziło mi o podkreślenie samego zjawiska metagrowego (przekładającą się na rezultaty w grze, czyli "knucie i sprawy pochodne) tylko z powodu premiowania tego zjawiska (PD-ki czy samo uznanie kogoś) z powodu założonego imperatywu. Dlatego:

daamian87 pisze:

Zaś co do "niejednolicowości", co masz na myśli?

...tutaj odpowiem, że chodzi o zachowanie niezbieżne i przynajmniej częściowo sprzeczne z priorytetami jawnymi w grupie, w dalszej perspektywie czasu.

Tutaj udało mi się zebrać "zasady domowe", jakie wychwyciłem od początku "Breega". Prawdopodobnie jest ich więcej, zaś sama lista wymaga składnego usystematyzowania.

Jeśli ktoś jeszcze nie wie: mam taki sposób konstruowania wypowiedzi i tyle.

Odnośnie Niedźwiadka: da się jego futro przerobić na coś? Zarówno wytwory tekstylne, jak i cokolwiek, co da się zrobić z grubego futra zwierzęcego.

Wybaczcie, ale gadacie tak, że nie kminię w ogóle w czym rzecz. Skoro ktoś zasłużył na dodatkowe PD to się z tego cieszmy. Brawo, Panowie i oby tak dalej. Zupełnie nie rozumiem pozostałej części dyskusji. Kiedyś Eleen (Feniks) dostała bonus za podjęcie integracji w drużynie i jakoś potem nie było nagłej zmiany od wszystkich graczy 'My też zacznijmy dbać o integrację, to dostaniemy bonusy!'. Nie jesteśmy w przedszkolu. Miya jest jaka jest i się na pewno nie zmieni dla PD, bo to taka postać.

Laveris de Navarro pisze:

Odnośnie Niedźwiadka: da się jego futro przerobić na coś? Zarówno wytwory tekstylne, jak i cokolwiek, co da się zrobić z grubego futra zwierzęcego.

Nie sądzę. Uznaliśmy z nathiasem, że garbowanie tej skóry to już przesada i że na to nie mamy odpowiednich środków, zresztą nie byłoby tego nawet gdzie suszyć. A branie jej takiej, jaka jest, to ... bleh. Chyba nie muszę opisywać? Poza tym mięso zostało poćwiartowane przed oddzieleniem od kości i skóry (co było pisane w poście), więc skóra nie jest w najlepszym stanie. Oczywiście zawsze można potracić na to czas.

Nie wiem jak z nowymi graczami, ja miałam okazję poprowadzić już dialogi, próbując wciągnąć do sesji, póki co milczą. Nie zdziwiłabym się, jeśli milczenie wynikałoby z naszych kłótni i dyskusji. Mogli poczuć się zaszczuci z lekka.

Ale znowu wplątujemy się w głupie i niepotrzebne dyskusje... Proponuję po prostu pchnąć akcję, ew. dialogi czy konwersacje, jeśli jakieś jeszcze dojdą do skutku można dorzucić jako retrospekcje, whatever, w dowolny sposób.

Przy okazji chciałem spytać nowych graczy, który z was jeszcze gra, bo ostatnio pojawiło się kilka waszych postów ale coś marnie wam to idzie.

Ja nie rezygnuje. Pierwsze: Amanea ma rację (który raz to już piszę?) :przeczekuję burze w komentarzach. Pisałem na gg do daamian87 na gg w sprawie jednego wątku, ale nie otrzymałem odpowiedzi.

Wiec czekam.

Amanea pisze:

Nie sądzę. Uznaliśmy z nathiasem, że garbowanie tej skóry to już przesada i że na to nie mamy odpowiednich środków, zresztą nie byłoby tego nawet gdzie suszyć. A branie jej takiej, jaka jest, to ... bleh. Chyba nie muszę opisywać? Poza tym mięso zostało poćwiartowane przed oddzieleniem od kości i skóry (co było pisane w poście), więc skóra nie jest w najlepszym stanie. Oczywiście zawsze można potracić na to czas.

A szkoda. Poszłaby skóra i futro na odzienie i pancerze, jakby komuś - w wyniku niespodziewanych (wynikających m.in. z idiotycznego podjęcia ryzyka) - zbroja i ubranie poszło. Po takim stanie, można z niej zrobić co najwyżej szmatkę do wycierania broni po walce. Dobre i to.

changeling, zawsze mogę zostać ja.

up: chodziło dokładnie o to, abym (bo pisałem w piątek) opisał walkę z niedźwiedziem jako taką po której elf i krasnolud nabierają odrobinę szacunku do siebie piszę teraz, bo po poście z rozmową Bodvara z czarodziejem to za późno. Cóż, nie ta walka, to następna:P

Poza tym jestem za pchnięciem akcji..

chaneling. Gra na forum charakteryzuje się tym, że często "załamujemy" czas opisując rzeczy wcześniejsze niż aktualnie najnowszy post. Spokojnie możesz napisać z Bodvarem tą walkę.

Co do pochwały, to aż się zaczerwieniłem A tak poważnie to dzięki za uznanie - staram się jak mogę.

Teraz trzeba równo rozdzielić mięso na konie, żeby ich niepotrzebnie nie obciążać. Jak rozumiem cała grupa nam w tym pomogła tak?

nathias pisze:

Teraz trzeba równo rozdzielić mięso na konie, żeby ich niepotrzebnie nie obciążać. Jak rozumiem cała grupa nam w tym pomogła tak?

W rozdzielaniu tak. Na dziesięć koni, to ciężar jednostkowy nie będzie taki duży. Część zapasów już zużyliśmy.

changeling pisze:

piszę teraz, bo po poście z rozmową Bodvara z czarodziejem to za późno.

Mogę zapewnić, że jedna walka to niewiele, by zapewnić szacunek u statystycznego krasnoluda. Do tego trzeba co najmniej dziesiątek całorocznych kampanii, bez jakiegokolwiek błędu w sztuce militarnej.

Halo, nie musimy brać wszystkiego. 450 kg na 10 koni to po 45 kg na grzbiet. Litości.

Czekam jeszcze na odpowiedź nefa, ale jak się przepakuję to będę wstanie upchnąć na konia ćwierć całego pozyskanego mięsa.

Napisałem post, zaś planowane dialogi (jeśli będą) najwyżej pojawią się w następnym moim poście bądź czyimś. Niemniej, mój aktualny post sprawiać wrażenie będzie "wyrwanego z kontekstu".

Powiem szczerze, że kwestia rozwlekłych dyskusji nieco mnie zgasiła, ale teraz nie mam za bardzo czasu, żeby się wczytać w nowe posty - odpiszę dzisiaj później wieczorem bo nie mam zamiaru rezygnować, to jest pewne.

Sprawa do ekipy z "Księcia". Do podziału został: pas siły, karawasze, pierścień i medalion, do podziału. Pas pozwoliłem sobie zabrać, jeżeli ktoś coś chce to niech pisze, jak nie to Bodvar przywłaszczy sobie resztę

daamian87 pisze:

karawasze, pierścień i medalion, do podziału.

Opisz, jakie mają właściwości. Choćby w "Ukryciu" w poście, na PW czy GG.

wszystkie to przedmioty ochrony/pancerza/czy jak tam to nazwiesz +1.

nathias pisze:

wszystkie to przedmioty ochrony/pancerza/czy jak tam to nazwiesz +1.

To zaklepuję "pierścień" (Pierścień Ochrony +1).

Ok, jako że "Miya. nie. będzie. chodzić. w. rzeczach. po. trupach. over", takowo przywłaszczam sobie resztę rzeczy ;] dziękuję za uwagę, bez odbioru

Kiedy można spodziewać się pchnięcia akcji do przodu?