Thoctar pisze:Wolę stwora, który zada na wejściu te 2-4 brakujące obrażenia, niż stwora, który rozbijał się będzie na tokenach z Blossoma/Spellstutter Sprite/oberwie removalem.
W Extended może i ta talia jakoś gra. Nie wiem, nie śledzę za bardzo ext-a. Jedyne na co zwróciłem ostatnio uwagę, to były bardzo ciekawe rozpiski, które pojawiły się w Łodzi (na inauguracji w Gamelordzie -
http://www.gamelord.pl/stand/INA_Lodz__ ... talie.html )
Ale tutaj omawiamy chyba casual, który
po pierwsze: ma dostęp do większej ilości kart.
Po drugie: z powyższego powodu - przeciwnik ma dużo więcej możliwości prowadzenia gry.
Nie wiem, czy przedstawiona przez Ciebie rozpiska, to jakiś "combo-deck", bo IMO jest dosyć wolna.
Thoctar pisze:Specter był dobry, jak jeszcze syciło rzucenie go z DR w pierwszej turze.
Hypnotic Specter IMO zawsze jest dobry. Jest to jedna z najwyżej ocenianych czarnych krit ever. Niczego przeciwnik się nie obawia tak bardzo, jak randomowego discardu. Inna sprawa, że Specter dobrze współdziała z innym disruptem (np. z Hymnem) Ostatnio zaś na Legacy Mobilizacja, był jeden naprawdę potężny MBC - Specter z podczepioną dzidą, naprawdę siał spustoszenie.
(Oczywiście talia miała dosyć drogie kartony, na kaliber casuala trochę zbyt drogie)
onspl pisze:eee a co z moja rozpiska??
Onspl, sorry ale nie bardzo wiem, czym w niej zabijasz? Bo consume spirit/corrupt, to trochę słaby win condition - Szczególnie, że lądów ciut malutko, a i jedna karta i druga, potrzebuje do dobrego działania trochę swampów w stole. Może jakieś kreaturki, Faktorie, albo chociaż The Rack?
Mutilate jest dużo gorsze od Damnacji, a na Urborgu gra się wtedy, jak grasz na Faktorich, Wastelandach, lub jakimś splashu.
Resztę trudno ocenić, bo np. nie rozumiem takiej ilości akceleracji? Po co?