Witam po raz kolejny

Po przetestowaniu innego forum o mtg, wracam z krzykiem na poltera i proszę Was o pomoc. Ostatnio chodzi mi po głowie tani boros w t2 ot tak do gry na mniejszych turniejach. Budżet to ok. 50-60 zł (nie na całą talie, większość już mam).

Spis:
4 x terramorphic expanse
8 x plains
8 x moutain
4 x teetering peaks

4 x plated geopede
4 x steppe lynx
4 x goblin bushwhacker

4 x ruin ghost
4 x adventuring gear

4 x lightning bolt
4 x burst lightning

4 x kiln fiend
4 x Squadron Hawk

Po kilku grach zamieniłem kilny na kor aeronaut. Mam zbyt mało paleń by kiln coś ugrał.

Mam nadzieje że nikt nie wyskoczy ze znanym mi już tekstem (z TAMTEGO forum) żebym do borosa nie podchodził bo nie da się grać bez 12 fetchy, goblin guidów, tytanów i mystika.

Jakieś pomysły? Zastanawiam się nad rozkładem landów oraz dodaniem tych nowszych fetch-landów dla ubogich.

Pozdrawiam

Na pewno wywal kiln fiendy nie masz ani dość paleń, ani assault strobe. Ruin Ghost też nic nie robi, Kor Skyfisher lepiej napędzi landfalla i jest 2/3 latajką. Jeśli grasz na bushwhackerach to warto czymś porobić tokenki, Devastating Summons kosztują grosze i dają 10 dmg znikąd, tylko te trochę przeraża. Można by dodać jakieś pyrite spellbomby i Memnite pod Kuldotha rebirth, bo inaczej potencjał Bushwhackera jest mało wykorzystywany. Mając adv gear warto pomyśleć o Spikeshot Elder 5/5 wjeżdża i pali w gracza, albo spala jakąś wredną ściankę, też nie są drodzy w kasie. wsadziłbym też 2 Journey to Nowhere jako prawie jak twardy removal. Burst Lightning zamieniłbym na Arc Trail bo robią 2 za 1 i zdejmują dużo upierdliwych 1 rundowych typów.
Mana base jest trochę dziwny, masz za mało fetch effect aby robić tempo jak i generalnie za mało landów.

Budżetowo to talia może wyglądać tak:

4 Evolving Wilds
4 Terramorphic Expanse
5 Mountain
5 Plains
4 Teetering Peaks
3 Smoldering Spires

Mając 8 efektów mamy nieco lepsze, choć nadal za małe (osobiście gram na 16 i nadal jest czasami słabo) tempo. Niestety granie wersją budżetową powoduje mnóstwo tap landów, co jest złą opcją dla aggro, niestety nie tap landy w tej kategorii przekraczają budżet. Ewentualnie można by dać tutaj Contested War Zone jak starczy ci budżetu w miejsce Smoldering Spires.

Krity:

4 Plated Geopede
4 Steppe Lynx
4 Kor Skyfisher
4 Squadron Hawk
2 Spikeshot Elder
2 Goblin Bushwhacker

Tutaj mamy standardowe krity z first strike, Kor Skyfisher do napędzania z Peaksem i Spires oraz 2 Spikeshotów jako wsparcie. Bushwhackerów, do 2 bo mało efektów pod niego, bez dużego zmienienia talii.

Artifacts:
4 Adventuring Gear

Wiadomo.

Spells:
4 Lightning Bolt
3 Arc Trail
2 Devastating Summons
2 Journey to Nowhere

Wymieniamy palenia na efektywniejsze oraz dodajemy summonsy jako element zaskoczenia i coś aby opłacało się zagrywać Bushwhackera.

Tak aby miało mniej więcej ręce i nogi i działało, a jednocześnie, aby można było łatwo w przyszłości (niezbyt długiej co prawda bo rotacja blisko) to rozbudować.
Alternatywnie dla tego spisu można by spróbować RW tokens z Kuldotha, goblin Wardriver, Paladynem 3/1 z battlecry, masters call i Contested Warzone.

Dzieki za rady, potestuje i uwzglednie wszystkie. Niezgadzam sie z tym że Ruin Ghost nic nie robi. Napedza landfalla a do tego możemy cofnąć peaksa.

1/1 za z efektem który kosztuje, i wymaga który jeszcze nic nie robi na wejściu, tylko zwlania tempo, kontra 2/3 w tym samym koszcie, który napędza landfall już na wejściu i lata. Raczej zostanę przy lepszym efekcie. Teoretycznie Ruin Ghost działa więcej niż raz, ale w Borosie chodzi o tempo, więc cofnięcie landa na wejściu i napieranie z powietrza za 2 od następnej rundy daje więcej niż miganie landa w następnej rundzie i nic nie robiący typ w stole.

1/1 za z efektem który kosztuje, i wymaga który jeszcze nic nie robi na wejściu, tylko zwlania tempo, kontra 2/3 w tym samym koszcie, który napędza landfall już na wejściu i lata.

Jeśli cofamy to nie kosztuje nas nic, ale daje stały landfall z czym jest problem w mid-game. Skyfisher opóźnia jeśli wystawiliśmy landa lub daje jednorazowy landfall. Ruin ghost ponadto pozwala zrobić 2-3 landfall (migniecie landa + ekspansja) co z fisherem jest niemożliwe.

I tak to przetestuje (możecie mnie spotkać na mws :p) i napisze co lepiej się sprawdza.