Postacie w D&D nie muszą obawiać się utraty kończyny, ponieważ nie ma na to zasad. Taki argument otrzymałem w pewnej dyskusji na innym forum.
Co wy na to? Jakie byłyby wasze kontrargumenty? I co najważniejsze - czy naprawdę nie ma nigdzie opcjonalnej/alternatywnej zasady dla utraty kończyn?