sob kwie 19, 2003 9:59 am
Szczerze mówiąc, to podzielam zdanie większości. Miałem kiedyś w drużynie Psionika, którego zdolności irytowały zarówno MP, jak i innych członków. Zawsze było tylko 'Lesser Mind Link' i wszystko jasne :(. Gracz wiedział co robimy, a sam mógł siedzieć i zbijać bąki. Psuło to sesję i męczyło mistrza, więc ten zdecydował, że skróci życie Psiona. I tak się stało :>.
Co do mnie, to mam sporo podręczników, ale wśród nich nie ma PsHB. Nie widzę potrzeby psioniki tam, gdzie jest magia. W FR jest zdaje się wspomniana jedna drowia rodzina, która używa mocy psionicznych, co jednak bardzo mnie denerwuje, bo uważam, że w FR wogóle nie powinno być psionów.
Jeśli chodzi o moje wymagania podr., to PsHB jest na ostatnim miejscu na liście - zaraz za 'Sword and Fist', które jest podręznikiem tragicznie napisanym i zdecydowanie komercyjnym. O wiele lepiej byłoby wydać CS-a do FR-ów (mimo, ze mam go po ang.), albo np. 'Manual of the Planes' (które zamierzam sobie sprawić jutro :P).