Mam zerowe doświadczenie w grach RPG, a w okolicy raczej nie znajdę nikogo, kto mógłby mnie wprowadzić. Mam za to chęci i paru potencjalnych graczy. A, no i jako gimnazjalistka nie mam zbyt wypchanego portfela. Jak muszę przygotować się do sesji? Czy podręcznik jest niezbędny? A może znacie kogoś z Kościana (Wielkopolskie), kto mógłby "pomistrzować", żebym zobaczyła, jak mniej-więcej wygląda taka sesja? Z góry dzięki za pomoc.

A nie sprawdzałaś w internecie czy w okolicach są jakieś kluby fantastyczne? Kto wie, czy tam nie znajdziesz jakichś osób z Twojego miasta czy okolic, które chętnie przygarną nową graczkę.

Szukam i pytam, ale raczej nic nie ma. Poza tym chciałam spróbować sama zorganizować sesję.

Ciężko Ci będzie znaleźć kogoś w małej miejscowości pod Poznaniem, więc może lepiej skype albo inne videorozmowy.

Potrzebujecie podręcznika i kostek

Co do szukania potencjalnych graczy:
Poznańska Grupa Facebookowa (liczy ~200 osób na ten moment)
Wyszukiwarka Mistrzów i Gracz - zawsze można rzucić ogłoszenie.

Co do RPG jako takiego, zapytanie "co to jest RPG" da jakieś odnośniki do materiałów. Mamy także serwisy Gry-Fabuarne.com oraz GryFabularne.pl.

Co do porad na szybko:
- Przyda się podręcznik (dowolnej gierki RPG)
- Przydadzą się kostki do gry
- Przyda się kartka, gumka do scierania oraz ołówek, plus karty postaci
- Miejsce do gry

O proszę, niemal za miedzą, bo w Lesznie coś takiego działa:
http://www.leszczynskiklubfantastyki.pl/tag/leszno/

Co do podreczników to polecam Savage Worlds, bo jest dość łatwy do ogarnięcia i jest dość tani.
Na początek poptrz sobie na tzw. jazde próbną do ściągniecia za darmo: http://wydawnictwogramel.pl/download/Jazda%20Probna.pdf
i oceń jak ci sie podoba.

Jeśli chcesz wiedzy o prowadzeniu, to dobrym pomysłem jest zakupienie podręcznika rpg który ma bardzo dobry i dobrze rozbudowany rozdział o mistrzowaniu. Takie są zazwyczaj stare gry Wicka, np. w podręczniku mg do 7th Sea jest masa fantastycznych porad odnośnie bycia mistrzem gry. Albo poczytaj na blogach, kup trzewikowy almanach. Kurczę, gdybyś przegrała chociaż jedną porządną sesję, byłoby z górki:P Zorientuj się, może masz jaiś klub fantastyki, konwent w pobliżu?

Albo wbijaj dziś o 22 na Master Mind, chłopaki nauczą Cię w mig jak poprowadzić dobrą sesję i czym jest rpg:) Jesli tylko masz mikrofon, wbijaj koniecznie, dziś nie ma prelekcji, tylko wolne rozmowy, uwierz mi, będziesz wniebowzięta z otrzymanej pomocy i jej jakosci:)

http://www.master-mind.in/czym-jest-master-mind.html

Posty scalone. Używaj opcji Edytuj. - wysłannik

Akurat Wick i Trzewik nie są zbyt pomocni dla początkujących graczy. Za bardzo skupiają się na wspominaniu dość konkretnych sytuacji, z czego niektóre miały miejsce w zbyt nietypowym kontekście, by je traktować jako modelowe, a za mało na przekazaniu konkretnej informacji, którą co prawda można wyszperać między wierszami, ale zazwyczaj dopiero, gdy już ją sobie z innych źródeł wcześniej przyswoisz. Zresztą nie o triki tu chodzi a o podstawy.

Wiele spośród podręczników RPG posiada dość dobre wprowadzenia. Ale nie traktuj ich zbyt szeroko i uniwersalnie. Traktuj podręcznik do danej gry jako sposób grania w tą konkretną grę, bo i tak są zazwyczaj pisane. Co do dostępności podręczników, to istnieje sporo systemów wypuszczonych nieodpłatnie w formie elektronicznej, jak również darmowe wprowadzenia do systemów komercyjnych. Jeśli język angielski nie jest dla ciebie przeszkodą to ilość dostępnych nieodpłatnie gier bardzo wzrośnie.

Tak jak poprzednicy piszą "atakuj" kluby w tej sprawie. Ostatecznie możesz przeczytać jakieś notki o prowadzeniu. Tyle, że moim zdaniem od przeczytania a prowadzenia kawałek drogi(nie zniechęcam).

Idąc trochę dalej to może powiedz nam jakie klimaty Cię interesują, to pomożemy precyzyjniej odpowiedzieć na pytanie.

Ps. Mam do Twej mieściny 90 km ale jak coś to mogę się przejechać. Wedle idei "Kobiet w RPG nigdy za wiele".

Jeśli chodzi o kwestie funduszy to jest też sporo darmowych rzeczy, chociażby taka Lady Blackbird będzie w miarę łatwa do załapania i poprowadzenia na początek. Gra jest na zwykłych kostkach 6 ściennych (tzw. k6 czy d6 z angielskiego) więc jest duża szansa że nawet nie będziesz musiała zamawiać nic dodatkowo. Zawsze możesz też spróbować poczytać tzw. jazdy próbne, czyli skrót zasad, ale grywalny - na którym można już poprowadzić sesję, do tego jakaś przygoda, kostki, paru graczy i wio
Wolsungowa jazda próbna.
Jazda próbna Savage Worlds

Najlepiej zobaczyć na żywo, czy to w jakimś klubie czy na konwencie faktycznie. Sporo jest filmików na Youtubie, Khaki w tym miejscu pokazywał z czym to się je no i zawsze można posłuchać nagrań z sesji, Yuri sporo tego wrzuca do internetu, żeby usłyszeć o co w tym chodzi - co mówią i robią gracze, co, jak, kiedy, po co, itp robi i mówi prowadzący czyli nasz ukochany Mistrz Gry

Tak jak już kolega von_M napisał wyżej, całkiem dobre wprowadzenie do tego czym są gry rpg i jak się za granie zabrać jest na stronce http://www.gryfabularne.pl/, może bardziej dla Twoich zielonych znajomych, ale parę ciekawych rzeczy i linków tam też jest.

No i oczywiście jest całe multum materiałów po angielsku, ale pytanie czy byłabyś chętna od razu na taki skok na głęboką wodę

Kuguara, świetnie, że chcesz spróbować z RPG. Zabawa na dobrych sesjach jest przednia, więc trzymam kciuki, żeby Ci się udało.

Obawiam się, że Lady Blackbird zbyt często zakłada z góry, że gracze rozumieją, o co biega w RPG - to dlatego zasady mieszczą się na połowie strony. Problem z jazdami próbnymi jest podobny - nie ma tam zwykle ogólnych porad, jak grać i prowadzić, albo są skrótowe.

Za to duże, komercyjne RPG zwykle mają dość dokładnie napisane rozdziały z poradami dla początkujących. Problem jest taki, że po przeczytaniu jednego podręcznika na takie wstępy nie zwraca się uwagi, więc trudno mi powiedzieć, jaki system dobrze by się sprawdzał.

Do tekstów ogólnych podanych przez KFC dodałbym jeszcze ten: http://rpg.polter.pl/Co-to-jest-RPG-c298

Ale tak naprawdę najlepiej chyba zacząć od sesji z kimś, kto już grał. Parę osób tutaj gra przez Skype (ja akurat nie, niestety). Kuguara, może chciałabyś zagrać w takiej sesji, żeby zobaczyć, jak wygląda RPG?

I, oczywiście, jeśli będziesz miała jakiekolwiek pytania, zadawaj je śmiało - postaramy się pomóc w miarę możliwości .

To może Warhammer ToT?
Podręcznik który ma lekko ponad 1000 stron i tam są pod koniec owego odpowiedzi na Twe pytania. Oraz porady dotyczące prowadzenia i odgrywania.

Do tego może jeszcze jakieś książeczkę typu Graj z Głową? lub inny owej odpowiednik.

No i zawsze możesz po prostu zadawać pytania na tym forum wyjadaczy

Raziel.Devils, pewnie masz na myśli TOFT'a, ale tego lepiej nie polecać. Jest za darmo, to prawda, ale jako wh jest źle zrobione. Niby to zbiór większości materiałów do warhammera ale autor dodał za wiele od siebie, komuś nieznającemu młotka wypaczyłby tylko mózg. Dajmy np. rozdział z magią. Niby są tam nowe czary dla kapłanów i czarodziei ale tak naprawdę są denną przeróbką już istniejących czarów.

Abstrahując już od tego, ze samo TofT (Theatre of Tragedy) jest nielegalną kompilacją materiałów, w tym nielegalnie przetłumaczonych dodatków, nigdy nie wydanych po polsku.

Z praktycznych porad, rozejrzałbym się za rówieśnikami/sąsiadami, czy może kiedyś nie grali w RPG, tudzież choćby nawet planszówki czy cRPG. Wiem, zwłaszcza do tych drugich droga niebliska względem "RPG papierowego", ale zawsze to jakaś zahaczka. Wystarczy, że się zbierze 2-3 osoby (plus Ty) i można spróbować zasiąść razem do stołu i zagrać. Od biedy popytać w okolicznych klubach fantastyki, albo nawet przyjechać pod koniec marca do Poznania na Pyrkon.

Swego czasu w Śremie odbywał się Śremski Dzień Fantastyki, ale organizatorzy (a właściwie organizatorki ) chyba się wyprowadziły do Poznania i klub już nie działa, tym niemniej jest to pewien punkt oparcia.

Wspomniane zostało tu już Leszno. No i sam Poznań nie jest specjalnie daleko, a trudno o prężniej działający klub niż Druga Era (http://drugaera.org/). Spóźniłaś się niestety o jakiś miesiąc z pytaniem, bo na początku grudnia w Poznaniu odbyły się Dni Fantastyki, które były nastawione właśnie na takie początkujące osoby

Mówiłem tylko o końcówce podręcznika, który może nieco pomóc w pojęciu sposobów prowadzenia. I tak wiem, iż jest nielegalny.

Cóż jeśli chodzi o okolicę to w Poznaniu jest ogrom ludzi zajmujacych się RPG. A Ty do niego daleko nie Masz.

Kuguara czy są jakieś systemy, światy lub klimaty które szczególnie pociągnęły cię do rpg, miałaś z nimi styczność lub które chciałabyś włączyć do swojej sesji? Pytam ponieważ na samym początku dla mistrzyni gry (w tym wypadku) wygodnym jest prowadzenie w relatywnie znanym systemie/uniwersum (zmniejsza to ilość rzeczy które trzeba na początku ogarnąć i daje trochę komfortu prowadzącemu), poza tym zawęża nieco obszar poszukiwania systemu do prowadzenia.

Zeby zaczac wystarcza dobre checi i czas. Przyda sie podrecznik. Jesli masz malo funduszy mozesz go sobie tymczasowo pozyczyc (np. od kogos z internetu )

Wszelkie rady etc sa fajne ale sa nieco sztuka dla sztuki o ile nie bedziesz miala okazji ich wprowadzic w zycie. O rpg mozna gadac godzinami a wiele z super rad, ktore daja rozni mistrzowie w ich wlasnych sesjach nie maja zastosowania. Tak wiec jesli masz chetnych graczy to nie ogladaj sie na nikogo i zacznij cos prowadzic. 80% sceny rpgowej w Polsce zaczelo w ten sposob jako niezalezne grupki, ktore uczyly sie gry na wlasna reke. Jedyna zasada jakiej powinien przestrzegac MG to, ze gra powinna sprawiac przyjemnosc wszystkim graczom (przy czym MG to tez gracz) i jesli cos dziala to rob to dalej. A jesli juz wrozycie sie w regularne granie przyjdzie czas na zmiany stylu i uczenie sie nowych sztuczek. W kwestii prowadzenia zadna ilosc manuali ani rad z podrecznika nie zastapi doswiadczenia.

dra pisze:

Zeby zaczac wystarcza dobre checi i czas. Przyda sie podrecznik. Jesli masz malo funduszy mozesz go sobie tymczasowo pozyczyc (np. od kogos z internetu )

Wszelkie rady etc sa fajne ale sa nieco sztuka dla sztuki o ile nie bedziesz miala okazji ich wprowadzic w zycie. O rpg mozna gadac godzinami a wiele z super rad, ktore daja rozni mistrzowie w ich wlasnych sesjach nie maja zastosowania. Tak wiec jesli masz chetnych graczy to nie ogladaj sie na nikogo i zacznij cos prowadzic. 80% sceny rpgowej w Polsce zaczelo w ten sposob jako niezalezne grupki, ktore uczyly sie gry na wlasna reke. Jedyna zasada jakiej powinien przestrzegac MG to, ze gra powinna sprawiac przyjemnosc wszystkim graczom (przy czym MG to tez gracz) i jesli cos dziala to rob to dalej. A jesli juz wrozycie sie w regularne granie przyjdzie czas na zmiany stylu i uczenie sie nowych sztuczek. W kwestii prowadzenia zadna ilosc manuali ani rad z podrecznika nie zastapi doswiadczenia.

QFT

@ dra
Z tego co zrozumiałem, to dziewczyna w ogóle jeszcze nie grała w RPG, trudno więc, aby prowadziła sesję. Najlepiej więc, jakby dołączyła do jakiejś grupy, bo wówczas zobaczyłaby, o co chodzi i nabrała doświadczenia.

earl pisze:

@ dra
Z tego co zrozumiałem, to dziewczyna w ogóle jeszcze nie grała w RPG, trudno więc, aby prowadziła sesję.

A to czemu? Moja pierwsza sesja mistrzowania byla pierwsza sesja rpg w ogole dla mojej grupy. Poprowadzilem kontrakt oldhallera* i wszyscy byli zachwyceni. Bylem wtedy w poznej podstawowce czyli w wieku Kuguary. Zdecydowana wiekszosc graczy, z ktorymi rozmawialem wspomina swoje poczatki wlasnie w ten sposob. Gdyby tak nie bylo i do prowadzenia wymagany bylby wczesniejszy kontakt z rpg, nikt by w to w oczywisty sposob nie gral.

Najlepiej więc, jakby dołączyła do jakiejś grupy, bo wówczas zobaczyłaby, o co chodzi i nabrała doświadczenia.

A ja pozwole sie sobie nie zgodzic. Gdy poczatkujacy gracz wchodzi w "doswiadczone" towarzystwo to nie ma sily przebicia by pokazac swoje podejscie do tematu. Zaczyna od przejecia nawykow grupy startowej. Co nie musi byc zle ale ilez ciekawszym jest odkrywanie na wlasna reke jak sie w to bawic i pozniejsza weryfikacja wlasnego stylu gry z teoriami rpg czy stylami innych osob. Zwykle czynnikiem powstrzymujacym od gry jest brak innych graczy. Jezeli ktos bardzo chce grac a nikt z jego znajomych nie chce... wtedy nie ma innego wyjscia, musi szukac klubow czy graczy przez internet. Jezeli jednak Kuguara ma kolegow/kolezanki chetnych do rpg to ... do dziela.




*(dla autorki tematu: kontrakt oldhallera to przykladowy scenariusz umieszczony pod koniec pierwszego wydanego w Polsce podrecznika do rpg czyli pierwszej edycji Warhammera. Jako, ze olbrzymia rzesza graczy zaczela sie w to bawic wlasnie wtedy, kontrakt byl dla nich pierwsza sesja. Jest to w sumie slaby scenariusz ale z wymienionych wzgledow uzyskal status kultowego)

Nie wiadomo czy autorka jeszcze sie odezwie Może wyślijcie jej priva to dostanie maila i przypomni sobie o forum

@dra, z brakiem siły przebicia raczej nie będę miała problemów... A jeśli chodzi o "systemy, światy lub klimaty" to nigdy nie miałam styczności z RPG (chyba że liczycie Munchkina.

Prawdopodobnie zostanę zlinczowany za taką wypowiedz, ale nie potrzebujesz KOMPLETNIE nic by poprowadzić sesję oprócz chęci, internetu i znajomych. Sam tak zaczynałem, w podobnym do Twojego wieku (co w sumie nie było tak dawno temu).

Najważniejsze żeby znaleźć to w co chcecie grać i co was zainteresuje, mechanika na razie nie jest ważna. Nawet tak "trudna" według niektórych mechanika D&D będzie dobra bo jest darmowa i łatwo dostępna. Telefon z odpowiednią aplikacją może służyć za kostki do dowolnego systemu, jeśli się wciągniecie w RPG i będziecie się dobrze bawić na sesji to i kostki i podręczniki przyjdą same.

earl pisze:

@ dra
Z tego co zrozumiałem, to dziewczyna w ogóle jeszcze nie grała w RPG, trudno więc, aby prowadziła sesję. Najlepiej więc, jakby dołączyła do jakiejś grupy, bo wówczas zobaczyłaby, o co chodzi i nabrała doświadczenia.

earl, nie zniechęcaj nowych, nie muszą szukać starych, doświadczonych RPGowców by nauczyli ich dobrego, staropolskiego podejścia do RPG . I tak musi nauczyć się wszystkiego w praktyce, a z każdą kolejną sesją może być tylko lepiej.

Z takich łatwo (mi się wydaje) dostępnych systemów na rynku to mógłbym polecić:

"Świat Mroku" - współczesność; gra nastawiona na tajemnicę, kryminał i horror;
dosyć prosta mechanika używająca tylko kości 10-ściennych;
(można też z niego przejść do systemów Wampira albo Wilkołaka )

"Warhammer" - 2 edycja; klimat fantasy, coś ala mroczniejsza Europa z wczesnego Odrodzenia;
sam podręcznik podstawowy wystarczy do prowadzenia (w przeciwieństwie do DnD);

Co do systemów "darmowych" na otwartej licencji, to się osobiście za bardzo nie znam, ale może ktoś znający się coś wrzuci.

zarok to prawda, że nie trzeba mieć podręczników żeby grać i prowadzić, ale kiedy koncepcja RPG jest komuś nieznana, to podręcznik daje jakieś przybliżenie tego czym jest RPG i "z czym to się je". (Przepraszam jeśli zabrzmiałem jak cichy lobbysta wydawnictw.)

@ zarok
Nie zniechęcam, raczej zachęcam do nabycia doświadczenia, aby, sami zaczynając jako MG i widząc, że gracze mogą być z ich prowadzenia niezadowoleni, nie zniechęcili się całkowicie do erpegów.

Kuguara pisze:

@dra, z brakiem siły przebicia raczej nie będę miała problemów...

Tu nie chodzi o przebojowosc czy cechy charakteru. Jesli wstepujesz do jakiejs grupy grajacej w rpg, w ktore jak sama przyznajesz nie za bardzo jeszcze czujesz to mimowolnie przejmiesz ich schematy. Przykladowo, moja pierwotna grupa metoda bolesnych bledow i prob doszla do wniosku, ze nie ma co tracic czasu na pierdoly typu zakupy sprzetu. Natomiast sa gracze, ktorzy sie lubuja w odgrywaniu sklepikarzy. Jezeli taki gracz by trafil do druzynie, ktorej prowadze moglby odniesc wrazenie, ze tak wlasnie trzeba. A wcale nie, przykladowo moja zona lubi takie nudne przerywniki w sesji. Oczywiscie, robie tak jak z mojego punktu widzenia jest lepiej dla sesji i mam na to mase argumentow co nie zmienia faktu, ze jej sie moze podobac inne podejscie, ktorego by mogla nigdy nie odkryc gdybym np. to ja ja wprowadzal w rpg.

A jeśli chodzi o "systemy, światy lub klimaty" to nigdy nie miałam styczności z RPG (chyba że liczycie Munchkina.

Generalnie system to cos co nazwac mozna samodzielna gra. Zawiera mechanike + swiat. Poniewaz generalna populacja lubi raczej podobne rzeczy to swiaty tych systemow sa czesto bardzo zblizone. Mamy zatem swiaty fantasy (ktore mozna podzielic na kilka podrodzajow) a wiec quasi sredniowieczno-renesansowe bieganie z mieczami i rozdzkami (wszystko od tolkiena po narrenturm). Mamy swiaty sf (rowniez wiele podgatunkow) czyli miecze zamieniamy na karabiny plazmowe a rozdzki na psionike (wszystko od lema do gwiezdnych wojen). Mamy swiaty urban fantasy, ktore sa przeniesieniem elementow fantastycznych jak magia czy wampiry do naszej 21 wiecznej rzeczywistosci wielkich miast (od harrego pottera przez zmierzchy do akt dresdena). Sa tez swiaty dziwne jak pokemony czy bardzo specyficzne jak np. rpg podczas 2 wojny etc ale pomijajac te wybryki to mamy w zasadzie 3 glowne typy "klimatow". Wiec jesli bardziej pociaga Cie jakis konkretny rodzaj ksiazek to dobierz sobie odpowiedni system. Ja ze swojej strony, dla poczatkujacych polecam

sf: stare star wars oparte na kosciach k6
fantasy: warhammer (1 lub 2 edycja)
urban fantasy: wampir maskarada albo wampir requiem

Chodziło mi głównie o to, że raczej nie będzie miał mnie kto "zagłuszać". A jeśli chodzi o ulubione klimaty, to chyba Tolkien - elfy, łuki i tak dalej...

No to z klimatów bliskich Tolkiena, wydanych w języku polskim to bym sugerował:

Warhammer (Fantasy) 2ed - świat ala Europa (późne średniowiecze, wczesny renesans), z zagrożeniem zewnętrznym w postaci sił chaosu; gracze wcielają się w śmiałków którzy próbują sprostać niebezpieczeństwom Starego Świata; mechanika głównie k100; właściwie do prowadzenia wystarczy Podręcznik Główny/Księga Zasad.

Dungeons & Dragons - obecnie są dostępne dwie edycje D&D: 3.5 i 4; Gra ma bardziej klimat heroic - ot bohaterowie w poszukiwaniu sławy i bogactw wyruszają na poszukiwanie przygód; do każdej z edycji (jak to z DnD bywa) standardowo są 3 podręczniki: Gracza, Mistrza i Bestiariusz, przy czym, żaden z nich nie zawiera świata gotowego do gry, i nie wszystkie są aż tak niezbędne (głównie używa się podręcznika gracza); co do różnic pomiędzy 3.5 a 4 - to edycja 3.5 daje hmm większe możliwości na niebojowe aspekty postaci, zaś 4 edycja jest bardziej zorientowana na szybsze i płynniejsze rozgrywanie walk.

Savage Worlds z settingiem Fantasy - tutaj nie mam wielkiego doświadczenia, więc prosiłbym kogoś "zżytego" z SW o jakąś krótką recenzję; z tego sam kojarzę to zasady gry są całkiem nieźle dopracowane;