Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Jest luty 2013 i czytamy

pt lut 01, 2013 8:43 pm

Wszyscy zaczytani i nie ma komu zacząć więc może ja:
Korona śniegu i krwi Elżbiety Cherezińskiej - książka ciekawa, wciąga powoli, okres historyczny jak dla mnie do tej pory mało znany. Jestem w okolicach połowy powieści.
 
Awatar użytkownika
Melanto
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 9:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

pt lut 01, 2013 9:17 pm

Cherezińska.. Jestem ciekawa, jak się spodoba mojej promotorce, mnie podobało się bardzo.
Dziś zaczęłam Abercrombiego " Zemsta najlepiej smakuje na zimno"- trochę to wszystko za proste, ale jeszcze sporo stron przede mną, może pojawią się jakieś komplikacje. Poprzednia książka tego autora była zdecydowanie lepsza. A Koontza skończyłam już po północy, więc liczy się na luty - tak kiepskiego zakończenia dawno nie miałam okazji przeczytać. Ostatnie 50 stron to jakieś nieporozumienie jest...
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

sob lut 02, 2013 12:09 am

Skończyłem w końcu Ogrody Księżyca, pierwszy tom Malazańskiej Księgi Poległych. Jest fajnie tylko narazie mam wielki chaos w głowie ale mam nadzieję, że w 2 lub 3 tomie wszystko się jakoś ułoży i rozkręci. Dzisiaj zacząłem sobie Nawałnica Mieczy Stal i Śnieg, jakie było moje zdziwienie gdy po skończeniu czytania zobaczyłem, że to już 400 strona. Naprawdę niesamowita książka, bez porównania lepsza od Starcia Królów i spokojnie dorównuje Grze o Tron a może ją nawet przewyższa. Masakrycznie wciągająca w której akcja pędzi niczym rozpędzony pociąg, każdy rozdział tak się kończy, że człowiekowi momentami brakuje tchu. Jakie plany na resztę lutego? Pierwsza połowa będzie raczej łatwa i przyjemna, po skończeniu Nawałnicy zabieram się za The Walking Dead, Żywe Trupy Narodziny Gubernatora. Potem pozycja która od dosyć dawna czeka niecierpliwe na swoją kolej, Syberia pana Jacka Pałkiewicza. Po Syberii myślę, żeby zacząć czytać Zaginione Miasto Z David Grann'a ewentualnie Dziewczyna z Sąsiedztwa Ketchuma.
Ostatnio zmieniony ndz lut 03, 2013 1:31 pm przez Jedimati, łącznie zmieniany 5 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Clod
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 438
Rejestracja: pt maja 18, 2012 11:37 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

sob lut 02, 2013 12:58 am

Jako odskocznię od bardziej ambitnej literatury wybrałem "Bohaterowie umierają" - myślałem, że będzie to stosunkowo proste fantasy, ale myliłem się, i to bardzo. Choć pierwsze strony mogą wywołać konsternację, to z każdą kolejną jest coraz lepiej. Świetny styl Stovera, oryginalny pomysł na połączenie sf i fantasy, wciągająca fabuła oraz intrygujące postacie - jeśli powieść utrzyma obecny poziom (jestem na 100 str) do końca, bądź stanie się jeszcze lepsza, to Stover na 100% wejdzie do mojego top3 ulubionych autorów. Czemu tak długo go omijałem?!
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

ndz lut 03, 2013 7:24 pm

Skończyłem ceglasty, blisko 650-stronicowy kryminał Katarzyny Bondy "Tylko martwi nie kłamią". Jest maj 2008 roku. Podinspektor Waldemar Szerszeń i jego przyjaciel nadkomisarz Hubert Meyer wraz z prokurator Weroniką Rudy prowadzą śledztwo w sprawie zamordowanego w Katowicach biznesmena. Nie wiedzą, że w trakcie śledztwa będą musieli sięgnąć do sprawy innego morderstwa sprzed 17 lat a także zmagać się z własnymi osobistymi demonami.
 
bartek1980
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn sie 30, 2010 9:56 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

pn lut 04, 2013 1:43 pm

Clod pisze:
Jako odskocznię od bardziej ambitnej literatury wybrałem "Bohaterowie umierają" - myślałem, że będzie to stosunkowo proste fantasy, ale myliłem się, i to bardzo. Choć pierwsze strony mogą wywołać konsternację, to z każdą kolejną jest coraz lepiej. Świetny styl Stovera, oryginalny pomysł na połączenie sf i fantasy, wciągająca fabuła oraz intrygujące postacie - jeśli powieść utrzyma obecny poziom (jestem na 100 str) do końca, bądź stanie się jeszcze lepsza, to Stover na 100% wejdzie do mojego top3 ulubionych autorów. Czemu tak długo go omijałem?!



Jest tylko coraz lepiej...ja niestety muszę czekać na kolejną część, a przed Tobą kupa dobrej zabawy. Zazdroszczę
 
Awatar użytkownika
Melanto
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 9:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 05, 2013 11:40 am

Skończyłam Abercrombiego - finał dość zaskakujący, ale nieco powtarza schemat z poprzedniej czytanej przeze mnie książki tego autora. Jedno trzeba przyznać - wciąga i trudno się oderwać.
Przeczytałam też "Smocze łzy" Koontza - nieco przekombinowane, a do tego, jak w każdej prawie książce autora, pojawia się "superpies" . Co za dużo, to niezdrowo. "Scarpetta" Patricii Cornwell - nie powala, długo odpoczywałam od tej autorki, którą kilka lat temu czytałam namiętnie - ta część zirytowała mnie przede wszystkim rozwlekłością, a obdarzenie równą uwagą wszystkich główniejszych bohaterów nie bardzo wychodzi fabule na dobre. Do tego finał to wiele hałasu o nic, a tego nie znoszę.
"Liżąc ostrze" J. Ćwieka - klimaty demoniczno - anielskie raczej mnie nie porywają, ale tym razem nie było ich zbyt wiele, przez co książka jest przyjemna w odbiorze, a do tego wciągająca.
"Ludzie stamtąd" M. Dąbrowskiej. Bardzo, bardzo dobre. Teraz czas na dzienniki tej pani.
 
Awatar użytkownika
mr_mond
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 470
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 7:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 05, 2013 5:17 pm

U mnie ciągle "Mother London" na przemian z "Pożądaniem" od Powergraphu (dobre, zróżnicowane językowo teksty, niestety zawężone w przeważającej mierze do męskiej perspektywy; gdyby jeszcze pod tym względem wprowadzić różnorodność, byłoby doskonale).
Ostatnio zmieniony wt lut 05, 2013 5:17 pm przez mr_mond, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kefalos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 71
Rejestracja: sob wrz 08, 2012 7:37 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 06, 2013 10:28 am

Początek miesiąca całkiem przyjemny. Najpierw "pola dawno zapomnianych bitew" R.J. Szmidta - całkiem fajne ale kończy się (jak dla mnie) dosłownie w połowie rozdziału (mimo to darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda - książka była za darmo). Zaraz potem wchłonięta w jeden dzień "Agatha H. and the Airship City" państwa Foglio - coś w rodziaju Skaczącego Jacka ale jeszcze bardziej lekko potraktowane. Teraz zaczynam "The Emporor's Knife" M. Wiliamsa ale tu na ocenę jeszcze za wcześnie.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

czw lut 07, 2013 10:43 pm

Gerd Schilddorfer i David Weiss, "Kod Cesarza". Dwóch przyjaciół, historyk i dziennikarz, poszukuje informacji na temat tajemnicy, którą posiadał cesarz niemiecki Fryderyk III (1440-1493) a którą zabrał ze sobą do grobu. Jak wielka to musi być tajemnica skoro ci nieliczni, którym udało się ją odkryć w przeszłości giną w tajemniczych okolicznościach zanim uda się im ją rozpowszechnić? Śladem obu bohaterów podążają ludzie z wywiadu chińskiego i izraelskiego, chcący wyrwać im tę tajemnicę a także przedstawiciele tajemniczego Zakonu, którzy chcą, by ta tajamnica umarła wraz z tymi, którzy ją odkryją.
 
Awatar użytkownika
Najaa
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: ndz sie 07, 2011 8:15 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

sob lut 09, 2013 11:12 pm

Zaczełąm czytać Podróżniczki W gorsecie i krynolinie przez dzikie ostępy - przedstawi kobiety, które odważyły się wyjść poza schematy dotyczące kobiet w II poł XIX wieku i ruszyły w podróż, ale nie do Włoch, ale i trochę dalej
 
Awatar użytkownika
Clod
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 438
Rejestracja: pt maja 18, 2012 11:37 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

ndz lut 10, 2013 11:46 pm

Dziś skończyłem "Bohaterowie umierają" Stovera. Świetna, skomplikowana, dobrze przemyślana intryga, pełnokrwiści, intrygujący bohaterowie, zapierająca dech w piersi skala i epickość całego przedsięwzięcia, fajny system magiczny, jedne z najlepszych opisów walk jakie dotąd czytałem, znakomity, działający na wyobraźnie styl Stovera - gdyby ta książka nie miała już 3 recenzji, sam machnąłbym jedną, bo jest o czym pisać. PLO zrobił na mnie niezłe wrażenie połączeniem sf i fantasy, ale Stover bije go na głowę swoim pomysłem. Dodając do tego całkiem poważną tematykę i problematykę (podział społeczeństwa na klasy i kasty, ucisk i wyzysk tych z niższych kast, ograniczenia w wolności słowa i myśli, manipulacje wielkich korporacji narażające życie ich pracowników, motywy rewolucyjne i jeszcze coś by się znalazło) otrzymamy kawał doskonałej literatury fantastycznej, która zasługuje na znacznie większą uwagę niż udało jej się zyskać. Ja po kolejne tomy sięgnę z całą pewnością, i to jak najszybciej!
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

pn lut 11, 2013 8:17 pm

"Kolaborantka" Geralda Seymoura. Młoda kobieta, córka przywódcy jednego z neapolitańskich klanów, chce zeznawać przeciwko rodzinie, czym pisze dla siebie wyrok śmierci ze strony camorry. Znajduje się jednak pod ochroną włoskiej policji, która strzeże jej bezpieczeństwa. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie jej ukochany, który przyjeżdża za nią z Londynu i szukając jej w Neapolu, zostaje schwytany przez mafijnych bandytów. Dziewczyna ma do wyboru: albo zrezygnuje ze współpracy z policją, albo mężczyzna zostanie poćwiartowany.
 
Awatar użytkownika
Sir Vincent Drake
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: ndz lis 04, 2012 3:30 pm

Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 12, 2013 8:46 am

Wczoraj skończyłem Miasteczko Nonstead Marcina Mortki. Oczekiwałem od tej książki dobrej fabuły i strachu. Zawiodłem się tylko w połowie bo niepokój poczułem jedynie w dwóch miejscach. Fabuła może wydawać się prosta, mnie wciągnęła bo przeczytałem tę książkę niebywale szybko. Inną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest forma tego opowiadania, oprócz głównego wątku każdy rozdział kończy się postami na forum lub przemyśleniami pewnej postaci.
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 12, 2013 9:00 pm

Ogrody księżyca czyli mój pierwszy kontakt z Malazańską... na tyle zachęcający, że sięgnę po dalsze tomy.
A przed chwilą zacząłem Alkaloid Głowackiego.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

czw lut 14, 2013 5:49 pm

"Ja, diablica" Katarzyny Miszczuk. Ciekawa powieść o studentce, która została zamordowana i po śmierci podejmuje się na 66 lat służyć Szatanowi, uwodząc dusze do Piekła. Czyli do miejsca uciech wszelakich w dosłownym tego słowa znaczeniu.
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

czw lut 14, 2013 9:42 pm

earl pisze:
"Ja, diablica" Katarzyny Miszczuk. Ciekawa powieść o studentce, która została zamordowana i po śmierci podejmuje się na 66 lat służyć Szatanowi, uwodząc dusze do Piekła. Czyli do miejsca uciech wszelakich w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Nie jest to może dzieło wybitne, ale wszystkie trzy części tego cyklu czytało mi się lekko, łatwo i przyjemnie. Ot, leciutkie książki na długie zimowe wieczory.
 
Awatar użytkownika
Sznurek44
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: czw lut 07, 2013 3:34 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

pt lut 15, 2013 9:16 pm

Kończę Taniec ze smokami (część II). Czy tylko mi się wydaje, że ten tom jest mniej ciekawy od poprzednich? Po Tańcu - będąc zachęconym przez pochlebne polterowskie komentarze - zamierzam przeczytać Ślepowidzenie. W międzyczasie Czarna śmierć Duncana i Scott - pomoc przy rozbudowie tematu epidemii na sesjach, oraz nieśmiertelny Hobbit czytany siostrzyczce (zarażanie fantastyką - work in progress...)
 
Awatar użytkownika
Melanto
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 9:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

pt lut 15, 2013 10:18 pm

Monomania na Andrzejewskiego odsłona druga - "Miazga' i zbiór opowiadań " Noc". Wszystkie lektury dodatkowe do egzaminu w zasadzie mogę załatwić tym jednym autorem, podoba mi się, ale nie tak bardzo jak "Trzy opowieści".
Oprócz tego wreszcie przeczytałam "Zborowskiego" - w sumie to, czego się spodziewałam, dużo się dzieje, szkoda, że opowiadania nie są dłuższe. A także M. Chattam " Upiorny zegar" - to, co u tego pisarza najlepsze, czyli klimat, suspens plus tło historyczne, które pojawia się po raz pierwszy i od razu na poziomie. Niestety, "przepakowany" bohater i skopane zakończenie - czyli to, co u Chattama najgorsze.
Wczoraj zaczęłam " Juliana" Vidala. na razie jest dobrze, prawie tak jak w moim ulubionym "Stworzeniu świata".
 
Awatar użytkownika
mr_mond
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 470
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 7:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

ndz lut 17, 2013 10:06 am

Polecone przez znajomego "Wszystko jest iluminacją" na razie wciąga średnio, choć zawiera sporo ciekawych eksperymentów językowych, więc przeplatam je z "Queer Fear", antologią gejowskiego horroru, i tu jest nieźle.
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Jest luty 2013 i czytamy

ndz lut 17, 2013 2:53 pm

Jest dzisiaj 17 Luty i jak dotąd skończyłem czytać Nawałnice Mieczy, Martina. Jak narazie to najlepszy tom z PLiO, przeczytałem The Walking Dead Narodziny Gubernatora i powiem wam, że jest to naprawdę niezła książka. Chcę więcej książek z Uniwersum Walking Dead, w Marcu ma wyjść Droga do Woodbury z czego się ciesze :) Lecimy dalej skończyłem też, Syberię Jacka Pałkiewicza, wspaniała książka. Bardzo podziwiam Palka, przeczytałem Dziewczynę z Sasiedztwa Ketchuma. Ta książka dosłownie mnie ścieła, mocno szokuje. Udało mi się nareszcie skończyć Metro 2034 i inne książki z Uniwersum Metro 2033, Piter, Do Światła i W Mrok. Metro 2034 nie spodobało mi się. Tutaj Dmitrij napisał po prostu książkę na innych zasadach i tak do niej trzeba podchodzić mi nie przypadła do gustu. Jeśli chodzi o Diakowa, to szału nie robi i pomimo tego, że książki oparte są na prostych motywach i schematach to czyta się je bardzo przyjemnie. A najlepszym zaskoczeniem był dla mnie Piter, strasznie mi się podobała i moim zdaniem spokojnie dorównuje pierwszej książce Gluchowskiego. Teraz czytam Krwawy Południk Cormac'a McCarthy'iego, potem zabieram się za Suttree i Przeprawa dalej się zobaczy :)
Ostatnio zmieniony ndz lut 17, 2013 3:35 pm przez Jedimati, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Gorogos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 39
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:10 am

Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 19, 2013 3:35 pm

A ja złapałem trochę darmowego contentu - "Śmiertelne przeznaczenie" i "Syberyjski blues". Ze zdziwieniem zorientowałem się, że i tu trafiają się dobre teksty - i to mi się podoba. ( Fakt, że przetrzepałem tak z trzydzieści tekstów i ostały się jeno dwa :) )
 
Awatar użytkownika
Clod
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 438
Rejestracja: pt maja 18, 2012 11:37 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 19, 2013 3:51 pm

Dziś skończyłem "Igrzyska Śmierci" S. Collins, cóż, nie dziwię się, że książka przez długi czas utrzymywała się na liście bestselerów NYT. Świetny styl, intrygujący bohaterowie, ciekawe zaplecze fabularne i więcej pytań niż odpowiedzi, spowodowało, że już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Żałuję tylko z dwóch powodów: po pierwsze dlatego, że o książce dowiedziałem się dopiero po obejrzeniu filmu, po drugie dlatego, że tak długo zwlekałem z lekturą. Książka absolutnie dla wszystkich, gorąco polecam! :)
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Jest luty 2013 i czytamy

wt lut 19, 2013 8:46 pm

Skończyłem Zoo City Lauren Beukes. Polecam, ponieważ jest to jedna z najlepszych powieści urban fantasy jakie czytałem, a ponadto pokazuje ciekawy obraz społeczeństwa południowoafrykańskiego.

Obecnie zaś czytam Zimę świata Kena Folletta - jak dotąd przeczytałem ok. 20 procent z ponad 1000 stron.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 11:03 am

Lee Child "W tajnej służbie". Jack Reacher, były major Military Police, zostaje doradcą ekipy Secret Service osłaniającej wiceprezydenta USA, którego grupa zamachowców postanawia zamordować. Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza gdy przypuszczasz, iż za zamachem mogą stać osoby, których obowiązkiem jest chronić ofiarę.
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 2:39 pm

@Earl
Jak skończysz daj znać jak ci się podobało "W tajnej służbie". Ja narazie tylko przeczytałem Poziom Śmierci, i fajnie się czytało. Jack to niesamowicie twardy gość, nie chciałbym go spotkać w rzeczywistości :) Teraz na wypłatę chcę kupić Uprowadzony czytałeś może? Bo Lee Child'a czyta się obojętnie jak, książki nie są ze sobą powiązane prawda?
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 2:59 pm

Już skończyłem. Jak zawsze Jack Reacher rządzi, chociaż osobiście wolę powieści z nim jako narratorem niż narrację 3-osobową. Mam na koncie już 8 przeczytanych powieści z tym bohaterem i uważam go za jedną z najlepszych postaci literatury sensacyjnej. Lee Child, moim zdaniem, plasuje się tak pomiędzy Robertem Ludlumem a Tomem Clancym. :)
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 3:03 pm

@Up
Uprowadzonego czytałeś? Co polecasz przeczytać po Uprowadzonym?
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 3:12 pm

Zacznij od "Nieprzyjaciela". To jest chronologicznie pierwsza powieść cyklu i jedna z dwóch, jak pamiętam (obok "Ostatniej sprawy"), w której Reacher jest w wojsku. W "Nieprzyjacielu" powieść zaczyna się tym, że umiera na zawał dowódca amerykańskich wojsk pancernych w Europie, który nie wiadomo dlaczego przyjechał do USA. Same okoliczności śmierci generała oraz fakt, że dzień później zostaje zamordowana jego żona zmuszają żandarmerię wojskową do działania. Major Jack Reacher musi dowiedzieć się, po co generał przyjechał do USA, kto skorzystał na jego śmierci i gdzie są dokumenty, z którymi nigdy się nie rozstawał. Rozwiązanie, jak i każde w każdej powieści Childa, jest porażające i dotyczy problematyki wielkiej polityki.
 
Awatar użytkownika
Melanto
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 9:11 pm

Re: Jest luty 2013 i czytamy

śr lut 20, 2013 8:02 pm

W końcu przeczytałam "Szatana w Goraju". Singer wykorzystywał ten motyw w późniejszej twórczości, i jakoś w tych właśnie utworach podobał mi się bardziej. Przeczytałam też zbiory opowiadań tego samego autora "Krótki piątek" i "Przy szabasowych świecach". Przyjemna lektura.
Teraz na zmianę czytam "Pod wulkanem" Lowry'ego ( jest tam tak dużo nawiązań, że momentami aż za dużo) i " Dzieje Tewji Mleczarza" Szolema Aleichema. To drugie to świetna lektura do autobusu.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości