Stone Age jest mniej więcej tak samo złożona jak Osadnicy z Catanu, czyli gra raczej z tych prostych.
Fury of Dracula - większy stopień komplikacji, gra się jeden na wszystkich, wszyscy na jednego
tzn. jeden gracz gra Drakulą, a reszta próbuje go złapać.
Posiadłość Szaleństwa - większy stopień komplikacji, ale tak na prawdę to tylko jeden z graczy musi znać dokładnie wszystkie zasady, ten gracz który będzie robił za Strażnika Tajemnic, reszta graczy powinna wiedzieć co może robić, reszta wychodzi w grze.
Moim zdaniem Stone Age powinno podejść, co do reszty to trudno powiedzieć, a i zapomniałem dodać że w Stone Age gra się raczej szybko 30-45 minut, dwa pozostałe tytuły znacznie dłużej.