Zrodzony z fantastyki

 
lodziolol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 10:46 pm

Z naciskiem na klimat...

śr lip 24, 2013 11:50 am

Z pewnością podobnych tematów jest multum i wdzięczny będę jeśli ktoś mnie poprawi dając jakieś odnośniki. Zdaje też sobie sprawę, że mogłem trafić do nie tego działu ale tak czy siak napiszę bo może komuś się przyda.
Temat "budowania klimatu" na sesjach rpg jest już obcykany i był poruszany setki razy aczkolwiek ja szukam tutaj dwóch rzeczy. Chcąc poruszyć temat głównie chyba heroic fantasy chciałbym zapytać o opisy oraz muzykę bo z tym u mnie jako mp najciężej...
Co do opisów to każdy wie, że mogą one mieć charakter informatywny lub ewokatywny. Wiadomo też, że trzeba umieć znaleźć ten "złoty środek" aczkolwiek w moim przypadku ciężko jest z jakimikolwiek opisami ewokatywnymi. Możliwe, że chodzi tutaj o braki w słownictwie. Prowadzę już jakiś czas i doszedłem do wniosku, że warto to poprawić mimo braku narzekania ze strony graczy. Pytam tutaj głównie o opinie ludzi biegłych w ty temacie. Jakie środki stylistyczne stosować? Jakie formy? Gdzie szukać podpowiedzi? Gdzie znajdę przydatne słownictwo? Może ktoś byłby w stanie umieścić jakieś przykładowe opisy? (myślę, że to też by mi pomogło). Jak się zabrać za pracę nad taką umiejętnością? Z której strony to ugryźć?
Przechodząc do pytanie nr. 2 Poszukuję muzyki na sesję. Muzyki która może robić za podkład tak jak i muzyki sytuacyjnej. Rozumiem, że takich tematów jest dość dużo ale prosiłbym o jakiekolwiek odnośniki. Plus może jakieś porady czy z muzyki warto korzystać cały czas, oraz jaki wpływ ma ona na podejście graczy. Wiele osób stosuję muzykę gier i filmów. Jakieś tytuły też bardzo by mi pomogły.
Przeglądając też inne tematy poprosiłbym o to by podawane były KONKRETY. Wiele postów odbiega od tematu wciągając czytelników w dyskusję. Jeśli ktoś ma tzw. zbędne pytania lub chce zwyczajnie krytykować i pomarudzić "ile to już było takich tematów lub "po co zaśmiecasz forum" poproszę na priv. Dziękuję za pomoc ^^
 
Awatar użytkownika
Mactator
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 33
Rejestracja: ndz lis 13, 2011 6:24 pm

Z naciskiem na klimat...

śr lip 24, 2013 4:20 pm

1. Polecam czytanie książek, dużo książek. Dostajesz mnóstwo nowych słów, porównań, związków frazeologicznych itp. a przy okazji motywy na sesje, a wszystko podane w lekkostrawnym sosie. W książkach (polecam te z dobrą korektą, czyli wydanie X popularnej książki) znajdziesz informację co i jak stosować by zbudować zadowalający Cię opis. Ja lubię dużo konkretów więc daję mało epitetów, mój kolega nigdy nie zastosuje gołego rzeczownika więc to zależy od Ciebie i nie ma dobrej szkoły.

Co do tego czy informatywnie czy ewokacyjnie. Jeżeli postacie na czymś się znają to informatywnie np. "płyniecie 7 węzłów", jeżeli nie bardzo to ewokacyjnie np. "Ten troll jest duży, sięgasz mu do pasa", "w najlepszym przypadku została wam krótka chwila zanim ktoś tu wejdzie, raczej nie dasz rady".

Jeżeli chcesz nauczyć się opowiadać to w drodze do szkoły/pracy zobacz jakąś rzecz i zacznij ją po cichu opisywać, jeżeli nie będziesz mówił tylko myślał na ten temat to szybko stracisz wątek/zainteresowanie i Ci nie wyjdzie. Jeżeli to nie wyjdzie to ćwicz na sesjach, ćwicz i ćwicz aż kiedyś pójdzie lepiej.

2. Muzyka znów bardzo zależy od gustów i nie ma dobrej szkoły.
Ja stosuję muzykę w dwóch stopniach, w tle i na sceny. Mam muzykę spokojną, mroczną, horrorową, barową/tawernianą, akcji i narracji. To są muzyki tła i jak ogólnie coś się dzieje w tym klimacie to puszczam playlistę z piosenkami np. akcji bo się tłuką w DDkach i potrwa to chwilę. Natomiast mam kilka ulubionych piosenek które puszczam pod konkretne ważne dla mnie sceny np. spotkanie z królem zawsze ten sam wyniosły utwór, wejście do tawerny graczy zawsze ta sama kapela, bicie nieumarłych znów to samo. Dodatkowo nie przesadzam z przełączaniem piosenek bo wiem że ważniejsza jest płynna narracja niż ta konkretna piosenka.

Muzykę szukałem poprzez top muzyki z gier i jak znalazłem grę w pasującym klimacie to kupowałem całą płytę.
Polecam muzykę Blizzarda (WoW, Diablo).
 
lodziolol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 10:46 pm

Re: Z naciskiem na klimat...

śr lip 24, 2013 9:47 pm

Dzięki wielkie. Jeśli chodzi o muzykę to będę się rozglądał. Jeśli ktoś jeszcze chce to może wrzucić jakieś konkretne odnośniki czy tytuły które warto przesłuchać. A co do tego opisywania to u mnie z tym nie jest tak źle, że nie umiem bo idzie całkiem nieźle. Tutaj raczej pytanie jak to wznieść na wyższy poziom... Książkowe opisy mnie nie przekonują ze względu na to, że inaczej zapisuje się myśl którą można po chwili dać korekcie a inaczej się ją wypowiada. Wdzięczny byłbym gdyby ktoś umieścił jakieś pozycje z którymi warto się zapoznać bądź trochę twórczości własnej. Ze słownictwem jeszcze jest tutaj ten problem, że nie wchodzi od czytania książek których chłonę całkiem sporą ilość. Musiałbym poczytać coś z samymi opisami żeby skupić się na nich a nie fabule jakiegoś dobrego rpga <3 Dzięki i czekam na jakieś dalsze wskazówki.
 
Awatar użytkownika
Adeptus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: sob lip 13, 2013 12:39 pm

Z naciskiem na klimat...

śr lip 24, 2013 10:50 pm

Co do muzyki polecam bardzo klimatyczne utwory z gry "Kroniki Mrocznego Księżyca". Nie lubię słowa "epickie", ale muszę przyznać, że tutaj pasuje. Tutaj możesz przesłuchać przykłady:
http://www.gambler.pl/MATERIAL/160/najl ... ezyca.html
A co do zamieszczania "twórczości własnej", z której mógłbyś zaczerpnąć słownictwo i opisy do sesji - przecież tego jest na tym forum pełno, wystarczy zajrzeć do działów, gdzie toczą się sesje PBF.
 
Awatar użytkownika
Tequila Slammer
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 584
Rejestracja: śr cze 22, 2011 10:27 pm

Z naciskiem na klimat...

sob lip 27, 2013 7:20 pm

Jeśli chodzi o muzykę mogę Ci polecić kawałki "Two Steps From Hell" mają już chyba kilkanaście płyt (muzyka z trailerów filmowych itp). W sumie jest jej mnóstwo, można znaleźć przeróżne kawałki. Mnie się osobiście niesamowicie podoba.
Ostatnio zmieniony wt lip 30, 2013 11:01 am przez Tequila Slammer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
lodziolol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 10:46 pm

Re: Z naciskiem na klimat...

wt lip 30, 2013 9:52 am

Poczytałem posty z sesji PBF i już trochę pomogły :) Muzyka też pierwsza klasa, choć wiadomo, że nie wszystko mi podpasuje. Czekam na dalsze propozycje, utwory jeśli ktoś zna jakieś perełki.
 
Awatar użytkownika
Squid
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 706
Rejestracja: wt maja 09, 2006 2:22 pm

Re: Z naciskiem na klimat...

pt sie 09, 2013 9:45 am

Opisy: ze środków językowych fajne są metafory i porównania. "Orkowie wlewają się falą przez bramę" brzmi dramatyczniej* niż "bardzo dużo orków wbiega przez bramę", a "ma włosy koloru słomy" wydaje mi się fajniejsze niż "jest blondynką". Kiedy prowadzę, staram się jednak nie przesadzić - rzucanie porównaniem w każdym opisie byłoby śmieszne :P.

Aktualnie używam do soundtracków (w One Ringu, więc w czystym heroic fantasy):
-Hobbita
-Drużyny Pierścienia
-Dwóch Wież (ten soundtrack i dwa poprzednie pociąłem w Audacity, żeby kawałki były utrzymane w jednym nastroju)
-Conana Barbarzyńcy (tego starego, ze Schwarzeneggerem)
-Starej Baśni
-Obliviona (gry)
-Knights of Honor (gry) - do pobrania stąd http://www.music-marks.com/koh.html
-Loreeny McKennit (głównie z płyty Ancient Muse)

W mojej poprzedniej kampanii do Swords & Wizardry robiłem soundtracki na Groovesharku. Wiele list jest już nie do odtworzenia, ale w pamięć mi zapadły:
-Casino Royale (szło przy wielu misjach szpiegowskich, skradaniu się, planowaniu intryg itp)
-Red Cliff (układanie intryg, i w ogóle do wszystkiego)
-Final Fantasy: Advent Children
-któraś wersja Castlevanii
-Kroniki Riddicka
-Gwiezdne Wojny (przez większość gry mniej znane kawałki: Qui-Gon's Noble End, Droid Invasion i Flag Parade z Mrocznego Widma na przykład; w finale Duel of Fates)
-Indiana Jones (unikałem głównego motywu)
-Estampie (muzyka średniowieczna, podkład najpierw do uczty na zamku, potem do wielu innych rzeczy)
-Bleach: Diamond Dust Rebellion (zwłaszcza Invasion i Battle Ignition)
-Riven, Myst 3, Myst 4
-okazjonalnie: Kapela Ze Wsi Warszawa ("Sowa" i chyba kilka innych - kiedy postacie miały wizje), Eye of Telescope (płyta KT Tunstall, motyw muzyczny porwanej żony bohatera), Papa Roach i Hammerfall (wyłącznie w jednej sesji, kiedy bohaterowie walczyli z kroczącym czołgiem).

To, co ocalało z list odtwarzania (mimo przesegregowania muzyki przez Groovesharka i skasowania kilku kawałków) jest tutaj: http://grooveshark.com/#!/witoldk/playlists pod nazwami "Smokes of the Northern Lands" i "SotNL".

Poza tym pytałem graczy o jeden motyw muzyczny dla każdej postaci i wrzucałem ten kawałek do soundtracków.

*chyba :). Zawsze jest ryzyko, że poetyckie opisy będą grafomańskie; na sesji jednak raczej się tego nie zauważa.
Ostatnio zmieniony pt sie 09, 2013 1:14 pm przez Squid, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

Z naciskiem na klimat...

pt sie 09, 2013 4:51 pm

Przechodząc do pytanie nr. 2 Poszukuję muzyki na sesję. Muzyki która może robić za podkład tak jak i muzyki sytuacyjnej. Rozumiem, że takich tematów jest dość dużo ale prosiłbym o jakiekolwiek odnośniki. Plus może jakieś porady czy z muzyki warto korzystać cały czas, oraz jaki wpływ ma ona na podejście graczy. Wiele osób stosuję muzykę gier i filmów. Jakieś tytuły też bardzo by mi pomogły.


Krótko mówiąc, używaj ścieżek dźwiękowych. Muzyka na sesji stanowi dodatek — sam stosuję, o ile mam dużo czasu na przygotowanie sesji, więc i dobranie tego, co będzie pasowało. Źle dobrana może psuć klimat. Drugi problem to ilość uwagi poświęcanej jej kontrolowaniu.
 
Awatar użytkownika
Squid
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 706
Rejestracja: wt maja 09, 2006 2:22 pm

Z naciskiem na klimat...

pt sie 09, 2013 9:56 pm

Co do kontrolowania, dobrze działają u mnie 2-3 playlisty na sesję - np. osobne do walki, podróżowania i Wielkiej Finałowej Bitwy. Przy zmienianiu muzyki co scenę musiałbym się cały czas gapić w ekran komputera, a niespecjalnie to lubię w czasie rozgrywki.
 
Awatar użytkownika
dra
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 41
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 2:03 pm

Z naciskiem na klimat...

ndz sie 11, 2013 11:58 pm

Jesli chodzi o opisy to mi sie najlepiej sprawdza podporzadkowanie opisow specyficznemu i wyjatkowemu klimatowi miejsca. Tyle ogolnikow, ktore Cie nie interesuja. Teraz przyklad:

Mam w swoim swiecie fantasy miasto, ktore jest zbudowane na obu brzegach wysokich klifow przy ujsciu rzeki do oceanu. Wawoz poprzecinany jest dziesiatkami starozytnych mostow na wielu poziomach. Od poziomu do poziomu przechodzi sie poprzez wydrazone w skalach tunele.

Przy pierwszym wejsciu do miasta opisze je nieco dokladniej (informatywny) natomiast juz gdy np gracz stwierdzi ide do zlotnika z 5tej alei to bede skupial sie niemal wylacznie na klimacie. Wiec praktycznie przy kazdym opisie - przerywniku beda sie pojawiac elementy, ktore wyrozniaja te lokacje od innych. Zawsze pojawi sie wzmianka o hulajacym wietrze, o falach oceanu wsciekle uderzajacym o skaly, o mostach i ruchu mas ludzkich przez nie przechodzacym. Zupelnie zas pomine jak wygladaja fasady mijanych budynkow chyba, ze np to tez bedzie tworzylo klimat miejsca (dzielnica bogaczy vs biedoty etc)

Jezeli mialbym opisywac miasto uniwersyteckie to byloby pelne zakowskich bojek, akademickich dyskusji pod grusza czy mlodych zakochanych par. Byloby pelne gmachow bibliotek czy strapionych wykladowcow spieszacych na zajecia.

Jezeli mialbym opisywac jakiegos wyjatkowego potwora to znow skupialbym sie bardziej na cechach, ktore czynia go wyjatkowym i podkreslal je niemal w kazdym ruchu. Chocby to mial byc nieswiezy zapach z ust.

Jesli przygoda nie toczy sie w jakims 'generic' miasteczku to z reguly gracze zapamietuja miasto na dlugo.
 
lodziolol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 09, 2011 10:46 pm

Re: Z naciskiem na klimat...

pn sie 12, 2013 9:35 am

Dzięki wielkie za pomoc :) Udało mi się uzbierać dość pokaźną liczbę utworów na sesję z których korzystać przyjdzie mi już niedługo (muszę jeszcze wszystko dokładnie posegregować) Tutaj jeszcze moje pytanie a nawet dwa. Czy muzyka w tle <oczywiście tak by nie przeszkadzała> powinna lecieć cały czas czy może jednak używać jej tylko w wybranych momentach? Oczywiście zależy to pewnie od preferencji MP i graczy ale pytam tutaj o wasze doświadczenia :)
Mam też spoko soundtracków z gier komputerowych których długość nie przekracza minuty. Może to głupie pytanie ale czy warto je zapętlać? ^^
Skupianie się na opisywaniu "szczególnych cech" miejsc czy postaci to dobry pomysł ale takich cech do jednej postaci nie można przypisywać w nieskończoność. Mimo to rada świetna :) Dzięki raz jeszcze.
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Z naciskiem na klimat...

pn sie 12, 2013 11:41 am

Moim graczom muzyka zawsze umilała czas, toteż leciała przez cały czas. Tak jak mówisz, dobrana oczywiście tak, by nie przeszkadzała. Nie może zakłócać narracji itp. Używać tylko w miarę spokojnych nut lub mieć parę playlist (Albo ustawić głośność na niską. U nas to działa, jak trafi się jakiś mocniejszy kawałek to i tak nie jest to zbyt odczuwalne i nikomu nie przeszkadza).
Zamiast włączać muzykę w wybranych momentach, możesz odpalać specjalne playlisty na dany moment. Według mnie nieprzerywana muzyka w tle przydaje się w razie jakichś przerw w sesji (ktoś musi iść do toalety, MG szuka czegoś w podręczniku), wtedy nawet jeśli siedzicie w ciszy/gadacie o pierdołach, to i tak gdzieś tam w tle słyszycie dalej muzykę i zachowujecie klimat, który po przerwie łatwiej wznowić. Takie moje zdanie : ]

Raczej mocno zależy od soundtracka. Niektóre zwyczajnie nie nadają się do zapętlenia, inne się aż o to proszą, więc trudno odpowiedzieć. Mnie się nie zdarzyło. Pojawił się jednak taki humorystyczny homerule, że jeżeli na playliście w danym momencie wskoczy soundtrack np. z Icewind Dale II, to włączał się 'epic mode' i graczom się wszystko nad wyraz udawało :P (na ośmiogodzinnej playliście soundtrack trwający nieco ponad minutę, więc bardzo krótka i rzadka sytuacja).

Można zwracać na jedną cechę szczególną uwagę. Są takie elementy np. w wyglądzie postaci, od których po prostu trudno oderwać wzrok. Na przykład, jeżeli gracze walczą z.. powiedzmy minotaurem o czerwonych ślepiach - można na nie często zwracać uwagę. To coś od czego postać ma problem oderwać wzrok. Wiadomo, patrzy gdzie pada cios, gdzie samemu go zadać, lecz spojrzenie nieprzerwanie stara się wrócić do obserwowania tych strasznych, czerwonych ślepiów. Można to podkreślać, opisując je częściej niż tylko przy pierwszym opisie stworzenia.
Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Squid
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 706
Rejestracja: wt maja 09, 2006 2:22 pm

Z naciskiem na klimat...

pn sie 12, 2013 11:58 am

Czy muzyka w tle <oczywiście tak by nie przeszkadzała> powinna lecieć cały czas czy może jednak używać jej tylko w wybranych momentach?


U mnie leci cały czas - ale zdarzało mi się w szczególnych momentach zatrzymywać playlistę i puszczać jakiś jeden konkretny, szczególnie mocny kawałek.

Mam też spoko soundtracków z gier komputerowych których długość nie przekracza minuty. (...) czy warto je zapętlać?


Próbowałem z zapętlaniem, kiedy bawiłem się z przypisywaniem jednego kawałka do jednej sceny. Problem z zapętlaniem jest taki, że słuchanie tego samego utworu po raz dziesiąty z rzędu może zabić :). Ale jeśli kawałek jest mocny, a scena krótka (tzn. bardzo krótka), zapętlenie może się udać.

Skupianie się na opisywaniu "szczególnych cech" miejsc czy postaci to dobry pomysł ale takich cech do jednej postaci nie można przypisywać w nieskończoność.


Mi akurat zwykle na sesjach brakuje powtórzenia raz na jakiś czas ogólnych rzeczy o wyglądzie postaci - zawsze się łapię na tym, że zapomniałem, jak ktoś wygląda. Podobnie mam, kiedy czytam książki. No, ale pewnie można też przegiąć w drugą stronę - gdybym w czasie rozmowy BN-a z BG przed każdą kwestią opisywał wygląd rozmówcy, gracze by mnie zamordowali.

***

A teraz moje komentarze do sugestii Olorina Rapidedge'a - oczywiście to już moje prywatne gusta, więc jego preferencje mogą podpasować Twojej drużynie równie dobrze, jak moje.

Używać tylko w miarę spokojnych nut lub mieć parę playlist


Puszczenie mocnych kawałków albo muzyki z wokalem utrudnia trochę prowadzenie (bo rozprasza), ale dla mnie często efekt był warty zachodu: można stworzyć świetny nastrój. Nie próbowałem jednak robić całej sesji na epickiej muzyce czy piosenkach - zawsze wprowadzałem je punktowo.

(Albo ustawić głośność na niską. U nas to działa, jak trafi się jakiś mocniejszy kawałek to i tak nie jest to zbyt odczuwalne i nikomu nie przeszkadza).


Ja tam nie lubię, kiedy muzyka jest tak chicha, że praktycznie jej nie słychać. Już wtedy prościej IMO odpuścić sobie muzykę - sesja i tak może być świetna, Kaduceusz bez muzyki wygrał Puchar Mistrza Mistrzów.

Z opisem ślepiów minotaura to fajne jest :).
 
Awatar użytkownika
dra
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 41
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 2:03 pm

Re: Z naciskiem na klimat...

pn sie 12, 2013 3:54 pm

Squid pisze:
Mi akurat zwykle na sesjach brakuje powtórzenia raz na jakiś czas ogólnych rzeczy o wyglądzie postaci - zawsze się łapię na tym, że zapomniałem, jak ktoś wygląda. Podobnie mam, kiedy czytam książki. No, ale pewnie można też przegiąć w drugą stronę - gdybym w czasie rozmowy BN-a z BG przed każdą kwestią opisywał wygląd rozmówcy, gracze by mnie zamordowali.


Nie przy kazdej kwestii. Ale np jesli mocodawca moich graczy lord jest lysym jegomosciem z siwa broda to gdy gracze do niego zawitaja, np by dowiedziec sie o kolejnym zadaniu, zawsze znajdzie sie wzmianka o tym, ze pogladzil swoja brode w zamysleniu czy nerwowo posmyral lysinke.

Jezeli bym opisywal lorda Vadera nigdy nie pozwolibym graczom zapomniec, ze nieustannie pracuje jego respirator, ze jest gigantyczny i ze mijani przez niego ludzie wyraznie panikuja. Etc.

Jezeli opiszesz graczowi, ze las, w ktorym toczy sie przygoda jest skryty we mgle i nigdy to tego nie powrocisz to sprawa im umknie. Potem nagle sie okaze, ze lucznik bedzie chcial strzelac podczas Ostatecznej Sceny na 50 metrow do Wielkiego Bossa. Jesli zas bedziesz im o tym przypominal przy wiekszosci testow ("czytanie sladow jest niezwykle trudne jako, ze z ledwoscia dostrzegasz nawet wlasne palce na wyciagnietej rece") czy np pytajac w jakim szeregu ida i mowiac "nie mozesz trzymac rownoczesnie tarczy i pochodni w rekach, musisz jakos rozstwietlac droge reszcie" to nie dosc, ze nikt nie bedzie probowal strzelac, gracze nawet wielkiego bossa nie zobacza, jedynie uslusza spiewy kultystow i przyjma to ze zrozumieniem. Zamiast wiec opisywac jakies bzdury typu wykroty czy upadle pnie, kore mijanych drzew, ktore gracze jednym uchem wpuszczaja a drugim wypuszczaja, opisuje jedynie to, co dla mnie w tym momencie tworzy klimat.

Mialem sesje gdzie gracze przeprawiali sie przez zamglony las gdzie grasowal wilkolak i od tej pory reaguja histerycznie na jakakolwiek tego typu sytuacje. ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości