Poparcie przez owy Klub już prędzej świadczy o znajomości materii wojskowej i zainteresowaniu obronnością Komorowskiego (zwrócenie uwagi na problemy kombatantów po misjach w Iraku i Afganistanie to efekt jego uwagi); czyli kwestii w których Kwaśniewski był ignorantem.
Poza tym Komorowski publicznie stwierdził, że wynurzenia Sumlińskiego są kłamstwem i o dziwo Sumliński jakoś za to nie podał Komorowskiego do sądu.
Zresztą z tego co pamiętam to za antypatią Sumlińskiego do Komorowskiego stała inicjatywa korupcyjna Sumlińskiego, którą ten zaofiarował Komorowskiemu, a którą Komorowski zgłosił do WSI (i tu wchodzi kwestia rzekomej próby samobójczej Sumlińskiego).
Zresztą proponuję rozejm - najwidoczniej nie przekonamy się nawzajem do swoich racji, a nie ma co przeciągać tego - jakby nie było - offtopu, nawet tak kulturalną wymianą zdań, coby nie nadwyrężać cierpliwości moderacji.
Także:
Pax między chrześcijany Pozdrawiam