Zrodzony z fantastyki

 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Jest sierpień i czytamy...

ndz sie 06, 2017 5:25 pm

Skończyłem "Mass Effect. Odwet" Drew Karpyshyna - chyba najlepsza książka z tego uniwersum spośród wydanych w Polsce.
Mam dylemat za kontynuację którego cyklu się brać (spośród "odmóżdżaczy"): "Zaginiona flota. Przestrzeń zewnętrzna", czy też "Star Force".
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

ndz sie 06, 2017 9:12 pm

Powtarzam serię 'Dalekie rubieże' Vladimira Wolffa.

Czekam na następne 'Schronienie' Webera, ale to chyba dopiero na jesień... 
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

ndz sie 20, 2017 10:14 pm

Ja tam jeszcze ostatniego nie zacząłem...
Kim Harrison "Za garść amuletów". Cud że Mag wrócił do tego cyklu. Gdyby jeszcze ktoś raczył przejąć cykle rozpoczęte przez ISA...
 
Awatar użytkownika
Exar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 479
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 9:01 am

Re: Jest sierpień i czytamy...

wt sie 22, 2017 8:25 am

1. Bajka o Żelaznym Wilku Sieroszewskiego (chyba Martin ze swoją Grą o Tron się wzorował na tej opowieści:) ).
2. Kolejne opowiadania z Przyszła na Sarnath zagłada (wczoraj skończyłem opowiadanie Reanimator Herbert West - majstersztyk).
3. Poczytuję Tomka u źródeł Amazonki.
 
Awatar użytkownika
Hugin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 235
Rejestracja: czw lut 17, 2005 1:38 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

czw sie 24, 2017 6:28 pm

Powrotu do młodości ciąg dalszy, drugi tom Pana Samochodzika na tropie skarbu Templariuszy.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

pt sie 25, 2017 11:58 am

 "Ksin" Konrada Lewandowskiego. Zaczęło się niezbyt interesująco, ale ostatecznie pierwszy tom ("Początek") ciekawy i zachęcający do dalszej lektury.
 
Awatar użytkownika
Sellenne
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn sie 28, 2017 6:35 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

pn sie 28, 2017 7:16 pm

Po dość długim czasie przelegiwania odłogiem na półce serii "Pieśń lodu i ognia", sięgnęłam po 1 część "Grę o Tron" George R.R. Martin - niestety wcześniej widziałam już 3 pierwsze sezony serialu (nie zamierzając zajrzeć później do książek), więc czytając teraz nie ma elementu zaskoczenia i całe wyobrażenie świata i postaci podporządkowane jest obrazom z serialu :( dobra fabuła jednak nie przeszkadza w kolejnym przeżywaniu fantastycznych historii  :D
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

pn sie 28, 2017 10:08 pm

Myślę, że jest to dobra droga - najpierw obejrzeć film, potem przeczytać książkę. Z mojego doświadczenia wiem, że wówczas mniej człowiek będzie rozczarowany niż w przypadku odwrotnego procesu.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

ndz wrz 03, 2017 2:25 am

E tam. Nawet pierwszego tomu nie zmęczyłem. Filmu też nie zamierzam oglądać.
 
Awatar użytkownika
ojciec mateusz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 238
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:16 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

śr wrz 06, 2017 6:10 pm

Ja też przyznam, że nie podobał mi się pierwszy tom Pieśni Lodu i Ognia i nie rozumiem czym się tak ludzie podniecają. Dalszych nie czytałem. Serial dla odmiany, tzn. pierwszy i drugi sezon nawet mnie wciągnął, bo jest ładny, zrobiony z dużym rozmachem itd. Ale z czasem zaczął mnie nużyć i się ciągnąć. Bodaj w trzecim sezonie stwierdziłem, że to chyba nie zmierza do żadnego logicznego zakończenia, a ja nie znoszę tak pisanych fabuł. Skończyłem więc po kilku odcinkach. Martin nawet nie ukrywa, że on nie ma planu książki i wymyśla wszystko na bieżąco, a w przypadku serialu w grę weszli jeszcze jacyś mniej lub bardziej anonimowi scenarzyści, którzy przegonili już George'a R.R. i wątpię, aby to było strawne. Nawet mi się nie chce sprawdzać co tam dalej nawymyślali.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

pn wrz 11, 2017 9:57 am

Mi, dla odmiany, pierwsze tomy podobały się, ale im dalej, tym było gorzej. Widać, że Martin zaczął pisać sagę, nie znając jej zakończenia, czyli stworzył coś w rodzaju "Mody na sukces".
 
Awatar użytkownika
ojciec mateusz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 238
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:16 pm

Re: Jest sierpień i czytamy...

śr wrz 27, 2017 7:18 pm

Philip Dick, Płyńcie łzy moje, rzekł policjant.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości