Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Finn
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 478
Rejestracja: sob cze 28, 2003 10:08 pm

ndz maja 23, 2004 9:34 pm

Alkohol i dragi - NIE! Ale nie wyobrażam sobie sesji bez fajek.
 
Awatar użytkownika
Furiath
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3802
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 12:10 am

ndz maja 23, 2004 10:23 pm

Bratnia duszo!!!
 
Awatar użytkownika
Estel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: sob lis 29, 2003 10:29 pm

ndz maja 23, 2004 10:25 pm

Aż Ci Furiath avatar poszarzał od dymu :razz:
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

ndz maja 23, 2004 10:46 pm

Ja jestem zdecydowanie przeciwko wszlekim używkom podczas gry. Nie lubie jak ktoś mi fajczy pod nosem, albo pociąga co chwilę z kielicha. Z narkotykami się nie spotkałem.
 
Awatar użytkownika
Gulthank
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: wt maja 25, 2004 2:22 am

wt maja 25, 2004 4:05 am

Ponieważ zwykle gramy w niedziele to raczej unikamy alkoholu (nikt nie ma siły ani ochoty poprawiać po sobocie, a czasem po piątku i sobocie :wink:). Raz grałem po trzech piwach, ale nie odniosłem wrażenia żeby było jakoś inaczej (czy na plus czy na minus).
Niestety, ponieważ większość drużyny pali, to powietrze na sesji można porąbać siekierą i wynieść na łopacie :evil:.
Co do koksów to nie mam doświadczeń, ale wydaje mi się ze to kiepski pomysł, bo primo narkotyki to kiepski pomysł, a secundo ludzie na haju maja różne nieciekawe zachowania i nie kontrolują się.
 
Awatar użytkownika
JaXa
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 188
Rejestracja: czw lut 19, 2004 8:39 am

...

czw cze 03, 2004 11:37 am

Uzywki IMHO

Papierosy: sam nie pale ale 4/5 mojej druzyny tak.... wiec albo robimy przery techniczne albo otwieraja okano i pala... mnei to nie przeszkadza a w pokoju zwykle sie wywietrzy.... :papieros:

Alkohol: czasem... ze dwa browarki.... na cala duzyne, raz na kwas dobre domwej roboty winko... i tyle.... piles nie prowadz.... na smaka i owszem

Dragi: gracz po dragach dostal by u mnie permbana na granie i kopa z miejsca :x
 
Awatar użytkownika
wielkisifu
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: wt cze 08, 2004 4:36 pm

Co ty piszesz

śr cze 09, 2004 9:12 am

CZłowieku!!!!
Co ty piszesz??!!?! POgieło cie czy co???? proponuje zamknąć ten temat bo nie ma on sensu!!!! co bedziecie pisali jak gracie po pijaki???? to nie ma sensu ZAMKNIJCIE ten temat
 
Awatar użytkownika
Corpus
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 351
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:14 pm

śr cze 09, 2004 9:48 am

Czlowieku!!! Co ty piszesz??!? Pogielo cie czy co???? Proponuje nie proponowac zamkniecia tematu. Temat stoi dluzej niz jestes na tym forum. I proponuj mniej agresywnie - wyjdzie ci na zdrowie.
 
Awatar użytkownika
Olgierd
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 169
Rejestracja: śr kwie 21, 2004 5:39 pm

śr cze 09, 2004 3:06 pm

JA tam nie będe pisał jak to narkotyki szkodzą w zyciu, bo to kazdy juz wie, powiem wam jedno z moich ulubionych powiedzen

"Świat w kolorach, morda w piachu"
 
Awatar użytkownika
zion83
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 126
Rejestracja: śr cze 16, 2004 6:37 pm

czw lip 01, 2004 9:18 am

palę, więc palę na sesji. Większość "brygady" (kryzys:) też.
Alk? Raczej nie - sesja to nie pogadanki... to nie to...

Dragi? No... palę sobie i zdaża się, że na sesji. Jako gracz - tak. Czasami można się "hard corowo" "wczuć", tego nie można opisać... Inne coć - nie!!! Nie widzę sensu używania czegoś innego do gry. Hera? Klej? Kwas?
Raczej głupie...
Jako MG raczej siedzę na "czysto".
 
Awatar użytkownika
Rizzen adh'Aerth
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:26 pm

ndz lip 18, 2004 12:32 pm

Thorondon napisał:
Ja jestem zdecydowanie przeciwko wszlekim używkom podczas gry. Nie lubie jak ktoś mi fajczy pod nosem, albo pociąga co chwilę z kielicha. Z narkotykami się nie spotkałem.


Całym sercem podpisuję się pod tym stwierdzeniem. Żadnych używek na sesji, bo one tylko psują klimat (nieliczne wyjątki raczej potwierdzają regułę).

:spoko: Thorondon :spoko:
 
Awatar użytkownika
MrM___
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw lip 08, 2004 3:24 pm

sob lip 24, 2004 4:31 pm

Wiesz co nie wiem zabardzo jak to z RPG'iem bo dawno nie grałem ale przy Battlu alkohol jest bardziej niz niewskazany. Maksymalna dawka to jedno piwko sączone przez bitwe - powyżej zaczyna sie rozkojarzenie, zapominanie o czarach RiP itp. itd ale papierosek to rzecz jak najbardziej wskazana - rzecz jasna także w rozsądnych ilościach, zeby pawia na blat nie puścić ( zabronione jest dostawianie makiet w czasie gry :razz: )
 
Awatar użytkownika
Umbra
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1158
Rejestracja: wt paź 07, 2003 10:59 am

sob lip 24, 2004 4:37 pm

Dokładnie, przynajmniej my się rozumiemy pod tym względem. Co do piwa, to raczej przy bitewniakach nie piję, czasem się zdarzyło ale tylko jedno. Przy rpgach jedno także może być, czemu nie? Ale bez papierosów to nieudana sesja. Przynajmniej u nas, wiadomo, kto nie chce, ten nie pali.
 
Awatar użytkownika
Flapjack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 372
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 3:45 pm

sob lip 24, 2004 5:44 pm

We wszystkim trzeba mieć umiar ja tam lubię sobie piwko albo wytrawne winko na sesji sobie sączyć. jeśli chodzi o papierosy to chociaż nie pale nałogowa na kilku sesjach w nie mogłem się powstrzymać. Trawy na sesje raczej nie pale ale wydaje mi się ze gdybym grał odpowiednią postacią to mogło by to pomoc mi w wczuciu się w role. Aby tylko nie przesadzić.

Flap
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

sob lip 24, 2004 8:32 pm

Jeśli ktos jest dojrzały i potrafi palic, czy napić się z umiarem, to sądzę, że takie palenie fajki z jakimś aromatycznym tytoniem, czy picie wina ze średniowiecznego kubka, może trochę podbudować klimat karczmy, czy czegoś podobnego. Gracze mogą sie poczuć słuchaczami i jednocześnie członkami opowieści, kiedy MG siedzi w fotelu, przy kominku, a gracze go otaczają.
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

ndz lip 25, 2004 12:39 am

Raz mój brat zaprosił mnie do gry z wilka ,a byłem porządnie wstawiony.
Wgrałem sobie ,że jestem Brucem Dickinsonem :) - powiedział bym poszedł spać.

Prowadziłem też w podobnym stanie i opisy była bardzo soczyste.

Dragi - nie miałem kontaktu ,nie wypowiadam się.

Fajki - paliłem ,teraz rzucam. Jak ktoś lubi to czemu nie. Dobre dla rozładowania atmosfery.
 
Awatar użytkownika
Dżamper
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: wt lip 06, 2004 8:09 pm

ndz lip 25, 2004 5:15 pm

Kiedyś podczas typowej popijawy z "kumplami od grania", ktoś rzucił "to może poprowadź?". Zgodziłem się, gra miała elementy LARPA ("Barman wam polewa" - "ok, to wypijamy po kielichu, na pohybel Karlowi Franzowi" ) Jak to się wszystko skończyło? Niewiadomo. Ostatni akcent jaki wszyscy pamiętają to jeden z graczy z trudem wymawiający słowa "jjja dalej nie gram, nie chce stracić swojej ulubionej postaci". Dokąd dotarła opowieść? nikt nie wie, nikt nie pamięta na czym się skończyło i dlaczego przerwaliśmy grę. ;D

Poważniej: moim zdaniem, lepiej na czysto - doznania prawdziwsze i przez to "smaczniejsze"
 
Albert
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 617
Rejestracja: pt lip 02, 2004 7:33 pm

pt sie 27, 2004 7:43 pm

Raczej nie stosuję żadnych używek na sesjach. Mówię raczej bo czasem zdarza się piwko, najwyżej dwa.
Papierosy i dragi nie wchodzą w grę.
Można sobie zaserwować kielicha dla polepszenia nastroju, czy wspomóc wyobraźnię. nie należy jednak przesadzać z ilością. Niektórzy ludzie różnie reagują na procenty, tylko od nas samych zależy czy będziemy bawić się dobrze czy sesja zamieni sięw popijawę.
Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
.Wrubel.
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 58
Rejestracja: sob sie 07, 2004 5:59 pm

pt sie 27, 2004 7:50 pm

Alkochol - nie
Drugi - nie biore, nie bralem i nigdy brac nie bede moi znajomi tez nie. Pozatym te dwa elementy zwykle psuja sesje. I nieciekawie gra sie z osobami pijanymi, badz zacpanymi (chociaz z tymi drugimi nigdy nie gralem).
Papierosy dopuszczam tylko przy systemach takich jak Zew Cthulhu kiedy pomagaja graczom wczuc sie w postac i robia klimat.
A ja kiedy gralem niziolkiem palilem fajke na sesjach. Nie papierosy tylko FAJKE. Zapach tytoniu fajkowego i sam fakt ze ktos owa wyciaga, nabija i zaczyna ja kurzyc daje klimat "niziolkowania"
 
Awatar użytkownika
Sting
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3287
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:27 pm

pt sie 27, 2004 9:56 pm

Alkohol - never.
Drugi - Zażywasz, przegrywasz. :wink:
Papierosy - sam nie palę, dymu nie lubię, ale jak się gra z nałogowymi palaczami to czasami trzeba to tolerować. Trudno im nie sięgać po fajki jak jest stresująca sytuacja - a jeżeli nie pozwolę im jarać to będą myśleć tylko o tym, aby zapalić. Dlatego papierochy na sesjach dopuszczam.
 
Awatar użytkownika
LurtZ
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 8:59 pm

pt sie 27, 2004 11:52 pm

Nigdy nie gralem z nikim wstawionym badz bedacym pod wplywem innych substancji. Fajki owszem, ale w przerwie.
Chociaz jak teraz pomyslalem to stwiedzam, ze lepiej jesli ktos jest po zielu niz po wodce. Serio.
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

pt wrz 03, 2004 6:34 am

Narkotyki: stosunek zdecydowanie negatywny. Jesli ktos jest pod wplywem trawy, a ja nie zauwaze, to ma sie szanse przesliznac. A raczej wiem kto u nas pali, a kto nie. Raz chcialem polaczyc grupy roznych znajomych rpgowcow, coby im razem cos poprowadzic. Kiedy weszlismy do mieszkania jednej grupy, kolesie z drugiej poczuli trawe i powiedzieli: wychodzimy. Musze przyznac, ze mi sie ta stanowczosc spodobala:]

Alkohol: jesli pijemy dlugo (czyli sie nie wstawiamy nawet) i malo, to ok. Ale nie wyobrazam sobie grania czy prowadzenia z szumem w glowie. Co to to nie:]

Papierosy: odkad pale, nie pamietam sesji bez fajek. Ale Ci z ktorymi gram albo sami pala, wiec nie ma problemu, albo nie maja nic przeciwko. Jesli jednak ktos nie bedzie chcial zeby reszta palila, moze byc problem.
Palenie na sesjach u nas to pewien rytual. Szczegolnie kiedy prowadze Gemini:] Jesli ktos siega po papierosa, siega tez reszta; jesli braknie fajek, specjalna delegacja spaceruje do nocnego. No i z pewna graczka mamy taki maly zwyczaj - jesli papierosow zostaje malo, po prostu trzymamy "tego ostatniego" w palcach, nie zapalajac go. Pomaga;D (pozdrowienia Ilonko:)

Oczywiscie okno jest otwarte non-stop. Zwykle na pelna moc.

Pozdrawiam, Inkayon
 
Awatar użytkownika
Guidgen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: śr cze 23, 2004 6:25 pm

pt wrz 03, 2004 1:46 pm

Należę do osób któtre piją alkohol tylko w czasie największych okazji, a i to co najwyżej lampkę czerwonego wina. Koledzy na początku kupywali piwo ale później jakoś odeszła i im ochota na picie w czasie sesji. Raz miałem sytuację, że kumpel przesadził z piwem i się ululał, później miał do nas pretensje, że nikt go nie obudził. Od tego momentu w zasadzie piwo na sesji to żadkość.
Papierosy niestety są. Dlaczego niestety? bo jestem jedyny nie palący, ale przynajmniej zawsze jest otwarte okno, i powoli zaczynam się przyzwyczajać do zapachu dymu.
Dragi? Nigdy nie bylo i nie będzie ani u mnie, ani u kumpli. Nie mamy sieczki zamiast mózgu.
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

pt wrz 03, 2004 4:00 pm

Heh, mial byc temat o uzywkach na sesji, z wielkim zapalem podszedlem do jego czytania, a tu szybko okazalo sie, ze w wiekszosci jest to temat o tym dlaczego uzywki na sesji sa be. Skoro ktos nie uzywa takowych w swoich sagach to pies go drapal, niech nie uzywa, i sie nie wypowiada. To tak jak z tematami typu "Kto ma czas w czwartek zeby pojsc na piwo?" i odpowiedziami "Ja nie mam". Po jaka cholere sie wypowiadac skoro nie ma sie nic do powiedzenia? Poza tym, nie bardzo widze opcje zeby ktos kto smoli jointy, tudziez fajki wodne, o twardych dragach nie wspominajac, rzucal sie na publicznym forum z informowaniem o tym ludzi. Szczerze powiedziawszy to widzialem tutaj posty kolezkow, ktorzy jaraja na sesjach jak glupi, a zupelnie sie do tego nei przyznali. Hiehie, ja tez sie nie przyznam, dla podtrzymania reguly :)
Pozdrowka
Dox
P.S. A Tak naprawde, to na sesji dozwolone jest wszytko co nie uniemozliwia jej grania/prowadzenia, jak w zyciu.
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

sob wrz 04, 2004 4:21 am

Hehe, Dox;P

Ja przyznaje, palilem fajke wodna. Ze specjalnym aromatyzowanym tytoniem z Maroka. I nie, to nie byl zadny narkotyk. Serio!

No tak i kto mi teraz uwierzy?:D

Pozdrawiam, Inkayon
 
Awatar użytkownika
FastEddie
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 29
Rejestracja: wt sie 31, 2004 6:55 pm

pn wrz 06, 2004 12:27 pm

Silencer pisze:
A co do dragów - to nie na nasz social level

znaczy się, nie stać was? :wink:

nie znam przykładu, gdy 1-2 browary, czy dupka słabego zielska, położyły sesję. z tym, że stosowne operacje przeprowadzamy raczej w domu przed sesją, by nie kłuć w oczy współtowarzyszy zabawy - kto lubi, gdy się mu robi ciśnienie. plus, czasem zdarzają się osoby nieletnie, a tych nie chcemy przecież demoralizować. fajki z definicji odpadają - różnicy między wyziewami tytoniowymi, a pochodzącymi z przetrawionego taniego winiacza, dla niepalącego nie ma. chyba, że zbiorą się sami miłośnicy klimatu "klop w podstawówce, długa przerwa". bóg z nimi.
 
Awatar użytkownika
Furion
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: pn cze 14, 2004 6:56 pm

sob maja 07, 2005 10:47 pm

Na sesji, która wypadła w dzień 18 urodzin kolegi piliśmy trochę :popijawa: , ponieważ solenizant kupił każdemu po piwku. Niby nic. Jednak podczas grania postanowił nas "wzmocnić" kolejnym alkoholem i dolał prawie każdemu do piwa wódki(ktoś podobno mówił o niemieszaniu alkoholu...~?), a na popitkę tani napój z Biedrony(wybaczcie za kryptoreklamę :mrgreen: ). Mi akurat wystarczyło tylko to piwko :razz: . Po krótkim czasie, komuś trochę rozlało się na kartę postaci(połowa mokra) i od tej pory ma ona charakterystyczny zapach, a mistrz wygadał zagadki które miał przeznaczone na później. To wszystko w połączeniu z najtańszymi chipsami - okrągłymi kółeczkami z mnóstwem tłuszczu roślinnego - jedzonych garściami wywołało u jednego z moich kumpli pewną reakcję, potrzebna była miska... :belt: Popsuło to niestety sesję... Od tej pory alkohol ponownie się nie pojawił. Najwyyyyżej może będzie kiedyś 1 piwko w gorący dzień lata, jeśli bohaterowie znajdą się w karczmie. Również od tej pory nie kupujemy tych chipsów, teraz trochę lepsze, a głownie paluszki jemy.

Jeśli chodzi o papierosy i gandzię to odpadają.
 
Awatar użytkownika
karp
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3116
Rejestracja: sob cze 07, 2003 1:31 pm

pn maja 09, 2005 3:38 pm

Gram ze swoją ekipą jakieś 10 lat, poznaliśmy się na studiach, tak więc piwo na sesjach było na porządku dziennym. Jest nadal. Jeśli ktoś nie chce, nie pije i juz. Nie zdarzyło sie w ciągu tych wszystkich lat aby ktoś się upił, po prostu jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy znają swoje możliwości. Poza tym sesja to trochę jak święto, spotykamy się po długim czasie (miesiącu, czasem dwóch), napić się mamy z kim, pograć nie, tylko ze ze sobą, więc staramy się aby było ok.
Fajki - cześć ekipy pali, część nie. Część ekipy musi wychodzić, a reszta nie.
Trawa, że nie wspomnę o twardszych używkach, jest mocno niepożądana. Człek, który wciągnął nas w erpegi zaczął prowadzić po trawie, a my przestaliśmy u niego grać. Ot po prosu chodzi o to aby dobrze bawili się wszyscy.
 
Awatar użytkownika
Swarog
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 163
Rejestracja: czw lis 27, 2003 8:33 pm

pn maja 09, 2005 6:21 pm

Raz z moja ekipa gralismy sobie przy piwach- i w sumie zadna roznica, tyle ze spac sie chcialo strasznie. Dlatego gramy bez uzywek. I jakos w sumie przyzwyczailem sie do grania na "czysto" i moi gracze tez.
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

wt maja 10, 2005 8:35 pm

Marichuana - sesja Nieborackich RPG na której zarówno mistrz gry jak i gracze są upaleni to jedyna możliwa sytuacja w jakiej dopusciłbym gadzie na swoją sesję. Bez przesady. Po co palic jeżeli nie ma to byc pozytywne? Żeby lepiej się wkręcić? Zioło nadaje się IMHO jedynie na sesje zabawowe , radosne itd. Ale nie usmiechałoby mi się próbować zapanować nad trzema ujaranymi graczami. :D

Alkochol- raz było wino. W dodatku w małej ilości.

Papierosy -nie palę , lecz wszyscy moi gracze tak. Co dwie godzinki zwykłem robić przerwę i wtedy właśnie jest czas na "dobrego faja" :) . Nikt nie protestuje , chyba po prostu palenie papierosów wydaje im się mało pasujące do klimatu fantasy.

Używki na sesji- Nie. Zwykle robnie przygody detektywistczyne (to gracze najbardziej lubią) więc czysty umysł jest niezbędny. Argumenty typu "żeby lepiej sie wczuc" uznałbym za obazę moich umiejętności myszczowania :wink:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości