Strona 1 z 1

Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: pn paź 12, 2015 7:10 pm
autor: haakwurm
Zawsze lubiłem, gdy świat kreowany w RPG był jak najbardziej żywy i "realistyczny". Kręci mnie biurokracja, przepisy prawne i tym podobne rzeczy. Dlatego też pamiętam o tym prowadząc swoje sesje.
Tak się złożyło, że moi gracze zdecydowali zagrać postaciami złymi lub o wątpliwej moralności, które często będą przekraczać granicę prawa. Żeby było jeszcze ciekawiej należą do organizacji (Kolegia Magii, Zakon Jedi, harcerstwo), której członkowie mają ponadprzeciętne zdolności (posługiwanie się magią, Moc, poprawne zasady pisowni). Przechodząc do szczegółów: niedawno, w czasie jednej z przygód zostali przyłapani przez lokalne siły porządkowe i byli ścigani. Jako, że moi gracze najpierw robią, a potem myślą, zdecydowali się użyć jednej z nadnaturalnych i rzadko występujących umiejętności, by zgubić pościg. Efekt oczywiście został zauważony przez przedstawicieli prawa, a bohaterowie uciekli.
I mam niemałą rozterkę; sensowne jest, że funkcjonariusze przekażą odpowiedni raport wyżej o tym, co się stało. Logicznym jest, że ktoś z takimi zdolnościami może być groźny dla obywateli. Czy w takim razie powinienem uruchomić machinę śledczą? Czy może udawać, że organy ścigania są przygłupie? Nie chcę aż tak naginać praw rządzących światem, ani robić NPCów głupszych, niż powinni. Z drugiej strony nie chcę, by gracze mi zarzucali mi, że jestem mściwy, czy cuś. Na koniec dodam, że popełnili poważne przestępstwo, za co grozi kara wieloletniego więzienia.

Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: pn paź 12, 2015 9:35 pm
autor: Kamulec
Kluczowe, by gracze mieli świadomość, że co do zasady ich działania będą miały konsekwencje.

Jeżeli postacie dokonują przestępstw, to najczęściej zostają złapane (lub zabite gdy stawiają opór), chyba że są to przestępstwa dobrze przemyślane, nieliczne i na mała skalę czy na obszarze, gdzie służmy porządkowe realnie nie działają.

Jeżeli sądzisz, że najbardziej prawdopodobny bieg wydarzeń zakończy tę rozgrywkę, a kończyć jej w tej formie obecnie nie chcecie, możesz obgadać sprawę z graczami i jeśli będą tego chcieli ustalić, że tym razem sprawa z jakiegoś powodu utonęła (pewnie da się wymyślić jakieś wiarygodne uzasadnienie).

Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: wt paź 13, 2015 7:42 am
autor: haakwurm
Zawsze przed rozpoczęciem kampanii, przed zapytaniem, co planują dla swoich bohaterów, mówię, że nie ograniczam ich, mogą robić co zechcą - jednak zaznaczam, że ich postępowanie może przynieść określone konsekwencje.
Rozumiem, gdyby sytuacja była wynikiem naprawdę kiepskich rzutów (a takie staram się naciągać, jeśli występują zbyt często). Jednak postaci graczy pchają się wszędzie na pewniaka, nie zakładają żadnej możliwości porażki.
Moi gracze bardzo chcieli stworzyć postaci myślące i rozwiązujące sprawy w sposób "gadany", ale na razie kończy się tym, że pakują się niepotrzebnie w walkę (co w wypadku widma przegranej kończy się pretensjami graczy), które ciągną się niemiłosiernie, bo gracze nie korzystają z tego, co mają wypisane na karcie postaci. Nie bawi mnie jednak prowadzenie graczy za rączkę (a nadmienię, że nie są to gracze "świeży" w temacie gier fabularnych, ani nie znający świata).
A wracając do tematu przestępstwa: tak, jak napisałeś obawiam się, że ich postępowanie prowadzi kampanię do przedwczesnego końca; był to występek poważny i postępując sensownie powinienem nasłać na nich jakąś jednostkę specjalną (jak np. oddział łowców czarownic) i spacyfikować. Oczywiście dam im szansę uciec, bądź inne (zależy co wymyślą), lecz znając ich niechęć do odwrotów z walki i ostatni brak pomyślunku myślę, że skończy się dołkiem. Czy w takim razie powinienem jakoś z graczami to obgadać? Czy zgrywać twardego MG i z kamienną twarzą stwierdzić, że to ich wina?

Re: Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: wt paź 13, 2015 12:22 pm
autor: Aramil_S
Ja w takich sytuacjach najczęściej stosuję żelazną konsekwencję, ale udostępniam graczom koło ratunkowe.
W tej sytuacji niech zgłosi się do nich jakiś przedstawiciel półświatka czy bardzo wysoko postawiony (tj. na pozycji "politycznej") przedstawiciel ich organizacji. Przyjdzie, rzuci na stół akta sprawy, gdzie już pojawiają się ich nazwiska w rozdziale "podejrzani" i powie prosto: Sprawie da się ukręcić łeb, ale to wymaga też pracy z waszej strony. Zróbcie to i to, wesprzyjcie tamtych czy innych, albo inaczej się poświęćcie, a ja załatwię kwestię śledztwa.
Powstaje ciekawy moment fabularny, gracze i tak dostają po tyłkach (bo wykonanie zadania powinno ich kosztować zarówno czas, jak i pieniądze), a realizm i konsekwencje w uniwersum są zachowane. Czasami z takich akcji wychodzą wręcz najciekawsze momenty kampanii. A jeśli chcesz ich dodatkowo oduczyć bezmyślnych zachowań to niech od czasu do czasu taka akcja "ratunkowa" kosztuje ich zawalenie sprawy kluczowej dla całej kampanii (ot na przykład: mieli odzyskać jakiś przedmiot, żeby usunięto wyrok na ich życie, ale przez ganianie za inną sprawą przedmiot odnalazł się sam ;-) ).

Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: wt paź 13, 2015 12:28 pm
autor: haakwurm
Aramil, muszę przyznać, że zainspirowałeś mnie w jaki sposób uratować postaci, a jednocześnie utrzeć im nos a w ramach kary. Dzięki wielkie za pomoc ;)

Re: Postępowanie postaci graczy a reakcja uniwersum

: wt maja 17, 2016 8:08 pm
autor: Vernis
Uwielbiam takie gry w których sami wpływamy na jej rozwój. Nie ma nic lepszego :) Pozdrawiam!