Forum POLTERGEIST

Tak sobie ostatnio oglądałem po raz pierwszy czołówkę serialu "4400", która jest całkiem fajna i naszło mnie na ten temat. Otóż jakie są Wasze ulubione czołówki serialowe? Można by też to rozbić na dwie kategorie: najlepsza czołówka oraz najlepsza muzyka do czołówki. Ciekawe czy ktoś zaproponuje tu LOST lub JERICHO

A na początek moje typy:

Czołówka jako całość:
1] "Stephen King's Kingdom Hospital"
2] "ReGenesis"
3] "Millennium"

Muzyka z czołówki:
1] "Twin Peaks"
2] "Millennium"
3] "Roswell"

Jak się coś komuś później przypomni to typy można oczywiście zmieniać.

Ja praktycznie nie oglądam od dłuzszego czasu telewizji chyba że puszczają coś co wiem że będzie dobre, ale jeśli chodzi o czołówki to dla mnie najlepszą była ta dla "Kompanii braci". Nie wiem czemu, po prostu chwytała za serce mnie osobiście.

Z ostatnich seriali zdecydowanie Battlestar Galactica.

Rozumiem, że każdy rodzaj serialu się liczy. Dla mnie absolutnie świetna jako całość jest czołówka "Gotowych na wszystko", a dobrą muzykę w czołówce ma "Seks w wielkim mieście".

Nieważne, czy lecą teraz w Polsce czy nie:
Soprano, Friends, Prison Break, Desperate Housewives, Lost i program Dave Chappelle.

"24" - ciarki mnie przechodzą, gdy słyszę odliczanie...

Millennium, Sześć stóp pod ziemią (motyw przemijania jest naprawdę dobry), Soprano za wpadający w ucho kawałek i CSI: Las Vegas (The Who rządzi).

Z krótkich intr polecam "Krok od domu" (Close to home) - bije Jerycho i Losta o dobre 2 sekundy

Ach właśnie, "6 stóp pod ziemią" ma rewelacyjną muzykę

Jeśli chodzi o muzykę to..."Czarne Chmury" oraz "Renegat" ze świetnym blues-rockowym kawałkiem Jeśli o intro w całości to hmm..."JAG" - za te wszystkie cuda techniki, które przewijają się w tle

Czołówka jako całość:
1]Dexter
2]Six feet under
3]Carnivale

Muzyka z czołówki:
1] Nowhereman
2] Dexter
3] Wire

Czołówka z Masters of Horror.
Dlaczego?
Barwna, przemyślana, sugeruje składankę różnotematyczną. Super pasuje do wszystkich odcinków, a trzeba zauważyć, ze każdy jest kręcony przez innego reżysera i wspólnym mianownikiem jest tylko horror.
No i ta krew kapiąca na materiał
Bardzo sugestywne

najlepszy motyw muzyczny- "Drużyna A" i "Hellsing"
A czołówka jako całość? - przychylam się do głosu amnezjusza- "JAG" oraz przede wszystkim- "Pinky i Mózg"

Nie mogę się zdecydować, która podoba mi się najnaj, dlatego na pierwszym miejscu całościowo stawiam trzy - The Sopranos, CSI i Desperate Housewives (jak oryginalnie ).

A pamięta ktoś taką serię o dźwięcznej nazwie "The outer limits"? Czołówka z tym przemawianiem do widza i całą psychodelą wywoływała u mnie niegdyś dreszcze, brrr. Naprawdę świetna była

No to czas na pierwsze podsumowanie, choć propozycji jest dużo więcej niż głosujących

Czołówka jako całość:
"Desperate Housewives" - 5 głosów
"Millennium" - 2 głosy
"JAG" - 2 głosy
"The Sopranos" - 2 głosy (+1 jako muzyka - poniżej)
"Stephen King's Kingdom Hospital"
"ReGenesis"
"4400"
"Band of Brothers"
"Battlestar Galactica"
"Sex and the City"
"Prison Break"
"Lost"
"Close to home"
"24"
"Dexter"
"Six feet under"
"Carnivale"
"Masters of Horror"
"Pinky and the Brain"
"CSI"
"The outer limits"
"Friends" *
"Chapelle's Show" *

Muzyka z czołówki:
"Six feet under" - 2 głosy
"Twin Peaks"
"Millennium"
"Roswell"
"Sopranos"
"CSI: Las Vegas"
"Czarne Chmury"
"Renegade"
"Nowhereman"
"Dexter"
"Wire"
"A-team"
"Hellsing"
"La Femme Nikita"

Ode mnie dorzuciłem jeszcze czołówkę "4400"
oraz muzyczkę do "La Femme Nikita".

* Jednocześnie przypominam, że NIE mają to być typy ulubionych seriali, a jedynie czołówek, które nierzadko są bardzo artystyczne i godne nagrodzenia. Czołówka na przykład Friends jest jakościowo słaba.

Dla mnie LOST. Kapitalnie podbudowywane napięcie. Wraz z każdym odcinkiem tworzą się nowe tajemnice i ciekawe wątki. Serial wciąga tak jak brazylijska telenowela polską emerytkę.

Muzyka świetnie podbudowuje nastrój w: Twin Peaks oraz Hellsing.

Dorzucam "Grey's Anatomy" (jako całość), o której zapomniałem, a w której bardzo oryginalnie przenikają się elementy chirurgiczne z kobiecymi (szczypce/zalotka, białe chodaki/czerwone szpilki, kroplówka/szampan).

A z muzyczek to "3rd Rock From The Sun", która jest fikuśna jak cały serial, a dodatkowo okazjonalnie przerabiana, na przykład przed odcinkami Świątecznymi.

Skoro tak stawiacie sprawę, to ja zaktualizuję swoją listę.
Lost, Desperate Housewives, Prison Break, The Sopranos, Six Feet Under, Battlestar Galactica, CSI, E.R.

Edit: Ano właśnie. Jeszcze Rzym.

Dla mnie LOST. Kapitalnie podbudowywane napięcie. Wraz z każdym odcinkiem tworzą się nowe tajemnice i ciekawe wątki. Serial wciąga tak jak brazylijska telenowela polską emerytkę.

chyba nie o to chodziło. W czołówce nie pojawiają się wciągające tajemnice i ciekawe wątki...

Najlepsze czołówki:
-> Rzym
-> Carnivale
-> Miracles

Najlepszy motyw muzyczny:
-> Invader Zim

Czołówka:
- Dexter
- Rzym
- Carnivale

Muzyka:
- Rzym
- Desperate Housewives
- Smallville

Mi się bardzo podoba czołówka z "4400
(zwłaszcza muzyka). Tak samo jak w przypadku legendy, czyli "X-Files".

Za najgorszą uważam z "Pierwszej Miłości" (kicz).

O tak "4400" mają rewelacyjną czołówkę i muzykę.
Ja ostatnio mam sentyment do czołówek z seriali animowanych. Batman TAS miał rewelacyjna, przejście z logo WB do sterowca było chyba jednym z bardziej zapadających w pamięć momentów z czołówek. No i do tego ta wspaniała muzyka.

Mi się podoba czołówka Zbuntowanego Anioła z Natalią Oreiro. Serial był daremny, ale czołówka śliczna.

Ale i tak najbardziej genialny muzyka jest w....Dragon Ball'u (nie tym Francuzkim, co leciał na RTL7 a potem na TVN7, tylko w oryginalnym Japońskim). Mam wszystkie soundtracki i naprawdę świetnie to się słucha (tak samo jak w Neon Genesis Evangelion - klasyka!

Jak dla mnie czołówka z "Kompanii Braci" to arcydzieło, a w pamięci chyba do końca życia pozostaną czołówki z MacGyvera i Drużyny A

http://youtube.com/watch?v=4fqrt55P8u8
Jestem ciekaw czy ktoś kojarzy tą czołówkę. To jedna z moich ulubionych bajek okresu przedcartoon-networkowego. Temat muzyczny z czołówki chodził za mną równie dlugo co te z transformerów i MASK.

Zgadzam się z Ausirem. Czołówka nr 1 to Battlestar Galactica
(ale to może dlatego, że w czwartek obejrzałem 25 odcinków... pod rząd).

Wczoraj go usłyszałem po bardzo długim czasie i doszedłem do wniosku, że dopiszę tutaj "Czterej pancerni i pies" jako jeden z najlepszych muzycznych tematów serialowych.

Ja podpisuję się pod tematem muzycznym Twin Peaks i X-files. No i jeszcze nieśmiertelny temat muzyczny z A team i MacGywera. Toż to pzreczie kultowe serie z muzyką którą rozpoznają wszsycy.

Dziwię się też że nikt nie wytypował jeszcze muzy z czołówki do Knight Ridera która nie dość że jest świetna to była wielokrotnie wykorzystywana jako sampel w wielu prosukcjach muzycznych

O tak, " Czterej pancerni i pies " myślę że o tym, jako że jesteśmy POLAKAMI, powinniśmy wspomnieć na początku. "Lost"(naprawdę fajna muzyka), "Gotowe na wszystko", też dobre. "Pinki i mózg", 4400, Mag Gywer.

rvd pisze:

Za najgorszą uważam z "Pierwszej Miłości" (kicz).

Zgadzam się.