Strona 1 z 2

Niziołczy procarz *

: pn lut 17, 2003 5:04 pm
autor: Ristofan
Niziołczy procarz

Dla wielu niziołków posługiwanie się proca jest tak naturalne jak łucznictwo dla elfów. Procarze są straszliwymi przeciwnikami wykorzystującymi osłonę lasu do zasypania przeciwnika gradem kamieni i metalowych kulek. Wykorzystują one doskonałą celność i wprawę walki proca do powalania dużo potężniejszych wrogów niczym Dawid w walce z Goliatem.
Wojownicy i tropiciele, którzy wałczą proca mogą teraz siać zniszczenie i przerażenie w sercach wrogów, łotrzykowie, bardowie i kapłani będą mogli zwiększyć swoje zdolności bojowe, druidzi natomiast będą mogli doskonale posługiwać się swoja podstawowa bronią dystansowa jaka jest proca. Chociaż nie słyszano o czarodziejach, zaklinaczach, barbarzyńcach i mnichach, którzy obrali ta klasę prestiżową.
Bohater Niezależny (BN), który jest niziołczym procarzem jest zazwyczaj doświadczonym wojownikiem w swoim społeczeństwie i najczęściej pełni role szeryfa.
Wymagania:
Rasa: Niziołek
Bazowa premia do ataku: + 6
Atuty: Bezpośredni strzał, Precyzyjny strzał, Zogniskowanie broni (proca).

KW: k8

Umiejętności klasowe: Ciche poruszanie (Zr), Nasłuchiwanie (Rzt), Pływanie (Si), Rzemiosło (Int), Skakanie (S), Szukanie (Int), Tajniki dziczy (Rzt), Ukrywanie (Zr), Wspinaczka (S), Wyczucie kierunku (Rzt) oraz Zauważanie (Rzt).
Punkty umiejętności na każdym poziomie: 4 + modyfikator z Intelektu.

P.___BAB___ref___wol___wyt ______ SPECJALNE
1.____+1____+2___+2____+0_____ Ścieżka kamienia, Lepsza kość ran (1k6), Znajdowanie kamieni
2.____+2____+3___+3____+0_____ Przebijający cios +1
3. ___ +3____+3___+3____+1_____ Atak Dawida (1x/dzień)
4. ___ +4____+4___+4____+1_____ Przebijający cios +2, Potężny atak
5. ___ +5____+4___+4____+1_____ Lepsza kość ran (1k8 )
6. ___ +6____+5___+5____+2_____ Atak Dawida (2x/dzień)
7. ___ +7____+5___+5____+2_____ Przebijający cios +3
8. ___ +8____+6___+6____+2_____ Lepszy Potężny cios
9. ___+9____+6___+6____+3_____ Atak Dawida (3x/dzień)
10. __+10___+7___+7____+3_____ Lepsza kość ran (1k10), Przebijający cios +4

Właściwości klasowe:
Biegłość w pancerzu i broni: Niziołczy procarz biegle posługuje się wszystkimi prostymi i żołnierskimi rodzajami broni, lekkimi pancerzami oraz tarczami. Zwróć uwagę, ze kary z pancerza za zbroje cięższa niż skórznia odnoszą się do testów umiejętności: Ciche poruszanie, Kradzież kieszonkowa, Równowaga, Skakanie, Ukrywanie, Upadanie, Wspinaczka i Wyzwalanie się. Także test Pływania ponosi karę -1 za każde 2,5 kilograma noszonego pancerza i ekwipunku.

Ścieżka kamienia: niziołki, które obrały drogę niziołczego procarza traktują pod względem premii (+2 do trafienia) proce tak jak kamień.

Lepsza kość ran (zw): Począwszy od 1. poziomu niziolczy procarz używa kości sześciościennej (k6) do sprawdzenia ilości zadanych ran przy pomocy procy. Potrafi miotać pociski tak celnie, że zadają większe, niż normalnie rany. Na 5. poziomie używa kości ośmiościennej (k8 ), a na 10. dziesięciościennej (k10).

Znajdowanie dobrych kamieni: Od 1. poziomu niziołczy procarz potrafi wyszukiwać kamieni na tyle dobrych, że są traktowane jak kulki do procy lub mistrzowskie kulki do procy. Aby moc rozpocząć poszukiwania niziołczy procarz musi mieć dostęp do strumienia lub rzeki, które mogły naturalnie wyrzeźbić takie kamienie.
Poszukiwania zajmują godzinę i wymagają udanego rzutu na umiejętność Szukania. Znalezienie dobrego kamienia (cechy kulki do procy) w strumieniu ST=15;
Znalezienie dobrego kamienia (cechy kulki do procy) w rzece ST=20
Znalezienie idealnego kamienia (cechy mistrzowskiej kulki do procy) w strumieniu ST=25
Znalezienie idealnego kamienia (cechy mistrzowskiej kulki do procy) w rzece ST=30

Przebijający cios (zn): Na 2. poziomie oko procarza jest na tyle celne, że jego ataki są w stanie penetrować silne pancerze oraz dosięgać eterycznych wrogów. Przy sprawdzeniu, czy ignoruje redukcje obrażeń atak proca jest traktowany jak magiczny atak +1 (jednak bez premii do ataku i obrażeń). Od 4. poziomu atak taki jest traktowany jako +2, od 7. poziomu jako +3, a od 10.poziomu jako +4.

Atak Dawida (zn): Począwszy od 3. poziomu niziołek może raz dziennie atakując przy pomocy procy zyskuje zagrożenie krytyku 1-20. Oznacza to, ze trafiony atak może (ale nie musi) powodować trafienie krytyczne. Aby to sprawdzić musisz po udanym trafieniu (i tylko udanym) rzucić jeszcze raz, aby sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do trafienia krytycznego. Do tego ponownego testu dolicz +4 do trafienia, Użycie tej nadnaturalnej zdolności musisz zaznaczyć przed testem ataku. Od 6. poziomu niziołczy procarz może użyć tej zdolności dwa razy dziennie, a od 9. poziomu trzy razy dziennie.

Potężny atak: Od 4. poziomu niziołek dodaje premie z siły do zadawanych obrażeń, a od 8. poziomu dodaje także premie z siły do trafienia (obok premii ze zręczności).

Bibliografia:
The Complete Gnomes & Halflings Book (AD&D Player's Handbook supplement) Przewodnik Mistrza Podziemi (D&D 3e), str.27, 30-31

Co myślicie o tej klasie prestiżowej? Starałem się ją jakoś zrównoważyć. Wzorowałem ja na Mistycznym Łuczniku. Powiedzcie co myślicie i czy powinienem coś zmienić.
____
Post poprawiony i poskładany.
Nam

: pn lut 17, 2003 5:19 pm
autor: Beamhit
?cieżka kamienia: Premia wynosi +1; w polskiej wersji jest błąd...

: pn lut 17, 2003 6:11 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Beamhit+-->
Beamhit pisze:
<!--QuoteEBegin-->?cie¿ka kamienia: Premia wynosi +1; w polskiej wersji jest b³±d...
<br />Dzieki bardzo za sprostowanie! :) <br />Rozumiem, ze to oznacza, ze reszta jest o.k. :mrgreen:

: pn lut 17, 2003 6:26 pm
autor: Beamhit
Przyczepiłbym się rzutów obronnych. <br />Ja wiem że Mistyczny ?ucznik ma podobne, ale większość innych klas strzeleckich posiada tylko jedne dobre rzuty obronne: <br />Deepwood Snaiper: Ref <br />Peerless Archer: Fort <br />Myslę że procarz powinien mieć wysoki tylko Ref. <br />Reszta wydaje się ok.

: pn lut 17, 2003 8:16 pm
autor: Ristofan
Tak, ale jak na klase prestizowa to i tak jest malo dopakowany. porownaj go z blackguardem... chcialem zrobic zrownowazona klase prestizowa.

: pn lut 17, 2003 8:32 pm
autor: Matis99
<!--QuoteBegin-Ristofan+-->
Ristofan pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak, ale jak na klase prestizowa to i tak jest malo dopakowany. porownaj go z blackguardem... chcialem zrobic zrownowazona klase prestizowa.
<br />Wybacz, że to trochę nie na temat, ale czemu procarz jest słabszy od blackguarda? Przecież rycerz ciemności to taki słabszy paladyn z większymi wymaganiami.

: pn lut 17, 2003 10:17 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Matis99+-->
Matis99 pisze:
<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-Ristofan+-->
Ristofan pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak, ale jak na klase prestizowa to i tak jest malo dopakowany. porownaj go z blackguardem... chcialem zrobic zrownowazona klase prestizowa.
<br />Wybacz, ¿e to trochê nie na temat, ale czemu procarz jest s³abszy od blackguarda? Przecie¿ rycerz ciemno¶ci to taki s³abszy paladyn z wiêkszymi wymaganiami.
<br />Chodzi o porwonanie zdolnosci specjalnych, itp. <br />W sumie to dobrze sie nie znam na blackguardach, wiec nie bede upieral sie przy moim stanowisku. Mimo wszystko wazne jest dla mnie, czy ta klasa jest zrownowazona, czy ktos jeszcze uwaza, ze rzuty obronne (lub cos innego) sa za wysokie. <br />Do jutra chcialbym opublikowac klase na mojej stronie. <br />Widze jednak, ze klasa ta nie wywolala jakichs ekstremalnych reakcji, wiec sadze, ze jest w kategorii "ujdzie" :)

: pn lut 17, 2003 10:50 pm
autor: Beamhit
A może zmienić Atak Dawida? Ja bym dał do tego mnożnik krytyczny +1 na każdy poziom powyżej wzrostu halfinga, czyli: <br />?redni crit x3 (z procy oczywiście) <br />Duży crit x4 <br />Wielki crit x5 <br />I tak dalej... <br />Wtedy mozna faktycznie dobry save zostawić tylko dla refleksu. <br />I zrezygnować z przebijającego ciosu. W zamian niech moze uzywać zdolności Umagicznienie broni.

: pn lut 17, 2003 11:07 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Beamhit+-->
Beamhit pisze:
<!--QuoteEBegin-->A mo¿e zmieniæ Atak Dawida? Ja bym da³ do tego mno¿nik krytyczny +1 na ka¿dy poziom powy¿ej wzrostu halfinga, czyli: <br />?redni crit x3 (z procy oczywi¶cie) <br />Du¿y crit x4 <br />Wielki crit x5 <br />I tak dalej... <br />Wtedy mozna faktycznie dobry save zostawiæ tylko dla refleksu.
<br />W sumie to moglby byc dobry pomysl... Zrobie to :) <br />
I zrezygnowaæ z przebijaj±cego ciosu. W zamian niech moze uzywaæ zdolno¶ci Umagicznienie broni.
<br />Tak, ale w wielu swiatach niziolki sa bardzo anty-magiczne (np. w moim) i wolalbym MIMO WSZYSTKO uniknac dodawania im "magicznej" otoczki.

: pn lut 17, 2003 11:30 pm
autor: Ghazad
Bardzo ciekawy pomysl choc wspominales chyba o nim wczesniej. Moze kiedys wyprobuje. Tylko mogloby byc jeszcze cos co wydluzaloby zasieg procy choc o troche. <br /> <br />Nareszcie cos co daje procy jakis sens. :)

: pn lut 17, 2003 11:34 pm
autor: Beamhit
O właśnie, może wiec zamiast przebijajacego ciosu, +3 metry zasięgu na poziom? Postać z takiego poziomu raczej by miała magiczną procę, a może i kulki ;P.

: wt lut 18, 2003 8:29 am
autor: AdamWaskiewicz
A ja mam jedno pytanie - jakie jest uzasadnienie faktu umagicznienia wszystkich pocisków wystrzeliwanych przez procarza? W przypadku Arcane Archera mo¿na to t³umaczyæ jego wewnêtrzn± moc± magiczn± (dlatego jako wymóg ta klasa presti¿owa stawia przed swoimi adeptami bieg³o¶æ w magii), analogicznie kto¶ móg³by czerpaæ tak± zdolno¶æ od bóstwa (wtedy jako wymóg nale¿a³oby postawiæ posiadanie mo¿liwo¶ci rzucania czarów kap³añskich) - opisany Procarz nie ma absolutnie nic wspólnego z magi±, sk±d wiêc jego pociski czerpi± si³ê niezbêdn± do ranienia istoto eteralnych - przecie¿ trudno przyj±æ takie t³umaczenie, jak zosta³o podane: "oko procnika jest na tyle celne, ze jego ataki sa w stanie (...) dosiegac eterycznych wrogow. " Celno¶æ to jedno, a zdolno¶æ ranienia stworzeñ niematerialnych to ju¿ zupe³nie co innego. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam

: wt lut 18, 2003 12:54 pm
autor: Ristofan
Procnik na tym poziomie jest juz na tyle wprawny, ze moze siegac wrogow. Jest to raczej zwiazane z wewnetrzna moca ki - choc niziolki nie wyznaja takiej filozofii to procnik umie sobie radzic z niezwyklymi przeciwnikami, dzieki czemu krainy niziolkow choc nie posluguja sie magia (poza klerykalna) sa w stanie sie bronic nawet przed tak rzadkimi wrogami. <br />Poza tym w lasach mozna czasami spoktac rozne zjawy i procnicy nauczyli sie przed nimi bronic. <br />Jak wspomnialem ta moc lezy wewnatrz niziolka i jest metafizyczna w pewnym sensie. <br /> <br />Przyrost zasiegu raczej nie powinien byc zmieniony, poniewaz szybko by doszlo do sytuacji, gdy niziolek miota pociskami na ogromne i nierealistyczne odleglosci.

: wt lut 18, 2003 1:16 pm
autor: AdamWaskiewicz
Ristofan napisa³: <br />
Procnik na tym poziomie jest juz na tyle wprawny, ze moze siegac wrogow. Jest to raczej zwiazane z wewnetrzna moca ki - choc niziolki nie wyznaja takiej filozofii to procnik umie sobie radzic z niezwyklymi przeciwnikami, dzieki czemu krainy niziolkow choc nie posluguja sie magia (poza klerykalna) sa w stanie sie bronic nawet przed tak rzadkimi wrogami.
<br />Poza tym w lasach mozna czasami spoktac rozne zjawy i procnicy nauczyli sie przed nimi bronic. <br /> <br /> Nie zrozum mnie ¼le, ale jest to nic innego jak czyste pustos³owie. Ja pytam o to, w jaki sposób procarze s± w stanie raniæ istoty odporne na niemagiczny orê¿, jakie jest ¼ród³o pochodzenia tej mocy, a Ty ograniczasz siê do nic nie mówi±cych frazesów w rodzaju: "Procnik na tym poziomie jest juz na tyle wprawny, ze moze siegac wrogow", "procnik umie sobie radzic z niezwyklymi przeciwnikami", "w lasach mozna czasami spoktac rozne zjawy i procnicy nauczyli sie przed nimi bronic". W jaki sposób nauczyli siê broniæ przed eterycznymi wrogami? Co ma znaczyæ "mo¿e siêgaæ wrogów"? Ani w wymaganiach, ani w opisie tej profesji nie ma nic, co uzasania³oby moc ranienia istot niematerialnych. <br /> <br />
Jak wspomnialem ta moc lezy wewnatrz niziolka i jest metafizyczna w pewnym sensie.
<br /> Czy nie nale¿a³oby w takim razie jako¶ uwzglêdniæ tego w wymaganiach stawianych tej profesji? Je¿eli, jak piszesz, "jest to raczej zwiazane z wewnetrzna moca ki", to czy postaæ pragn±ca zostaæ procarzem nie powinna dysponowaæ tak± moc± (czyli mieæ kilku poziomów mnicha)? <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam

: wt lut 18, 2003 2:26 pm
autor: Rince__
Ca³kiem fajna presti¿ówka Ristofan.Gratuluje.Ale mam jedno ale.Nazwa.Wiem ¿e nizio³ka trudno odmieniæ w naszy jêzyku ale mo¿e chociarz Procarz co?

: wt lut 18, 2003 3:06 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Rincewind+-->
Rincewind pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ca³kiem fajna presti¿ówka Ristofan.Gratuluje.Ale mam jedno ale.Nazwa.Wiem ¿e nizio³ka trudno odmieniæ w naszy jêzyku ale mo¿e chociarz Procarz co?
<br />Procarz - zawod, jak lekarz, murarz, itp. <br />Procnik - wojwonik specjalizujacy sie w walce proca, jak miecznik, wlocznik, czy lucznik. <br /> <br />Nazwa procnarz (choc ladniejsza) kojarzylaby sie z osoba robiaca proce, natomiast procnik nasuwa odpowiednie skojarzenia, choc niezbyt ladnie brzmi. <br /> <br />Adam Wa¶kiewicz - masz racje... jednak magiczne proce praktycznie sie nie zdarzaja (po co? skuteczniejszy jest luk...), a brak takze niziolczych czarodzieji, ktorzy mogliby wytworzyc taki orez. <br />To by powodowalo, ze procnik jest kiepski ze wzgledu na to, ze jako jedyny na wyzszym poziomie nie moze ranic nieosiagalnych wrogow. <br /> <br />Niestety inne wytlumaczenie, niz "wewnetrzna moc" nie przychodzi mi do glowy. Moglbym dodac w wymaganiach rzucanie czarow kaplanskich, ale wtedy klociloby sie to z koncepcja tej postaci. <br /> <br />Moze po prostu zalozyc, ze Yondalla Dostarczycielka blogoslawi rzut Niziolka? :wink: <br />Wtedy trzeba by jeszcze dodac wymaganie, ze taki procnik nie moze byc zly...

: wt lut 18, 2003 3:09 pm
autor: Obieżyświat
Przewidujesz jakiego¶ wierzchowca dla tej klasy, czy s± to sami piechurzy?

: wt lut 18, 2003 3:14 pm
autor: AdamWaskiewicz
Ristofan napisa³: <br />
masz racje... jednak magiczne proce praktycznie sie nie zdarzaja (po co? skuteczniejszy jest luk...), a brak takze niziolczych czarodzieji, ktorzy mogliby wytworzyc taki orez.
<br />To by powodowalo, ze procnik jest kiepski ze wzgledu na to, ze jako jedyny na wyzszym poziomie nie moze ranic nieosiagalnych wrogow. <br /> <br /> Jako jedyny kto? A poza tym - czy nizio³kowi kap³ani nie mogliby robiæ takich proc? <br /> <br />
Niestety inne wytlumaczenie, niz "wewnetrzna moc" nie przychodzi mi do glowy. Moglbym dodac w wymaganiach rzucanie czarow kaplanskich, ale wtedy klociloby sie to z koncepcja tej postaci.
<br /> Dlatego mo¿naby podci±gn±æ go pod mnicha (albo psionika? e, chyba raczej nie), ¿eby w jaki¶ sposób uzasadniæ tê zdolno¶æ ranienia niematerialnych istot. Bo jako czysty wojownik nie za bardzo ma sens, ¿eby mia³ tak± moc. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam

: wt lut 18, 2003 6:51 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Adam Wa¶kiewicz+-->
Adam Wa¶kiewicz pisze:
<!--QuoteEBegin--> Jako jedyny kto? A poza tym - czy nizio³kowi kap³ani nie mogliby robiæ takich proc?
<br />Moze i tak, ale spojrzmy prawdzie w oczy: ile razy widzieliscie magiczna proce w grze? Ja ani razu... i podejrzewam, ze nie zobacze, jesli MP nie postanowi mnie udobruchac. Bez tej zdolnosci wiekszosc niziolkow nigdy nie bedzie w stanie przy pomocy procy dosiegac odpornych na zwykle ataki potwory. <br />
Dlatego mo¿naby podci±gn±æ go pod mnicha (albo psionika? e, chyba raczej nie), ¿eby w jaki¶ sposób uzasadniæ tê zdolno¶æ ranienia niematerialnych istot. Bo jako czysty wojownik nie za bardzo ma sens, ¿eby mia³ tak± moc.
<br />Nie wiem jaki mialoby to sens - moge ew. mowic tylko o "wewnetrznym i ukrytym" talencie kazdego niziolka :wink: <br />Mnich nie pasuje do tej klasy - po prostu.

: wt lut 18, 2003 7:15 pm
autor: Darklord
<!--QuoteBegin-Ristofan+-->
Ristofan pisze:
<!--QuoteEBegin-->[...]ile razy widzieliscie magiczna proce w grze?[...]
<br />Gdy prowadzê Dragonlance - mogê powiedzieæ, ¿e na ka¿dej sesji. U¿ywa jej kender 8) . <br /> <br />Graj±c w Warhammera - do¶æ czêsto. Sam wykona³em magiczn± procê dla syna 8) . <br /> <br />I dygresja. W cRPG - praktycznie zawsze u¿ywam proc, gdy¿ mo¿na wtedy spokojnie u¿ywaæ tarczy 8) .

: wt lut 18, 2003 9:03 pm
autor: Ristofan
Hmmm... u mnie cos cienko z wyobraznia - znajdzie ktos jakies ciekawe wyjasnienie na to, czy wystarczy stwierdzenie "dar Yondalli"?

Pochodznie mocy

: wt lut 18, 2003 9:52 pm
autor: bukwa
A może powiązać nadnaturalne moce wspomnianego nizołka z przywiązaniem jego rasy do ziemi? Podobnie jak drugoedycyjny halfling whistler niziołczy procnik mógłby czerpać swą siłę z Natury. <br /> <br />Gdyby stykał się z naturalnym podłożem (oczywiście stojąc na bosaka) krążące w ziemi soki mogłyby mu dawać siłę przebijającego ciosu.

Procmistrz

: śr lut 19, 2003 1:45 am
autor: Adi Cherryson
Ristofan --> To mi siê podoba! Do ka¿dej przemy¶lanej i twórczej pracy mam szacunek. <br /> <br />Po uwzglêdnieniu niektórych uwag i propozycji, jakie tutaj siê pojawi³y, Twoja klasa bêdzie jeszcze ciekawsza. W imiê szacunku dla purystów DnD, wobec w±tpliwej magiczno¶ci halfiñskiej procy mo¿na z tego zrezygnowaæ, a do³adowaæ klasê w inny niemagiczy sposób. Trudno, takie s± nizio³ki: sprytne, rzeczowe, konkretne, stoj±ce twardo dwoma bosymi, ow³osionymi nogami na ziemi. Po co im magia? <br /> <br />Moja jedyna uwaga to rzeczywi¶cie nazwa procnik. Mnie akurat procarz kojarzy siê jednoznacznie (czytaj±c inne posty, my¶lê, ¿e nie tylko mnie), a procnik - tak jako¶ dziwnie. Trochê to uzasadni³e¶ po wypowiedzi Rincewinda, ale nadal mam w±tpliwo¶ci. Mo¿e znajdziesz jakie¶ po¶rednie okre¶lenie, które wszystkich zadowoli. Moja propozycja: <br /> <br />Procmistrz, nizio³czy procmistrz, halfiñski procmistrz--> na wzór fechmistrza – mistrza fechtunku, procmistrz – mistrz procy. <br /> <br />Adi, z uznaniem. <br /> <br />PS1. Mnie zafascynowa³a proca, jako broñ prosta, tania i ma³oskuteczna. ;-) Wymy¶li³em wiêc procê miotaj±c± dwa kamienie na raz, co jest raczej historyczn± bzdur± i zaprzeczeniem praw fizyki, ale w grze dozwolon±. Za³o¿y³em, ¿e mo¿na jednocze¶nie wyrzuciæ dwa kamienie i trafiæ zadaj±c 2k4 obra¿eñ. Wymaga to jednak modyfikacji w konstrukcji procy. Odnosz±c mój koncept do Twojego procnika: zamiast wiêkszej ko¶ci ran, procnik mo¿e wykonaæ w oparciu o umiejêtno¶æ Rzemios³a procê miotaj±c± dwa, a nawet trzy kamienie jednocze¶nie, w zale¿no¶ci od swego poziomu. Zadaje wiêcej obra¿eñ, ale szybciej zu¿ywa amunicjê. Co¶ za co¶. Jednocze¶nie mo¿na by uzasadniæ ewentualny wzrost zasiêgu takiej procy (np. co 3 m), o co prosi³ Ghazad. <br /> <br />PS2. Nie by³bym sob±, gdybym nie wspomia³ o znanej mi historii proc. Badacze dziejów ustalili rodowód procy na oko³o 4500 rok pne. Samej procy jednak archeolodzy nie znale¼li, tylko kamienne i gliniane kule i st±d wysnuto wniosek o ich pochodzeniu. Jednak wzmianki o tej prostej broni pojawiaj± siê w Biblii – atak Dawida. Na pewno by³a w u¿yciu w czasach staro¿ytnych (Rzymianie) i na pocz±tku ¶redniowiecza, dopóki nie pojawi³y siê porz±dne zbroje. <br /> <br />PS3. Adres Twojej strony? <br /> <br />A.

: śr lut 19, 2003 2:09 am
autor: Thomas Percy
(...)

: śr lut 19, 2003 3:51 pm
autor: Ristofan
Thomasie - rozumiem twoja troske o jezyk polski, ale nie sadze, aby twoje uniesienie sie bylo na miejscu. Nie zalezy mi na tym, abys mnie szanowal, zwlaszcza, ze nie musze na ciebie patrzec na ulicy, czy gdziekolwiek indziej, ale prosze cie, abys mowil spokojnie, a nie mnie obrazal. <br />Bedac tak atakowany z tak wielu stron przychylam sie do wersji Adiego (poniewaz nie jest przekonany, co do procarza)... Chociaz... jezeli moderatorowie pozwola to prosilbym o zalozenie ankiety, gdzie zalazlyby sie wszystkie proponowane nazwy. <br />Adi - nie sadze, aby miotanie kilkoma pociskami byloby dobrym rozwiazaniem. Zwiekszenie ran wynika z tego, ze nizioleg umie celniej trafiac w czule punkty. Bez tego proca bylaby slaba - pokazuje to takze, ze w rekach procnika (czy jak go tam zwac) jest to iscie ZABOJCZA bron. <br />Przyrost... dobrze. dodam przyrost o 3m na kazde 3 poziomy. Czy to dobre rozwiazanie? <br />Moja strona jest pod www.crass.tk <br />Na poczatku sa informacje nie zwiazane z RPG, ale dalej jest caly dzial temu poswiecony... juz sie przymierzam do artykulu o niziolkach! :mrgreen: <br /> <br />---------------------------------- <br /> <br />Ojciec Moderator - zgodnie z ¿yczeniem za³o¿y³em ankietê.

: czw lut 20, 2003 12:31 am
autor: Thomas Percy
<!--QuoteBegin-Ristofan+-->
Ristofan pisze:
<!--QuoteEBegin--> ale prosze cie, abys mowil spokojnie, a nie mnie obrazal..
<br />Przepraszam, rzeczywiście niepotrzebnie się uniosłem. <br />Tym niemniej jeszcze raz proszę, usuń błędy.

: czw lut 20, 2003 8:32 am
autor: AdamWaskiewicz
Czy poprawn± jêzykowo form± przymiotnika od rzeczownika "nizio³ek" nie jest "nizio³kowy"? Ani "niziolczy", ani "nizio³czy" jako¶ mi nie brzmi± za dobrze. Nizio³kowy procarz - to brzmi dumnie... <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam

: czw lut 20, 2003 10:01 am
autor: Uimar
<!--QuoteBegin-Ristofan+-->
Ristofan pisze:
<!--QuoteEBegin--> Nazwa procnarz (choc ladniejsza) kojarzylaby sie z osoba robiaca proce, natomiast procnik nasuwa odpowiednie skojarzenia, choc niezbyt ladnie brzmi.
<br />Zag³osowa³em na procarza. Dla mnie to ³adniej brzmi ni¿: "procnik-nocnik" :mrgreen: ... przepraszam :oops: ... <br /> <br />Co do mocy ranienia istot odpornych na zwyk³± broñ ... powiem tylko tyle - Adam W. ma racjê, co¶ trzeba wymy¶leæ ... na razie nie mam pomys³u ...

: czw lut 20, 2003 5:17 pm
autor: Ristofan
<!--QuoteBegin-Adam Wa¶kiewicz+-->
Adam Wa¶kiewicz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Czy poprawn± jêzykowo form± przymiotnika od rzeczownika "nizio³ek" nie jest "nizio³kowy"? Ani "niziolczy", ani "nizio³czy" jako¶ mi nie brzmi± za dobrze. Nizio³kowy procarz - to brzmi dumnie...
<br />Niziolczy - to jest odmiana wg. polskiego wydania D&D (patrz: niziolczy jezyk). Ja nie pisze polskimi literami, poniewaz utrudnia to niektorym zycie (kodowanie, itp). <br /> <br />Uimar - ja sie przychililem do propozycji bukwy.

: czw lut 20, 2003 5:54 pm
autor: Obieżyświat
<!--QuoteBegin-Uimar+-->
Uimar pisze:
<!--QuoteEBegin-->[...]Co do mocy ranienia istot odpornych na zwyk³± broñ ... powiem tylko tyle - Adam W. ma racjê, co¶ trzeba wymy¶leæ ... na razie nie mam pomys³u ...
Mo¿e to byæ pierwotna cecha tej rasy, która zanik³a z czasem (sta³a siê cech± utajon±). Dziêki treningowi jakiemu po¶wiêca siê nizio³czy procarz, jest on w stanie na powrót wykorzystaæ tê moc.