Strona 1 z 3

Chatte - kocia rasa

: czw maja 26, 2005 1:30 pm
autor: Cutter
<span style='font-size:25pt;line-height:100%'>Chatte</span>

// v. 1.3 – wersja ostateczna
// dziękuję wszystkim, za konstruktywną krytykę, uwagi i rady.

"Do szynkwasu podeszło dwóch uzbrojonych i odzianych w wytarte zbroje, wyglądających na zbirów ludzi. Chwilę porozmawiali z barmanem, a następnie spojrzeli w róg izby gdzie wskazywał ręką. Siedziała tam ubrana całkowicie na czarno postać, z kapturem całkowicie przysłaniającym twarz i wolno jadła najtańszy posiłek dostępny w karczmie.
- Zwykły złodziejaszek - rzekł jeden z mężczyzn i obaj hardym krokiem podążyli ku nieznajomemu.
- Hej ty! - Drugi z opryszków postanowił zacząć burdę w najprostszy, a zarazem najskuteczniejszy ze znanych mu sposobów.
Brak jakiejkolwiek reakcji trochę ich zdziwił. Reszta karczmy nagle zmieniła swój dotychczasowy obiekt zainteresowania na nieznajomego i awanturników.
Dość tego! - oprych wyciągnął miecz i szybkim ruchem ciął nieznajomego w kaptur. Jakież było jego zdziwienie gdy zamiast ludzkiej twarzy, lub szpiczastych uszu elfa ujrzał Całkowicie koci pysk, cały porośnięty sierścią z prawdziwie kocimi wąsami i niezwykle zielonymi, wpatrującymi się w niego uporczywie oczami.
- O kur** - Tyle tylko zdążył pomyśleć, zanim niewiadomo skąd w dłoni nieznajomego pojawił się rapier, który ułamek sekundy później ciął płasko przez jego gardło. Drugi zbir ledwo zdążył dobyć broni, gdy otrzymał cios rękojeścią w szczękę. Wśród dzikich okrzyków klienteli oberży Chatte przeskoczył stół, wyrżnął przypadkowego pijaczka który próbował zastąpić mu drogę i wybiegł z karczmy.
Tłum który wypadł z budynku sekundę po nim i rozglądał się zdumiony po pustej ulicy, na której nie było widać śladu uciekiniera.
- Diabelski pomiot!
- Sługa czarownicy!
Gdy krzyki podchmielonej ciżby ucichły, Chatte bezszelestnie zsunął się z dachu.
"Nie cierpię małych zawszonych wiosek" pomyślał "Nie ma komu co ukraść, a jeszcze po mordzie dostać można".
Wytarł swój zakrwawiony rapier w okrywający go płaszcz, zarzucił kaptur na łeb i oddalił się ku kolejnemu miejscu w którym czeka jakaś przygoda.
(...)
Bo w końcu życie bez niebezpieczeństw i ryzyka byłoby nudne..."

"Z przygód złodzieja Slaisha"

Osobowość: Chatte'y są zazwyczaj zamknięte w sobie, często nieufne, nie przeszkadza im długotrwała izolacja od społeczeństwa, choć lubią uzyskać jego akceptację i poważanie. Lubią aby je podziwiano, dlatego często popisują się brawurą, zręcznością i pogardą dla niebezpieczeństwa. Zarzucana jest im interesowność i zmienność poglądów, jednak ma to związek z tym, że ciężko związać Chatte'a z jakimkolwiek człowiekiem, czy celem więzami przyjaźni lub oddania - zbyt cenią sobie wolność i niezależność.

Opis fizyczny:
Są to kotołaki - hybrydy kota i człowieka o raczej szczupłej, nieco zgarbionej człowieczej posturze, wzroście około 160-180cm(patrz-wzrost), posiadające chwytne dłonie (z chowanymi pazurami) i ogony. Całe ciało jest pokryte sierścią. Występuje wśród nich niezwykła różnorodność charakterystyczna dla kocich protoplastów Chatte'ów: kształty pysków, postura, kolor sierści...

Obrazek
// Rysunek bardzo ładnej Kotki, który mój kolega znalazł gdzieś w sieci :)

Relacje: Rasa raczej stroniąca od zależności od innych i zawsze podchodząca z rezerwą do przedstawicieli innych ras, ale nikomu nie mają nic do zarzucenia - pod względem rasowo/klasowym są niezwykle tolerancyjni. Nie rozumieją oddania paladynów dla wyższej sprawy, czy wieloletniego ślęczenia magów nad magicznymi księgami, jednak w niczym im to nie przeszkadza współpracować z przedstawicielami tych klas. Zachowując odpowiedni dystans oczywiście.

Charakter: Neutralny na osi dobro/zło - odstępstwa są nieliczne
Krainy Chatte: Nie posiadają własnych krain, błąkają się zazwyczaj samotnie wśród innych ras.
Religia: W znacznej części są ateistami, lub wyznają boga w zależności od swojej profesji.
Język: Posiadają własny język mówiony składający się z niezrozumiałych dla innych miauknięć, który jest stosowany niezwykle rzadko - bo i rzadko zdarza się okazja, aby porozmawiać z innym Chattem.
Imiona: Imiona mają zazwyczaj w swoim języku, lecz na codzień znani są pod ich odpowiednikami w językach ludzkich, pospolitymi przezwiskami, lub też pod różnego rodzaju przydomkami, którymi bardzo lubią się obdarzać i często mają więcej niż jeden.
Imiona mężczyzn: Raihel, Kharder, Jirhad
Imiona kobiet: Aikhela, Minelt, Ajira
Przydomki: Czarna szpada, Bezuchy, Krwawe ostrze, Szyderca, Łapserdak, Pazur Pieśni, Raskacz

"Gdy widzisz tuzin Chatte'ów na raz, to znaczy, że nie wierzyłeś w żadnego boga."
Przysłowie ludowe

Poszukiwacze przygód:
Najczęściej z racji ich awanturniczego usposobienia zostają tropicielami, łotrzykami lub bardami, choć zdarza im się zostać wojownikami (brak siły i wytrzymałości nadrabiają zawziętością i umiejętnością fechtunku lekką bronią), raczej stronią od zostania magami, kapłanami i mnichami, (ale nie zaklinaczami). O Chatte'ach druidach krążą legendy jednak jest to niezwykły dla nich wybór profesji i na świecie znajduje się może kilku. Nie spotka się wśród nich barbarzyńców ani paladydynów.
Wielu z nich to groźni zabójcy i złodzieje, a część tuła się po świecie zarabiając na siebie umiejętnością walki mieczem, lub kupiectwem.

"Oto ci niezwykli bohatery, co pod wodzą walecznego Czarnego ostrza, przez tuzin tygodni bronili Orlej Twierdzy przed orków hordą, by śmiercią swą chwalebną przykład dać nam, potomnym.
(...)
Był także Undirel Bezuchy, szermierz nad szermierze, z tajemniczej kociej rasy. Niewiadomo dlaczegóż w twierdzy się znalazł i gdzie tak naprawdę zmierzał. Lecz dostrzegłszy zagrożenie warowni grożące, stawał do walki w pierwszej linii, chwalebnie się sprawie przysługując. (...) Z ginął on podstępnie z łuku zastrzelony, stojąc na górze z trucheł wrogów, gdyż nikt nie był w stanie zbliżyć się do niego na odległość miecza. Tak oto odszedł mężnie piąty z drużyny..."

Autor nieznany, "Kroniki Aberkstanu: O drużynie Czarnego Ostrza"

Informacje dodatkowe:
Na świecie Chatte'y to raczej rzadko spotykana rasa, choć to zależy od regionu (w zapadłych wioskach, mogą zostać wzięte za groźne likantropy i zaatakowane). Zazwyczaj podróżują samotnie przemierzając duże odległości, rzadko się osiedlają w jakimś miejscu na stałe. Do drużyn dołączają się zazwyczaj tylko dla określonych korzyści i w celu wykonania powierzonego sobie zadania. Największe skupiska Chatte'ów można znaleźć w portowych tawernach w dużych miastach (przy czym duże skupisko w przypadku tej rasy wynosi 5-8 osobników w mniej więcej jednym miejscu), ponieważ często w poszukiwaniu przygód zostają żeglarzami.

Rodzina, sprawy płciowe:
Chatte'y niezmiernie rzadko łączą się w pary na stałe, więc zazwyczaj dzieci są wychowywane przez jak najkrótszy czas przez oboje rodziców (tylko tyle ile jest to niezbędne 2-3 miesiące zazwyczaj), a później pozostają z matką do okresu uzyskania samodzielności (w wieku 4-5 lat). Co nie oznacza, że wtedy Chatte jest osobnikiem dorosłym. Dojrzałość płciową osiągają zazwyczaj w wieku 8-10lat (kobiety Chatte zazwyczaj prędzej o około 2 lata [6-8]). Mniej więcej w rok po osiągnięciu przez Chatte'y okresu dojrzałości rozpoczynają one swój okres rui, który trwa mniej więcej do 11lat u kobiet i do 14-15 u mężczyzn. Po tym okresie łączenie się Chatte'ów w pary jest bardzo rzadkie. Dodatkowo samice Chatte 'przekwitają' w wieku około 20-23 lat.
Chatte'y żyją niezwykle krótko - osiągają wiek około 45lat (rzadko spotyka się Chatte'a starszego niż 35 lat). Z tego też powodu tak wcześnie osiągają samodzielność i dojrzałość. Chatte'y żyją za to intensywnie, najczęściej prowadząc lekkie życie pełne przygód.

Średni wiek: 15lat
Stary: 25lat
Sędziwy: 35lat
Maksymalny wiek: 45 +1k6

Wzrost(M): 153 + 5k6
Waga(M): 45 +1k3
Wzrost(K): 147 + 5k6
Waga(K): 40 +1k3

"Gdy pięćdziesiątego siódmego dnia nasz tropiciel, Greed poszedł po drewno po powrocie opowiedział nam co następuje: "Gdy szedłem przez las dostrzegłem dziwną postać. Tygrysa, ludzkiej postury poruszającego się na dwóch nogach, lecz jak łapy wyglądały. Nie wiem, nie pytajcie mnie o to. Na mój widok stworzenie to zaczęło uciekać. Niezwykle zręczne i szybkie było, a także lepiej ode mnie znało las. Lecz w końcu po długim pościgu odnalazłem niezwykłe miejsce, przemyślnie ukryte, w którym stwór ów się schował. Na małej w środku lasu polanie stały chaty prymitywne, a przed nimi przy ogniu więcej takich stworów siedziało. Były tam i małe, biegające i baraszkujące wesoło pod czujnym okiem rodziców. Wspaniały widok przedstawiali Ci tajemniczy wojownicy, Koci wojownicy, wyglądający jak likantropy z legend którymi straszy się dzieci. Posługiwali się prostymi ostrzami z jakiegoś dość marnej jakości stopu metalu, lecz ich umiejętność szermierki była zadziwiająca. Ni chcąc zostać odkrytym, popatrzyłem na ten dziw natury jeno chwilę jeszcze i odszedłem". Osobiście nie jestem pewien czy uwierzyć Greedowi w tę historię niezwykłą, gdyż nie chciał nam pokazać siedziby tych stworów, lecz to może przez wzgląd na Weghtrę. Sam mam dość tego mrocznego maga (...). Będzie jednak trzeba wysłać w tę okolicę ekspedycję, by sprawę tajemniczych stworów zbadała."
Durcistern, "Pamiętniki. Wyprawa po tarczę Ivazraela"


Cechy rasowe:
Statystyki: siła -2; Charyzma -2; Zręczność +4
Nie jest to rasa silna, a nieprzystępna osobowość ma wpływ na ich niższą charyzmę jednak w pełni rekompensuje to jej nadzwyczajna zręczność i szybkość działania.
Rozmiar: Średni
Bazowa szybkość: 9 metrów

Premia rasowa +4 do testów: Upadania
Premia rasowa +2 do testów: Cichego poruszania (bez butów +4), Ukrywania, Zauważania, Przeszukiwania i Nasłuchiwania

"Oddział najemny otrzymał zadanie przyniesienia magicznego miecza który znajdował się zaklinowany pomiędzy zębami Quertha Ognistego, największego czerwonego smoka jaki kiedykolwiek nawiedzał te okolice. Baron dawał za ten miecz milion sztuk złota pod warunkiem, że artefakt zostanie mu przyniesiony przed upływem roku.
Drużyna wróciła po tygodniu i oddała zaskoczonemu baronowi miecz.
- Jak żeście tego dokonali? - Baron był wielce zdziwiony.
Wystąpił na to z szeregu łotrzyk, z rasy Chatte. - Normalnie Panie, zakradliśmy się od tyłu...
- I zabiliście?! - Wykrzyknął zdumiony baron.
- Nie... przez odbyt wszedłem.

Powiadam wam, jedna jest tylko rasa na świecie, która może powiedzieć, że potrafi się dostać naprawdę wszędzie - i będzie to święta prawda.

Offerisin "Zabawne anegdoty o rasach świata"

Widzenie w słabym świetle(wymagane choć najsłabsze źródło światła) - W takich warunkach Chatte'y widzą 6 razy lepiej niż ludzi.
Węch - (wg zasad w podr MG)
Rozmowa z kotami - Chatte'y są w stanie porozumiewać się z kotami (zdolność wrodzona, działa jak rozmawianie ze zwierzętami, lecz nieograniczone w czasie i ilości użyć).
Sen - Chatte'y jako rasa kocia powinna spać co najmniej 12 godzin, przy czym tylko 8 godzin powinno być snu tak zwanego 'mocnego', przez pozostały czas Chatte'y odbierają bodźce z otoczenia, choć nie zawsze są tak czujne jak by mogły sobie tego życzyć.
Szeroki kąt widzenia - Chatte'y posiadają większy kąt widzenia od człowieka (wynoszący około 280stopni), wobec czego widzą większy obszar i ciężej podkraść się do nich od tyłu i zaskoczyć: Szeroki kąt widzenia daje KP+2 podczas flankowania (niweluje zwykła karę), łotrzyk może dalej stosować wobec Chatte'a swój ukradkowy atak

Ograniczenia ubioru: Łapy nieukształtowane jak ludzkie stopy nie pozwalają im nosić obuwia bez wysokich cholew (tzw. półbutów), a kształt pyska uniemożliwia zakładanie zamkniętych hełmów.

Biegłości w broni: rapier, sejmitar, krótki i długi miecz, racji tego, że walka tego typu bronią przychodzi Chatte'om wręcz instynktownie.

Broń naturalna
Ugryzienie
Obrażenia: k4
Atak: k20

Atak pazurami
Obrażenia: k4 (2 razy na turę)
Atak: k20

Ulubiona klasa: Łotrzyk

Wyobraźcie sobie niezauważoną kradzież sznura z szubienicy ustawionej na środku miejskiego rynku w chwili, gdy właśnie prowadzą na publiczną egzekucję największego przestępcę w grodzie. I to właśnie jest zadanie dla Chatte złodzieja.
Ridicer, Mistrz gildii złodziejskiej



-------------------------------------------------------------

<span style='font-size:21pt;line-height:100%'>Atuty dla Chatte</span>

Kocie zmysły
Wymagania: Kocie pochodzenie; Węch; Nasłuchiwanie 4 rangi ;Wyczucie kierunku 4 rangi
Korzyści: Ślepowidzenie w promieniu 3m Tracone w wodzie, próżni, podczas bardzo złej pogody (silan burza, zamieć) oraz w wypadku utracenia przez Chatte'a wąsów.

Na cztery łapy
Wymagania: Kocie pochodzenie; Upadanie 4 rangi
Korzyści: Postać otrzymuje tylko połowę obrażeń z powodu upadku z dużej wysokości.


--------------------------------
Chatte by Cutter "Kot"

: czw maja 26, 2005 2:23 pm
autor: Ymir__
niby wszystko fajnie ale po co tworzyc co¶ co ju¿ jest?

Polecam opis Catfolk W Races of the Wild

: czw maja 26, 2005 6:03 pm
autor: Mirit
Po co?
-Nie odpowiada nam wersja orginalna,
-Nie mamy dostępu do tego podrecznika,
-Tworzymy wlasny 'świat' i nie chcemy w nim niedoróbek WIZa.

->Jezeli chodzi o samą rasę, nie podoba mi sie fakt, ze musze sciagnać buty aby miec korzyści z swoich stóp, i nie bardzo przemawia do mnie ta typowo kocia twarz, moze warto sie nad tym zastanowić? Dodac jej wiecej cech ludzkich ?

Reszta wydaje sie być w porzadku, choć za słaba. Nie ma nic szczegolnego. A niewielkie premie do tych umiejętności to raczej taki smaczek, mozesz zwiekszyć predkość i to juz bedzie COŚ, albo zajrzyj do tego miejsca:

http://www.dnd.pl/viewtopic.php?t=1574

Jest tam moj koncept, moze znajdziesz coś co Cię natchnie :) .

: pt maja 27, 2005 1:11 am
autor: Kejmur
niby wszystko fajnie ale po co tworzyc coś co już jest?

Polecam opis Catfolk W Races of the Wild


Widzę kilka różnic i to sporych (zarówno fabularnych, jak i mechanicznych):

- Rasa wychodzi na ECL = 0 (ledwie, ale jednak, IMHO, bez tych finezji rzecz jasna), Catfolk ma ECL = 1 (przynajmniej ten w "Miniatures handbook")
- Premie do atrybutów (Chciałbym zwrócić uwagę, że one są zawsze parzyste, wynika to z premii przy parzystych liczbach. Zmieniłbym to na -2 siła, -2 charyzma, +4 zręczność [nawet na +2 zręczność, jeśli chcemy mieć nadal LA = 0])
- Catfolk jest bardziej ludzki (chodzi o wygląd). Przyznaję jest podobnie skryty w sobie.


Chciałbym zwrócić uwagę na kilka niedociągnięć:

* Widzi tak samo w ciemności tak jak za dnia - nie do końca rozumiem. Jakie ma widzenie w ciemnościach ? Ile metrów ? Przydałoby się to sprecyzować.
* Mimo wszystko bym zmniejszył prędkość biegania do 9 metrów. Istoty średniego rozmiaru nie poruszają się szybciej niż 9 metrów (ale skoro to ma być do autorskiego świata, to można to tak zostawić)
* Biegłość w rapierach, sejmitarach, długich i krótkich mieczach. Hmmm, gryzie mi się tutaj sejmitar i długi miecz (ze strony fabularnej). Mianowicie bym już ich nie zaliczył do broni lekkich. Finezję z tych broni może mieć jedynie rapier. Z opisu wynika, że nie są to istoty walczące siłowo, lecz finezyjnie. Poprzestałbym na rapierze i krótkim mieczu.
* Mimo wszystko bym nie dał im finezji w tych broniach automatycznie - zbyt duży dopak. To tak, jakby dostali kilka atutów za darmo zupełnie. Podpala to ich LA zdecydowanie. Żadnych finezji nie dawać. Tym bardziej, że tylko rapier może z tej listy posiadać finezję.
* Przydałby się mały niuas mechaniczny - ile mogą dolosować rzutem kośćmi do maksymalnego wieku, a także kiedy osiągają kolejne stadia starzenia. Bo wiemy z opisu, że dojrzewają w wieku 8-10 lat i umierają koło 120 (sprecyzowanie wieku też mile widziane. Wszystkie rasy mają ustaloną liczbę). Brakuje środkowej wartości. Dałbym im starzenie jak u ludzi, tyle, że 5 lat wcześniej (Wiek starczy i tak rzadko osiągają, jak wynika z opisu, poza tym będzie to uczciwsze w stosunku do innych ras, gdzie ta rozpiętość życia jest mniejsza [poza elfami i krasnoludami, jednak starzeją się szybko w porównaniu do długości życia].
* Hmmm sprecyzować jakich butów nie mogą nosić (w sumie to będzie miało znaczenie tylko przy przedmiotach magicznych. Zwykłe buty nic nie dają) i dlaczego hełmów nie mogą nosić (symetria głowy nieodpowiednia czy jak ?). Zresztą w 3.0 i 3.5 hełmy nic nie dają mechanicznie, więc wielkiej różnicy to nie robi.
* I chyba najważniejsze - Skoro są skryte i zamknięte w sobie, to czemu nie mają kary do charyzmy ? Zamienić to z karą do intelektu, która nie jest za bardzo uzasadniona.

Proponuję dać im strach przed wodą (W końcu są w połowie kotami. Avariele posiadają klaustrofobię, rozpisaną mechanicznie. Rzut obronny na wolę, jak się znajdują w zamkniętych pomieszczeniach). Doda smaczku tej rasie i spowoduje, że będzie na swój sposób oryginalna.

Mam nadzieję, że pomogłem, i że moja krytyka była dla was w miarę konstruktywna. Pozdrawiam.

: pt maja 27, 2005 7:55 am
autor: Cutter
Co do ECL to chciałbym jednak wyjśc na 0 :)

<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
- Premie do atrybutów (Chciałbym zwrócić uwagę, że one są zawsze parzyste, wynika to z premii przy parzystych liczbach. Zmieniłbym to na -2 siła, -2 charyzma, +4 zręczność [nawet na +2 zręczność, jeśli chcemy mieć nadal LA = 0])

Spotkałem się z premiami +1 do atrybutów, a +4 do zdecydowany przepak

<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->Widzi tak samo w ciemności tak jak za dnia - nie do końca rozumiem. Jakie ma widzenie w ciemnościach ? Ile metrów ? Przydałoby się to sprecyzować.

Widzenie w ciemnościach: 18m, w kolorze


<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->Mimo wszystko bym zmniejszył prędkość biegania do 9 metrów. Istoty średniego rozmiaru nie poruszają się szybciej niż 9 metrów (ale skoro to ma być do autorskiego świata, to można to tak zostawić)

Właśnie świat ma nie być autorski, dlatego chodzi o jak najlepsze dopasowanie rasy do regół gry ;P, długo się biłem z myslami na ten temat, ale jednak, żeby nie odstawać od DnD:
Szybkość: zmieniona na 9m


<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
* Biegłość w rapierach, sejmitarach, długich i krótkich mieczach. Hmmm, gryzie mi się tutaj sejmitar i długi miecz (ze strony fabularnej). Mianowicie bym już ich nie zaliczył do broni lekkich. Finezję z tych broni może mieć jedynie rapier. Z opisu wynika, że nie są to istoty walczące siłowo, lecz finezyjnie. Poprzestałbym na rapierze i krótkim mieczu.
* Mimo wszystko bym nie dał im finezji w tych broniach automatycznie - zbyt duży dopak. To tak, jakby dostali kilka atutów za darmo zupełnie. Podpala to ich LA zdecydowanie. Żadnych finezji nie dawać. Tym bardziej, że tylko rapier może z tej listy posiadać finezję.

hmmm, dopak z jednej strony jest duży, ale z drugiej rasa nie ma mechanicznie w sobie jakiegoś wyjątkowego bonusa, który nadawałby jej charakter. A długi miecz nadal uznaję za broń w pełni zdatną do szermierki. Proponuję więc zostawić im biegłości we wszystkich wymienionych, ale zrezygnować z finezji (tak, wiem, że to był przepak, ale kto by nie chciał mieć finezji w broni, przy premiii do Zr+3, jak będzie tą postacią niebawem grał :D):
Biegłość w rapierach, sejmitarach, długich i krótkich mieczach.


<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->Przydałby się mały niuas mechaniczny - ile mogą dolosować rzutem kośćmi do maksymalnego wieku, a także kiedy osiągają kolejne stadia starzenia. Bo wiemy z opisu, że dojrzewają w wieku 8-10 lat i umierają koło 120 (sprecyzowanie wieku też mile widziane. Wszystkie rasy mają ustaloną liczbę). Brakuje środkowej wartości. Dałbym im starzenie jak u ludzi, tyle, że 5 lat wcześniej (Wiek starczy i tak rzadko osiągają, jak wynika z opisu, poza tym będzie to uczciwsze w stosunku do innych ras, gdzie ta rozpiętość życia jest mniejsza [poza elfami i krasnoludami, jednak starzeją się szybko w porównaniu do długości życia].

Moja propozycja jest nastepująca (granice między Chattem a człowiekiem w granicach wieku zacierają się wraz z procesem starzenia). I od razu postanowiłem liczbowo rozpisać sprawę wzrostu i wagi(M-mężczyzna, K - wiadomo ;)):

Średni wiek: 30 lat

Stary: 50 lat

Sędziwy: 70 lat

Maksymalny wiek: 120 +1k10



Wzrost(M): 153 + 5k6

Waga(M): 45 +1k3

Wzrost(K): 147 + 5k6

Waga(K): 40 +1k3



<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
* Hmmm sprecyzować jakich butów nie mogą nosić (w sumie to będzie miało znaczenie tylko przy przedmiotach magicznych. Zwykłe buty nic nie dają) i dlaczego hełmów nie mogą nosić (symetria głowy nieodpowiednia czy jak ?). Zresztą w 3.0 i 3.5 hełmy nic nie dają mechanicznie, więc wielkiej różnicy to nie robi.

Buty - nie mogą nosić, że tak powiem 'półbutów' ponieważ byłby fizyczny problem z ich użytkowaniem ;)
Hełmy - nie mogą być zamknięte ponieważ wtedy kot miałby przytrzaśnięty pysk (albo zgnieciony :P)

<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
* I chyba najważniejsze - Skoro są skryte i zamknięte w sobie, to czemu nie mają kary do charyzmy ? Zamienić to z karą do intelektu, która nie jest za bardzo uzasadniona.

Wydaje mi się to sensowniejszym pomysłem niż mój - dzięki.
Kara z intelektu została zamieniona na karę z charyzmy (-1)


<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
Proponuję dać im strach przed wodą (W końcu są w połowie kotami. Avariele posiadają klaustrofobię, rozpisaną mechanicznie. Rzut obronny na wolę, jak się znajdują w zamkniętych pomieszczeniach). Doda smaczku tej rasie i spowoduje, że będzie na swój sposób oryginalna.

Lęk przed wodą można zagrać, choć nie wydaje mi się taka cecha uzasadniona fabularnie - dzikie koty nie boją się wody, a Chatte'y niekoniecznie są w prostej linii potomkami kota domowego ;)

<!--QuoteBegin-Kejmur+-->
Kejmur pisze:
<!--QuoteEBegin-->
Mam nadzieję, że pomogłem, i że moja krytyka była dla was w miarę konstruktywna.

Była. Dziękuję

: pt maja 27, 2005 9:04 am
autor: Suldarr'essalar
* Mimo wszystko bym zmniejszył prędkość biegania do 9 metrów. Istoty średniego rozmiaru nie poruszają się szybciej niż 9 metrów (ale skoro to ma być do autorskiego świata, to można to tak zostawić)
Thri-kreeny (XPHB) i Catfolki (RotW) są rozmiaru średniego a poruszają się z prędkością 40ft (~12m).

Dodatkowo, nie podoba mi się kara do charyzmy. Wydaje mi się, że koty powinny być bardzo charyzmatyczne, 'roztropne' ( :P ), i zręczne (nie koniecznie w tej kolejności), ale, to zależy od opisu.

Acha, widzenie w ciemnościach, to jest darkvision? To niestety, ale ta zdolność nigdy nie jest w kolorze.

: pt maja 27, 2005 10:51 am
autor: Christopher__
[quote=Suldarr]Dodatkowo, nie podoba mi siê kara do charyzmy. Wydaje mi siê, ¿e koty powinny byæ bardzo charyzmatyczne, 'roztropne' ( ), i zrêczne (nie koniecznie w tej kolejno¶ci), ale, to zale¿y od opisu.[/quote]
W jakim sensie charyzmatyczne? Bo ja u kotów jako¶ "charyzmatyczno¶ci" nie widzê, przeciwnie - to raczej nieufne zwierzêta, chodz±ce w³asnymi ¶cie¿kami (tak mi siê wydaje, hodowc± kotów nie jestem). A nieufne i zamkniête w sobie rasy zazwyczaj otrzymuj± te minusy do charyzmy (skrajny przypadek - gnom podziemny).



[quote=Cutter]Statystyki: si³a -2; Charyzma -1; Zrêczno¶æ +3[/quote]
K³uje mnie to w oczy. Ja proponujê dwie wersje, do wyboru do koloru, z tym¿e druga bardziej mi siê podoba:
-> Si³a -2, Charyzma -2, Zrêczno¶æ +4 (si³a jest wa¿niejsza od zrêczno¶ci, charyzma z kolei odwrotnie - wiêc wszystko siê wyrównuje).
-> Budowa -2, Charyzma -2, Zrêczno¶æ +2 (kotki na szczególnie postawne nie wygl±daj±, poza tym przy tej kombinacji mo¿na po³o¿yæ nacisk na zdolno¶ci rasowe).

: pt maja 27, 2005 11:05 am
autor: Suldarr'essalar
[quote=Christopher]W jakim sensie charyzmatyczne? Bo ja u kotów jakoś "charyzmatyczności" nie widzę, przeciwnie - to raczej nieufne zwierzęta, chodzące własnymi ścieżkami (tak mi się wydaje, hodowcą kotów nie jestem).[/quote]Nieufność nie oznacza braku charyzmy. A koty są bardziej tajemnicze, preferujące ciche i skryte działania, władze zza tronu itp.
Inna sprawa, to do czego się odwołujesz? Taki tygrys wzbudzający respekt i strach samym wyglądem byłby bardzo charyzmatyczny.
[quote=Christopher][quote=Cutter]Statystyki: siła -2; Charyzma -1; Zręczność +3[/quote]
Kłuje mnie to w oczy. Ja proponuję dwie wersje, do wyboru do koloru, z tymże druga bardziej mi się podoba:
-> Siła -2, Charyzma -2, Zręczność +4 (siła jest ważniejsza od zręczności, charyzma z kolei odwrotnie - więc wszystko się wyrównuje).
-> Budowa -2, Charyzma -2, Zręczność +2 (kotki na szczególnie postawne nie wyglądają, poza tym przy tej kombinacji można położyć nacisk na zdolności rasowe).[/quote]Jeśliby podzielić ich na klany, związane z kotowatymi (lwy, tygrysy, pumy, rysie, koty domowe), to byłoby całkiem ciekawie. W tej chwili nie wiem, do czego się odwołujecie. Np. Tygrys, czy lew (a nawet puma i ryś) do cherlaków nie należą :wink:

: pt maja 27, 2005 11:30 am
autor: Christopher__
[quote=Suldarr]A koty s± bardziej tajemnicze, preferuj±ce ciche i skryte dzia³ania, w³adze zza tronu itp.[/quote]
I tak w³a¶nie zachowuj± siê istoty o obni¿onej chary¼mie - to nawet stwierdza PG w ramce ze wskazówkami do odgrywania postaci o wysokich b±d¼ niskich poszczególnych atrybutach psychicznych (osobnik o niskiej chary¼mie, ale o np. wysokiej inteligencji i roztropno¶ci, bêdzie preferowa³ rz±dy z pozycji "szarej eminencji"). Poza tym tajemniczo¶æ zazwyczaj odstrasza.



[quote=Suldarr]Inna sprawa, to do czego siê odwo³ujesz?[/quote][quote=Suldarr] W tej chwili nie wiem, do czego siê odwo³ujecie.[/quote]
Proponujê spoj¿eæ na ten obrazek, zamieszczony przez Cuttera w pierwszej notce tego tematu. Ja na nim nie widzê ¿adnych lwo- czy tygrysopodobnych elementów ;). To¿to zwyk³y kot domowy ;). I w³a¶nie do niego siê odwo³ujê.

: pt maja 27, 2005 11:51 am
autor: Kejmur
Spotkałem się z premiami +1 do atrybutów, a +4 do zdecydowany przepak


Hmmmm z pewnością w nieoficjalnych źródłach (mam na myśli wszystko poza książkami WotC). W oficjalnych podręcznikach atrybuty zawsze są parzyste.

Thri-kreeny (XPHB) i Catfolki (RotW) są rozmiaru średniego a poruszają się z prędkością 40ft (~12m).


Ups, faktycznie, zapomniałem. Jednak każda z tych ras ma LA, więc te 3 metry różnicy nie robią wielkiej w wyrównaniu. Osobiście bym zostawił te 9 metrów, ale ostateczna decyzja należy do autora.

Lęk przed wodą można zagrać, choć nie wydaje mi się taka cecha uzasadniona fabularnie - dzikie koty nie boją się wody, a Chatte'y niekoniecznie są w prostej linii potomkami kota domowego


Coż nie należy oceniać książki po okładce ;). Z rysunku nie przypomina mi żadnego dzikiego kota, bardziej persa. Ale cóż to też kwestia dyskusyjna.

Widzenie w ciemnościach: 18m, w kolorze


Suldarr już zwrócił na to uwagę: widzenie w ciemnościach nigdy nie może być w kolorze. Definicja w PG tego terminu opisuje to. Postać w całkowitej ciemności widzi na czarno-biało. Koty w naszym świecie też kojarzę, że nie widzą kolorów. Ewolucja pozwoliła albo widzieć kolory (człowiek), albo dobrze widzieć w mroku, ale bez nich (kot, pies). Nie wiem czemu tak jest, ale w większości przypadków to reguła. Pytania kierować do pani natury ;). Jednak to świat fantasy, więc nie trzeba się tym sugerować.

: pt maja 27, 2005 12:30 pm
autor: Andrie Oddbody__
Konkretniej to kotka.
Widzenie w ciemno¶ciach: 9m, w kolorze. - Hmm, od kiedy zwierzêta widz± kolory? Od kiedy widzenie w ciemno¶ciach jest w kolorze. Zmieñ, ¿e wogóle kolorów nie rozró¿niaj±.

Premiê by ustawi³ tak:
Si³a -2, Zrêczno¶æ +4, Budowa -2, M±dro¶æ<span style='font-size:8pt;line-height:100%'>(Roztropno¶æ)</span> -2, Charyzma +2.
Si³a nie jest dla nich wa¿na, nie s± te¿ wypakowanymi prosiakami. M±dro¶æ, s± trochê roztrzepane. A Charyzma, patrzcie na Shreka 2. :D

: pt maja 27, 2005 9:30 pm
autor: Cutter
hmmm Shrek2 ;P;P to chyba niezbyt dobra podstawa do tworzenia nowej rasy... chociaż ;) czemu nie

Co do tego nieszczęsnego widzenia w ciemnościach - zostawię po prostu 18 metrów bez żadnych nadzwyczajnych cech (choć zwierzęta, rozróżniają kolory, w nocy również)

Odnośnie obrazka - proszę się nim nie sugerować aż tak, bo to poprostu przykład który wpadł mi w rękę (choć ładny przykład ;))

Nie jestem pewien jak rozwiązać sprawę atrybutów i pochodzenia od dzikich kotów.
Można zrobić tak, jak proponował Suldarr'essalar i podzielić na różne kotowate, rozróżniające się modyfikatorami do atrybutów, np pochodzące od:
Lwów Bd+1; Ch +2; Si -1; Int -2
Tygrysów Si +2; Mdr - 2; Bd +1; Ch -1
Gepardów Si -2; Zr+4;, Ch -2
Panter Zr+2; S -1; Ch -1
Dachowca ;P S -2; Zr+2 Int +1; Ch -1
//atrybuty rozdzielane na szybko i intuicyjnie, bo wydaje mi się, że to może być zbyt duża zabawa i nie wiem czy jest sens dalej kontynuować ten pomysł, poddaję to Waszej opinii...:/
Inne rozwiązanie -> Poza wyglądem, Chatte'y nie różnią się między sobą tak znacznie jako potomkowie różnych kocich ras i w takim wypadku zostałbym przy S -2; Zr +3; Ch -1; o ile nieparzyste modyfikatory mają rację bytu

: pt maja 27, 2005 10:17 pm
autor: Suldarr'essalar
Cutter, w 3.0 i 3.5 nie ma nieparzystych modyfikatorów do atrybutów.
Zrobisz z charyzmą jak uważasz, to Twoja rasa i Twój świat.
Co do tej intuicyjnej rozpiski: lew siła -1??

: pt maja 27, 2005 10:47 pm
autor: DużyBrzydkiOrk
Widzenie w ciemno¶ciach: 9m, w kolorze. - Hmm, od kiedy zwierzêta widz± kolory? Od kiedy widzenie w ciemno¶ciach jest w kolorze. Zmieñ, ¿e wogóle kolorów nie rozró¿niaj±.


Nie ma na to dowodów... Ani na to ¿e widz±, ani na to ¿e nie widz±.

Wydaje mi siê jednak ¿e w porównaniu do ludzi taki "kotowaty" jest o wiele bardziej charyzmatyczny... Zwarzaj±c na fakt ¿e ludzie nie maj± minusów na Charyzme to Chatty powinny mieæ (wszystkie i to bez wyj±tku) +1 do tego w£a¶nie atrybutu.

: pt maja 27, 2005 10:50 pm
autor: Suldarr'essalar
Nie ma na to dowodów... Ani na to że widzą, ani na to że nie widzą.
Owszem są. Budowa oka nie pozostawia tutaj wątpliwości.

: pt maja 27, 2005 10:59 pm
autor: Popcok
Nie ma na to dowodów... Ani na to że widzą, ani na to że nie widzą.

I tu błąd bo są. Jak to jest dokładniej? Otóż w zupełnej ciemności kot nie widzi lepiej od człowieka. Jednak potrafi skupić najsłabsze światło z otoczenia.
Oko tego drapieżnika posługuje się genialną, choć prostą metodą lustra. "Lustro" umieszczone za wrażliwą na światło siatkówką składa się prawie z 15(chyba dokładniej nie podam) warstw połyskliwych komórek i stanowi płaszczyznę odblaskową. Słabe promienie świetlne wnikają do oka, przechodzą przez nie i padają na receptory świetlne umiejscowione w siatkówce (pręciki i czopki). Następnie zostają odbite przez "lustro" i padają na pręciki i czopki w siatkówce drugi raz. Ta podwojona dawka światła zwielokrotnia jego działanie i znacznie zwiększa widzenie nocne kota. Koty domowe wyraźnie widzą przy 1/6 światła, które potrzebne jest człowiekowi. Oczywiste kot nic nie zobaczy gdy w ogóle nie ma nawet odrobiny światła.
Pręciki w siatkówce oka kota umożliwiają dobre widzenie w nocy i są wrażliwe na światło o małym natężeniu.
Czopki ułatwiają rozróżnianie mocy.
Oczy kota zawierają więcej pręcików i mniej czopków od oczu człowieka. Dlatego koty widzą lepiej przy słabym świetle, ale nie potrafią odróżnić subtelnych szczegółów tak dobrze, jak człowiek.
Oko kota zawiera czopki co najmniej dwóch, a może trzech rodzajów. Wiadomo, że czopki w oku ludzkim odgrywają zasadniczą rolę w widzeniu barwnym.
Naukowcy są przekonani, że choć koty potrafią rozróżniać barwy, nie ma to dla nich większego znaczenia! Oko rozróżnia barwy, ale mózg ich nie odbiera. Ta różnica między widzeniem a percepcją jest istotna, ponieważ wykazano, że kota można, choć z trudem, nauczyć postrzegać barwy. Jednak, ogólnie rzecz biorąc, kot nie rozróżnia barw, nie jest to bowiem dla niego ważne, nie odgrywa to żadnej roli podczas łapania myszy.

Przykro mi nie pamiętam skąd to dokładnie mam, więc źródła nie podam.

: pt maja 27, 2005 11:29 pm
autor: Christopher__
<!--QuoteBegin-Du¿yBrzydkiOrk+-->
Du¿yBrzydkiOrk pisze:
<!--QuoteEBegin-->Wydaje mi siê jednak ¿e w porównaniu do ludzi taki "kotowaty" jest o wiele bardziej charyzmatyczny...

Dlaczego? Przecie¿ przeciêtny kot:
-> Jest p³ochliwy.
-> Jest samotnikiem.
-> Jest przebieg³y.
Przecie¿ to s± w³a¶nie cechy istoty o niskiej chary¼mie! Stereotypowy kot to przebieg³e stworzenie któremu nie nale¿y ufaæ... dok³adnie tak samo jest z tieflingiem, który ma -2 do charyzmy. To ju¿ pies, z racji bycia "najlepszym przyjacielem cz³owieka", jest bardziej "charyzmatyczny". Po prostu do stworzeñ z wysokim tym atrybutem bardziej siê lgnie ni¿ do tych z niskim.

Z kotowatych to plusy do charyzmy da³bym tylko lwu (jako ¿e jest symbolem królewskiego majestatu, no i to stworzenie stadne). U reszty wypada to s³abo...



Co do widzenia w ciemno¶ciach, to przy tej rasie zastosowa³bym chyba to od elfów, czyli "widzenie w s³abym ¶wietle".

: pt maja 27, 2005 11:50 pm
autor: Popcok
Ja postulowałbym za zniesieniem zwierzęcej empatii. Czemu? Może i ma pochodzenie zwierzęce, ale moim skromnym zdaniem koty "dogadują się" z innymi zwierzętami wcale nie lepiej niż człowiek.
Acha i dałbym plusy do nasłuchiwania - koty mają dobry słuch (lepszy od psów - rozróniają dźwieki o różnicy 1/10 tonu, choć z biegiem czasu głuchną jak ludzie).
A jeszcze co do cech fabularnych (to jest opcjonale) koty mają wyśmienity węch i (teraz najfajniejsze do odgrywania) śpią w sumie 16 godzin dziennie, ale za ty nawet podczas głebokiego snu, muzg kota jest tak samo czynny i aktywny jak podczas czuwania. A żeby życie kotów nie było za łatwe mają one dosyć "wybiurczą" pamięc - pamiętają jedynie to co jest im potrzebne i przydatne (ale tego radze nie przenosić na chatte'y).

: sob maja 28, 2005 8:58 pm
autor: Christopher__
No w³a¶nie, po przeczytaniu wypowiedzi poprzednika stwierdzam, ¿e:
1. Ta rasa powinna mieæ mo¿liwo¶æ korzystania z wêchu (to jest rozpisane na zasady D&D, trochê potworów tak ma).
2. Plusy do zwierzêcej empatii najlepiej zast±piæ zdolno¶ci± porozumiewania siê z kotami (tak samo jak np. gnomy maj± zdolno¶æ rozumienia zwierz±t ryj±cych w ziemi).
3. Pomys³ ze spaniem 16 h/doba te¿ jest ciekawy, niech ta rasa czym¶ zaskakuje...

: sob maja 28, 2005 11:53 pm
autor: Cutter
co do spania - pomysł z pewnością ciekawy i warty przeanalizowania, jednak znacznie utrudniający rozgrywkę. Wyobrażacie sobie pościg za kimś przez cały kontynent z Chattem w drużynie, który przez te nieszczęsne 16 godzin musi spać :P (chyba, że ja nie do końca zrozumiałem zaprezentowaną tu ideę).

Zamiast widzenia w ciemności - widzenie w słabym świetle(wymagane choć najsłabsze źródło światła) i w takich warunkach słabego oświetlenia widzą 3 razy lepiej od ludzi.

Nasłuchiwanie +2 dodane
Zwierzęca empatia +2 usunieta

Chatte'y są w stanie porozumiewać się z kotami (zdolnośc wrodzona, działa jak rozmawianie ze zwierzętami, lecz nieograniczone w czasie i ilości użyć).

korzystają z Węchu zgodnie z zasadami przedstawionymi w podręczniku MG

Pomysł z podziałem na podrasy kotów w takim razie odpada (co do tego nieszczęsnego Lwa - nie wiem, tak mi jakoś wyszło, nie była to zbyt dobra rozpiska, przyznaję:/). Więc (z racji niemożności istnienia nieparzystych bonusów) proponuję dwie wersje:
1) Zr +4; Si -2; Ch -2 -> nie wiem, czy nie za mocne
2) Zr+2; Mdr +2/Int+2 ; Si -2; Ch -2; -> Dalej się zastanawiam czy koty są bardziej mądre czy inteligentne, jak to ocenić :P

Dziękuję, wszystkim za uwagi i sugestie, czuję, że ta rasa zmierza w dobrym kierunku :)

: ndz maja 29, 2005 1:04 am
autor: Popcok
Co do widzenia w ciemności: z tego co mi wiadomo to widzenie w całkowitej ciemności bez użycia magii jest raczej niemożliwe (chyba że podczerwień lub coś podobnego) i inne rasy też widzące w ciemności potrebują choć najmniejszego źródła światła (poprawcie mnie jeśli się mylę) choćby blasku gwiazd (nawet przyjmijmy że w noc pochmurną).
Co do drzemek: kot przesypia w sumie 16 h (choć nie wiadomo czemu aż tyle i raczej nie musi - to takie przyjęcie, jak to, że człowiek musi 8 h). Czyli równie dobrze może spać 32 razy po pół godziny... zresztą można ograniczyć (bo przecieć to już humanoid) do 14 lub 12 godzin. Trzeba jednak wiedzieć, że śpiącego kota wciąż trudno zaskoczyć, gdyż on mimo snu wciąż czuwa (moim zdaniem fajna cecha nawet przy 16 h - równoważąca pierwszy zestaw cech +4/-2/-2)
Lecz jeśli już brać drugi to pragnę zaznaczyć, że koty nie są zbyt inteligentne już raczej mądre...

Jeszcze jedno co do wzroku:
Człowiek - pole widzenia około 210 stopni (120 stopni - widzenie obuoczne).
Kota - 285 stopni (130 stopni - widzenie obuoczne).
W nocy kot widzi ok. 6 razy lepiej niż człowiek.

Jeśli zaś chodzi o podrodziny kotów:
Acinonychinae - geopardy
Felinae -koty domowe (małe lub inaczej koty właściwe [w tym rysie, które kiedyś były uznawane za oddzielną podrodzinę])
Pantherinae - koty duże

: ndz maja 29, 2005 9:50 am
autor: Amoen
Ja osobiście zostawiłbym widzenie w ciemnościach, ponieważ koci wzrok jest jednak chyba lepszy od widzenia w słabym świetle, a tutaj występuje magia, skoro Krasnolud ma widzenie w ciemnościach to czemu nie Chatte.
Co do atrybutów to preferowałbym pierwszy wariant tyle że zastąpiłbym kare do charyzmy karą budowy. - Są ponadprzeciętnie zręczne nawet bardziej niż elfy, ale nie są specjalnie dobrze zbudowane.
Drugi wariant też jest dobry tyle że znowu zamieniłbym charyzme na budowe i wybrałbym inteligencje. - Chatte są przebiegłe i inteligentne, dążąc do celu zawsze wybiorą droge która naraż ich na mniejsze ryzyko i dającą większe korzyści.
Zaletą obu rozwiązań jest to że bilans atrybutów wychodzi na minus dzięki czem można się skupić na zdolnościach rasowych.
Ja rówież bym usunął ten długi miecz bo fechtować nim jedno ręcznie zabardzo się nieda. Dodałbym również premie +2 do upadania obrazującą kocią umiejętność zmniejszania obrażeń przy upadku i zwinność z jaką poruszają się na polu walki.

: ndz maja 29, 2005 10:11 am
autor: Cutter
widzenie 6 razy lepiej... może być ;)
kąt widzenia możnaby jakos uwzględnić, to dobry pomysł
spanie około 16 godzin (no czy tych 12/14) pomyslę jak to zapisać

Amoen nie rozumiem, czemu uważasz, że koty maja słabą budowę. Atrybut ten odzwierciedla wytrzymałość organizmu i nie widzę powodu, żeby Chatte'y miały ten atrybut obniżony. Za to powód minusów do charyzmy został już ustalony.

Premia do upadania - proponuję nawet dać +4, z racji legendarnego upadania na 'cztery łapy'. Premia duża, ale umiejętnośc nie jest jedną z najważniejszych, więc nie dopakuje to tak mocno rasy.

Długi miecz - broń z klasy śrenich, o takiej samej wadze (wg podręcznika) jak sejmitar - nie widzę przyczyn, żeby go usunąć, to przecież nie półtorak

Mądrość czy Inteligencja - dwa posty i dwa odmienne zdania ;)

: ndz maja 29, 2005 10:52 am
autor: Popcok
Ja wciąż optuje za tym byś użył modyfikatorów: +4 Zr, -2 Cha, -2 Si. Może zdaje się lekko wypasione to +4, ale jak już wspominałem równoważy się z szesnastoma godzinami drzemek. A jeszcze jedno z racji pochodzenia zwierzęcego zmniejszył bym trochę długość życia (krótsze, ale szybsze i bardziej "lightowe" życie)
A owej inteligencji i mądrości bym nawet nie ruszał. Różnica zdań najwyraźniej wskazuje, iż nie są uzdolnione w żadnym z tych cech...
Co do długich mieczy to popieram twoje zdanie. Nie jest to wcale takie wypasione, a zawsze coś wnosi.

: ndz maja 29, 2005 11:01 am
autor: Urko
Lepszy kąt widzenia - może sprawiałoby to, iż Chatte dostawałby +2 do KP, kiedy jest flankowany / nie traciłby premii do KP ze Zręczności podczas flankowania.

Moim zdaniem możesz zostawić miecz na liście broni, wktórych Chatte ma biegłość. Jego 'poręczność' jest chyba porównywalna do poręczności sejmitaru, więc sądzę, że można go zostawić.

Atrybuty: IMHO lepiej pasuje pierwsza możliwość, czyli Zr +4, Si i Cha - 2.

I propozycja ode mnie. Koty posiadają wąsy, które, o ile mi wiadomo, są bardzo czułe na drgania powietrza. Co byś powiedział na Ślepowidzenie? Co prawda, wg Savage Species Blindsight zwiększa ECL o jeden, ale można z tego wybrnąć bez modyfikacji poziomu Chatte, a mianowicie, tworząc atut, odzwierciedlający trening zmysłów z wykorzystaniem właśnie tych organów:

Czułe wąsy

Jesteś wyćwiczony w odbieraniu bodźców z otoczenia za pomocą twoich wąsów.
Wymagania: Rasa (chatte), Zauważanie 4 rangi, Nasłuchiwanie 4 rangi.
(// Rangi w umięjętnościach jako oddanie treningu zmysłów)
Korzyści: Zyskujesz Ślepowidzenie w promieniu 3 metrów. Tracisz tę zdolność, kiedy utracisz wąsy oraz kiedy znajdujesz się w wodzie lub próżni.

Ten sam atut, ale z alternatywnymi wymaganiami:

Wymagania: Rasa (chatte), Czujność.

: ndz maja 29, 2005 11:18 am
autor: Popcok
Pomysł ze ślepowidzeniem ciekawy, aczkolwiek jeśli chodzi o wąsy to nie tylko one wpływają na odbiór otoczenia przez kota. Drugim ważnym czynnikiem jest duże wyczulenie na jakiekolwiek (nawet te nieodczuwalne przez człowieka) wstrzący i drgania. Jednak jest udowodnione, iż kot bez wąsów traci (przynajmniej z początku) z lekka koordynację i wyczucie. (tak samo jak po odcięciu ogona, który pozwala im zrównoważyć ich ciężar). Pomysł z wykorzystaniem kąta widzenia też przypadł mi do gustu...
Widzę, że rasa ta powoli zaczyna się krystalizować.

: ndz maja 29, 2005 11:46 am
autor: Cutter
Wykorzystanie kąta widzenia to bardzo dobry pomysł, tylko nie wiem, czy zniwelowanie utraty premii do zręczności nie jest zbyt mocne (ta zręcznoś najprawdopodobniej będzie wysoka ;)). I co z możliwością stosowania przez łotrzyka ukradkowego ataku podczas flankowania Chatte'a? nie da rady :>?

Atrybuty ostatecznie ustalone na Zr+4; Si-2; Ch-2

Znaczne modyfikacje wieku - uznałem, że tak długie życie rasy, która jest nastawiona na jak najszybszą dojrzałośc jest nielogiczne z punktu natury. Więc Chatte'y żyją krótko i 'intensywnie' (ostateczne rozpisanie wieku - na górze tematu).

'Ślepowidzenie' to dobry pomysł, jednak wyłącznie jako atut (w przeciwnym wypadku stanowiłby zbyt duży dopak) i stanowiący wyćwiczony efekt połączenia wszystkich wyostrzonych kocich zmysłów. Więc:
Kocie zmysły
Wymagania: Węch (Chatte otrzymuje od razu); Nasłuchiwanie 4 rangi (hmm nie za malo?); Wyczucie kierunku 4 rangi
// wydaje mi się, że umieszczanie Zauważania, jako wymaganie do ślepowidzenia troche rozmija się z celem ;))
Korzyści: Ślepowidzenie w promieniu 3m (może zwiększyć wymagania i dac 4.5?) Tracone w wodzie, próżni, oraz w wypadku utracenia przez Chatte'a wąsow (można to zostawić z racji, tego, że wąsami odbierałby większość bodźców potrzebnych do skutecznego ślepowidzenia).

: ndz maja 29, 2005 12:17 pm
autor: Urko
Wykorzystanie kąta widzenia to bardzo dobry pomysł, tylko nie wiem, czy zniwelowanie utraty premii do zręczności nie jest zbyt mocne (ta zręcznoś najprawdopodobniej będzie wysoka ). I co z możliwością stosowania przez łotrzyka ukradkowego ataku podczas flankowania Chatte'a? nie da rady :>?  


Zawsze można wziąść do Szerokiego Kąta Widzenia pierwszą propozycję, czyli +2 do KP, kiedy Chatte jest flankowany. Niweluje to plusy, jakie dostają flankujący napastnicy, ale nie likwiduje samego flankowania (więc, premia ze Zr. jest dalej tracona, i łotrzyk może robić to, co w walce potrafi najlepiej ;)).

Kocie zmysły: wymagania, które zaproponowałeś sprawiają, że ten atut będzie mógł wziąść nie tylko Chatte (np. wilkołak). W takim razie, warunek, iż brak wąsów wyłącza ten atut, nie będzie miał skutków negatywnych przy nie-Chatte. Proponowałbym, na wzór atutów z Races of Faerun, dać w wymaganiach rasę Chatte.

: ndz maja 29, 2005 2:34 pm
autor: Kejmur
No dobrze, mają +4 do zręczności, ale według mnie mają już LA = 1 (te biegłości + węch). Tym bardziej, że w czasie snu reagują na bodźce otoczenia. Jak obserwuję mojego kota, gdy go coś zbudzi, to zdecydowanie ma ospałe i niemrawe ruchy (a jest to typ kota-bojownika, który spaceruję po okolicy ;) ). Jeszcze często przy okazji się wyciągnie. Podobnie jak u człowieka. Długość snu bym pozostawił bez reakcji na bodźce, chyba, że w formie atutu. Bez żadnych wymagań (może nasłuchiwania 2-3 rangi), jako atut ogólny dla wszystkich. Ale to tylko IMHO.

: ndz maja 29, 2005 10:04 pm
autor: Cutter
Reakcje na bodźce zewnętrzne podczas snu usuniete
pomyslę, o tym jako o atucie

Atut Kocie zmysły zmodyfikowany
Szeroki kąt widzenia daje KP+2 podczas flankowania (niweluje zwykła karę), łotrzyk może dalej stosować ukradkowy atak

No dobrze - zmniejsza się ilośc propozycji w związku z czym wnioskuję, że proces tworzenia nowej rasy dobiega powoli końca, liczę, że dalej mieści się w LA=0.
Czekam jeszce na jakieś uwagi i propozycje (najnowsza wersja - 1.07, na górze topicu)